co robic jak trafisz na pistolet?
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
W Warszawie był przypadek że policjanci złapali 15 czy 16-o letniego złodzieja samochodów. Gówniarz zaczął się szarpać i wypaliło. Takich przypadków było więcej, dlatego zrezygnowano z RAK-ów.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
jezeli chodzi o raki, mozesz je jeszcze spotkac to pierwsze.
po drugie jeden z instruktorów opowiadał nam ze kiedys w magazynei zaczeły sobie same strzelac. nie musze mowic o skutkach, ale zdziwli sie w jednostce:).
jezeli chodzi o poziom wyszkolenia.. nie narzekali na mnie:)))
szanuje wiedze i nie wysmiewam. moze i smieszny temat na ulice, ale Combat nie powiesz mi ze nie dowiedziałes sie czegos nowego?
Napisano Ponad rok temu
Combat nie powiesz mi ze nie dowiedziałes sie czegos nowego?
Taa, tylko co z tego... Dział: rzadkości i ciekawostki trzeba założyć... Bo w praktyce to nie ma zastosowania...
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Kojarzy się z dowcipem wojskowym:
Sierżant do żołnierza:
Kowalski, co zrobicie kiedy skład amunicji który stróżowaliście zacznie płonąć?
Posłusznie melduję że wylecę w powietrze...........
To tyle jeśli chodzi o obronę przed pistoletem
Napisano Ponad rok temu
Co do zatkania lufy tak by nie padl strzal to oczywiscie nie jest to mozliwe przy zastosowaniu ludzkiej skory. Cisnienie gazow prochowych potrafi rozciagnac na boki scianki lufy jesli pocisk w niej utknie. Nie wyobrazam sobie, by czlowiek mogl wlasnym cialem pokonac takie cisnienie przy wylocie z lufy. Zlapanie za bron z jednoczesnym zablokowaniem mozliwosci oddania strzalu jest teoretycznie mozliwe w przypadku broni, ktora ma na zewnatrz kurek ale to juz inna bajka.
Napisano Ponad rok temu
mi trzymanie i materiały odpowiadają.
dobra broń z nią mozna wyleciec w powietrrze:)
Napisano Ponad rok temu
shaft - bardzo łatwo RAK-a przeładować jedną ręką, niewykluczone że jest coś konstrukcyjnie zwalone w mechaniźmie, i po gwałtownym powrocie suwadła do przedniej poycji od czasu do czasu bez pociągnięcia za spust iglica uderza w spłonkę. Ale są to tylko moje ogólne przypuszczenia co do przyczyn. Faktem jest że zostały wycofane z policji głównie z tego powodu. Na wojnie O.K. , ale policja jest od zatrzymywania bandytów a nie od ich rozwalania na ulicy
Rak potrafił się przeładować i wypalić wprzy wkładaniu do kabury. Dwa takie przypadki widziałem w mojej historii, oba skończone ciężkimi postrzałami w nogę. Ale to dlatego, że się szybko "rozklekotywały". Egzemplarze nowe nie były takie złe. Jak na swoją klasę, cenę i przeznaczenie oczywiście.
Napisano Ponad rok temu
jezeli chodzi o raki, mozesz je jeszcze spotkac to pierwsze.
po drugie jeden z instruktorów opowiadał nam ze kiedys w magazynei zaczeły sobie same strzelac. nie musze mowic o skutkach, ale zdziwli sie w jednostce:).
A co mówił prokurator na przechowywanie załadowanej broni w magazynie? Mamy do czynienia z tak zwanym samomnożeniem się opowieści.
Napisano Ponad rok temu
dlatego tez npisałem ze opowiadano nam, a nie ponoc, kiedys, w jednostce X o godzinie Y:)
okey?
Napisano Ponad rok temu
Temat trochę tendencyjny trochę :twisted:
Już wyjaśniam: wczoraj na treningu, kolega opowiedział jak to będąc jeszcze w sekcji TKD usłyszał od senseia, że najlepszym sposobem obrony przed pistoletem jest pociągnięcie go do siebie i przystawienie luf do klaty. Pistolet ma nie wystrzelić, bo zablokowane jest ujście gazów, czy coś takiego...
Ja bym na sobie tego nie testował
1. Co robić ludźmi, którzy rozgłaszają takie cud-techniki
Co robic poprosić ich o prezentacje na sobie. :wink:
Napisano Ponad rok temu
Aprops tej metody, to ja widzialem ten film ) smieszny byl. To chyba z Segalem, rozlozyl klientowi pistolet. ) lol
a to nie była czasem "Zabójcza broń IV" z Jet'em Li ? Tam też była takascena jak dwóch gości do neigo mierzy z broni, on niby sie poddaje, a kończy to rozbrajaniem pistoletu i spuszczeniem porządnego wpierdolu Melowi Gibsonowi i temu murzynkowi
pzdr
charlie
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
przeczytalem sobie ten topic
i mysle "raz kozie smierc"
wiec poszedlem kilka przecznic do mnie bezpiecznej dzielnicy
powyzywalem mozynow ze sa cioty etc
wybiegl taki jeden,wyciagnal gnata,to ja raz dwa trzy i juz przystawilem sobie jego gnata do klaty i czekam
no i nic
chyba nie mogl wystrzelic
zadzialalo!!!!!!!!
nagrode nobla i oglosic go najwiekszym guru sztuk walki(tego instruktora oczywiscie)
toz ten czlowiek jakby wczesniej sie podzielil to mogl tyle ludzi w roznych wojnach ocalic
wszyscy by tylko podbiegali lufe karabinu do klaty
i stali w miejscu z glupim usmieszkiem widzac ze wrog nie moze wystrzelic!!!
GENIUSZ jednym slowem!!!!!
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Zlapanie za bron z jednoczesnym zablokowaniem mozliwosci oddania strzalu jest teoretycznie mozliwe w przypadku broni, ktora ma na zewnatrz kurek ale to juz inna bajka.
Jest jeszcze prostszy sposob uniemozliwienia oddania strzalu wystarczy wlozyc palec pomiedzy koblak spustowy a spust (od tylu spustu rzecz jasna :wink: ). Przy sporej dozie sczescia i zrobienia tego w odpowiednim momencie ma to szanse powodzenia.
Pozatym praktycy zgodza sie ze mna zapewne ze amatorowi ciezko jest w cokolwiek trafic na odleglosc powyzej 5m (strzelajac np. z biodra lub innej "szybkiej pozycji").
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Kompletna sztuka walki ?
- Ponad rok temu
-
Bruce Lee a homie???
- Ponad rok temu
-
aikido vs bjj
- Ponad rok temu
-
Ile zajmuje Wam dotarcie na trening?
- Ponad rok temu
-
POCZĄTEK
- Ponad rok temu
-
Glowne mechanizmy uczestnictwa w organizacjach (sw)
- Ponad rok temu
-
Legalność sekcji sportów walki.
- Ponad rok temu
-
Tai Chi(Dynamic/Power Pushing Hand) - mpg
- Ponad rok temu
-
muay thai + TKD ITF ??
- Ponad rok temu
-
Taichi w Wawie?
- Ponad rok temu