Skocz do zawartości


Zdjęcie

Łuk bloczkowy


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
16 odpowiedzi w tym temacie

budo_gaunt
  • Użytkownik
  • 6 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Łuk bloczkowy
Cześć,

Sprowadziłem właśnie łuk bloczkowy do polowań. Szukam kogoś z Warszawy kto ma podobny sprzęt i chciałby sie podzielić swoim doswiadczeniem.

Pozdrawiam

gaunt
  • 0

budo_black
  • Użytkownik
  • Pip
  • 43 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Toruń

Napisano Ponad rok temu

Re: Łuk bloczkowy
Witam.

Ja wprawdzie nie mam Bloczka ale bardzo mnie one interesują.
Możesz napisać co to za łuk i ile musiałeś wydać na niego?
  • 0

budo_szeryf
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 352 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdańsk

Napisano Ponad rok temu

Re: Łuk bloczkowy
Pisałem już o łukach bloczkowych:

http://www.forum-kul...showtopic=61029

Wszystko co powinien wiedzieć poczatkujący.
  • 0

budo_black
  • Użytkownik
  • Pip
  • 43 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Toruń

Napisano Ponad rok temu

Re: Łuk bloczkowy
Szeryf , napisałeś ze PSE NOVA to dobry łuk ale bez osprzętu.
Co wchodzi w skład tego Osprzętu?
Na co zwracać uwagę kupując bloczek?
  • 0

budo_gaunt
  • Użytkownik
  • 6 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Łuk bloczkowy
Mój łuk to Brownning Vortex. Konstrukcja przeznaczona do polowań. Naciąg maksymaly 65 funtów. Sciągnąłem go ze Stanów przez kółko łowieckie. Zapłaciłem za niego 200 papierów z wysyłką. Łuk był używany ale w doskonałym stanie. Cięciwa, celownik, holster na strzały i same strzały były nowe. Do tego dorzucono mi dwie nowe kasety VHS - jedna to podręcznik druga dotyczy polwania z łukiem. Jeśli chcesz mogę posłać Ci namiary. Przygotuj się tylko na niezłe cło. Musiałem zapłacić dodatkowo 340 pln. Ale to i tak niewielka cena w porównaniu z ofertą polskich sklepów oferujących łuki. Możesz też poszperać w e-bayu. Czasem można wyszperać całkiem porządne łuki w bardzo rozsądnych cenach.
  • 0

budo_ntech
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 263 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Szczecin

Napisano Ponad rok temu

Re: Łuk bloczkowy
Przepraszam ale jak to ściągałeś prze Koło Łowieckie ?
Czyżby stało się coś o czym nie wiem ?
Można polowac z łukiem ? I co na to łowczy ?
Ja rozumiem że raczej nieoficjalnie.....
Aha i jeszcze jedna kwestia ... jak zamierzasz polować ?
Bo jeżeli z podchodu to życze powodzenia.... Żeby polować musisz mieć pewny strzał .Jeżeli zranisz zwierze i padnie gdzieś w krzakach kilka kilometrów dalej ze strzałą a ktoś je znajdzie ( czytaj inny myśliwy ) to masz przerąbane. Bardzo szybko dojdą kto w okolicy ma łuk i podobne strzały. A jeżeli chcesz jak na kasetach z zasadzki i drzewa to pamietaj że wtedy łatwo Cię nakryć.
Pamiętaj że łuk jest bardzo skuteczny jeżeli trafisz na komorę.Inaczej kicha a strzała tak łatwo nie wypada ( szczególnie te Vortexy czy Razorbarki). Najlepiej stosować groty klasyczne dwuostrzowe. No i raczej ogranicz się do małego kalibru. Jakieś lisy ,zające ( hehe...) itp. Raczej nie płowa chyba że chcesz mieć przechlapane.
To tyle gwoli rad i ostrzeżeń....
A tak poza tym to Darz Bór !
:)
  • 0

budo_szeryf
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 352 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdańsk

Napisano Ponad rok temu

Re: Łuk bloczkowy

Szeryf , napisałeś ze PSE NOVA to dobry łuk ale bez osprzętu.
Co wchodzi w skład tego Osprzętu?


Na łuku MUSZĄ być zamontowane:

- Celownik
- Peepsight (kólko w cięciwie patrząc przez nie, wykorzystuję się zasadę siatki dyfrakcyjnej) drugi punkt celowania
- podstawka (bez niej nie można stosować strzał do łuków bloczkowych)
- nock (tak się chyba pisze) punkt osadzenia strzały na cięciwie najlepsze są specjalne metalowe pierścienie rozcięte w jednym miejscu, mogą też być oplotki ale nie polecam

Do tego potrzebny jest spust. Można strzelać bez spustu, ale mniej precyzyjnie i trzeba korzystać z trudniejszej techniki. Poza tym to sama przyjemność i wygoda. Chociaż dobrze jest ćwiczyć także strzelanie z samych "palców" jeśli mysli się o łuku "taktycznie" :wink:

Oczywiście przydatny jest też kołczan, ale ostatnio nawet z niego rezygnuje (jak strzelam "u siebie" nie gdzieś na torach)
Są też kołczany przypinane do łuku (bardzo fajne, ale trzeba uważać na przenoszenie drgań :!: ). Niestety zmieniają wyważenie majdanu co może na początku nauki być trochę denerwujące...

Od tych podstawowych rzeczy dopiero zaczyna się zabawa w dokupywanie kolejnych.

Na co zwracać uwagę kupując bloczek?


Trochę to zbyt ogólne pytanie... Czytaj, pytaj, napnij kilka przed zakupem.
No i co jest ważne nie przgianaj w siłą naciągu!! Co z tego, że napniesz raz czy dwa.
Z tego ma się przede wszystkim przyjemnie i celnie strzelać.
Widziałem gości którzy kupili takie super twarde łuki a potem strzelali raz czy dwa od święta (bo w końcu i tak kupili sobie normalny łuk)... szkoda kasy.
Oczywiście tzw. "gumy od gaci" też nie ma co brać :wink:
  • 0

budo_gaunt
  • Użytkownik
  • 6 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Łuk bloczkowy
Hej,

Łuk ściągałem przez tamtejszy klub myśliwski nie wiedząc o zakazie jego stosowania w Polsce. Mam młodego psa myśliwskiego, który niestety wymaga tego typu aktywnści. Uznałem że łuk jest lepszym wyjściem niż sztucer. Teraz pozostaje mi strzelanie rekreacyjne. Taki lajf ; ). Może coś się zmieni w ustawodawstwie. Może powinniśmy pomyśleć o lobbingu!!!
Z tego co wiem z łuku najczęściej strzela się do ptactwa i zwierzyny płowej. Trafić zająca i to w komorę - wyczyn godny Robin Hooda. Jesli chodzi o strzały to dobierano je pod "grubego zwierza" - mają cylindryczny grot przypominający pocisk karabinowy. Biorąc pod uwagę siłę naciągu oraz masę i energię kinetyczną strzały trafienie w korpus jest jednoznaczne z obezwładnieniem zwierzęcia. Potem niestety pozostaje nieprzyjemna kwestia dobicia ale zdarza się to również podczas polowania z bronią palną.
  • 0

budo_ntech
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 263 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Szczecin

Napisano Ponad rok temu

Re: Łuk bloczkowy
W sumie naciąg nie powinien przkraczać 60 funtów aby przyjemnie sie strzelało . Wprawdzie zawsze można taką np 80 -tke odpuścic na 60 ale trzeba za każdym razem ją przestrzeliwać od nowa. Najważniejsze sa bloczki. One decydują o sile i charakterystyce strzału. Ważne aby to były jakieś Camy (TwinCamy ,OneCam czy co tam teraz produkują) lub podobne np czyli takie elipsoidalne. Zwykłe kólka nadają się tylko do słabych łuków i tylko do sportu. I oczywiście SPUST!
Bez niego strzelanie to katorga. Na spust nie żałuj najlepiej jakiegos SCOT-a ( Calipper- miodzio !) Oczywiść z regulacją siły spustu.
Aha i kopmplet kluczy .Amerykańskie imbusy.Bez nich nic nie zrobisz.Nawet celownika nie ustawisz.
W sumie komplet i tak wychodzi jakies 2000 PLN :)
Ja za swojego PSE ( komplet tylko klucze zostawiłem sobie ) wziąłem 1500 PLN. A miał wtedy 7 lat ( w 2001 ) Ale to była porządna myśliwska maszyna ( Firebird z 96 roku 80 funtów + TwinCamy+ stabilizator + przeziernik + celownik nastawny z podziałką + spust) .
Ale teraz przesiadłem sie na klasyke. W bloczkach brakowało mi klimatu.
Choć nie powiem skuteczny był.....
  • 0

budo_ntech
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 263 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Szczecin

Napisano Ponad rok temu

Re: Łuk bloczkowy

Może coś się zmieni w ustawodawstwie. Może powinniśmy pomyśleć o lobbingu!!!

Z tego co wiem to jest taka grupa i gdzies nawet stronke maja ale statut to takie tam sciemnanie "kontakt z przyroda i doakrmianie zwierzatek zima a łuk to tylko tak do twarzy coby było.. "
Fakt faktem ze wielu mysliwych nie przyniosloby trofeow jakby tak przesiedli sie z ambon na luki. Ale to klika partyjniaków , prezesow i policjantow... jednym slowem twardy betony i basta.

Z tego co wiem z łuku najczęściej strzela się do ptactwa i zwierzyny płowej. Trafić zająca i to w komorę - wyczyn godny Robin Hooda. Jesli chodzi o strzały to dobierano je pod "grubego zwierza" - mają cylindryczny grot przypominający pocisk karabinowy. Biorąc pod uwagę siłę naciągu oraz masę i energię kinetyczną strzały trafienie w korpus jest jednoznaczne z obezwładnieniem zwierzęcia. Potem niestety pozostaje nieprzyjemna kwestia dobicia ale zdarza się to również podczas polowania z bronią palną.

Hehe.... jasne z tym zającem to podpucha chociaz lisa sie zdarzyło....
A co do energi to sobie policz ile masz ... Moj PSE mial około uwaga ..... 80 J ! Raczej nie jest to powalająca energia.. A łuk działa nie na zasadzie szoku po postrzale jak palna broń tylko dlatego że zwierze ginie od obrażeń wewnetrznych.Po prostu ma wewnętrzny krwotok i się dusi.
A co do grotów . Te "karabinowe" służą do strzelania do tarczy. Nie próbuj raczej strzelać nimi do dzika. Bojowe wyglądają klasycznie.I te są najbardziej skuteczne. Nie daj się nabrać na te kosmiczne groty typu Vortex czy np Racket PSE albo Rocky Mountains. Są do kitu. Raz trafisz w kość albo w gałązkę i po grocie.Rozpada się na kawałki. Najlepsze są cieżkie groty w dwoma nie trzema ostrzami wykonane a jednego kawałka stali mocowane w ciężkim trzpieniu pośrodku.Taki wytrzyma kilka trafień bez problemu a jak sie cos odkształci to mozesz to wyklepać i naostrzyć.Tamtych nie dasz rady. A kosztują sporo.
Ja mam 6 grotów bojowych od 5 lat. I jeszcze się trzymają.
  • 0

budo_gaunt
  • Użytkownik
  • 6 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Łuk bloczkowy
Strzały które mi przysłano to EASTON'y model XX75 GAMEGETER II. Co do obliczenia siły to nie wiem jak to zrobić. Wogóle jak usiadłem nad instrukcją to się popłakałem. Jakbym stroił fortepian - tylko w przypadku łuku jak coś zrobię nie tak to uszkodzę sprzęt albo siebię. Do tego trzeba doświadczenia a ja strzelałem z klasyki. Sprzęt poszedł do szafy a ja czekam na jakąś dobrą duszę która się zlituje i pokaże co i jak. Najgorsze jest to, ze w instrukcji kładą szczególny nacisk na przeprowadzanie wszelkich prac na stelażu hydraulicznym w związku z czym boję się zdjąć cięciwę. A od tego trzeba zacząć, żeby załapać co i jak działa i jak wzajemnie współgra. Podpórka pod strzałę ma jakieś nanośróbki i sprężynki - horror. Nalepszym rozwiązaniem byłby bezpośredni kontakt z kimś kto ma taki sprzęt i zna się na nim ale nie udało mi się nikogo namierzyć w Wawie.

Pozdrawiam

gaunt
  • 0

budo_ntech
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 263 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Szczecin

Napisano Ponad rok temu

Re: Łuk bloczkowy
Facet tylko nie próbuj zdejmowac cięciwy bo stracisz zęby ! Ani nic nie reguluj tymi śrubkami jeżeli nie wiesz do czego są.
Sorry że to piszę ale chyba do polowania to jeszcze dłuuuga droga przed tobą. Najlepiej to niczego nie dotykaj bo zrobisz krzywdę sobie lub innym. :)
W warszawie na pewno jest masa ludzi ktorzy sie na tym znaja . Najlepiej idz na strzelanie do dowolnego klubu łuczniczego.Poszukaj w sieci a adres jakiegos znajdziesz.Zawsze jest tam ktos od bloczkow.Mozesz zapytac tez w sklepach mysliwskich lub tam gdzie sa łuki a na pewno dadza ci namiar na kogos takiego.
Nie bierz tego za bardzo do siebie ale po prostu łuk bloczkowy to skomplikowana i potęzna BROŃ i jezeli twoja wiedza opiera sie tylko na ogladaniu katalogow badz filmow o indianach to moze byc dla CIEBIE niebezpieczna.
  • 0

budo_gaunt
  • Użytkownik
  • 6 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Łuk bloczkowy
Hej,

Wiem jakie ryzyko niesie ze sobą niewłaściwe ustawienie łuku bloczkowego. Pare razy nie zasnąłem na fizyce i wiem jaka energia została skumulowana w naciągu. Wiem też jaka jest zasada jego działania.Z łuku już strzelałem i raz udało mi sie wygrać nawet jakies lokalne zawody. Compounda kupiłem jako alternatywę dla karabinu - uważam to za szlachetniejsze i bardziej fair. Niestety okazało się że jest to zupełnie inna bajka. Zbyt skomplikowana jak na to czego mnie uczono o łucznictwie. Nie miałem zajawki na ŁUK, nie napaliłem sie oglądając RAMBO i Robin Hooda. To wspaniału sport i uznałem że to doskonały pretekst do comebacku. Model i zastosowane w nim rozwiązania wybrano za mnie pod kątem moich potrzeb obyło się więc bez bezsennych nocy nad katalogami. A jeśli chodzi o namiary na innych amatorów łucznictwa blczkowego to niestety jak do tej pory na nikogo nie wpadłem. Może mam pecha. Może w Warszawce to jeszcze nie jest "trendy"

pozdrawiam

g
  • 0

budo_ntech
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 263 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Szczecin

Napisano Ponad rok temu

Re: Łuk bloczkowy
Sorry nie chcialem Cie urazic. :)
Ja pytalem w Szczecine po sklepach sportowych,mysliwskich i z bronia. I W koncu znalazlem.Na pewno w Wawie cos znajdziesz. W koncu reprezenatcja kraju chyba z Wawy jest.
Gdybys chcial sie czegos wiecej dowiedziec to zapraszam na gg.
Pozdrawiam.
  • 0

budo_gaunt
  • Użytkownik
  • 6 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Łuk bloczkowy
Hej hej,

Wszystko w porządku. Wiem jak to wygląda - koleś kupił sobie sprzęt nie mając o tym pojęcia i zaczyna kombinować. Właśnie dla tego że jestem zielony nie zabieram się do jakiekolwiek poprawek. Szukając kontaktu w Wawie odniosłem wrażenie że compoundy są "na indeksie" wsród amatorów łucznictwa. Może zbyt słabo szukałem ale sezon praktycznie się konczył i nie miałem specjalnej motywacji do jakichś szeroko zakrojonych akcji poszukiwawczych. Teoretycznie sprzęt został ustawiony i skalibrowany przed wysyłką jednak na potrzeby strzelnicy jest zdecydowanie za mocny. Zdaję sobie sprawę że po zmniejszeniu siły naciągu trzeba będzie wszystko ustawiać od nowa a na tym się po prostu nie znam - do tego trzeba doświadczenia. Jest pewna rzecz która mnie niepokoi i powstrzymuje przed strzelaniem - dziwny kąt mocowania ramion do majdanu. Ciężko to opisać jednak jeśli będę mógł skorzystać z twojej pomocy prześlę ci jutro na mail fotki do oceny.


pozdrawiam
gaunt
  • 0

budo_szeryf
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 352 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdańsk

Napisano Ponad rok temu

Re: Łuk bloczkowy
Jeszcze słówko o bloczkach okrągłych. Mają swoje niezaprzeczalne zalety. Strzela się z nich zdecydowanie łatwiej niż np. z Comand Camów. Sam chciałem przejść swego czasu na CC ale po spróbowaniu dałem spokój. Jeśli chodzi o stricta myśliwskie zastosowanie to faktycznie rodzina "Camów" jest najcześciej spotykana, ale bywa, że widzi się "starych wyjadaczy" z kółkami :wink:

Przy okazji Darz Bór :)
  • 0

budo_punisher
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 760 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:SZN/BLN
  • Zainteresowania:Różne

Napisano Ponad rok temu

Re: Łuk bloczkowy
A co myślicie o łucznictwie tradycyjnym? Mam zamiar wziąć udział w seminarium w najbliższy weekend.
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024