Co daje utwardzanie
Napisano Ponad rok temu
Wogole to strasznie sie rozwinal przemysl dla fajterow:
maszynki do golenia, pianki do golenia, plyn po goleniu :) Do wyboru do koloru. Noi golenie staje sie przyjemne
Napisano Ponad rok temu
Rolowanie butelką szklaną lub innym cylindrycznym przedmiotem wzdłuż golenia (lub właściwie kości piszczelowej) jest uznaną metodą łagodnego utwardzania. Niektórzy co tu mieli kontakt z muay thai wiedzą o tym.
Wosiu
Napisano Ponad rok temu
Niektórzy co tu mieli kontakt z muay thai wiedzą o tym.
no właśnie ja mam kontakt i nie wiem czy to rolowanie ma sens czy raczej potem będę mógł pracować w stacji meteo.
ale przyznaje - mój kontakt jest na razie króciutki.
zapytam dziś naszego trenejro o wałkowanie goleni to ewentualnie się podzielę uwagami.
Napisano Ponad rok temu
A Ty masz takowe na potwierdzenie swoich twierdzeń? No bez żartów... Raczej żadne badania naukowe nt utwardzania nie były prowadzone
W sumie racja :-) Ale nie słyszałem też żadnych faktów naukowych nt możliwości (fizycznego - tak jak np. metalu - celowo skrajny przykład etc.) utwardzenia ciała! Mięśnie przyrastają to fakt, wiadomo że pewnych części ciała nie da się zregenerować, kość po złamaniu jest słabsza, ścięgna pracują w określony sposób itp.
Nie jestem pewien czy doczytałeś mój fragment mówiący o tym, że prawidłowe utwardzanie i nieprawidłowe to dwie różne rzeczy? Co do nieprawidłowego, skutki są takie jak napisałeś i nie sposób się z tym nie zgodzić ale można utwardzać bez negatywnych skutków zdrowotnych.
Doczytałem. I co? Faktycznie noga jest twardsza? Hmm - jakoś właśnie to mi się wydaje nieprawdopodobne.
Ale Seiken to zdaje się, że napisał, że kopał w słupki drogowe za młodu :-)
Taak, no więc trzeba poszukać kogoś kto "utwardzał" jak napisałeś łagodnie.
Zdaje się że to Ty jednak nie czytasz uważnie, Twój wywód bardzo się obsunął... Toć ja pisałem o uodpornianiu goleni na kopnięcia przeciwnika zadawane twardymi butami! No weź przeczytaj jeszcze raz...
Hmm - no właśnie - o tym samym piszę.
1) Co będzie jak ktoś mocno przywali z buta? Nie sądzę by jakiekolwiek "utwardzenie" pomogło. Sprawdzałeś to może w praktyce?
Może zrobię mały test na moim trenerze thaia - jak wyrazi zgodę.
2) Lepiej kontratakować - wtedy goleń nie będzie potrzebny twardy - po prostu przeciwnik nie będzie miał możliwości trafić (ew. trafi słabo i mało - idąc tym tokiem rozumowania bokserzy powinni utwardzać głowę :wink: )
Poza tym ja tutaj nie propaguję wcale "utwardzania". Im mniej "utwardzonych" tym lepiej :-)
Ok. Właśnie o to chodzi. Lepiej niech trenujący zajmują się innymi sprawami.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Udowodniono bowiem, że brak regularnego obciążenia mechanicznego kośćca sprzyja demineralizacji. Dotyczy to zarówno braku ruchu jako konsekwencji siedzącego trybu życia, jak i trwałego unieruchomienia np. po zabiegu operacyjnym.
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Napisano Ponad rok temu
Tak zwane techniki utwardzające, mają na celu zwiększenie odporności na ból. Systematyczne obijanie mięśni!!! powoduje spadek aktywności neuronów i zwiększenie progu odporności na ból. A utwardzanie kości to mit kreowany przez, hmmm, najczęściej GÓWNIARZY. Jedyne co utwardza kości to wapń i witamina D3. Polecam o tym pamiętać.
Napisano Ponad rok temu
Odnosnie utwardzania, pytalem o to kiedys lekarza. Powiedzial, ze widzial ludzi po roznych sztukach walki. Powiedzial, ze to sa praktycznie kaleki. Jesli 'utwardzasz' sobie nogi, to deformujesz kosc piszczelowa i grzebien kosci piszczelowej. W koncu masz na piszczelu takie fajne "gorki i dolki", najprawdopodobniej pozniej bedziesz mial osteoporoze, kosc jest bardziej poddatna na zlamania itd. Jedynie troche przyzwyczajasz sie do bolu... ale czy to jest tego warte? Zreszta tak samo z kosciami dloni, jesli za mocno i za dlugo bijesz w "twarde" rzeczy (np. jacys psychole nawalajacy z piesci w sciane 'bo to im pomoze dobrze uderzac) to dzieje sie dokladnie to samo. Bodajze podobne informacje ma na swojej stronie Combat, wiec jednak utwardzic to sobie mozna tylko mozg.
Pytanie jakich ludzi mógł widzieć Twój lekarz skoro trafili do niego, co? Rozsądnych i prawidłowo ćwiczących czy takich co nawalają w ścianę bo "to im pomoże dobrze uderzać"?
Powoływanie się, że kolega z forum z którym jest akurat dyskusja i który sam dał linka do swojej strony, "bodajże ma na swojej stronie podobne informacje" jest dosyć kuriozalne...
Myślę, że "więc jednak" niektórzy mają już bez utwardzania coś nie tak z mózgami. Co niekoniecznie Ciebie dotyczy.
Wosiu[/code]
Napisano Ponad rok temu
Udowodniono bowiem, że brak regularnego obciążenia mechanicznego kośćca sprzyja demineralizacji.Dotyczy to zarówno braku ruchu jako konsekwencji siedzącego trybu życia, jak i trwałego unieruchomienia np. po zabiegu operacyjnym.
Uznanie Combat. Potrafiłeś wyszukać ważną informację potwierdzającą pośrednio tezę przeciwną do Twojej wyjściowej.
Wosiu
Napisano Ponad rok temu
Taaa, Wosiu, prawdziwy z ciebie guru utwardzania. Wałkowanie łagodnym sposobem utwardzania, taa, doprawdy bezcenna to rada. Otóż drogi doktorze Mengele, to, co zalecasz, to powodowanie na kości mikrourazów. Ponieważ organizm ma taką naturę, że nie znosi pustki, uzupełnia te mikrourazy oblewając je masą kostną. Ale bynajmniej nie powoduje to wzmocnienia kości, tu już kłania się fizyka i mechanika o których znajomość nie śmiem cię podejrzewać. Pomijam fakt, że w trakcie zalecanych przez ciebie ćwiczeń, można się nabawić zapalenia okostnej, ale co to dla takiego twardziela jak ty.
Tak zwane techniki utwardzające, mają na celu zwiększenie odporności na ból. Systematyczne obijanie mięśni!!! powoduje spadek aktywności neuronów i zwiększenie progu odporności na ból. A utwardzanie kości to mit kreowany przez, hmmm, najczęściej GÓWNIARZY. Jedyne co utwardza kości to wapń i witamina D3. Polecam o tym pamiętać.
Słuchaj mkimura, per guru i doktor mengele to możesz się zwracać do swojej mamusi skoro cię grzeczności nie nauczyła. Przeczytaj jeszcze raz to co napisałem, zrozum napisany tekst i dopiero się potem odzywaj. Jak masz trudności, to ci jeszcze raz jak jakiemuś durnemu muszę wytłumaczyć: nic nie pisałem o sposobach utwardzania powodujących mikrourazy. Mikrourazy i zapalenie okostnej może spowodować zbyt gwałtowne, nieprawidłowe utwardzanie które wyraźnie oddzieliłem od prawidłowego. Nikt nie może potwierdzić, że utwardzanie ogranicza się do zwiększenia odporności na ból. Tak naprawdę nic nie wiesz ani o technikach utwardzających, ani o ludzkim organiźmie a się wymądrzasz. Takie zachowanie jest domeną aroganckich, niedouczonych GÓWNIARZY i cechuje zwłaszcza TUMANÓW, nie mówiąc o IDIOTACH. Najpierw weź jakieś książki do ręki i się dowiedz, że neurony to są w mózgu a nie w mięśniach, w mięśniach są nerwy. Umiarkowane bodźce pobudzają aktywność zarówno nerwów jak i neuronów a nie powodują spadku aktywności jak chcesz wiedzieć. No normalnie szkoda gadać z takimi...
Wosiu
Napisano Ponad rok temu
Wosiu
Napisano Ponad rok temu
Tak zwane techniki utwardzające, mają na celu zwiększenie odporności na ból. Systematyczne obijanie mięśni!!! powoduje spadek aktywności neuronów i zwiększenie progu odporności na ból. A utwardzanie kości to mit kreowany przez, hmmm, najczęściej GÓWNIARZY. Jedyne co utwardza kości to wapń i witamina D3. Polecam o tym pamiętać.
Utwardzanie goleni to nie obijanie miesni. Golen to kosc, tworzy sie na niej warstewka ochronna, nie wiem tego ale mozliwe. Ja mam generalnie duza odpornosc na bol, a to jest wazne przy kopnieciach goleniem a nie utwardzam ich z prozaicznego powodu: ze nie mam zamiaru chodzic z poobijanymi nogami jak debil, zwlaszcza ze czesto chodze na basen. Ale pewnie to skutkuje. Co innego :"utwardzanie miesni" ktos kiedys wypalil z taka propozycja, moim zdaniem pomysl glupi na max, oczywiste ze miesni (chodzilo o uda) nie mozna utwardzic (co najwyzej obic-uszkodzic) bo to nie sa kosci, ale to inna para kaloszy.
A Wosiu nerwy składają sie z neuronów, z ta roznica ze w miesniach dluzsze, w mozgu krotsze. Duza odpornosc na bol to faktycznie zadsze i slabsze pobudzenia tych nerwow, z tym ze to sie ma genetycznie i wycwiczyc sie raczej nie da.
Napisano Ponad rok temu
A Wosiu nerwy składają sie z neuronów, z ta roznica ze w miesniach dluzsze, w mozgu krotsze.
Neurony są tylko w mózgu. Nerwy - inaczej neuryty- to wiązki włókien nerwowych (aksonów) jedynie łączących się z neuronami.
Wosiu
Napisano Ponad rok temu
a skupisko aksonow to nerw
Napisano Ponad rok temu
Uznanie Combat. Potrafiłeś wyszukać ważną informację potwierdzającą pośrednio tezę przeciwną do Twojej wyjściowej.
Mechanicznego - czyli obciążenia które jest naturalnie np. przy chodzeniu A nie ma ani słowa o różnych formach wałkowania nogi i wpływu takich operacji na nogę. A to podałem w kontekście złamań nogi. Bo noga jest mocniejsza jak się zrośnie, ale i słabsza przez demineralizację.
Bezsensowne walenie pałą w nogę, nogą w słupy itp. powoduje urazy kości, nerwów itd.
Na marginesie - pewien trener muay-thai - zalecał opukiwać nogę ... pałką! Jeśli osobą która UCZY takich rzeczy - jest trener -no to pomyśl tylko - co sobie zrobią z nogami i rękoma - amatorzy, bez wiedzy, nawalający w metal etc. (podobna sprawa jak z dopingiem - fachowo jest stosunkowo bezpieczny, jednak dopingu mimo to nie zalecam).
Napisano Ponad rok temu
Charakteryzuje się tym, że przewodzi bodźce zawsze w jednym kierunku od dendrytów do ciała komórki (perikarionu) i z komórki dalej przez neuryt (wypustkę osiową).
Komórki nerwowe można podzielić ze względu na:
a) kształt ich perikarionu oraz obszaru utworzonego przez wypustki (dendryty i neuryt) na: neurony ziarniste, gwiaździste, piramidowe i gruszkowate.
liczbę wypustek i wyróżniamy tu neurony: wielobiegunowe (najczęściej występujące), dwubiegunowe (np.: w siatkówce, błonie węchowej), pseudojednobiegunowe (komórki zwojowe) i jednobiegunowe (bardzo rzadko występujące u kręgowców).
Wypustki nerwowe są odizolowane od otoczenia osłonkami nerwowymi. Natomiast cały neuron (perikarion jak i jego wypustki) jest pokryty wypustkami astrocytów (tkanka glejowa), które biorą udział w jego procesach metabolicznych i regeneracyjnych.
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Napisano Ponad rok temu
Okostna, mocna błona pokrywająca kość ze wszystkich stron z wyjątkiem powierzchni stawowych pokrytych chrząstką ( tkanka chrzęstna). Zbudowana z dwu warstw: włóknistej (obficie unaczynionej i unerwionej) oraz rozrodczej, bogatej w komórki biorące udział w tworzeniu kości (tkanka kostna).
Zapalenie okostnej jest najczęściej powikłaniem zapalenia kości i/lub szpiku kostnego. Objawia się bardzo bolesnym zgrubieniem okostnej i obrzękiem w tej okolicy. Leczenie farmakologiczne - antybiotyki lub chirurgiczne w stanach ciężkich.
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Napisano Ponad rok temu
Użytkownicy przeglądający ten temat: 2
0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
CHAMPIONSNIGHT - Videoclip 18.10.03
- Ponad rok temu
-
Co sie dziej ze mną że ćwicze a siła nie rośnie ??
- Ponad rok temu
-
Zawody kickbohingu 2004 ?
- Ponad rok temu
-
Kick w Czę-wie -opinie.
- Ponad rok temu
-
Piotr Ochniowski
- Ponad rok temu
-
Szkoła Piotra Ochniowskiego
- Ponad rok temu
-
Fizyczne kontuzje w KB
- Ponad rok temu
-
Kickboxing dla dziewczyn Warszawa
- Ponad rok temu
-
Dzień treningowy
- Ponad rok temu
-
www.???.pl ADRESY STRON Z SKLEPIKAMI W NECIE
- Ponad rok temu