35 odpowiedzi w tym temacie

[budo_sulej]

Siemanko!
Zamierzam zrzucić troche tłuszczyku (188cm, ok. 93 kg, 15 lat) jaką dietę byście mi polecili??

[budo_lord von banan]

MŻ + ćwiczenia aerobowe.

[budo_sulej]

Aerobowe czyli jakie?? Sorki ale się na tym nie znam

[budo_lord von banan]

W krótkim skrócie - takie, gdzie masz stały wysiłek powyżej 60% tętna maksymalnego i poniżej 80%. Jakoś tak
Ma mnie najlepiej działał rower.
Aha, i spalanie tłuszczu zaczyna się po ok. 20 min. treningu.

[budo_sulej]

Aha dzięki a czy są jakieś składniki pożywienia którę zwiększają spalanie tłuszczy??

[budo_rabi]

Suplementy.

Proponuje sprowadzenie do minimum spozywania wszelakich slodyczy oraz tlustych posilkow. I jak dziennie poswieci sie z 30 minut na przebierzke to zapewne tez nie wyjdzie na zle ino na dobre

[budo_sulej]

A oprócz suplementów to nic??
Co do przebiezki to mam raczej małe mieszkanie a za oknem zimno

[budo_lord von banan]

To kup se bieżnię albo rower stacjonarny.

[budo_sulej]

Ok dzięki

[budo_sulej]

Te suplementy to np. L-karnityna ?? Jak ona działa?? Czy mogę ją brać??

[budo_lucjusz]

Co do L-karnityny to zdania sa podzielone. Na tym forum widzialem troche postow "popierajacych" stosowanie L-karnityny. A np na budo.net.pl wiekszosc (w kazdym razie duza czesc ) uwaza, ze L-karnityna nic nie daje. Sam sie zastanawialem nad stosowaniem ale stwierdzilem, za za kase jaka bym musial wydac to wole sobie troche pobiegac i efekt bedzie podobny

[budo_sulej]

Kurcze tylko ja nie mam kiedy biegać ;( a na rowerek czy bieżnię nie mam kasy i miejsca...

[budo_rabi]

Ja tez myslalem ze nie mam kiedy biegac. Ze ciezko i ze zimno i w ogole. Wazylem 90 kg. Bylo to z 3 i pol miesiaca temu. No ale sie spialem, rzucilem szlugi i zaczalem biegac. Dzisiaj waze 76kg (w pasie mialem 90 a teraz mam 78). Po tych paru miesiacach nie moge wytrzymac bez biegania juz
Kiedys jak chcialem zrzucic z brzucha to kupowalem te karnityny nie karnityny. Owszem, przydaja sie, mialem wiecej energii i w ogole. Ale teraz poprostu nie jem slodyczy i rzeczy tlustych. Caly sekret tkwi w tym zeby wystawic dupe za drzwi i dac z siebie troszeczke Sukces gwarantowany przy bieganiu 6 - 12 km 5x w tygodniu. Tylko trzeba chciec No i oczywiscie na poczatku nie 6-12 tylko tak z 3 - 4 i stopniowo zwiekszac. Rzeklem

[budo_middle finger]

Polecam bieganie w formie: 2km trucht, 1km marsz, 1 km sprint.

[budo_tora]

Polecam bieganie w formie: 2km trucht, 1km marsz, 1 km sprint.

hoho, kilometr sprintem, to chyba trening dla jakiegos zawodowego biegacza

[budo_slaszysz]

No 1 km w tempie jak na 200-400 m.

[budo_middle finger]

hoho, kilometr sprintem, to chyba trening dla jakiegos zawodowego biegacza

No 1 km w tempie jak na 200-400 m.

Niezbyt ściśle się wyraziłem, pisząc sprint miałem na myśli maksymalnie wyśrubowane tempo. Poza tym chodziło mi o pokazanie proporcji 1/2, 1/4, 1/4.
Bardzo dobrą pomocą do podkręcania tempa jest pies (mam nadzieje że w tym roku uda mi się wystartować w klasie skanynawskiej).

[budo_daro_85]

no dobra zacznijmy od początku. Najlepiej biegać ok. godziny 5 do 7:00 wtedy organizm jest "najczystszy" po spaniu. Radze biegac po jakims parku lub lesie zeby nie wdychac tyle spalin. :twisted: Następnie dobre buty które zapewnią amortyzację i mniejsze zużycie kolan(najlepiej biegać po trawie wysztrzegaj się twardych nawierzchni).Dla chętnych mam początkowy program biegania [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]. Ja osobiście w pierwszym tygodniu zrobiłem z kumplem 147KM. i czułem się zaaajeee*^%%@#$@#.

[budo_słoniak]

Bardzo dobrą pomocą do podkręcania tempa jest pies (mam nadzieje że w tym roku uda mi się wystartować w klasie skanynawskiej).

Zwłaszcza duży, silny, groźny i ...cudzy

[budo_mana kanabis]

dobra a teraz jakaś sęsowna dieta dla mnie :wink:

177cm wzrostu, BOŻE właśnei byłam się zważyć! te święta są okrutne no dobra 65kg i 18 latek

i tak najlepiej jak najszybciej to 5 kg zlikwidować..