Skocz do zawartości


Zdjęcie

lamusy a MA ....


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
52 odpowiedzi w tym temacie

budo_german
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 60 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Süd-West Deutschland

Napisano Ponad rok temu

Re: lamusy a MA ....
Czasami bardzo wazne jest aby sie przelamac psychicznie przeciwstawic sie stoczyc walke z samym soba. Taka walka z wlasnym strachem moze zmienic strachliwego czlowieczka w prawdziwego fightera. Nie jest wzne czy trenuje cos czy nie wazne jest podejscie do calej sprawy bo po takiej przemianie moze taka osoba pomyslec przelamalem sie moze teraz zaczne jeszcze cos trenowac aby tej pewnosci siebie nabrac jeszcze wiecej. Wiele osob trafia do sekcji bo dastaja regularne lanie od kogos sa ponizani i bici. Na treningach jednak malo jest psychologii nastawienia takiego czlowieka zejesli zechcesz to mozesz sie obronic ale najwazniejsz musisz podjac wyzwanie. Problem moim zdaniem tkwi glownie w wychowaniu i nastawieniu psychicznym a nie w treningu.
  • 0

budo_blokers
  • Użytkownik
  • Pip
  • 29 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: lamusy a MA ....
Ale taki gosc, co dostaje baty moze byc rozny

Moze to byc zamkniety w sobie, zahukany chlopak, ktory boi sie i nie potrafi przeciwstawic

Drugi model, to gosc ktory sie przeciwstawia i obrywa bo nie potrafi sie obronic, ale nigdy nie chyli czola, ale probuje sie bronic - nieskutecznie. Jest wkurwiony i chce cos zmienic.

Z tego drugiego mozna zrobic fightera.
  • 0

budo_wuerde
  • Użytkownik
  • Pip
  • 22 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdynia

Napisano Ponad rok temu

Re: lamusy a MA ....
POdstawa trzeba chciec,niewazne jaki jest koles..Licza sie checi jesli koles sie nie przeciwstawia,i dobrze mu z tym ?to w czym problem...Natomiast jezeli chce sie przeciwstawiac ,a mozliwosci fizyczne mu nie daja za duzo,to musi cos z tym fantem zrobic...Uwazam ze kazdy koles moze byc dobrym fighterem ,wystarczy zeby sie przylozyl,ba! zeby wogole zaczal cos robic w tym kierunku!...Wowczas przyjdzie i nastawienie psychiczne,i fizyczne(niekoniecznie wielki,ale sam stwierdzi z czasem ze miesnie powinny byc) np .zeby zloic komus dupe...PEACE
  • 0

budo_brisban
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1132 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:I znow wawa

Napisano Ponad rok temu

Re: lamusy a MA ....
Nie kazdy moze byc fighterem tak jak nie kazdy moze zbierac znaczki. To znaczy kazdy moze, ale jednych przy siedzeniu nad klaserem kurwica bedzie brala a innych nie. Z SW jest to samo.
  • 0

budo_yak
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1087 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:wawa

Napisano Ponad rok temu

Re: lamusy a MA ....

NAjwyrazniej sie nie zrozumielismy...:D

no to wez mi wytlumacz gdzie tych policjantow bija dla zabawy bo strasznie jestem ciekawy.
  • 0

budo_jerz
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3372 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa
  • Zainteresowania:Luta Livre

Napisano Ponad rok temu

Re: lamusy a MA ....
Jeśli chodzi o główny temat to myślę że nie każdy może być "fajterem" i takiemu który nie może żadna MA nie pomoże ale myślę że człowiek który się do tego nie nadaje raczej nie będzie MA długo i z zaangarzowaniem ćwiczył bo nie będzie miał właśnie tego ducha walki.
  • 0

budo_szpieg
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 207 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: lamusy a MA ....
Racja
  • 0

budo_wuerde
  • Użytkownik
  • Pip
  • 22 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdynia

Napisano Ponad rok temu

Re: lamusy a MA ....
Moze i macie racje,ale faktem jest ze zeby byc w czyms dobrym to trzeba to lubic,poswiecac czas temu..Faktycznie kolesie ktorych to nieobchodzi niebeda mieli na to zajawki,to niebeda dobrymi fighetarmi,po drugie nie sadze zeby niemogli sie zmienic!Wystarczy zeby sie w to wciagneli...Nikt powtarzam nikt niejest zajebistym fighterem na poczatku cwiczen...ZAjebistosc przychodzi z latami....Po Trezcie Gdzie bija policjanotow dla zabwy?Juz ci mowie sytuacje ktora sam widzialem,koxiki sie napily w jednym z sopockich klubow,bylo ich 7 czy 6 niepamietam dokladnie ale byla to zgrana pczaka poteznych kolesi(hooliganka,tak mi sie wydaje,czy ew.cos co ma wspolnego z walka na co sie da),najpierw zaczali sieac borute wewnatrz klubu,pobili jakegos kolesia,potem ochroniazy....z klubu ktos zadzwonil po policje ,przyjechal jeden radiowoz...I sie domyslcie sie co sie stalo...Rzucili sie n apolicjantow!Az ci sie pewnie wiezyc niechce co?Potem przyjechaly juz 3 radiowozy ..a oni tlukli policjantow dopoki nastepni co przyjechali nie wyciagneli gnatow..!!I wydaje mi sie ze nietylko w 3miescie mieszkaja pojeby ktore lubia sie prac z kazdym....PEACE
  • 0

budo_wuerde
  • Użytkownik
  • Pip
  • 22 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdynia

Napisano Ponad rok temu

Re: lamusy a MA ....
Aha jeszcze jedno co do ducha walki,wydaje mi sie ze on tez przychodzi (oczywiscie nie u kazdego) z czsaem cwiczenia MA..PEACE
  • 0

budo_shaft
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1759 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:chinatown

Napisano Ponad rok temu

Re: lamusy a MA ....
ee a co to jest ten duch walki twoim zdaniem?
  • 0

budo_wuerde
  • Użytkownik
  • Pip
  • 22 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdynia

Napisano Ponad rok temu

Re: lamusy a MA ....
Chceci ktore pomagaja ci zdobyc nowe doswiadczenia(w cwiczeniach,w sparingach,kazdego rodzaju sporcie,czy pracy)?Sa to mozliwie najwieksze umiejetnosi jakie z siebie wydajesz?ew. cos co w tobie drzemie i przymusza ciebie do ciezkiej pracy?Podejmowanie wyzwan...Z reszta duch walki,moze niebyc koniecznie zwiazany z MA,i bez problemu jest on tez w sporcie,szkole,pracy itp,i jest indywidualna sprawa...:D
  • 0

budo_przedwieczny
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 59 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: lamusy a MA ....
Witam
Wiecie co panowie ćwicze troszkę kravkę osttnio też biegam.Jestem postury elfa anemika.65kilo i 178 cm wzrostu.powiem wam szczerze że jak widze kolesia którego oceniam na powyżej 100 kilo to mi się blokada włancza(Metal ze mnie kiepski) chociaż z różnych powodów moge mieć ochote łep mu Uj...ć w połowie kręgosłupa.(rozewać na pół-czyli w jeszcze prostszych słowach: okaleczyć).I tyle odnośnie masy do techniki.
Nie wiem jak bym się zachował w prawdziwej walce za słaby jestem aby to sprawdzić w praktyce.I choć jak juz musieliście się domyśleć doświadczenia nie mam to mam nadzieję że da się wytrenować do walki każdego(większe szanse dla mnie).a co do psychiki to wierze że każdego można dopasować do wszystkiego.Tylko że niektórym zajmie to więcej czasu niż innym.
Sorry za zadługi tekst i niekoniecznie mądry.
Bywajcie
Przybysz
  • 0

budo_yak
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1087 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:wawa

Napisano Ponad rok temu

Re: lamusy a MA ....
nie boi sie tylko glupiec bez wyobrazni. strach to naturalny bezpiecznik. sztuka jest za to tak opanowac strach zeby cie nie zablokowal. ale mysle ze na kravmadze myk myk sie tego nauczysz :)
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024