a dlaczego nie dzwonicie na policje ?
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
no właśnie , często , gęsto na tym forum piszecie ulicznych zajściach , potyczkach itp. ... no i najczęściej sami w tych opowieściach iterweniujecie albo i nie z różnych powodów . ale jakoś strasznie rzadko występuje w waszych opowieściach fakt żądania pomocy od policji .... dlaczego ? :wink:
Zajety numer
Napisano Ponad rok temu
Wtedy podaj rysopis sprawcow i czekaj na wezwanie do zlozenia zeznan.
Potem jeszcze tylko pol roku i dostajesz papierek z prokuratury o umozeniu sledztwa. Wtedy juz mozesz czuc sie jak frajer.
Jseli zgloszenie bylo by przyjmowane natychmiast, a patrol bylby na miejscu w ciagu 5min, to na policje dzwoniliby ludzie 24 na dobe. Zdaje sobie sprawe, ze to nie zla wola policjantow, tylko srpdki techniczne (czytaj pieniadze) uniemozliwiaja takie rzeczy.
Pozdrawiam
Niedziel
Napisano Ponad rok temu
Z komórki bywa zabawniej, zadzwoniłem i usłyszałem, ze mam dzwonić na miejscowy posterunek - tyle, że nie miałem bladego pojęcia jaki numer i gdzie tenże posterunek jest (w trasie byłem autkiem). Jak zapytałem kto przyjął zgłoszenie - nazwisko i numer służbowy - to mnie "rozłączyło".A wiesz. Zadzwon na 112. Poczekaj 5 minut na zgloszenie sie pani telefonistki. Potem poczekaj 5 minut na zgloszenie sie komisarjatu i przyjecie zgloszenia. Potem jeszcze 5-15 min na przyjazd patrolu.
Napisano Ponad rok temu
Grzecznie podziękował panowi. Nie zniechęciło to nas i w końcu dodzwoniliśmy się do kogoś konkretnego. Przysłali całą ekipę.
Jakkolwiek moje doświadczenia nie są miłe, to uważam że należy telefonować i informować policję o problemach. Vide New York (jak się tam zmieniło).
A teraz dobry przykład. Wracam autobusem do domu. Na jednym z przystanków wsiada paczka 20 latków (wiadomo jakich - wszyscy twardziele). Przejechaliśmy dwa przystanki. Autobus się zatrzymuje wsiada dwóch policjantów i chłopak z rozwalonym nosem pokazuje na jednego z gości. Policjanci za chabety typa (dość agresywnie) i z autobusu. Koledzy o razu spokój i cisza. Bardzo lekko mi na duchu się zrobiło.
Pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
Tam się pierw zmieniło komendanta, a On mając przyzwolenie, zmienił mentalność swoich ludzi. Ale były też ofiary, miasto NY ma sporo przegranych procesów przez brutalność policji.Jakkolwiek moje doświadczenia nie są miłe, to uważam że należy telefonować i informować policję o problemach. Vide New York (jak się tam zmieniło).
Napisano Ponad rok temu
Btw. na komisariat na rowerze jade 5 minut...
Napisano Ponad rok temu
Nie wiem czy wiecei ale radiowozow w Warszawie przypada tyle samo na mieszkanca co w Nowym Yorku a czy ktos widzial zeby jakeis radiowozy krazyly niedaleko jego osiedla ?? bo ja bardzo zadko. A czy ktos wie kto jest jego dzielnicowym bo ja pojezcia nei mam zielonego w zyciu go nie widzialem
Pozatym wszyscy wiedza co trzeba zmienic policja rzad itp tylko dlaczego nikt tego nei zmienia ??
Brak pomyslow na odpowiedz
Napisano Ponad rok temu
Jak dzwonię na policję to zawsze podaję imię, nazwisko, numer telefonu i uzyskuję nazwisko osoby, która odebrała zgłoszenie. Jak dotąd nikt mnie nie zlał. Może wynika to z faktu, że nie zgłaszałem nigdy jakichś poważnych rzeczy typu pobicie, włam itp. bo po prostu nie byłem świadkiem takich zdarzeń. Natomiast na zgłoszenie w stylu na trawniku przed dworcem w Gdyni leży facet albo brygada nawalonych młodzieńców śpiewem wychwala Areczkę o godzinie 5 nad ranem pod moim oknem, 112 zawsze reagowało .
Napisano Ponad rok temu
e tam pół roku po 2 tygodniach juz wysyljaPotem jeszcze tylko pol roku i dostajesz papierek z prokuratury o umozeniu sledztwa. Wtedy juz mozesz czuc sie jak frajer.
Napisano Ponad rok temu
e tam pół roku po 2 tygodniach juz wysylja
Potem jeszcze tylko pol roku i dostajesz papierek z prokuratury o umozeniu sledztwa. Wtedy juz mozesz czuc sie jak frajer.
A wogole to dlaczego nie odwrocic pytania i zapytac
dlaczego to policja do nas nie dzwoni ?
pozdrawiam,
Toster
Napisano Ponad rok temu
dlaczego to policja do nas nie dzwoni ?
- a w jakiej sprawie ? 8O
a co do innych postów - czy narzekajac ciągle na drechów, skinów itd.itp. przypadkiem nie za mało wymagacie od siebie ? czy mieszkając na osiedlach , gdzie ogólnie nie jest lekko nie należałoby chociaż znać numeru bezpośredniego na swój komisariat albo (i) numeru na komórke do dzielnicowego ? , a może wam to po prostu pasuje , moze lubicie zbierac swoje ekipy i wymierzać "sprawiedliwość"? - tylko czym różnicie się wtedy od tych " złych" ?
Napisano Ponad rok temu
A wogole to dlaczego nie odwrocic pytania i zapytac
dlaczego to policja do nas nie dzwoni ?
- a w jakiej sprawie ? 8O
a co do innych postów - czy narzekajac ciągle na drechów, skinów itd.itp. przypadkiem nie za mało wymagacie od siebie ? czy mieszkając na osiedlach , gdzie ogólnie nie jest lekko nie należałoby chociaż znać numeru bezpośredniego na swój komisariat albo (i) numeru na komórke do dzielnicowego ? , a może wam to po prostu pasuje , moze lubicie zbierac swoje ekipy i wymierzać "sprawiedliwość"? - tylko czym różnicie się wtedy od tych " złych" ?
Widzisz problem jest taki.
Jak zaczynasz sam dzialac to lamiesz prawo.
Ale jak czekasz na ta sprawiedliwosc to ona jakos
taka pokoslawiona przychodzi.
I zaczyna sie ze on tylko cialem dzialal, ze zartowal
a dostal od razu w pysk.
A nawet na Krav Madze (sorry za spolszczenie)
ci powiedza ze najlepiej walic od razu w ryj
i nie czekac przypadkiem na policje.
Toster
Napisano Ponad rok temu
a co do innych postów - czy narzekajac ciągle na drechów, skinów itd.itp. przypadkiem nie za mało wymagacie od siebie ? czy mieszkając na osiedlach , gdzie ogólnie nie jest lekko nie należałoby chociaż znać numeru bezpośredniego na swój komisariat albo (i) numeru na komórke do dzielnicowego ? , a może wam to po prostu pasuje , moze lubicie zbierac swoje ekipy i wymierzać "sprawiedliwość"? - tylko czym różnicie się wtedy od tych " złych" ?
Poczytaj sobie tutaj o obywatelu co dzwonił na policję
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
pomocy
- Ponad rok temu
-
FORUMOWICZE NA RAUSZU .....
- Ponad rok temu
-
WSDP na filmach
- Ponad rok temu
-
Przeciwnik na ulicy
- Ponad rok temu
-
jak zaczac (samoobrona)
- Ponad rok temu
-
Duży Format w GW 29.09.03
- Ponad rok temu
-
Napad i ciekawa sprawa.
- Ponad rok temu
-
Ciekawa stronka
- Ponad rok temu
-
Pobicie na ulicy w bialy dzien - zlamany nos.
- Ponad rok temu
-
Reakcja ludzi - jednak może być inaczej
- Ponad rok temu