Ginace postyi wielcy mistrzowie!!!
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Wosiu, trochę OT, sam urządziłeś sobie taką izbę tortur, czy jest w trójmieście jakaś instytucja, która dysponuje taki sprzętem?
Trzeba samemu kombinować, jedynie obciążniki na nogi po 5 kg można niekiedy kupić. Ja w zasadzie chciałbym po 10 kg ale takich nie robią.
Zadzam się z twoi poglądem na temat siłowni, ona rozwija poszczególne grupy mięśniowe w oderwaniu od siebie. Zastanawiam się tylko dlaczego wszyscy znaczący fajterzy np. w K1 ważą ok 120 kg? bez treningu siłowego raczej trudno się tak wypakować.
Jest kwestia czy człowiek wypakowany ponad to co mu natura dała może być naprawdę sprawny. Wątpię. Nie przesadzałbym z rolą samej masy. Za dużo widziałem i słyszałem historii jak w realu dużo mniejsi masakrowali wielkich wypakowańców.
Wosiu
Napisano Ponad rok temu
Jest kwestia czy człowiek wypakowany ponad to co mu natura dała może być naprawdę sprawny. Wątpię. Nie przesadzałbym z rolą samej masy. Za dużo widziałem i słyszałem historii jak w realu dużo mniejsi masakrowali wielkich wypakowańców.
Ja tez przepraszam za OT.
Ja sadze, ze nie. Do klubu, w ktorym mam zajecia uczeszcza chlopak ponad 80 kg, ale niski i naprawde nalodowany (cycek i kaloryfer na brzuchu, duza lapa, biceps), ale ponad wiek (17) i rozsadek. Nie wglebiam sie czy czyms sie stymuluje. Ja wazac ponad 95kg ruszam sie przy nim w czasie walki jak boxer wagi koguciej przy boxerze wagi super ciezkiej.
Acha co do ulicy to zdazalo mi sie miec "kontakt" z takimi chlopakami, ale ale liczy sie tylko sila ciosu trafionego w cel!
Pozdrawiam
Niedziel
Napisano Ponad rok temu
Troche mnie nie bylo...
W zasadzie nie chce mi sie juz pisac, troche dziwne interpretacje tekstow sie zdarzaja...Ale:
1.Bylem na zawodach caly dzien.Nie widzialem samego zajscia (Lukasza vs GC), ale rozmawialem z Lukaszem jak tylko odszedl od swojego stolika. Lukasz ma swiadkow zdarzenia - widzialem jak z nimi ustalal co sie stalo i jak wygladalo,wiec chyba nie poniosla go wyobraznia.Sam mu zwrocilem uwage na zachowanie p. Ciembroniewicza ( troche zdziwila mnie jego natarczywosc w robieniu zdjec Lukaszowi ),wygladalo to jak film sensacyjny ...
Czyli podsumowujac : jest zdarzenie, swiadkowie, protokol.
Do tej pory wszystko niezle.
2. Dalej.
Lukasz napisal post na forum, w ktorym jesli dobrze pamietam nie byl niegrzeczny ani bezczelny i prosil o ustosunkowanie sie do swojej wypowiedzi zainteresowane osoby.To jeszcze nie tragedia ...
Na to co sie wydazylo dalej nie mialem zadnego wplywu, nie wszystkie wypowiedzi Lukasza mi sie podobaly, ale smutno mi sie robi gdy osoby ktore nie byly, nie widzialy, nie znaja Lukasza a czasem i p. GC, wytykaja, krytykuja i chyba groza ( :-) ).
Przeciez jak mniemam Lukaszowi nie chodzilo tylko i wylacznie o znieslawienie p.GC, ale przedewszystkim o wyjasnienie calej nieciekawej sytuacji...
Jako sedzia powinien byc przygotowany na takie ataki ???? e chyba nie obejmuje tego program kursu.Z tego co wiem to zasosowal sie do wskazuwek glownego sedziego-bylem przy tym.
3.
I Dalej- Głowny sedzia ( na tej planszy ) (to do MERCI).
Rozbawila mnie nastepujaca sytuacja :
Stale sobie z Kuba przy stoliku tego sedziego- (jego tam nie bylo), po wystepie zawodnika/czki patrzyny jak wypelniaja rubryki i pytamy czy teraz wystarcza do oceny tylko 4 noty ??? I w tym momencie pochpdzi ten mily czlowiek i mowi : "nie,nie jest ok... To co wystawiamy?"-zwracam uwage ze nie rzucil mi sie w oczy ten pan w trakcie wystepu zawodnika ...
ps.Ogolnie to bardzo mily czlowiek i nie krytykuje ani potepiam, tylko mnie to rozsmieszylo....
4. koniec.
Ogolnie zwisa mi to jak sprawa sie zakonczy, ale nie pierwszy raz rzuca mi sie w oczy ze jest tu troche jak w "folwarku zwierzecym"
1 pkt regul. WSZYSCY SA ROWNI
2 pkt regul. SWINIE SA ROWNIEJSZE :-) (bez urazy- to tylko cytat ...)
4a. A propo sedziowania
Nie jestem sedzia ale mam pytanie.
Zeby sedziowac formy to trzeba je najpierw znac. Tak?
sportowe to jakos ujdzie bo to kanon, jest kilka form i zasadniczo wiekszac chyba Lukasz zna ...
A tradycyjne ???? Ktory z szanownych sedziow zna chocby polowe prezentowanych na zawodach form tradycyjnych ???? kto widzial choc 1/4 tych form w innym miejscu niz te zawody ???
Kto tym momencie czuje sie kompetenty oceniac je w mysl zasady ze zeby sedziowac formy trzeba by je choc troche znac ???
I pytanie pomocnicze a czy przpadkiem nie jest tak ze ocenie podlegaja przedewszystkim ( nie tylko ) czynniki wspolne dla tych form ??? np. pozycje, techniki,prezentacja, stroj (tez). i kilka innych ????
Odpowiedzcie sobie na to pytanie ...
Pozdrawiam
Maciek Manowski
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
a poza tym Lukasz " liznął " również troche form tradycyjnych, wiec ogolne pojecie o roznicy w ocenianiu raczej ma. (Tak mysle, choc jego jak i innych sedziow noty czasem mnie powalaja. trzeba by wam posluchac ja komentuja to niektorzy zawodnicy...
np dziewczyny od Nama ( w tym moja dziewczyna ):
cyt.: " no nie jak oni mnie ocenilli, za co ja tyle punkow dostalal, przeciez ona zrobila to lepiej i powinna wygrac ze mna" - orginalna wypowiedz Ewy Sliwak po występie Agnieszki - chyba w szabli :-)
Pozdrawiam
Maciek Manowski
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Ewa (Sliwak)tez dostala przydzial na sektor Tai Chi, choc w zyciu nie widzialem by jakas forme zrobila :-) , o Tym kto gdzie sedziuje decydowali Ci bardziej doswiadczeni ( zreszta np .Bozena zostala ustawiona jako rezerwowa w Tai Chi - szok !!! ).
Chodzi mi tylko o to ze naprawde brakowalo sedziow do obsady, a jak wspomialem pewne zasady sa wspolne, co sedziowanie w kilku konkurencjach.
ps. Zreszta walki sedziowal z powodzeniem ( bez ekscesow ) COLA- Pawel Kepczynski , moj dobyry kolega, tez kiedys trenujacy tfu! w RT potem w Nan-Bei i w koncu prowadzil wlasna szkole ( pod szkrzydlami ) jesli dobrze pamietam i nic nie przekrecilem.Z tego co pamietam to tez byl zawodnikiem w formach sportowych i tradycyjnych ( poznanych u tych samych zrodel )
A propo "sportowa szkola Nama" tez wystawia zawodnikow (Robert ) w kilku tradycyjnych- co by moglo znaczyc ze NAM tez ich naucza, a Lukasz cwiczy u Nama ... moze on jednak cos wie ? :?
tsailifo: Czy Ty sedziowales ?
Pozdrawiam
Maciek Manowski
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Skad pogloski o tym ze z moja licencja cos nie tak? ja nic takiego nie slyszalem, a tym bardziej nie mam nic takiego na pismie, co byloby w tym przypadku dokumentem wiazacym i pozwoliloby mi sie to jakos do sprawy ustosunkowac. Moge natomiast odpowiedziec na pytanie- czy bylo warto? -oczywiscie. Po prostu postepuje w zgodzie ze swoim charakterem. To ze staram sie, zeby prawda wyszla na jaw jeszcze bardziej mnie w tym utwierdza. A prawdy jakos nikt nawet nie probowal podwazyc- mimo tylu stron wypowiedzi. Interesuje mnie natomiast inna rzecz. Jest to bardzo powazne forum, na ktore polityka i prywatne wojny nie maja wplywu. Moj pierwszy post zostal usuniety z trzech powodow, ktore w czasie dyskusji przytoczyl moderator: 1) dla mojego dobra 2) poniewaz zakladanie hipotetycznej swietosci wielkich mistrzow jest absurdem i takie posty zasmiecaja forum 3) dlatego ze prowadzilem prywatna wojne.
Ciesze sie, ze moderator podal mi az trzy powody. Dlaczego natomiast kiedy rozmowa zeszla na temat skutecznosci "krzyzowego" ktore wszyscy zrownowazeni mistrzowie powinni zalozyc ludziom ktorzy ich zaczepiaja moderator nie zareagowal. Mysle ze nie ma to nic wspolnego z tematem. No ale moze za duzo wymagam...
i jeszcze pare cytacikow, ktore od poczatku cisna mi sie na usta:
-"czy siwym wlosom nalezy sie szacunek, tylko z powodu wieku, czy warunek inny byc powinien?" K.Staszewski
-"nikt do powiedzenia nie ma tu nic, choc wszyscy krzycza glosno..."
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
... moderator nie zareagowal...
Moderator nie musiał zareagować. Moderator nie musi się z tego tłumaczyć Łukaszowi Szwedowi. To Łukasz Szwed powinien się wytłumaczyć z upartych i absurdalnych ataków na moderatora.
Bo czy ze stwierdzeniami, a właściwie rojeniami z jego postów w ogóle można i należy polemizować? Sorry, ale ja sobie pomyślałem: chłopak albo się naćpał, albo jest tak wzburzony, że nie potrafi nic innego, jak atakowac wszystkich dookoła na oślep.
Odp. na ginace posty i wielcy mistrzowie ( niestety temat zostal zablokowany)
zaraz zaraz- widze, ze najlepiej jest zmienic temat na: "cwiczylem dluzej od ciebie, w bardziej uznanej przeze mnie szkole, nie masz racji". mowiac zaklamane forum okreslam tak moderatora, ktory nie potrafi przestrzegac wprowadzanych przez siebie zasad, a forum traktuje jako narzedzie manipulacji, dopuszczajac tylko wygodne dla siebie posty. Poza tym nie uwazam, ze madrosc czlowieka okresla tylko to ile lat stoi w jednej pozycji w bezruchu. Jesli tak to Krakowskie mimy sa po prostu geniuszami i apeluje o przyznanie im wszystkim doktoratu w wybranej przez nich samych dziedzinie. Niestety jak ktos poswieca cale zycie na probe nauczenia sie sztuki walki i swiata poza tym nie widzi, a w pewnym momencie odkrywa, ze to chyba jednak nie to, ma prawo byc rozgoryczony- stad takie wlasnie komentarze i zachowania. Forum natomiast wedlug was powinno sluzyc tylko do wychwalania mistrzow ktorzy prowadza wlasna, uznana szkole, a potem zachowuja sie jak absolwenci torunskiej budowlanki.
Ale Łukasz Szwed, nie potrafi powiedzieć: poniosło mnie, przepraszam. Łukasz Szwed nie skorzystal z tego, że dyskusja została przywrócona, by dyskutować o istocie tematu. Zamiast tego woli udowadniać, że musi się czepiać każdego problemu - małego, dużego, istniejącego lub wydumanego. Gość który szuka problemów tam gdzie ich nie ma.
Jak dla mnie jednak przegiął.
Piszę tak, bo naprawdę nie mam ochoty kierować wypowiedzi do niego. I nie widzę potrzeby. Piszę tylko ze względu na innych uczestników forum.
Napisano Ponad rok temu
Od razu mowie, ze nie mam nic wspolnego z KF i dlatego czytam bez emocji i musze powiedziec, ze wielu osobom brakuje argumentow i zamiast ustosunkowac sie do Twoich wypowiedzi obraza i atakuje bezposrednio twoja osobe. Dobrze, ze piszesz i dobrze, ze mozna przeczytac na tym forum Twoje wypowiedzi.
Przepraszam za OT.
Pozdrawiam i szacunek
Niedziel
Napisano Ponad rok temu
I znow osobiscie. Wypucha i temat wazny na bok.
Pozdrawiam
Niedziel
Napisano Ponad rok temu
Tak siedzie i czytam i coraz bardziej utwierdzam sie w przekonaniu ze zawody, stopnie ty chyba specjalnie wymyslono by sklocic kogo sie da. Tak miedzy nami jakiekolwiek ocenianie jest procesem subiektywnym i jesli ktos ma jakies si niech sam zostanie sedzia bedzie rowniez mogl oceniac innych - krytykowac jest latwiej niz robic to samemu. Tak wiec pozwolcie ze kwestie form pomine calkowicie bo jednemu podoba sie to drugiemu tamto, zas w kwesti walk ... coz wg mnie walka powinna trwac az ktos ma dosc (np z powodow kondycyjnych lub na skutek knockoutu) przeciez wiemy do jakich rzeczy dochodzi nawet podczas sedziwoania wlak bokserskich. Coz lepszy powinien wygrac chocby to mialo trwac dlugo - jednakze komercja na to niepozwala.
osobna kwestia jest zachowanie nauczyciela (mistrza?) - czy ktos bedacy (mam nadzieje czyims nauczycielem/mistrzem a tym samym jakims tam autorytetem) ma prawo do publicznego poniewierania innym czlowiekiem. Heh chyba od kogos cwiczacego (dlugo chyba) oczekuje sie pewnej samokontroli. Juz slysze ze to tylko czlowiek ktory ma prawo to czy tamto a sedzia nie czlowiek i penwie tego prawa nie ma ??
Eeee pieprzenie o basenie
Wg mine zawody w sztukach walki to jakies nieporozumienie - co najwyzej wg mnie powinny odbywac sie pokazy i demnostracje a kazdy sam sobie oceni co mu sie podobalo a co nie. No tak ale jak wowczas zaspokoic ego tych demnostrujacych - penwie dlatego startuja - nie dlatego by pokazac swoje opanowanie ciala itp itd (wiecie o czym mowie) tylko by pokazac ze sa lepsi od innych a gdzie jest skromnosc ?? poto cwiczycie by byc lepszym od innych czy poto by pokonywac wlasne ograniczenia i slabiosci ?? Tym bardziej dziwi mnie konkurencja form tradycyjnych - bo oni z zalozenia nie powinni dac sie sciagac na sciezke sportu no tak ktos powie jestesmy tylko ludzmi ale mnie nudzi juz to sformulowanie . Zas jesli idzie o walki to powinny byc dla ew niedowiarkow skutecznosci i wowczas nie bylo by ten tego - bardzo szybko kazallo by sie ile kto jest wart - bez punkto bez sedziow (no moze sekundaci by nie dochodzilo do przegiec podczas walki
W kwestii stronniczosci forum calkowicie popieram Lukasza - no ale coz taka widac kolej rzeczy (juz dawno slyszalem ze srodowisko sztuk walki to najbardziej sklocona spolecznoc - nawet pewien dragon z forum o tym gdzies pisal i jak widac tyczy sie to poszczegolnych styli jaki wasni miedzystylowych)
Hmm moze moja wypowiedz jest nieco chaotyczna ale nnie mam zamiaru zabierac ponownie glosu w tym teamcie wic prosze o wyrozumialosc
Wogule to uwazam ze coniektore osoby reaguja tu zbyt zywiolowo na pewne posty i wydarzenia z zycia (czy innych zawodow na planszy:) ludzie wiecej luzu - moniej gadania/pisania wiecej cwiczenia.
Aaa apropo wlsnego ego i jego zaspokajania to czytalem na forum fajny txt o dmuchanej lali i pejczach i tak mi sie wydaje ze moze to bylo by lepsze niz jakies zawody ???
No dobra a jelsi juz jestemy przy formach tradycyjnych i jelsi napawde ktos musi je oceniac uwazam iz powinien znac (niekoniecznie musi potrafic to wykonac) forme prezentowana (wg mnie nawet w formach sportowych jest to wskazane) tylko bowiem w ten sposob potrafi docenic drobne szczegoly zawarte w formie (nie tylko akrobatyke czy dlugosc/wysyokosc lotu/kopniecia) wiele rzeczy jest waznych w formie i jej wykonaiu. Ktos pisal ze wystarczy znac kilka form to mozna oceniac wszsytkie to jakby napisac wystarczy znac stare kata tradycyjnego karate i mozna oceniac formy kung fu (jendne i drugie sa bowiem tradycyjne malo tego jedne pochodza od drugich wiec .... ) czyste szalenstwo. Panowie i panie (bo sa tu i takie nie oszukujmy sie biorac za wzroc wymiar sprawiedliwosci to nawet sedziowie podczas procesu ktory jest jakas forma oceny zasiegaja opniii FACHOWCOW w danej dziedzinie dlatego tez tylko fachowiec powinien oceniac innych.
Ale .... jelsibrak fachowco (Lukaszowi zarzuca sie brak fachowosci - ponoc wopgule w Polsce brak fachowych sedziow) to jesli ktos godzi sie na takie zasady i startuje w takichzawodach to ja sie pytam PO CO ma potem pretensje niech nie startuje - ostatecznie jak pisalem wyzej niech robi licencje i sedziuje lepej ciekawe jak poczuje sie gdy ktos go zmiesza z blotem (zarzuci mu brak fachowosci ktorej przeciez tez nie bedzie mial bo niby skad
eee skonczcie te jalowe polemiki jak widze za duzo w was testosteronu z czego wynika chec do sprawdzania sie i udowadniaia swej wyzszosci (moze zla dieta albo niewlasciwy treineg ?? za duzo agresji ??)
Howk
Ps mam nadziej ze nie wsadzielm kija w mrowisko bo nie mam sei z kimkolwiek klocic prosze tylko o jedno wiecej wyrozumialosci dla innych i zastanowienia po co tak naprawde to wszsytko (trening/zawody/te polemiki/ te co najmniej momentami niedwuznaczne wypowiedzi)
Na koniec powiem wam jeszcze ze wiele sie zlego mowi o srodowisku ludzi sztuk walki - niestety takie tematy sie rowniez do tego przyczyniaja
AVE
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Niedziel, podziwiam Cię
O tobie zapomnielam tym bardziej, ze jako mod powinienes swiecic przykladem jak pies jajkami
Nie po prostu popatrz : chlopak zwrocil owage na jakis fakt,
tak nieelegancko powielal temat, ale mial prawo sie wypowiedziec swobodnie. Tym bardziej ze nie urzywal argumentow w stylu :
to buc, straszny z niego kutas itd. Zdazalo mu sie troche uniesc, ale nie dziwie mu sie, bo np. czemu zaczely sie ataki na jego osobe?
Zeby pokazac ze osoba, o ktorej mowa nie zrobila nic zlego, ze zachowala sie wlasciwie obrazajac OFICJALNIE DELEGOWANA DO SEDZIOWANIA OSOBE ZE ZWIAZKU OGULNOPOLSKIEGO DO KROREGO NALEZY KLUB.
Na meczach siatkowki/pilki noznej trenera wyprowadza sie za takie cos poza stadion/hale. I nikt nie broni go. To jakby jeszcze potem naskakiwac na sedziego, ze dopiero 4 mecz sedziuje w pierwszej lidze. itd.
Pozdrawiam
Szacunek
Niedziel
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
to to jeszcze nic a co powicie na bojki miedzy trenerami na meczach futbolu amerykanskiego i bejsbola? tu przynajmniej nikt nie toczy dyskusji - w ruch ida piesciNa meczach siatkowki/pilki noznej trenera wyprowadza sie za takie cos poza stadion/hale. I nikt nie broni go. To jakby jeszcze potem naskakiwac na sedziego, ze dopiero 4 mecz sedziuje w pierwszej lidze. itd
PS. oczywiscie zartuje...
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
SAT TRAINING
- Ponad rok temu
-
Ving Tsun Kuen w Warszawie.
- Ponad rok temu
-
ymma
- Ponad rok temu
-
Kolejny filmik CLF
- Ponad rok temu
-
Nowa Kniga o Wing Chun
- Ponad rok temu
-
zawody w warszawie?
- Ponad rok temu
-
Dylemat
- Ponad rok temu
-
Kungfu/wushu Poznań
- Ponad rok temu
-
Dlaczego psy nie lubią tai chi?
- Ponad rok temu
-
Tai Chi w YMAA
- Ponad rok temu