Skocz do zawartości


Zdjęcie

Ginace postyi wielcy mistrzowie!!!


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
119 odpowiedzi w tym temacie

budo_dacheng
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1401 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Ginace postyi wielcy mistrzowie!!!

Nie po prostu popatrz : chlopak zwrocil owage na jakis fakt,
tak nieelegancko powielal temat, ale mial prawo sie wypowiedziec swobodnie. Tym bardziej ze nie urzywal argumentow w stylu :
to buc, straszny z niego kutas itd. Zdazalo mu sie troche uniesc, ale nie dziwie mu sie, bo np. czemu zaczely sie ataki na jego osobe?
Zeby pokazac ze osoba, o ktorej mowa nie zrobila nic zlego, ze zachowala sie wlasciwie obrazajac OFICJALNIE DELEGOWANA DO SEDZIOWANIA OSOBE ZE ZWIAZKU OGULNOPOLSKIEGO DO KROREGO NALEZY KLUB.


Nie jestem w stanie określić, co który z dyskutantów chciał pokazać. Z wielu z ich wypowiedziami w tematach związanych z "tą sprawą" bym polemizowal w innej sytuacji, np. gdyby Łukasz Sz. zachowywał się inaczej. Ale on po prostu zniechęcił mnie do pisania czegokolwiek, co byłoby na jego korzyść. Wszystko zaczęło się nie od tego, że Ł.Sz. napisał swoj post i zaczęły się ataki na niego. Nie, odpowiedzi były bardzo wyważone. I pewnie dyskusja mogłaby się toczyć i mogłoby paść wiele rozsądnych opini (Jak np. post Johna Doe tutaj). Jednak Ł.Sz. niepotrzebnie zabieral glos w innych dyskusjach, atakując G.C. w sposób zmasowany, np. w topicu, gdzie ktoś zapytał o możliwość nauki kung-fu w Krakowie,.Ł.Sz. napisał, że odradza naukę Choy Lee Fut, bo [wydarzenie na MP w WS]. Takiego postępowania moderator nie może akceptować. Jeśli pierwszy post postawił moderatora w trudnej sytuacji - bo postawione zostaly zarzuty, których słuszność trudno określić po wysłuchaniu tylko jednej strony, a moderator nie ma obowiązku prowadzenia śledztwa w tej sprawie, to posty w innych wątkach nie pozostawiały wątpliwości - w różnych miejscach atakowaly instruktora i całą szkołę. Nie mamy pełnego obrazu zdarzenia, bo znamy je tylko od jednego z uczestników. Nie wiemy jak to wyglądało z drugiej strony. Nie znamy relacji osób "niezaangażowanych" będących świadkami. Dla moderatora forum to powód do wątpliwości, czy pozwolić na takie wypowiedzi. Jednak mimo wszystko dopuściłem tę dyskusję. Jednak problemem byly wypowiedzi Ł.Sz. w innych wątkach atakujące instruktora i jego szkołę, i odradzające naukę kung-fu tam. Po pierwsze nie wiemy, czy zarzuty są, bądź w jakim stopniu są uzasadnione. A nawet jeśłi byłyby, to atak Łukasza Sz. na całą szkołę/organizację tak, czy inaczej zasługiwałby na potępienie. Z pozycji moderatora usunięcie w takiej sytuacji postów Ł.Sz., jako osoby prowadzącej na forum agresywną wojnę, było jak najbardziej uzasadnione. Tylko Ł.Sz. to spowodował swoim niezrównoważonym zachowaniem.

Ł.Sz. nie był jednak w stanie dostrzec niestosowności swojego zachowania i reakcją na wykonywanie przeze mnie obowiązków moderatora, był zacytowany nieco wyżej atak. Czy ktoś normalny podejmowałby z takim tekstem jakąkolwiek polemikę? Więc co, pozostawić taki absurdalny post na forum? Tracić czas na polemikę z kimś, kto pisze takie posty? Dopuścić do powstania w danym temacie kolejnych postów pisanych przez osoby, które cieszy zadyma?

Następnym razem po prostu będę kasowal takie posty i tematy i nie dopuszczę do dalszej dyskusji, wnioskując o bana dla osób postępujących jak Ł.Sz. Bo naprawdę nie mam czasu się później wszystkim i każdemu z osobna tłumaczyć z wykonywania swoich obowiązków.

Na meczach siatkowki/pilki noznej trenera wyprowadza sie za takie cos poza stadion/hale. I nikt nie broni go. To jakby jeszcze potem naskakiwac na sedziego, ze dopiero 4 mecz sedziuje w pierwszej lidze. itd.


No właśnie. Dokładnie. Od tego są regulaminy zawodów. Nie wiem czy to mają w regulaminach PZWS, ale chińskie regulaminy dokładnie określają zasady zachowania trenerów i kary dla nich za niewłaściwe zachowania na zawodach. Ale co to ma do rzeczy? Nie wiem jak wyglądała sytuacja. Jeśli tak jak przedstawia Ł.Sz., to wszytko powinno być dawno w odpowiedni sposób załatwione w Związku Wushu. Tam chyba są ludzie, którzy byli na zawodach, organizowali je, sędziowali, widzieli co się działo i lepiej są zorientowani. Jeśli postępują niewłaściwie, to z nimi powinien polemizować Ł.Sz. Natomiast tak się składa, że ja nie należę do związku wushu. I większość udzielających się tutaj instruktorów kung-fu/wushu i ludzi siedzących głęboko w chińskich sztukach walki również nie należy do tego związku (zresztą prawdopodobnie w związku tym jest mniej niż połowa polskiego środowiska kung-fu/wushu). Zupełnie offtopiczną kwestią jest dlaczego. Tutaj istotne jest jednak, że Ł.Sz. wali na oślep. To, gdy usuwam jego agresywne posty, wymyśla sobie konszachty między "wielkimi mistrzami", nie zauważając, że ja jestem w ogóle z "opozycji". To, gdy pozwalam mu się mimo wszystko wypowiedzieć, zamiast pisać na temat, który zaczął, woli mnie oskarżać o to, że tak naprawdę to nie zależy mi na wykonywaniu obowiązków moderatora, a tylko na promowaniu swojej szkoły. Itp. Itd. Innymi słowy, każdy zauważy, że Łukasz Szwed absolutnie nie odbiega od istotnego tematu :)

To na tyle, bo nie mam czasu na tłumaczenie prostych, oczywistych spraw. W przyszłości nie będę tego robił. Po prostu kasowanie, bez tłumaczenia i ban. Albo gość potrafi dyskutować, albo spadówa.
  • 0

budo_lal
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 60 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Ginace postyi wielcy mistrzowie!!!
Panowie, jak rozumiem cały problem tkwi, w być może stronniczym sędziowaniu.

Kiedyś, bodajże w Inside Kung Fu, widziałem faceta, który prezentował formę Choy Lee Fut z widłami, mam propozycję zobiektywizowania sędziowania tej formy, wymaga jednak to następujących modyfikacji:
1. Zbiera się wszystkich uczestników zawodów razem,
2. Zadaniem każdego z nich jest przerzucenie np. 300 kg (może być więcej) obornika w drugie miejsce,
3. Wygrywa oczywiście ten, który przerzuci najszybciej.

Zalety powyższego rozwiązania są oczywiste:
1. Całkowite wykluczenie stronniczości w sędziowaniu,
2. Praktyczne zastosowanie wideł Choy Lee Fut w realnym świecie,
3. Niezły trening kondycyjny dla uczestników

Alternatywą, mógłby być rzut widłami do celu na odległość, ale nie byłoby to chyba tak widowiskowe jak rowiązanie pierwsze.... :P
  • 0

budo_maciekm
  • Użytkownik
  • Pip
  • 42 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Ginace postyi wielcy mistrzowie!!!
Witam.
Wbrew pozorom podobała mi sie ostatnia wypowiedz Dachenga.Byla rzeczowa i wiele wyjasniajaca..Jak wspomnialem wczesniej nie wszystkie wypowiedzi Lukasza mi sie podobaly, ale On naprawde na tych zawodach byl w ciezkim szoku po zaistnialym incydencie.Niech to bedzie jakies usprawiedliwienie jego troche niestosownego zachowania. Rozmawialem z nim potem kilka razy i obaj odnieslismy wrazenie jakies "zmowy" -prawdopodobnie mylnie odebralismy niektore wypowiedzi jak rowniez i nasze mogly zostac zle zrozumiane...
Jednak caly czas mnie zastanawia- co bedzie dalej ?
Czy ukarany zostanie Lukasz?
Czy Pan GC ?
Oczywiscie chodzi mi o PZWS i jego ustosunowanie sie do tej sytuacji.
Jak ktos bedzie co wiedzial to prosze o info.

Pozdrawiam
Maciek Manowski
  • 0

budo_żwirek
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 795 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wrocław

Napisano Ponad rok temu

Re: Ginace postyi wielcy mistrzowie!!!
Wydaje mi sie że nikt nie zostanie ukarany, a cała sprawa rozejdzie sie po kosciach :wink:
Pozdrawiam
  • 0

budo_dacheng
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1401 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Ginace postyi wielcy mistrzowie!!!
Żwirek, po co ten tekst? Sytuacja polskiego kung-fu/wushu i PZWS jest tak złożona, że nie jest to powód do żartów. A może rozwiązanie gdy nikt nie zostanie ukarany jest słuszne? Może nie. Ale żeby się o tym wypowiedzieć, po pierwsze należałoby dokladnie wiedzieć jak wyglądała sytuacja, po drugie zdawać sobie sprawę z paru innych okoliczności. Jakich? Niektórzy uczestnicy dyskusji już zaczęli zabierać głos na ten temat. Dalej w kolejnym poscie ....
  • 0

budo_żwirek
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 795 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wrocław

Napisano Ponad rok temu

Re: Ginace postyi wielcy mistrzowie!!!
:oops:
  • 0

budo_tsailifo
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2580 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Szczecin

Napisano Ponad rok temu

Re: Ginace postyi wielcy mistrzowie!!!

Kiedyś, bodajże w Inside Kung Fu, widziałem faceta, który prezentował formę Choy Lee Fut z widłami


No cóż... w CLF to nie jest forma z widłami a z trójzębem... to tak dla uściślenia... różnica jest taka jak między formami TRADYCYJNYMI, a formami "tradycyjnymi"

:lol: :lol: :lol:
  • 0

budo_dacheng
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1401 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Ginace postyi wielcy mistrzowie!!!
Dalszy ciąg głosu w dyskusji. Po prostu jeden z punktów widzenia.

Jestem poza związkiem. Więc jego wewnętrzne problemy mnie nie dotyczą (przynajmniej na razie). Ale kilka słów. No mamy tam do czynienia z pewnymi sprzecznościami. Młoda i mała organizacja. Gdyby jeszcze zajmowała się tylko sportowym wushu, to byłoby nieco prościej, bo to tylko parę konkurencji form + san shou. Ale tu jeszcze mamy style tradycyjne. A to pojęcie - chińskie style tradycyjne, to tak jakby w jednym chcieć zamknąć capoeire, aiki-jitsu i muay thai. Ci którzy organizują zawody w formach tradycyjnych próbują dla ułatwienia stworzyć kategorie: style północne, style południowe, style wewnętrzne itp. Style południowe? Nie ma różnicy między Choy Lee Fut, a Hung-gar? A Pak Mei? A fujiański biały żuraw? Formy ze styli o zupełnie różnych zasadach mają być wykonywane w jednej konkurencji? I tak dobrze, że Wing Chunowcy są na tyle rozsądni, że raczej w tej konkurencji nie próbują startować z Siu Nim Tao. Style północne? W jednej konkurencji meihuazhuangquan, chuojiao fanzi, baji i sanhuang paochui? Dobrze, że w Polsce jest jeszcze tak mało tradycyjnych styli kung-fu, bo gdyby ich przedstawiciele zaczęli startować w zawodach w formach tradycyjnych, to dopiero zrobiłaby się szopka! Jak to sędziować, jak szkolić sędziów? Przecież niepodobna!

W ogóle, jaki sens mają takie zawody (problem ten został już zresztą w dyskusji postawiony)? Przecież formy w tradycyjnym kung-fu/wushu mają być metodą treningową. Piłkarze robią pompki. To może zamiast rozgrywać mecze, niech rywalizują w ilości zrobionych pompek? To byłaby mniej więcej taka sytuacja, moim zdaniem. Są tacy, którzy chcą się zajmować samymi formami? Mają formy sportowe i niech je sobie robią, bez mieszania w to tradycyjnego kung-fu. Powstało już zjawisko, że sportowcy robią "formy tradycyjne", na zasadzie dokładnie takiej samej jak formy sportowe, nie znając i nie rozumiejąc systemu, z którego te formy pochodzą, a więc i nie rozumiejąc w pełni istoty tychże form. Po co to? Przecież te formy nie mają słuzyc pokazom, ale byc jedną z metod treningu w procesie doskonalenia umiejętności walki. No ale powiedzmy, że biorą sobie sportowcy parę form z tradycyjnych systemów i wprowadzają je na zawody, robiąc konkurencję "form tradycyjnych". Określają swoje, zdeterminowane "sportowym" punktem widzenia zasady oceniania. No cóż, chcą tak robić, ich prawo, nikt im nie zabroni. Od razu będzie można zauważyć, że takie, spłycone "formy tradycyjne" staną się po prostu "formami sportowymi", tyle że z reguły prostszymi i mniej wymagającymi od "form sportowych" tzw. "nowoczesnego wushu". Więc w takim układzie to "formy sportowe są esencją sportowego wushu".

Ale pewien problem w tym, że w zawodach startują oprócz typowych sportowców, z których niektórzy startują w "formach tradycyjnych", także przedstawiciele tradycyjnych systemów, których rozumienie form z tych systemów jest zupelnie inne (powinno być głębsze). Niektórzy sędziowie są "tradycjonalistami", inni sportowcami, znającymi "formy tradycyjne". Niby reguły oceniania form są ustalone. Ale jedni i drudzy inaczej je "czują". Zaczynają się tworzyć trudno rozwiązywalne sprzeczności.

Załóżmy, że w konkurencjach "form tradycyjnych", startują tylko faktycznie uprawiający dane style tradycyjne, a nie "formy tradycyjne", a sędziują też tylko eksperci systemów tradycyjnych, a nie samych form. To, że w jednej konkurencji (np. formy południowe) startują przedstawiciele zupełnie różnych styli rodzi sprzeczności.

To może zrobić oddzielne konkurencje dla konkretnych styli? To by uprościło sędziowanie. No tak, ale poszczególne style kung-fu/wushu w Polsce są tak mało rozpowszechnione, że uprawia je kilka, kilkanaście, kilkadziesiąt, no w porywach do kilkuset osób. Poza tym wiele ze szkół i organizacji tych styli z różnych powodów nie chce brać udziału w działalności PZWS. I tak przy konkurencjach obejmujących przedstawicieli różnych styli, w formach tradycyjnych np. w konkurencji broni długiej startowały 3 zawodniczki. Np. w konkurencji form południowych kobiet startowało 5 zawodniczek. No to jak zrobić podział na style. Chociaż faktycznie to i tak w tych konkurencjach startowały dzikie tłumy, bo np. w formach sportowych, w konkurencjach mężczyzn - południowego kija, czy włóczni startowało po... jednym zawodniku. Tak, tak, udało im się pokonać wszystkich konkurentów i zdobyć po tytule mistrza Polski. A o tym, że sędziów też brakuje, i są tak jakby "z łapanki" pisali już inni.

Sprzeczności same. I jak tu nie dać upustu fustracji? Co za szczęście, że ja w ogóle nie robię form, ani na pokaz, ani dla treningu. Bo móglbym sobie wyobrazić np. taki scenariusz:
- ćwiczę styl tradycyjny z formami - zdaję sobie sprawę, po co są formy, ale ... no trzeba jakoś kasę kombinować. No trzeba pojeździć na zawody, porobić wyniki, łatwiej będzie wydębić dotację dla stowarzyszenia, sponsorów podłapać. No do san shou to nie wszyscy się nadają, to nie mogę myśleć tylko o walce. No trzeba się skurwić i wystawiać ludzi w formach. No a te grupy dziecięce - co tam będę im tlumaczył na czym kung-fu polega, a niech tam, zrobię z nich żyłę zlota. Natłuczemy medali w formach, dzieciaki będą się cieszyć, że są mistrzami kung-fu, rodzice będą w siódmym niebie, że mają takie super pociechy, co bogatsi sypną kasą, co bardziej ustosunkowani pozałatwiają sponsorów i dotacje, będzie życie jak w Madrycie, w telewizji będą nas pokazywać, świat będziemy zwiedzać, klawo jak cholera! I powoli zapominam, że coraz mniej to przypomina to co chciałem robić...
- to samo jak wyżej, ale ... robimy na poważnie tradycyjne kung-fu, ale jakoś trzeba sfinansować sztukę, robiąc też oprócz tego lepiej sprzedające się szopki. Zło konieczne...
  • 0

budo_niedziel
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2844 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:ze wsi jestem
  • Zainteresowania:Taekwondo

Napisano Ponad rok temu

Re: Ginace postyi wielcy mistrzowie!!!
dacheng : bardzo rzeczowy post, wiele racji w nim zawarles.
Post bez wskazywania palcami, emocji wnosi duzo do dyskusji.
Cos takiego moge czytac i czytac.

Pozdrawiam i szacuneczek
Niedziel

Acha, wiesz dokladnie jakie kryteria sa stosowane do oceniania form?
  • 0

budo_dacheng
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1401 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Ginace postyi wielcy mistrzowie!!!
Regulaminy zawodów PZWS są na stronie: [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Ale o szczegóły, to należałoby pytać sędziów taolu związku.
  • 0

budo_silentgreg
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 75 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:rzeszów

Napisano Ponad rok temu

Re: Ginace postyi wielcy mistrzowie!!!
Jestem tu co prawda nowy ale nie mogę sie oprzec napisaniu komentarza do tej rozmowy a więc
1) panie Lukaszu!!! ma pan pretensje że oceniaja pana osoby nie kompetentne(ze nie ma wśród nich sędziów) no cóż powiem tak:bzdurnym było zakładanie że uczestnicy tego forum są nimi czy mają jakieś związki z PZWS:) lub że tłumnie oglądali lub uczestniczyli w zawodach; następnie umieszczenie tego postu pan i pana strona tłumaczycie tym że chcieliście się z nami tym podzielić i wysłuchać opini uczestników-więc słuchajcie i nie rzucajcie się na każdego kto wypowie sie w sposób bardziej konkretny(to się tyczy OBYDWU stron);
jako sędzia powinien pan być przygotowany na sytuacje tego typu(każdy jest człowiekiem i każdy może stracić panowanie nad sobą potrzeba tylko odpowiednich okoliczności:)
2)pan Ciembroniewicz ma chyba mail telefon i adres zamieszkania tak więc może pan wyjaśnić tą sprawę bezpośrednio z nim jako ze ta sytuacja podobno miała miejsce między wami dwoma!!!
Umiesczanie tego typu treści na forum publicznym jest niedopuszczalne!!! Swiadczy nie tylko o braku kultury(nie prowadzi sie polemiki na temat osoby pod jej nieobecnośc gdyz nie może się ona ustosunkować do całej tej sprawy)ale także być może o nieporadności i braku odwagi cywilnej.Powinniście to wyjaśnic miedzy sobą lub razem zająć miejsce w tej dyskusji(tylko nie na zasadzie ja nie zabraniam nikomu się wypowiadać tylko interesuje mnie czy poinformował pan pana GC o trwającej wciąż na tym forum dyskusji na jego temat????

3)co do pana GC to tak jak i pan miał prawo być zdenerwowanym choć nie ukrywam że zaistniała(podobno) sytuacja nie powinna mieć miejsca
nie mówiąc już o zamieszaniu w nią pana GC(bądź co bądź mistrz to mistrz i powinien dawać przykład a rozwiązywanie niejasnych sytuacji innym konfliktem nie jest najlepszym rozwiązaniem
4) Mysle że co do zawodów to ta dyskusja najlepiej pokazuje w jakim stanie jest świat sztuk walki a zwłaszcza organizacja zawodów więc pominę wypowiedź na ten temat
5) formy:) hmmm tak-ocenianie form bez szczególnej wiedzy o nich???? interesujące!!!można się pośmiać a raczej rozpłakać!!!! czy trzeba znać choćby połowę form?? tu się nie zgodze-porządny trening(długoletni) pozwala na uchwycenie wartości tego typu treningu niezalężnie od stylu
6) forum!!!! pan dacheng miał jak najbardziej prawo usunąć pana post chociażby ze względu na to że nie ma na tym forum p.GC co już można uznać za ubliżające gdyz post stawia go w złym świetle a on nie ma szansy sie wypowiedzieć(jeżeli wogóle wie że takowa rozmowa się toczy)

To chyba tyle!! Za błędy z góry przepraszam ale mało czasu(czas na trening:))
Pozdrawiam wszystkich:) :twisted:
  • 0

budo_silentgreg
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 75 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:rzeszów

Napisano Ponad rok temu

Re: Ginace postyi wielcy mistrzowie!!!
a to tak w ramach podsumowania i dla przemyślenia dla tych którzy porywają się do tego typu rozmów:
Uczeń zbója Tsy zapytał go: "Czy rabusie też mają swoje tao?"
Zbój odpowiedział: "Gdziekolwiek się obrócisz, wszędzie jest tao. Wbrew pozorom odgadnąć, gdzie jest w domu skarb - to mądrość; wtargnąć pierwszym - to odwaga; wyjść ostatnim - to poczucie obowiązku; znać szanse powodzenia - to przezorność; równo dzielić łup - to poczucie ludzkości. Nigdy się jeszcze nie zdarzyło, żeby bez tych pięciu cnót można było zostać wielkim zbójem."
  • 0

budo_dacheng
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1401 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Ginace postyi wielcy mistrzowie!!!

5) formy:) hmmm tak-ocenianie form bez szczególnej wiedzy o nich???? interesujące!!!można się pośmiać a raczej rozpłakać!!!! czy trzeba znać choćby połowę form?? tu się nie zgodze-porządny trening(długoletni) pozwala na uchwycenie wartości tego typu treningu niezalężnie od stylu


Małe pytanie - co ma wspólnego uchwycenie wartości tego typu treningu ze zrozumieniem charakterystyki konkretnej formy? Wprawdzie w tym co robię nie ćwiczymy form, ale mam takie bardzo malutkie minimum ogólnej wiedzy o kung-fu/wushu, co na przykład oznacza, że orientuję się, że nawet w ramach jednego systemu charakterystyka i "wewnętrzna zawartość" różnych form może być bardzo różna. Poznawanie kolejnej formy w danym stylu to niekoniecznie po prostu poznawanie innego układu ruchów opartych na tych samych zasadach, ale poznawanie kolejnych zasad, zasad wyższego rzędu, uzyskiwanie nowego spojrzenia na system. W ramach jednego systemu rozumienie formy, której się nie poznało może być niemożliwe. A różne systemy oparte są na tak różnych quanli, że rozumienie formy z innego systemu nie może być chyba prostsze?

To naprawdę jest wiedza bardzo podstawowa. Więc gdy ktoś pisze coś innego jest to dla mnie zupełnie zdumiewające. To jak ludzie ćwiczą kung-fu, albo i nauczają wushu, nie wiedząc najbardziej podstawowych rzeczy? Mam wrażenie, że chyba robią coś lekko dziwnego?! To uczyli się w końcu tego swojego stylu na poważnie? A może by choćby tak poczytać najbardziej podstawową literaturę tematu, typu "Wushu lilun jichu" (podstawy teoretyczne wushu), czy "Wushu kexue tanmi" (naukowe badania wushu) itp. Albo porządne opracowania na temat konkretnych styli. Wiem, że to po chińsku. Ale bez tego, to polskie tradycyjne wushu może mieć duże problemy z wyjściem z przedszkola.
  • 0

budo_maciekm
  • Użytkownik
  • Pip
  • 42 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Ginace postyi wielcy mistrzowie!!!
silentgreg:
1.Chyba Cie ponioslo...
Jezeli Lukasz zostal zaatakowany publicznie w obecnosci swiadkow, to dlaczego nie moze tego publicznie wyjasnic tylko po cichu.Przeciez on nie rzada publicznych przeprosin i ukojenia, tylko chcial sie dowiedziec czy ktos spotkal sie z takim zachowaniem juz wczesniej.Badz co badz p. GC zachowal sie troche nie "typowo" -obserwuje Go od kilku lat na zawodach w Wraszawie ( ok 2-3) i zawsze uwazlem ze jest czlowiekiem pogodnym i opanowanym,dlatego ciekawy jestem dlaczego taka sytuacja miala miejsce( Nie wydaje mi sie zeby jego zawodniczka byla az tak skrzywdzona).
2. O sedziow nie pytal sie Lukasz tylko wlsanie ja.
i jak mowi jedna fajna ksiazka " Nie sadzcie, abyscie nie byli sadzeni".
Latwo jest powiedziec ze:
-Lukasz jest za mlody na sedziego
-ze ma za male doswiadzczenie
-ze nie zna form
i ma za slabe nerwy ...
Ale jakos nie widze chetnych do sedziowania.Dyscyplina w Polsce jest stosunkowo mloda i nie ma jeszcze ani doswiadczonej kadry ani tym bardziej sedziow. Zawsze jest jakis poczatek i ktos musi przecierac szlaki.
Łukasz chce zdobywac doswiadczenie jako sedzia i jak niby ma to zrobic ?? zdobywac przec kilka lat doswiadczenie za granica a potem wrocic do Polski by moc sedziowac na MP??? tak ...bzdura :-)

Wydaje mi sie ze przedmiotem dyskusji jest tu raczej forma i dobor slow przez Lukasza -jego tez troche ponioslo, ale jak prosilem wybaczcie mu to " ... bo nie wiedzial co czyni ..." :-)
Wazniejsze dla mnie jest czy ktos kto ma kontakt z p. Grzegorzem Ciembroniewiczem, moglyby w jakis sposob pomoc wyjasnic co tak naprawde tak bardzo wyprowadzilo z rownowagi tak opanowanego czlowieka ( za jakiego uwazam p. GC ).Przeciez nie chodzi o oskazanie czy ponizanie tylko wyjasnienie-jak do tego doszlo?

Pozdrawiam
Maciek Manowski
  • 0

budo_silentgreg
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 75 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:rzeszów

Napisano Ponad rok temu

Re: Ginace postyi wielcy mistrzowie!!!
Maciek(przpraszam za formę na ty) ja nie osądzam!!!!uważam jednak że,aby ta dyskusja rzeczywiście nikogo nie urażała powinny w niej zająć stanowisko obie strony(zwłaszcza jeżeli toczy się ona publicznie).Sam nie byłem na miejscu więc nie mam prawa osądzać tam zaistniałej sytuacji stąd często używam zwrotu "podobno"
co do sędziów temat ciągnie sie przez pare stron tak więc mogłem w niewielkim stopniu pomylic osobę która sięw ten sposób wypowiedziała ale nie pomyliłem strony po której się wypowiedziała:)
ps.a co do słabych nerwów to dotyczyło to zarówno pana łukasza jak i pana Grzegorza Ciembroniewicza(a zwłaszcza jego z powodów wymienionych wyżej)

Dacheng co do form to chodziło mi głównie o to że dobra ich znajomość pozwoliłaby chyba podnieść troche poziom zarówno wśród sędziów jak i zawodników:) (aczkolwiek jeśli chodzi o mentalność czy dalsze duchowe aspekty to ocena tego typu rzeczy jest poza dyskusją gdyz tego zrobić nie można)
  • 0

budo_dacheng
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1401 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Ginace postyi wielcy mistrzowie!!!

Dacheng co do form to chodziło mi głównie o to że dobra ich znajomość pozwoliłaby chyba podnieść troche poziom zarówno wśród sędziów jak i zawodników:)


To, z całą pewnością.

aczkolwiek jeśli chodzi o mentalność czy dalsze duchowe aspekty to ocena tego typu rzeczy jest poza dyskusją gdyz tego zrobić nie można


O rzeczach nie związanych z praktycznymi umiejętnościami i tak się prawie nigdy nie wypowiadam. :-)
  • 0

budo_maciekm
  • Użytkownik
  • Pip
  • 42 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Ginace postyi wielcy mistrzowie!!!
silentgreg

Maciek(przpraszam za formę na ty)

Wolalbym bys uzywal jednak mojego tytulu :lol: -" Szlachcic jestem! choc ubogi" :lol:
zartowalem...
A na powaznie: W zasadzie zgadzamy sie chyba ze soba .
Staram sie reagowac gdy ktos mowi ze podobno, ze nikt nie widzial albo cos.Bylem, widzialem.
Lukasz nie jest doskonaly, jak pisalem nie ze wszystkim sie zgadzam ale sytuacja taka miala miejsce i wlasnie chcialbym aby druga strona jesli moze, wypowiedziala sie ( lub ktos z Krakowa ).Nie ma powodu by z tego robic jakis duzy dym.

Pozdrawiam
Maciek Manowski
  • 0

budo_tsailifo
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2580 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Szczecin

Napisano Ponad rok temu

Re: Ginace postyi wielcy mistrzowie!!!
Jezeli ktos chce porozmawiac z p. Grzegorzem Ciembroniewiczem to nic prostszego jak wejsc na strone Choy Lee Fut - Polska ( [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] ) odszukać nr telefonu i zadzwonić... beda to informacje z pierwszej ręki !!!
  • 0

budo_silentgreg
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 75 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:rzeszów

Napisano Ponad rok temu

Re: Ginace postyi wielcy mistrzowie!!!
I o to właśnie chodzi:) niestety jesteśmy tylko ludźmi(a dym na forum juz się zrobił :( niepotrzebnie) i każdy z nas ma swoje lepsze i gorsze dni.Jak widze został już przez Tsailifo zamieszczony sposób porozumienia się z sifu Grzegorzem Ciembroniewiczem tak więc mam nadzieje że wszystko się wyjaśni :twisted: :twisted: :twisted:
  • 0

budo_tsailifo
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2580 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Szczecin

Napisano Ponad rok temu

Re: Ginace postyi wielcy mistrzowie!!!
Mam nadzieje ze tym optymistycznym akcentem zakonczylismy ten temat... zwlaszcza ze stawal sie powoli tematem jałowym !!!
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024