Jak byscie sie zachowali ??
Napisano Ponad rok temu
ale gdyby ci sie zdażyło ze był bys pijany to odrazu by sie trafił jakis odwarzny
po prostu jezeli kolesie widza kolesia pijanego to wiedza ze łatwo pujdzie
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
2. Co za roznica gdzie strzelali? Dobrze ze Bfree o tym nie wie bo zachowal sie rozsadnie uciekajac. Drechol mial prawo ich zastrzelic bo byli uzbrojeni i atakowali go.
3. Nie zaczepiaja mnie ani jak jestem trzezwy, ani jak jestem pijany - takie moje szczescie. Jak zaczepiaja to raz na rok, albo jakos tak.
4. Adrenalina, podobnie jak stan szoku tlumi dzialanie wszystkich srodkow oduzajacych jak alkochol, narkotyki.
Pozdrawiam i respect for all.
Napisano Ponad rok temu
1. Nie da sie poznac czy bron strzela nabojami gazowymi czy ostra amunicja.
Da się:
1) Przy gazowym naboju leci gaz
2) Kula robi dzwięk jak leci, a zwłaszcza jak uderzy w coś.
3) Podejrzewam hukowe... No ale mniejsza.
A ogólnie do początku dyskusji: to podstawowe błędy taktyczne i w przygotowaniu. Nic nie dodam. To tak, jakby skakać do 4 rusków bawiących się nożami po pijaku.
Napisano Ponad rok temu
1. Nie da sie poznac czy bron strzela nabojami gazowymi czy ostra amunicja.
Da się:
1) Przy gazowym naboju leci gaz
2) Kula robi dzwięk jak leci, a zwłaszcza jak uderzy w coś.
3) Podejrzewam hukowe... No ale mniejsza.
Tak? :wink:
A jeszcze pocisk jak trafia w cel to wywoluje obrazenia.
Przy pociskach hukowych nastepuje intensywny rozblysk ognia z lufy.
itd.itp.
A teraz w kontekscie pytania:
Jak w tej sytuacji mial chlopak sprawdzic jaka to amunicja?
Nie, bez sensu, tego nie da sie sprawdzic zanim bron nie zostanie urzyta.
A wtedy jest za puzno.
Pozdrawiam i szacunek
Napisano Ponad rok temu
A jeszcze pocisk jak trafia w cel to wywoluje obrazenia.
Przy pociskach hukowych nastepuje intensywny rozblysk ognia z lufy.
itd.itp.
A teraz w kontekscie pytania:
Jak w tej sytuacji mial chlopak sprawdzic jaka to amunicja?
Spox masz rację. Opisałem trochę inny wariant.
Nie, bez sensu, tego nie da sie sprawdzic zanim bron nie zostanie urzyta.
A wtedy jest za puzno.
Niekoniecznie - ale to OT.
Napisano Ponad rok temu
Bylo to jakis czas temu. Na imprezie. Facet kluci sie z laska. Zaczynaja leciec k... i ch... - wiecie o co chodzi. Az tu nagle pada cios. No wiec obronca kobiet, przystojny, bohaterski... :wink: :twisted: - niewazne- podchodze i nie bije, ale grzecznie mowiz zeby przestal ja szarpac. Wiec on ja puszcza i do mnie z pyskiem. No i zaczelo sie. Wyladowalicmy w parterze. Jako ze bylem silniejszy, ciezszy i mialem starszego brata, z ktorym przez lata sie tak nap... zaczalem miec przewage widoczna dla wszyskich ( byla to kwew i stan twarzy po ciosach ). Nagle podbega ciemiezona dziewczynka, zaczyna kopac mnie po twarzy ze slowami : " Zostaw3 go ty sk...", " Co ty mu robisz ".
I rycerz niedziel zaczal : "Sp..aj ty dzi.ko do cie zaraz za...bie ".
I jakos sie to skonczylo- gospodarz mopem krew z parkietu scieral.
Jaki wniosek? Czy pomagac? Chcialem pomuc bo on ja zniewazal a sam to zrobilem na koncu. Zycie jest prze...ane!!!
Szacunek i pozdrawiam wszystkich, ktorych pomoc jest doceniona :wink:
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
"1. Nie da sie poznac czy bron strzela nabojami gazowymi czy ostra amunicja. "
Generalnie da sie (Np. tak: wyciagasz magazynek z broni i patrzysz jaka jest amuniacja).
"2. Co za roznica gdzie strzelali? Dobrze ze Bfree o tym nie wie bo zachowal sie rozsadnie uciekajac. Drechol mial prawo ich zastrzelic bo byli uzbrojeni i atakowali go. "
No wlasnie nie zawsze jest rozsadnie uciekac. Wiesz dokladnie jak to wygladalo ? Dlaczego piszesz, ze to oni go atakowali, i co do tego ma to, ze byli uzbrojeni ? I JAKI BFREE ?
Distephano napisal: "ale zaznaczam,że ich było więcej i to oni nas zaatakowali." Dlaczego ten "dres" mial prawo ich zastrzelic ? Moze podasz dokladnie, ktora ustawa polskiego prawa pozwala za napadanie i zabijanie ludzi na ulicach.
Niedziel:
"Przy pociskach hukowych nastepuje intensywny rozblysk ognia z lufy.
itd.itp. "
Co rozumiesz przez pociski hukowe ? Watpie aby oni uzyli czegos takiego. Bo pocisk hukowy to jest np. cos takiego jak flashbang tylko wystrzeliwane z granatnika. I niekoniecznie "nastepuje intensywny rozblysk ognia z lufy." Najprawdopodobniej miales na mysli AMUNICJE hukowa. A w jej przypadku chyba nie zawsze wystepuje "intensywny rozblysk ognia z lufy.", to moze zalezec od tego jaka jest ta amunicja (bo jest taka malutka (chyba 0.22 short), jak i tez 9 mm). Jak ktos wie dokladnie to niech napisze.
I jakbys mogl jeszcze rozwinac to "itd.itp.".
"Jak w tej sytuacji mial chlopak sprawdzic jaka to amunicja? "
Mogl np. kolo niego uderzyc pocisk (+ patrz dalej)
"Nie, bez sensu, tego nie da sie sprawdzic zanim bron nie zostanie urzyta.
A wtedy jest za puzno. "
Niekoniecznie za pozno. Gosc moze strzelic, i np. wtedy po huku, czy tez braku odrzutu mozemy wywnioskowac, ze nie jest to bron ostra. Wyglad tego co trzyma w rece moze nam tez pomoc.
Napisano Ponad rok temu
"Nie, bez sensu, tego nie da sie sprawdzic zanim bron nie zostanie urzyta.
A wtedy jest za puzno. "
Niekoniecznie za pozno. Gosc moze strzelic, i np. wtedy po huku, czy tez braku odrzutu mozemy wywnioskowac, ze nie jest to bron ostra. Wyglad tego co trzyma w rece moze nam tez pomoc.
I tak kazdy wie, ze nie mamy szans w starciu z kolesiem z pistoletem.
Dlatego jedyna szansa jest zapobiegniecie jej wyciagnieciu. Kiedy widzialbym, ze facet cos probuje wyciagnac, od razu staralbym sie zaatakowac (trwale uszkodzic ramie,w celu unikniecia powtorki z wyciaganiem), lub uciekac, niezaleznie od tego czy wyciagnie pistolet z ostra amunicja, czy na wode, czy tylko zapalniczke.
Dywagacje na ten temat sa dzieleniem skóry na niedzwiedziu.
Pozdrawiam!
Napisano Ponad rok temu
Niedziel:
"1. Nie da sie poznac czy bron strzela nabojami gazowymi czy ostra amunicja. "
Generalnie da sie (Np. tak: wyciagasz magazynek z broni i patrzysz jaka jest amuniacja).
Masz niewatpliwie racje.
Tak, pomylily mi sie osoby. Przepraszam urzytkownikow, ktorzy stali sie przedmiotem pomylki."2. Co za roznica gdzie strzelali? Dobrze ze Bfree o tym nie wie bo zachowal sie rozsadnie uciekajac. Drechol mial prawo ich zastrzelic bo byli uzbrojeni i atakowali go. "
No wlasnie nie zawsze jest rozsadnie uciekac. Wiesz dokladnie jak to wygladalo ? Dlaczego piszesz, ze to oni go atakowali, i co do tego ma to, ze byli uzbrojeni ? I JAKI BFREE ?
Distephano napisal: "ale zaznaczam,że ich było więcej i to oni nas zaatakowali." Dlaczego ten "dres" mial prawo ich zastrzelic ? Moze podasz dokladnie, ktora ustawa polskiego prawa pozwala za napadanie i zabijanie ludzi na ulicach.
Poza tym jesli jest wiecej osob to jednoznacznie maja wieksza "moc" swiadczenia o swojej niewinnosci w przypadku postepowania karnego. Nie ma znaczenia kto kogo zaatakowal. Ich bylo wiecej. Distephano napisal, ze byli uzbrojeni, wiec w swietle prawa niewazne kto zacza, wazne ze odpieral atak bronia palna przeciw uzbrojonym napastnikom.
Rozumiem przez to amunicje, z ktorej strzal powoduje "tylko" huk, bez innych konsekwencji tj. wygostaniu sie z lufy pocisku/ gazu.Niedziel:
"Przy pociskach hukowych nastepuje intensywny rozblysk ognia z lufy.
itd.itp. "
Co rozumiesz przez pociski hukowe ? Watpie aby oni uzyli czegos takiego. Bo pocisk hukowy to jest np. cos takiego jak flashbang tylko wystrzeliwane z granatnika. I niekoniecznie "nastepuje intensywny rozblysk ognia z lufy." Najprawdopodobniej miales na mysli AMUNICJE hukowa. A w jej przypadku chyba nie zawsze wystepuje "intensywny rozblysk ognia z lufy.", to moze zalezec od tego jaka jest ta amunicja (bo jest taka malutka (chyba 0.22 short), jak i tez 9 mm). Jak ktos wie dokladnie to niech napisze.
I jakbys mogl jeszcze rozwinac to "itd.itp.".
Tak masz racje rozblysk jest tylko przy strzale z broni automatycznej/ polautomatycznej, czyli 99% noszonej jako bron "osobista".
Wiesz dlaczego jest ten rozblysk?
"Jak w tej sytuacji mial chlopak sprawdzic jaka to amunicja? "
Mogl np. kolo niego uderzyc pocisk (+ patrz dalej)
Super- to nazywa sie strzal ostrzegawczy, potem strzal w niego. Z takimi radami to ja ide sandaly sobie kupic bo zima za pasem.
"Nie, bez sensu, tego nie da sie sprawdzic zanim bron nie zostanie urzyta.
A wtedy jest za puzno. "
Niekoniecznie za pozno. Gosc moze strzelic, i np. wtedy po huku, czy tez braku odrzutu mozemy wywnioskowac, ze nie jest to bron ostra. Wyglad tego co trzyma w rece moze nam tez pomoc.
Potrafisz to? Po huku? Brak odrzutu?
Przepraszam za to pytanie, ale wiesz o czym mowisz?
Pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
"I tak kazdy wie, ze nie mamy szans w starciu z kolesiem z pistoletem."
Otoz wlasnie mamy szanse. Ta szanse daje nam szybki atak. Zreszta sam to opisales. Jest na forum gdzies post (posty) chyba Seikena opisujace testy gosc z nozem konta policjant.
Niedziel:
"Distephano napisal, ze byli uzbrojeni, wiec w swietle prawa niewazne kto zacza, wazne ze odpieral atak bronia palna przeciw uzbrojonym napastnikom."
Wazne jest kto zaczal.
"Tak masz racje rozblysk jest tylko przy strzale z broni automatycznej/ polautomatycznej, czyli 99% noszonej jako bron "osobista". "
Jak czegos takiego nie napisalem. Przy strzelaniu z mocnej amunicji hukowej (np. 9 mm) BYC MOZE tez jest rozblysk. Jesli ktos strzelal z czegos takiego to niech napisze. Natomiast watpie, zeby byl "intensywny rozblysk ognia z lufy" w przypadku strzelania z amunicji hukowej takiej malej (jest to chyba 0.22 short, zawieraja chyba tylko material inicjujacy, bez prochu).
"Wiesz dlaczego jest ten rozblysk?"
Bo spala sie czesc gazow prochowych w kontakcie z tlenem z powietrza ?
"RomekTM napisal:"Jak w tej sytuacji mial chlopak sprawdzic jaka to amunicja? "
Mogl np. kolo niego uderzyc pocisk (+ patrz dalej)
Super- to nazywa sie strzal ostrzegawczy, potem strzal w niego. Z takimi radami to ja ide sandaly sobie kupic bo zima za pasem."
Ja czegos takiego jak "Super- to nazywa sie strzal ostrzegawczy, potem strzal w niego. Z takimi radami to ja ide sandaly sobie kupic bo zima za pasem." NIE PISALEM.
"Potrafisz to? Po huku? Brak odrzutu?
Przepraszam za to pytanie, ale wiesz o czym mowisz? "
Tak wiem, ale ty chyba nie. Widziales kidys bron palna ostra ? Slyszalales strzal z niej ?
Jak kiedys bedziesz mial mozliwosc, to porownaj sobie wyglad, huk wystrzalu i odrzut np. z Desert Eagle 0.50 AE a "pistoletu" hukowego Start-1 (tu masz link:http://www.colt.com.pl/index.php?mnopt=24). Jesli nie bedziesz mial dostepu do DE 0.50 AE to mozesz sobie porownac ten straszak z czyms bardziej u nas popularnym np. Glockiem 17 na rowniez popularna amunicje 9mm Parabellum. I jak juz dokonasz takiego porownania, to przyjdz i napisz:
"Potrafisz to? Po huku? Brak odrzutu? Przepraszam za to pytanie, ale wiesz o czym mowisz? "
A tak wogule, to zauwaz ze w tej czesci postu ja napisalem: "Niekoniecznie za pozno. Gosc moze strzelic, i np. wtedy po huku, czy tez braku odrzutu mozemy wywnioskowac, ze nie jest to bron ostra. Wyglad tego co trzyma w rece moze nam tez pomoc."
A to oznaczalo, ze W PEWNYCH SYTUACJACH mozemy wywnioskowac, ze ktos strzela ze straszaka. Nie zawsze tak jest, ale jesli gosc trzyma w rece Start-1, do ktorego amunicja ma moc mniej wiecej taka jak splonka normalnego naboju, strzeli z niego w sufit i uslyszysz "huczek", zauwazysz calkowity brak odrzutu, brak "obrazen" sufitu, brak luski, brak przeladowania, i jeszcze do tego ogien wyleci nie z "lufy", a z gornej czesci pistoletu (nie wiem czy Start-1 tak ma, ale sa straszaki tak wygladajace, ktore strzelaja do gory, a nie z "lufy") to sie chyba mozesz domyslic, ze to jest straszak, a nie bron ostra.
Napisano Ponad rok temu
Kurt:
"I tak kazdy wie, ze nie mamy szans w starciu z kolesiem z pistoletem."
Otoz wlasnie mamy szanse. Ta szanse daje nam szybki atak. Zreszta sam to opisales.
Opisałem, ale w sytuacji, kiedy oponent JESZCZE nie wyciagnal broni.
Jak wyciagnal - to po ptokach...
Chodzi mi o to, ze i tak nie ma znaczenia CO konkretnie facet wyciaga, bo wystarczy, zeby tylko spróbował cos wyciagnac - to ja atakuje, albo uciekam.
Chocby koles wyciagał wykalaczke, zeby se w zebach pogrzebac, to ja nie bede ryzykowal, czekajac i patrzac co wyciaga...
To tylo.
Pozdrawiam!
P.s.Naprawde, cytaty poprawiaja czytelnosc... :wink:
Napisano Ponad rok temu
"Niekoniecznie za pozno. Gosc moze strzelic, i np. wtedy po huku, czy tez braku odrzutu mozemy wywnioskowac, ze nie jest to bron ostra. Wyglad tego co trzyma w rece moze nam tez pomoc."
no ale jesli ktos wyciagnie klamke bedzie we mnie miezyl to mam poczekac na pierwszy strzal zeby uslyszec czy to jest pistolet hukowy czy prawdziwy 8O chyba najpier trzeba spierd..ac ile wlazie a biegnac raczej sie nie porownuje huku pistoletu prawdziwego z tym co uslyszelismy przed chwila NIE MA NA TO CZASU I WATPIE ZEBY KTOS W TAKIEJ CHWILI MYSLAL ROZWAZNIE A NIE SPIERD..AL ILE WLEZIE !!!! 8O
Napisano Ponad rok temu
A mowimy caly czas o syt. opisanej. Czyli: 2:5 przyklad z nozem jest nie na miejscu w tym wypadku.
Jaki RomekTM napisal pomylily ci sie osoby. :wink: :twisted:
Zle cytaty .
I jakie maja przelozenia na realnosc przyklady z ta bronia sportowa itd.
Wez pod owage ze ja sam 7 razy mialem w rekach przerobiona bron z gazowej, sportowej na normalna ostra. A poza tym po wygladzie nic nie poznasz. Malo jest "orginalna replika na amunicje hukowa " itd.
A tak wogole to w czasie bojki chyba nie ma czasu patrzec jak strzela, gdzie jest odblysk, bo wtedy latwo dostac w pysk jak sie nie uwaza co jest przed toba.
Szacuneczek i pozdrawiam.
Napisano Ponad rok temu
Wprawdzie już kiedyś o tym pisałem,ale nie mogłem znaleźć linka.
Koniec dywagacji na temat ich broni.
Tak jak pewnie wielu zauważyło-nie obchodziło mnie,jaka maja spluwę(dlatego spierdalaliśmy).
Jak dresy zobaczyły,że mogą sobie w piatke nie poradzić,jeden z nich krzyknął do drugiego:"Wyciągaj spluwę-zajebiemy skurwysynów".
Jak zobaczyli zwątpienie w naszych oczach(takie rzeczy sie widzi),4 z nich ruszyło w naszą stronę,a jeden zajął się wyciąganiem broni z pleceka(tak,tak z plecaka!!!).
Ten,co został z tyłu wycelował we mnie(naprawdę cholernie nieprzyjemne uczucie),ale nie strzelił,bo jeden z jego kumpli przez chwilę znalazł się na linii strzału(między nim,a mną).
Zaczęlismy uciekać.3 z nich biegło za mną,a jeden pobiegł odebrać swojemu kumplowi broń.Jak wziął,to pozostali dwaj też ruszyli za nami.
Gdy jeden się zbliżył do mnie,ja(cały cas biegnąc)zamachnąłem się z całej siły i po chwili biegło za mną 2(tamten dostał w twarz),krzyknąłem do brata o pomoc.
Brat odwrócił się i przez chwilę biegł w odwrotnym kierunku do naszego i sprzedał najbliższemu pionowe cięcie w łeb,ale tamten się zasłonił i dostał w rękę,a że brat walnął z pełnego rozpędu,to tamtemu poszła ręka.
Wtedy usłyszałem pierwszy strzał.
Jak skręciliśmy w osiedle z bratem(trzeba było biec po schodkach pod górkę),gdzieś w połowie schodów odwróciłem się i zobaczyłem,że już nas nie gonią,ale ten co wyrwał broń koledze stoi na dole schodów i celuje.
To było dosłownie sekunda,kiedy instynktownie uchyliłem się i usłyszałem drugi i ostatni strzał.Wydawało mi się,że za drugim razem usłyszałem świst kuli,ale nie mogę odpowiedzieć na 100%.
Szybko wezwaliśmy policję i skryliśmy się w pobliskim bloku.
Jak podjechali(bardzo szybko,jak na polska policję- 7 min.,być może dlatego,że powiedzieliśmy,że do nas strzelali),to wsiedlismy do radiowozu,a drugi radiowóz z kilkoma funkcjonariuszami pojechał poszukać jakiejś grupy dresów w pobliżu.
My pojechaliśmy na miejsce akcji i wszystko szybko opowiedzieliśmy.
Gliniarze nie znaleźli łusek,więc albo były to naboje gazowe,albo mieli rewolwer.Prawdopodobnie nie były to także naboje ślepe,bo jak mu kumpel stanął na linii,to nie strzelił(a był w odległości od nas ok.10m),a mógłby dla postraszenia,gdyby to były tzw.Ślepaki.
Jak się zaraz dowiedzieliśmy,znaleźli jakąś grupę,ale nie była to ta sama grupa.Ci widzieli tylko tamtych przeklinających i,jak mówili jeden był z zakrwawionym ryjem,a dwóch trzymało się za swoje ręce(jedna złamana).
Złożylismy zeznania na policji,ale później je wycofaliśmy za radą kolegi naszego ojca-prawnika,który stwierdził,że niewiele możemy im zrobić,a oni juz przy pierwszej ewentualnej rozprawie będą znali nasze adresy!!!
A i tak nieźle od nas dostali(z czego wcale nie jestem dumny i gdybym miał możliwość cofnięcia czasu i niedopuszczenia do tego spotkania,na pewno bym to zrobił).
Co więcej okazało się,że jest to grupa dobrze znana policji,a ja uświadomiłem sobie,że 2 znam z widzenia,a trzeciego znam nawet imię(bo debile w trakcie akcji krzyknęli do jednego po imieniu).
Później zdobyłem informacje od pewnych znajomych i znam w przybliżeniu miejsce zamieszkania 2 z nich.
Kilka razy widziałem ich później na mieście,ale nie poznają mnie,więc na razie nie mam się o co martwić.
Tak się zakończyła ta sprawa,ale warto o tym mówić,gdyż inni mogą wyciągać wnioski z błędów,jakie popełniliśmy i nie dopuścić do podobnych,gdy i im przydarzy się taka niebezpieczna sytuacja.
Pozdrawiam.
Napisano Ponad rok temu
I jakie maja przelozenia na realnosc przyklady z ta bronia sportowa itd.
Wez pod owage ze ja sam 7 razy mialem w rekach przerobiona bron z gazowej, sportowej na normalna ostra.
1) Broń gazowa to NIE JEST broń sportowa. Broń ostra także nie - tu racja. Broń gazowa służy do samoobrony.
JAKA JEST ROZNICA GAZ / NIE -GAZ? Mówimy o np. 8-9 mm? Ano zwykle taka że w lufie jest blokada nie pozwalająca wydostać się kuli, a gaz przechodzi. Oczywiście pociski są zupełnie innej konstrukcji i o innym składzie. Same pistolety gazowe / nie gazowe są praktycznie identyczne. Zeby było śmieszniej czasem pistolety CO2 są stylizowane na broń ostrą / gazową i póki nie zobaczysz kalibru (lufa ma końcówkę 4.5 mm) / napisów na boku broni - nie wiesz co to jest.
2) Broń sportowa to:
=> "śrutówki" - pistolety gwintowane i gładkolufowe / karabinki pneumatyczne różne kalibry; zwykle od 4.5 do 5.5 mm
Karabinki pneumatyczne. Wystrzał śrutu następuje w nich każdorazowo dopiero po uprzednim przeładowaniu. Przeładowanie odbywa się przez "łamanie" lufy, poprzez naciąg dolny-pod lufą lub naciąg boczny-obok lufy. Ich podstawową zaletą jest duża celność i siła strzału.
=> J.w. tylko na CO2 - PELLET GUN - różne kalibry - śrut
Polecam: [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
A poza tym po wygladzie nic nie poznasz. Malo jest "orginalna replika na amunicje hukowa " itd.
Tu masz w 100% rację. W ogóle nie wolno nikomu w walce pozwolić niczego wyciągnąć. Trzeba go brutalnie skasować i NIGDY NIE CZEKAC -atakować.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
311boyz
- Ponad rok temu
-
Nowy Bieżanów: nocny napad dresiarzy
- Ponad rok temu
-
Nie ma litości
- Ponad rok temu
-
Co da mi szybciej nauczy mnie podstaw samoobrony?
- Ponad rok temu
-
Nóź na ulicy jako efekt psychologiczny
- Ponad rok temu
-
pobicie...
- Ponad rok temu
-
Lodz - zabojstwo pod czujnym okiem niesprawnej kamery
- Ponad rok temu
-
Porywaja w bialy dzien (GW)
- Ponad rok temu
-
"TECHNIKI" ULICZNE
- Ponad rok temu
-
wymuszenie...
- Ponad rok temu