Skocz do zawartości


Zdjęcie

Nowy Bieżanów: nocny napad dresiarzy


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
71 odpowiedzi w tym temacie

budo_sally
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4333 postów
  • Pomógł: 1
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Południe
  • Zainteresowania:Muay Thai

Napisano Ponad rok temu

Re: Nowy Bieżanów: nocny napad dresiarzy

Więc mi nie mów, że chodzi o pieniądze. Chodzi o jakość pracy, a ona nie zależy od pieniędzy (w pewnym stopniiu tak, ale nie tylko).

ps. Zadanie: Jaką SW ćwiczył nauczyciel z przykładu 2) ? :-)


no jasne, ale ja nie o tym mówie, bo z tym sie akurat zgadzam: jesli ktos podejmuje sie jakiegos zadania (lekarz,czy nauczyciel) jego obowiazkiem jest wykonac je jak najlepiej. Ale mnie chodzi o co innego.
Nie jest tak rozowo nawet dla złodzieji jak sie Niedzielowi wydaje (złoto, dziwki, mercedesy), ale do pewnego momentu jakos zyja. Do momentu w ktorym maja na karku tyle spraw ze musza ukrywac sie i siedziec cicho jak mysz pod miotla, wtedy konczy sie kasa i nie jest rozowo, bo ani krasc ani nie moga tez pracowac.

Ale wroce jeszcze raz do mojego glownego watku: mam na mysli fakt ze moim zdaniem za 5 (i wiecej) lat ciezkich studiow nalezy sie wiecej niz za kopanie rowow. A niech mi ktos wyjasni dlaczego jest odwrotnie, bo na dobrej budowie mozna do 3 tys. zarobic, a pracujac w szpitalu...???
I dzieci to widzą..i myslicie ze widzac to beda myslec o czynach spolecznych i karierze naukowej dla ludzkosci? Nie zaczna krasc-bo to jest logiczne: jest latwiejsze, i widza pieniadze. Czy czlowiek harujacy dwadziescia lat za grosze to dobry wzór?? komu imponuje honorowy nieudacznik??Czy to jest sprawiedliwe?? oczywiscie ze nie, ale takie sa fakty i nie wiem jak wam ale mnie sie uczciwosci (juz napewno wzgledem panstwa) to dawno odechcialo.


A co trenowal nauczyciel...nie wiem Aikido?
  • 0

budo_niedziel
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2844 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:ze wsi jestem
  • Zainteresowania:Taekwondo

Napisano Ponad rok temu

Re: Nowy Bieżanów: nocny napad dresiarzy

Nie jest tak rozowo nawet dla złodzieji jak sie Niedzielowi wydaje (złoto, dziwki, mercedesy), ale do pewnego momentu jakos zyja. Do momentu w ktorym maja na karku tyle spraw ze musza ukrywac sie i siedziec cicho jak mysz pod miotla, wtedy konczy sie kasa i nie jest rozowo, bo ani krasc ani nie moga tez pracowac.

.
Wiem jak jest zlodziejowi. Wiem jak jest dilerowi. Ty wiesz,czy tylko od kogos slyszalas?
Jak jest tyle spraw na karku itd. to dostaja darmowe zarcie w zakladzie karnym, maja tv, konsole w celi w rakietach dropsy i jest super.
A co to qwa? Nie moga krasc - i dobrze chyba, co?
Nie moga pracowac :rofl: - a pracowali wczesniej, ze teraz tak nagle chca? Twoje argumenty sa slabe/ zadne - zmien.

Ale wroce jeszcze raz do mojego glownego watku: mam na mysli fakt ze moim zdaniem za 5 (i wiecej) lat ciezkich studiow nalezy sie wiecej niz za kopanie rowow. A niech mi ktos wyjasni dlaczego jest odwrotnie, bo na dobrej budowie mozna do 3 tys. zarobic, a pracujac w szpitalu...???
I dzieci to widzą..i myslicie ze widzac to beda myslec o czynach spolecznych i karierze naukowej dla ludzkosci? Nie zaczna krasc-bo to jest logiczne: jest latwiejsze, i widza pieniadze. Czy czlowiek harujacy dwadziescia lat za grosze to dobry wzór?? komu imponuje honorowy nieudacznik??Czy to jest sprawiedliwe?? oczywiscie ze nie, ale takie sa fakty i nie wiem jak wam ale mnie sie uczciwosci (juz napewno wzgledem panstwa) to dawno odechcialo.

Po 5 latach nikt nie kopie rowow. Sory.
Chyba 3 tysiace zarabiaja w pol roku.
Nie gadaj bzdor. Nie znasz chyba realiow - 600 zl to max. Na czarno 400-500 zl i tyle. A w szpitalu..... to nie dopierdalaja z taczkami i lopata. Nie fizycznie. I o to chyba shodzi po tych cieezkich 5 latach.
Niektorzy mysla o karierze naukowej - znaja ich nazwiska na calym swiecie - zyskuja niesmiertelnosc.
Nie mysla o ludziach - a lekarz to co? A nauczyciel? A ratownik? A strazak?
Kradziez nie jest logiczna, a jak juz to tylko dla slabego i nieumiejacego sobie radzic w zyciu czlowieka.

CZLOWIEK CHARUJACY 20 LAT TO DOBRY WZOR!!!
Nie, nieudacznikiem jest ten co pujdzie na latwizne, nie ten co wykonuje swoja prace sumiennie przez cale zycie.
SZACUEK DLA WAS LUDZIE KTORZY PRACA DOCHODZICIE DO WSZYSTKIEGO!!!

Jak cie ktos okradnie to pujdziesz na policje. To raz.
Policji placisz ty - posrednio panstwo. Bedac obywatelem RP mozesz liczyc na lojalnosc wspolobywatel - panstwo cie chroni. Nalezy mu sie lojalnosc. Jak niedaj Boze wybuchnie wojna to ja obywatel Polski pujde bronic ciebie - kogos kto ma RP w d... - przed wrogiem. Bo ja jestem lojalny, ty nie musisz. Gratuluje podejscia.

Elo.
  • 0

budo_sally
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4333 postów
  • Pomógł: 1
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Południe
  • Zainteresowania:Muay Thai

Napisano Ponad rok temu

Re: Nowy Bieżanów: nocny napad dresiarzy

Nie gadaj bzdor. Nie znasz chyba realiow - 600 zl to max. Na czarno 400-500 zl i tyle. A w szpitalu..... to nie dopierdalaja z taczkami i lopata. Nie fizycznie. I o to chyba shodzi po tych cieezkich 5 latach.
Niektorzy mysla o karierze naukowej - znaja ich nazwiska na calym swiecie - zyskuja niesmiertelnosc.


Niedziel z przykroscia musze cie poinformowac ze kompletnie nie wiesz gdzie zyjesz, tzn nie masz zielonego pojecia o realiach

:(
  • 0

budo_chrystianek
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 668 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:ny

Napisano Ponad rok temu

Re: Nowy Bieżanów: nocny napad dresiarzy
kiedys(dosyc dawno temu,kiedo to bylem zafascynowany aikido i kungfu-aikido trenowalem) skatowalo mnie 6 kolesi
skatowalo jest jak najbardziej na miejscu
dwoch mnie za rece trzymalo a 4 sobie z mojej glowy pilke zrobilo
tak wiec raz tracilem przytomnosc
to znowu ja odzyskiwalem
i tak na zmiane
az ryjek mialem bordowo czarno fioletowy i kilku zabkow mi brakowalo
probowalem dorwac typow
brata jednego z nozem gonilem(zabic chcialem,i bym zabil gdyby mi nieuciekl)
ale jako ze dzien po tym jak juz na trop kolesi wpadlem wyjezdzalem do stanow
to zycie im darowalem

ale przy okazji to nie byly biedni kolesie
wszyscy w willach,starzy dziani

ale ja wpierdol dostalem za dziewczyne jednego z nich
hehehe
teraz sie smieje
ale wtedy mi do smiechu nie bylo

od teraz jak z jakas laska krece to mam przy sobie folderka i niezly zapasek wlasciwych umiejetnosci

a prawda jest taka ze kolesie i ci ktorzy mnie pobili
i ja i ci kolesie z artykulu musza sie nauczyc ze kazda akcja powoduje reakcje
i ze za swoje czyny trzeba poniesc konsekwencje
jezeli ta konsekwencja miala by byc smierc lub kalectwo
no coz
shit happens
  • 0

budo_chrystianek
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 668 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:ny

Napisano Ponad rok temu

Re: Nowy Bieżanów: nocny napad dresiarzy
korwa zapomnialem dopisac
tylko ktos sie musi znalezc zyby te konsekwencje w zycie wprowadzic
i z tego co czytam/widze/slysze to raczej to nie bedzie polska policja(ani polskie prawo)
  • 0

budo_kubuś puchatek
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4530 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Skadinad

Napisano Ponad rok temu

Re: Nowy Bieżanów: nocny napad dresiarzy
Jedna uwaga. Studia prawnicze to nie sa dzis studia elitarne. Tak bylo kiedys w 70., 80. latatch, kiedy je konczylo m.in. wielu moich czlonkow rodziny. (Niestety mimo namow wybralem inne. Pointa - oni sa zamozni dzis, ja nie. Ale nie zale sie, trzeba placic za swoje wybory).

Dzis po studiach prawniczych jak sie nie ma ukladu i nie "zalicza" kolejnych etapow zwiazanych z zawodem prawnika, mozna byc bezrobotna "elita". A korporacja dba jak zadna inna, zeby im nie przybylo konkurencji. Tu rynek ma niewiele do powiedzenia.

Nasuwa mi sie jednak i inna refleksja - jednak dajemy sie zmanipulowac! Pieniadze sa dla nas najwazniejsze! Caly czas powraca ten watek! I jesli one sa jedynym kryterium wartosci to.... wpada sie w pulapke roszczen.

Teraz do Niedziela. Zgadzam sie z wiekszoscia Twoich pogladow. (Masz racje - na budowie mozna najwyzej zarobic 400-500 zl. Moze nieco wiecej w miastach typu W-wa, Wroclaw. Widze, ze znasz realia. To cenne).

Natomiast nie zgadzam sie z Twoja opinia dotyczaca zycia swiata przestepczego. Zycie przestepcow nizszego i sredniego szczebla to koszmar. Nie liczac drobnych uciech typu: prochy, woda, panie nie grzeszace inteligencja, samochody, ktore wsrod biednych moga uchodzic za cacka. Np. na jednej z "naszych" dzielnic tradycyjnej wylegarni zlodziei i bandytow, smiesznie wygladaja rzadki tzw. "fur", stojacych przy starych blokach jeszcze z lat 60. W malutkich mieszkaniach zyja tam trzy pokolenia przestepcow. Widocznie nie "trzaskaja" takiej kasy, ktora by im pozwolila opuscic to miejsce.

(Nota bene... Najlepiej sie powodzi okolo 100 mieszkancow miasta, ktorzy korzystajac z koneksji (glownie politycznych i resortowych) napozyczali z bankow po wiele milonow nowych zlotych i... nigdy nie oddali. Pisal o tym m.in. Newsweek Polska).

(Nie wiem jak wyglada statystyka w Polsce, ale w Rosji (publikowano) np. 30 roku zycia nie dozywa ponad 90 proc.).
Profity czerpie "gora". Ale i na nia czeka granat, albo kula konkurencji.

Uczestniczylem w niektorych procesach (wyjasniam: nie jako oskarzony, czy druga strona), w ramach , ktorych sadzono u nas "gorke" przestepcza. Okazalo sie, ze w zasadzie zaden dluzej dzialajacy na rynku zlodziej nie mogl "pracowac" bez "podatku'. "Podatek" byl ustalany obligatoryjnie i nigdy nie malal, bez wzgledu na koniunkture. Doprowadzalo to do tego, ze "zlodzieje" caly czas mieli jakies wyimaginowane ciagnace sie w nieskonczonosc dlugi, caly czas byli naliczani. Wyrzucano ich z ich mieszkan, z samochodow na srodku ulicy, zmuszano do podpisywania fikcyjnych umow kupna-sprzedazy, opornych katowano, lamano im nogi, rece; do najbardziej zatwardzialych strzelano (niektorzy sa np. kalekami), inni nie zyja.

"Gorka" posiedziala tylko pare lat. Proces ciagnal sie jakis czas, najpierw ostro, a pozniej... wielu swiadkow zachorowalo na amnezje.
Z tego, co do mnie dociera konczy sie czas bezkrolewia i "nizszy szczebel" bedzie mial znowu nie lekko. Zwlaszcza nowi. Mlodzi...
K_P
  • 0

budo_niedziel
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2844 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:ze wsi jestem
  • Zainteresowania:Taekwondo

Napisano Ponad rok temu

Re: Nowy Bieżanów: nocny napad dresiarzy
Kubusiu masz racje jesli chodzi o zlodzieii. Ja nie pisze, ze mazeniem mojego zycia jest byc zlodziejem. Przez jakis czas bylem "w klimacie" i wiem o co tam chodzi. Pieniadze sa tylko z wlaman, samochodow i characzy no oczywiscie hurtownicy narkotykow tez maja.
Poza tym takie pieniadze inaczej sie wydaje. Wiadono na co.
Co do mieszkan - oni nie moga kupic lepszych, bo nie oszczedzaja na nie to raz, poza tym zeby to zrobic oficjalnie nalezy wszkazac zrodlo dochodow pod koniec roku, za ktore co sie kupilo, a tu zonk.
Co do przezywalnosci - wiekszosc cpa 24h na dobe.
Koks, sort, pixy i do wszystkiego grube jointy. Wg. badan narkoman ma: 95% szans na zycie do 20 r.z, 75% do 25r.z i 20% do 30 r.z .
Upraszczam to za bardzo bo, jeszcze sa: zabujstwa, wypadki itd.
Dlugi sa caly czas - przekonalem sie - ale one nie sa wyimaginowane, no nie do konca. Gorka ma najlepiej i dlatego, ze sa najinteligentniejsi+najsilniejsi siedza na gorze.

PS. Sally nie wiesz gdzie zyjesz.

Pozdrawiam i szacuneszek
  • 0

budo_combat
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3360 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Nowy Bieżanów: nocny napad dresiarzy

Co do mieszkan - oni nie moga kupic lepszych, bo nie oszczedzaja na nie to raz, poza tym zeby to zrobic oficjalnie nalezy wszkazac zrodlo dochodow pod koniec roku, za ktore co sie kupilo, a tu zonk.


Możesz rzucić linka do jakiejś oficjalnej strony prawnej? Poza tym gdyby nie byli głąbami, to by łatwo rozwiązali problem "prania" kasy... Nieee, nie będę znowu udzielał przestępczych porad :wink: :roll:
:lol:

PS. Sally nie wiesz gdzie zyjesz.


Jasne, że nie wie - 3000 zł na budowie zajebisty tekst!!! Normalnie ludzie harująca na budowych których spotkałem - zrywają boki ze śmiechu.
  • 0

budo_niedziel
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2844 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:ze wsi jestem
  • Zainteresowania:Taekwondo

Napisano Ponad rok temu

Re: Nowy Bieżanów: nocny napad dresiarzy
Nie moge wzucic linka.
Skonczyly, ale wiem, ze trzeba na zadanie podac zrodlo dochodow.
Moze mozna to obesc- da sie nq 100%, ale "biedny zlodziej po podstawowce" na to zadko wpada. Poza tym nie oszczedza - nie czuje takiej potrzeby.

Sally zalatw mi taka za 3000 miesiecznie, a bede tam robil przez reszte zycia - bedziesz za to 100 miesiecznie dostawac. Ale nie mowie o takiej, na ktorej tata cie zatrudnia zebys herbate mu nosila, bo to nie praca.

Pozdrawiam
  • 0

budo_yak
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1087 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:wawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Nowy Bieżanów: nocny napad dresiarzy
no juz nie przesadzaj w druga strone ze trzy tysie na reke to jakas totalna masakra...skoncz studia, popracuj 2 lata, doksztalc sie jakims gownianym kursem zarzadzania, marketingu i grzybobrania i bedziesz na trzy tysie patrzyl z gory. zareczam ci.
  • 0

budo_combat
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3360 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Nowy Bieżanów: nocny napad dresiarzy

no juz nie przesadzaj w druga strone ze trzy tysie na reke to jakas totalna masakra...skoncz studia, popracuj 2 lata, doksztalc sie jakims gownianym kursem zarzadzania, marketingu i grzybobrania i bedziesz na trzy tysie patrzyl z gory. zareczam ci.


Jasne- yaku - że masz sporo racji - ale to nie takie proste. A zwłaszcza, że była mowa o PRACY NA BUDOWIE - a to zdeka inna sytuacja - nieprawdaż :wink: 8O
  • 0

budo_yak
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1087 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:wawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Nowy Bieżanów: nocny napad dresiarzy
no ale praca na budowie to pojscie na maxa po lini najmniejszego oporu. jezeli chlopak ktory tyle siedzi na necie co niedziel+ jak sam gdzies wczesniej stwierdzil mowi w trzech jezykach twierdzi ze do konca zycia bedzie mu dawac satyswakcje noszenie workow za 3 tysiace to musi byc totalnym leniem :)
  • 0

budo_niedziel
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2844 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:ze wsi jestem
  • Zainteresowania:Taekwondo

Napisano Ponad rok temu

Re: Nowy Bieżanów: nocny napad dresiarzy
:wink:
Pewno, ze to zwla jest. Robotnik najemny?
No co ja mam worki nosic do konca zycia :splat: ??? Leniem zeby dop...alac caly dzien fizycznie? Nigdy.
Jak bede swoj dom budowal to moge po 20h na dobe robic, bratu tez pomoge, przyjacielowi - ale nie za kase.
Przyjemnie nawet na tej budowie porobic, ale nie jako zawod, tylko 2-3 miechy np. w Anglii, Szwecji itd.
Co do ciezkiego zycia: ziom wrocil z Anglii - pracowal miesiac sortujac smieci ( jest studentem - tak OT ) przywiozl ze soba 3500 euro za to mozna pozyc troche, jakby robil 3 miechy to zarobilby bez kradziezy, na caly rok zycia na niezlym poziomie. PRACA!!! Zadnanie jest ponizej godnosci ( oczywiscie nie mowie o dziewczynkach, ktore zamiast byc np krawcowa, fryzjerka to zarabiaja tylkiem na zycie, bo chca zyc jak ksiezniczki - no ale na ulicy nie ma nic za darmo :twisted: ).

Co do mnie:
Nie jestem leniem :evil: . Czasem tak, ale jak sie juz za cos to jest perfekt zrobione. Tak z ta budowa powiedzialem bo to tak samo realne jak 3000 jako robotnik. Z robieniem herbaty to: na budowie trzeba isc po pifko, zrobic jedzenie itd. ktos musi. Czasem tata "zatrudnia" syna/corke, zeby to robili i w ten sposob jakos zapracowuja np. na nowego kompa, na nowe kimono, rekawice boxerskie itd. Teraz wyliczam :

- dom buduje 7 robotnikow ( kazdy 3000 )
- majster ( zarabia w realu 4-5x wiecej niz robotnik, czyli 12000-15000 )

okolo 30 000 miesiecznie na pracownikow- dodaj koszty materialow itd.
Wiec jak ktos buduje dom od marca do pazdziernika to placi
7x36 000 = 252 000 ??? :rofl: :splat: :rofl:
No chyba nie, acha jeszcze dodaj materialy budowlane.

Pozdrawiam tych stojacych mocno na ziemi i znajacych realia.
  • 0

budo_yak
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1087 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:wawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Nowy Bieżanów: nocny napad dresiarzy
no ale z tym 3500 w miesiac to mnie zaskoczyles...bo rozumiem ze "troche" wydal kolega na podroz i na miejscu na zycie. dobrze tam placa bez kitu, ciekawe czy latwo tam pojechac ale nie sortowac smieci tylko np. pracowac jako inzynier i zarobic 2lub3x tyle...
  • 0

budo_kubuś puchatek
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4530 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Skadinad

Napisano Ponad rok temu

Re: Nowy Bieżanów: nocny napad dresiarzy
yak nie wiem w jakim miescie mieszkasz... Ale... naprawde znam niewielu ludzi, ktorzy pokonczyli studia (chyba, ze Oksford, tez mam takiego kolege) i dwa lata pozniej zarabiali juz po 3 tysiace (rozumiem na reke). Nawet w W-wie sie to skonczylo. Paru moich kolesi, ktorzy tam studiowali od wielu miesiecy chodzi za lepsza praca, ktora by przynosila wiecej niz 1500-1800 zl (na reke), bo przyznasz, ze za te pieniadze bez zaplecza (typu mama i dom rodzinny), to ciezko w stolicy wyzyc. (Sa m.in. pracownikami Agory).
W moim miescie 1800 zl to jest super! 3000 zl to placi sie swietnym fachowcom z naprawde rzadka specjalizacja. Ludzie tuz po dobrych studiach (jezyki) zarabiaja najwyzej 1100 zl. Jak im sie nie podoba, to moga jechac np. do stolicy (patrz wyzej). Setki wyjechalo. Nielicznym sie powiodlo. Np. pracuja dla wielkich firm amerykanskich. Po 6-8 latach wynajmowania mieszkan, kupuja swoje wlasne (w systemie ratalnym).
Wiekszosc ludzi u mnie w regionie marzy o jakiejkolwiek pracy, a 800 zl, to suma wielce oczekiwana.
Stawka na budowie to 400-500 zl, bez jakichkolwiek swiadczen. Oczywiscie to tacy pracodawcy produkuja sie pozniej m.in. na necie twierdzac, ze w Polsce nie ma bezrobocia, bo oni daja prace, a ci ciemni i leniwi "polaczkowie" jej nie chca. Takie tematy podchwytuja media m.in. Wyborcza i uprawiaja swoja "propagande sukcesu".
Dzieci takich ludzi nawet czesto nie zdaja obie sprawe, ze ich genialny tata, czy mama, to twarda kanalia, ktora swoja prosperite zawdziecza... bezrobociu i ukladom np. politycznym. Ze na normalnym rynku, nie potrafiliby zalatwic nawet jednego zlecenia.

No i bywa jeszcze tak...

Przychodzi mlody czlowiek pierwszy raz do roboty.
Prezes do niego: - Bedziesz zamiatal.
Mlody czlowiek zamiatal tydzien.
Prezes: - Sprawdziles sie. Teraz bedziesz kierownikiem.
Po tygodniu: - Mlody czlowieku jestes naprawde genialny! Bedziesz jednym z dyrektorow!
Po tygodniu: - Jestem po prostu Toba zachwycony! Zostajesz czlonkiem Zarzadu!
Mlody czlowiek na to z pewna niesmialoscia: - Dziekuje...
Prezes: - No, mlody czlowieku przeszedles wszystkie szzczeble kariery w naszej firmie... Moglbys byc bardziej wylewny!
Mlody czlowiek: - Dziekuje! Dziekuje ci tato!
Pozdrawiam
K_P
  • 0

budo_chris
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 250 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Braunschweig

Napisano Ponad rok temu

Re: Nowy Bieżanów: nocny napad dresiarzy

Co do ciezkiego zycia: ziom wrocil z Anglii - pracowal miesiac sortujac smieci ( jest studentem - tak OT ) przywiozl ze soba 3500 euro
.


Hi Niedziel,

3500 euro??? Nie powtarzaj (albo nie wymyslaj) takich bzdur.
Ktos uwierzy, pojedzie do Anglii i bedzie mial do Ciebie zal.
Jesli sam wierzysz w to co napisales, to jedz/lec do Anglii i sprawdz to.

Ciao
Chris
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
  • 0

budo_yak
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1087 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:wawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Nowy Bieżanów: nocny napad dresiarzy
kubusiu, mimeszkam w warszawie. co wiecej mieszkam tu od urodzenia czyli 31 lat. i bede sie upieral przy tym co powiedzialem: czlowiek z wyzszym wyksztalceniem oraz dodatkowymi kwalifikacjami moze zarobic tu ponad tysiac $ netto miesiecznie jesli sie postara. na przyklad moj szwagier ktory skonczyl politechnike bodajrze we wroclawiu jest teraz kierownikiem marketingu w nieduzej firmie i kosi 8000 pln brutto, a poniewaz za pol roku skonczy MBA wiec nastawia sie powoli na 2x tyle.
chcialbym jeszcze tylko dodac ze ja osobiscie pieniadze ustawilem bardzo daleko w kolejce swoich priorytetow gdyz uwazam ze zycie nalezy poswiecic fajniejszym zeczom niz zarabianie, jednak mam wielu znajomych ktorzy zarabiaja duzo. zreszta spojrz na te domy co teraz buduja, spojrz na te wypieszczone autka na parkingach przed biurowcami. ktos tam mieszka, ktos tym jezdzi nieprawdaz?
  • 0

budo_niedziel
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2844 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:ze wsi jestem
  • Zainteresowania:Taekwondo

Napisano Ponad rok temu

Re: Nowy Bieżanów: nocny napad dresiarzy
Chris : jade w przyszlym roku - sprawdze to, a jak.
Na razie nie mam powodu by mu nie wierzyc.

Pozdrawiam
  • 0

budo_kubuś puchatek
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4530 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Skadinad

Napisano Ponad rok temu

Re: Nowy Bieżanów: nocny napad dresiarzy
yak znasz ludzi z tzw. sredniego szczebla kierowniczego. Ale rozejrzyj sie szerzej ponad swoje srodowisko... W tych domach, tymi samochodami jezdzi 8 proc. Polakow, rzeczywiscie jest ich duza koncentracja w stolicy, ale przyznasz, ze te 8 proc. to klasy sredniej nie czyni. Prawda?
W koncu, ja tez moge przytoczyc zarobki paru moich znajomych - po 300-500 tys. zl rocznie, (a niektorzy wiecej) od wielu lat. Ale coz z tego? To tylko naprawde nieliczna grupa ludzi w regionie.
W moim regionie (nie moj znajomy) mieszka pan, nawet schron przeciwatomowy z zapasami podobno na trzy lata, a takze podgrzewana droge (mieszka na jednym z najpieknieszych wzniesien, a samolocie i smiglowcu nie wspomne). No, moze chwala mu za to, ze inwestycja kosztowala krocie i ktos tam na tym zarobil. Ale... nie napedzilo to gospodarki wregionie.
Jesli chodzi o moje priorytety to pieniadze nie sa na czele tej listy. Zreszta gdyby tak bylo, to i tak juz za pozno - nie te studia, nie te zainteresowania, nie te doswiadczenia, nie ten kapital i nie te kontakty. Acha... I nie ten instynkt posiadania. Jakos od dziecinstwo mam glebokie poczucie, ze na "tamta druga strone" nic sie nie da z tej oprocz swoich czynow i intencji przeniesc.
K_P
  • 0

budo_chris
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 250 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Braunschweig

Napisano Ponad rok temu

Re: Nowy Bieżanów: nocny napad dresiarzy

Chris : jade w przyszlym roku - sprawdze to, a jak.
Na razie nie mam powodu by mu nie wierzyc.


Hi,

Prawde mowiac - w co wierzysz, a w co nie - to Twoja prywatna sprawa, ale Twoj post czytaja ludzie, ktorzy byc moze zupelnie tak jak Ty nie maja pojecia o tym o czym piszesz i moze okazac sie, ze "narobisz im apetytu".
O sumie, ktora wymieniles nawet nie ma co dyskutowac. Jest wyssana z palca.
Kazdy, kto byl w Anglii (czy mieszka tam, lub gdziekolwiek w EU) popuka sie w czolo, czytajac tak ewidentna bzdure.

Ahhh... gdybys faktycznie tam sie wybieral, to dobrze byloby wiedziec, ze w Anglii nie ma euro.

Powodzenia
Chris
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024