Jak powinno rozwijać się Aikido w przyszłości?
Napisano Ponad rok temu
pozdrowienia dla wszystkich
KrzysiekK
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
adrych
Napisano Ponad rok temu
Jakich technik brakuje wam na treningach Aikido?
Calej masy technik. Kopniec. Uderzen. Gadke o atemi mozna miedzy bajki schowac. Parteru. Brakuje sparringöw. Nie brakuje za to fantazji i elokwencji prowadzacym treningi (z ang. martial spirit).
Napisano Ponad rok temu
ja polecam przerobić jakże bezsensowne ushiro ryote dori na dość częsty w niektórych kręgach "uchwyt gwałciany tylny". a durny shomen na jakże popularny w kręgach gimnazjalnych mix lepy z syfonem. i to bedzie rozwój.
Napisano Ponad rok temu
A shomen uchi to znany wszystkim cios "na bułgara" 8) :wink:
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Aikido to aikido.
Się mi tak wydaje choć trenuję coś innego (ale też bez zawodów).
Napisano Ponad rok temu
Jesli ma laczyc aikido z czyms powinien przestac uzywac nazwy aikido.
Zreszta tak samo ma sie do innych systemow - ktos naucza np parteru i twierdzi ze uczy karate shotokan o nie to znaczy ze cos jest nie tak
Napisano Ponad rok temu
No to sobie trenuj Vale Tudo jak się chcesz lać na zawodach.
Aikido to aikido.
Się mi tak wydaje choć trenuję coś innego (ale też bez zawodów).
Nie tylko na zawodach -takie skuteczniejsze systemy sprawdzą się chociażby na ulicy...
Napisano Ponad rok temu
Moim zdaniem jesli sie cwiczy konkretny styl ktory mial okreslona nazwe i wyznaczona droge rozwoju - powinno sie jej przestrzegac dopoki uzywa sie jego nazwy. Czyli Aikido powinno kultywowac sztuke bez wprowadzania innych rzeczy. Jesli ktos chcialby sie rozwijac jeszcze w innym kierunku powinien cwiczyc cos dodatkowo - choc czy to aby nie bedzie kolidowalo z aikido ?.
Jesli ma laczyc aikido z czyms powinien przestac uzywac nazwy aikido.
Zreszta tak samo ma sie do innych systemow - ktos naucza np parteru i twierdzi ze uczy karate shotokan o nie to znaczy ze cos jest nie tak
Oj Martius - z grubej rury Aikido nic raczej nie pomoże - to sztuka, nie walka :wink:
A zgodnie z ww. opisem cała masa sztuk walki i systemów powinna zmienić nazwę (np. Taekwon-do, właśnie różnorakie karate, Krav-maga - ona jest taka z ZAŁOZENIA), a takie Modern JJ :wink: - Twoja działka - nie wypowiadam się w tej kwestii...
Napisano Ponad rok temu
A zgodnie z ww. opisem cała masa sztuk walki i systemów powinna zmienić nazwę (np. Taekwon-do, właśnie różnorakie karate, Krav-maga - ona jest taka z ZAŁOZENIA), a takie Modern JJ :wink: - Twoja działka - nie wypowiadam się w tej kwestii...
Jesli styl ma uznanego tworce i zaczynamy w nim cos zmieniac to powinnismy zmienic jego nazwe. Inaczej jeden kucharz wymysli przepis na jakas potrawe inni pododaja swoje skladniki a inne odrzuca i wkoncu jedza placki ziemniaczane zamiast nalesnika pod nazwa nalesnik a druki pod ta nazwa bedzie mial owsianke
Chodz wielu uczy tego samego przez wiele lat co chwila zmieniajac nazwe i organizacje dla marketingu ale nie zmieniajac techniki no i to jest odwrotna sytuacja
Jak widac mozna zmieniac styl nie zmieniajac nazwy i zmieniac nazwe nie zmieniajac stylu a jedna z drugim powinno byc w parze
Napisano Ponad rok temu
Uniki przed gazem bojowym rzut śmiercionością bakterią Pady między grzybami atomowymi to jest przyszłość :twisted:
Napisano Ponad rok temu
Jesli styl ma uznanego tworce i zaczynamy w nim cos zmieniac to powinnismy zmienic jego nazwe. Inaczej jeden kucharz wymysli przepis na jakas potrawe inni pododaja swoje skladniki a inne odrzuca i wkoncu jedza placki ziemniaczane zamiast nalesnika pod nazwa nalesnik a druki pod ta nazwa bedzie mial owsianke
I tak zazwyczaj to będzie groch z kapustą
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
no tak.... faktem jest, że zamiast przebierac sie w spódnice i machać kijkiem bedziesz nawalać gołym kolankiem blok żelbetonowy fi 45 przez kilka lat 5 godzin dziennie - to pewnie przetrwasz prędzej w valtudzie.
Duże masz o tym pojęcie
EOT.
Napisano Ponad rok temu
Właśnie przyszła mi do głowy taka myśl- były rozmowy na temat okazywania szacunku, zdrobnień, (bez-) i podstawnej krytyki. Granic pewnych. A jak to jest na forum? No dobra- mogę dla przykładu śmiertelnie obrazić kolesia, który pisze zabawne teksty pod ksywką pmasz. W sumie to pisze czasm nawet coś mądrego i dającego się ciekawie przeczytać. Zawsze mogę go pokrytykować. Wyśmiać to wszystko co mówi, bo przecież może zupełnie teoretyzowac. Wogóle czy ktos kiedyś słyszał o jakimś pmasz na jakimkolwiek stażu? Albo taki szczepan- w sumie to co on mi może zrobić? To oczywiście do colegi Combata.Duże masz o tym pojęcieno tak.... faktem jest, że zamiast przebierac sie w spódnice i machać kijkiem bedziesz nawalać gołym kolankiem blok żelbetonowy fi 45 przez kilka lat 5 godzin dziennie - to pewnie przetrwasz prędzej w valtudzie.
EOT.
Bo tak na prawdę, nawet jeśli nie wiedziałbym kim jest pmasz i jak bardzo boli jak człowiek przypadkiem na niego wpadnie 8O chyba nie ośmielił się zapytać (?) albo stwierdzić- co ty o tym wiesz.
Coraz częściej pojawiają się głupie pytania co zmienić w Aikido, jak je zmienić, czego brakuje w Aikido. Chociaż może to mnie coraz bardziej irytuje, a reszta była taka od samego początku.
Zastanawia mnie tylko, czy ludziki, które zadają takie pytania zdają sobie sprawę, że okazująw ten sposób brak szacunku wobec własnego nauczyciela. Przynajmniej moim zdaniem.
Ciekawi mnie, co stałoby się z takim Uchi deshi O'sensei, który poszedłby do Dziadka i powiedział mu, że przecież te wszystkie cyrki przed treningiem to strata czasu, lepiej porobić w tym czasie np. pompki. Dlaczego tak wiele osób, które zaczynają ćwiczyć chce zmienić całe Aikido?
adrych
Napisano Ponad rok temu
Właśnie przyszła mi do głowy taka myśl- były rozmowy na temat okazywania szacunku, zdrobnień, (bez-) i podstawnej krytyki. Granic pewnych. A jak to jest na forum? No dobra- mogę dla przykładu śmiertelnie obrazić kolesia, który pisze zabawne teksty pod ksywką pmasz. W sumie to pisze czasm nawet coś mądrego i dającego się ciekawie przeczytać. Zawsze mogę go pokrytykować. Wyśmiać to wszystko co mówi, bo przecież może zupełnie teoretyzowac. Wogóle czy ktos kiedyś słyszał o jakimś pmasz na jakimkolwiek stażu? Albo taki szczepan- w sumie to co on mi może zrobić? To oczywiście do colegi Combata.
Bo tak na prawdę, nawet jeśli nie wiedziałbym kim jest pmasz i jak bardzo boli jak człowiek przypadkiem na niego wpadnie 8O chyba nie ośmielił się zapytać (?) albo stwierdzić- co ty o tym wiesz.
A co Ty bredzisz??? Pmasz jeśli pisał serio o vale tudo - to w ogóle nie ma pojęcia CO TO JEST, O CO TAM CHODZI ETC.
Wyjeżdasz z jakimiś gadkami bez sensu - odstaw prochy, please.
Wytłumacz o co Ci chodzi - bo kompletnie nie rozumiem...
Napisano Ponad rok temu
Użytkownicy przeglądający ten temat: 2
0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Staże aikido?
- Ponad rok temu
-
AIKIDO POZNAN
- Ponad rok temu
-
Licencje Hombu Dojo
- Ponad rok temu
-
Czy tylko Nishio?
- Ponad rok temu
-
Budo real a aikido.
- Ponad rok temu
-
czy aikido jest dobre na poczatek?
- Ponad rok temu
-
Brutalnosc
- Ponad rok temu
-
Sztuka relaksacji w aikido
- Ponad rok temu
-
Mistrzowstwo w w technice
- Ponad rok temu
-
Oporowanie.....
- Ponad rok temu