102 odpowiedzi w tym temacie

[budo_ankata]

Tak jest Pasqda, obraz sie na senseia, jak jakas primadonna, wez swoje zabawki i idz sie bawic do swojego pokoju . Bo ci kazal zrobic cwiczenie ktore wymaga troche wysilku fizycznego :roll: qrcze , przegiecie...

Podczas treningu schodzicie z maty zeby napic sie wody!!!!! 8O no szok totalny....macie tez przerwe zwiazkowa na herbatke z ciasteczkami? Na pogaduszki? zeby sobie odsapnac, dobre sobie.....a moze znalesc taki rytm wykonywania technik, ktory nie powodowal by potrzeby odsapniecia i szwendania sie wokolo? Moze takie szukanie odpowiedniego rytmu pozwala lepiej poznac jak pracuje wlasne cialo i przesunac granice wlasnej wytrzymalosci?

No nie, pelny folklor.... :roll:

ps.Co sie czesto zarzekasz ze topic to nie ma nic do czynienia ze MrSmailem.........hmhm.........jakbys sie czula winna :wink:

Czy gdzies napisalam,ze migam sie od wysilku fizycznego?
Ale fajnie,ze myslesz o mnie prymadonnie :wink:

Cytuje Ci Twoja wypowiedz,zebys sobie jeszcze raz przeczytal,szczegolnie fragment: " Podczas treningu schodzicie z maty zeby napic sie wody!!!!! "
i jeszcze ten fragment z ostatniego postu : ".....nigdzie nie napisalem ze nawet mysle o twoim dojo....."

Ale milo ,ze sie probujesz z tego wycofac.

[budo__lm_]

No jak napisalas paskuda ze pijesz podczas treningu, to jaka kto ma gwarancje z tu czytajacych ze nie ma takiej drugiej/drugiego ktory to robi - wtedy juz jest WY.
Dla mnie picie podczas treningu jest nie do przyjecia, chocby wiadro z woda obok maty stalo i nikt nie musial dojo opuszczac... Jest to element treningu. Sproboj kiedys jak naprawde bedzeisz czula ze musisz sie napic przetrzymac do konca... Zrobisz tak raz, dwa i zobaczysz ze nie potrzebujesz tego. Myslisz ze tym 20sto latkom sie pic nie chce? Pic sie chce kazdemu, ale powtarzajac za Aikim trza byc twardym a nie mientkim.
Sam trening aikido zazwyczaj jest max luzny i zeby przesuwac granice to sobie najpierw dos mocno trzeba ich szukac. A Ty masz jak na tacy - nie pij. Poza tym po duzym wysilku to nie za bardzo zdrowo tak od razu pic...

Moje osobiste zdanie.

A przy okazji napisze jak jest w Augsburgu - tu na dojo po 1h jest 2-3 min przerwy po to zeby sie napic 8O . Trening jest zazwyczaj max lekki i po tej pierwszej godzinie czlowiek ma symboliczna krople potu na czole, no i nie rozumie tych wszystkich Niemcow ktorzy biegusiem biegna do kranu... A ja zostaje i sobie shako-undo cwicze...
No ale innego klubu tu nie ma
Co kraj to obyczaj.

[budo_ankata]

A wracajac do tematu kar,zauwazylam,ze duzo ludzi kliknelo na ten watek.
Dla mnie to oczywiste,bo na sam dzwiek slowa kara,ocena wiekszosc ludzi odczuwa dyskomfort psychiczny.
To sa bardzo delikatne kwestie .
Moim skromnym zdaniem ,malo jest ludzi ktorzy ,umieja to robic madrze.
Zakladam wersje : kara jako srodek wychowawczy,majacy hamowac wykroczenia

[budo_szczepan]

Ale milo ,ze sie probujesz z tego wycofac.

Nie mam sie z czego wycofywac Moge pisac bezosobowo, to bedzie wygladalo jak jakis artykul w czasopismie naukowym - wtedy dopiero bedzie nuuuuuuudddddaaaaa....Jak pisze osobowo, to zeby podkreslic swoje zaangazowanie emocjonalne w dyskusje, osobisty kontakt z dyskutujacym , a nie po to aby kogos napastowac osobiscie :roll:

Wracajac do hamowania wykroczen - widze to tylko w przypadku jak ktos sie zneca nad slabszym, czy mniej zaawansowanym od siebie. Wtedy to ma sens, zeby gosciu poczul na wlasnej skorze co to znaczy znecac sie naprawde....Nie trzeba zadnego slownego tlumaczenia.

[budo_ankata]

Wracajac do hamowania wykroczen - widze to tylko w przypadku jak ktos sie zneca nad slabszym, czy mniej zaawansowanym od siebie. Wtedy to ma sens, zeby gosciu poczul na wlasnej skorze co to znaczy znecac sie naprawde....Nie trzeba zadnego slownego tlumaczenia.

Co to znaczy "zneca sie nad slabszym, czy mniej zaawansowanym od siebie"? Zaklada za mocne dzwignie poczatkujacym? Rzuca delikwentem,ktory nie umie padac? Czy jeszcze cos innego?

Sensei ma mu pokazac prawdziwy bol? A jak mu sie spodoba?
(mam znajonego,ktory bol odbiera jako przyjemnosc )

[budo_munieczek]

dobrych masz znajomych heh ")

[budo_aiki]

Zakladam wersje : kara jako srodek wychowawczy,majacy hamowac wykroczenia

niekoniecznie.. moze tez byc metdoda do zdopingowania do daleszje pracy, w cleu skupienia sie.. itd..
Kara - choc brzmienie na pewno pejoratywnie - niekoniecznie musi miec zastsowanie hmm.. przeciwko wykroczeniom.
W taim srodowisku jak dobrowlna grupa studentow aikido - nie mozna kazac komus kopania rowów , bo krzywo spojrzal na senseja..
Albo znecanie sie nad rozbrykanym dzieckiem za pomoca wymyslnych kar jak to z upodobaniem stosowal s.p niezyjacy juz warszawski sensej.
Nie.. tak nie mozna.. jak poprzednio napisalem idealem dla mnei brak nagrody juz jest kara. No ale to ideal..

[budo_ankata]

" brak nagrody juz jest kara"

w sumie tak,ale jesli sensei nie chwali za wykonywanie technik,to przeciez nie jest to kara

Przychodzisz dobrowolnie i cwiczysz ,mysle,ze wiele osob nie chce byc ani nagradzane ani karane

Duzo zalezy od celow,samego ucznia i nauczyciela,zle jest jak sa rozbiezne.

[budo_aiki]

nie chwali to nic. ale jak ignoruje..

[budo_ankata]

nie chwali to nic. ale jak ignoruje..

tak

[budo_ankata]

Bylam swiatkiem zabawnego wydarzenia :wink: ,jak dla mnie 8) ,
pewien sensei ukarala sama siebie pompkami,bo uposcila jo.

[budo_aiki]

to na sie ukaral czy ona sie ukarala ?

[budo_ankata]

Ale Ty Aiki skrupulatny
to przeciez wszystko jedno jakiej plci byl sensei :wink:
ukaral sie i juz 8)
mnie sie to spodobalo,bo jesli w dojo jest zwyczaj karania pompkami za upuszczenie jo i zdarzy sie to sensei'owi i ten tez to robi,to zbaczy ,ze nie jest ponad prawem.
Albo to juz nie jest kara ,lecz zwyczaj :wink:

[budo_aiki]

e tam.. to normalka.. jak wszyscy to wszyscy.. ale z drugiej strony to dobry test dla senseja.. czy przestrzega zasad ,ktore sam ustanowil..

[budo_uchideshi]

e tam.. to normalka.. jak wszyscy to wszyscy.. ale z drugiej strony to dobry test dla senseja.. czy przestrzega zasad ,ktore sam ustanowil..

Nie koniecznie które sam ustanowił.. :wink: Moze to spuścizna po własnym Sensei??
System kar, a właściwie ich konkretne postacie są bardzo często podparte solidnym doswiadczeniem z perespektywy ucznia..
Ja jesli karam, to tak jak sam byłem karany :roll:

I nie musi to byc wcale żaden test ponieważ jest to często przyzwyczajenie..

[budo_aiki]

No ale mile widziane ,ze sie nie stoi ponad prawem :-)))))

[budo_mr smail]

zapomnialas dodac ze kara za upuszczenie jo sensei ukaral sie !!!UWAGA!!! 5 pompeczkami...rotfl rotfl rotfl

tak,wiem,chodzi o sam fakt kary


Jesli chodzi o kare dla mnie jako sensei - jesli by sie tak stalo ze ylecialo by mi jo, to pewnie bym sie ukaral np tymi pompeczkami (5 rotfl) ale cala sala robi razm ze mna - jak feudalizm to feudalizm....

aha co do picia - zawsze wiem kto poszedl pic,jesc,sikac,....,rany leczyc...

[budo_aiki]

zapomnialas dodac ze kara za upuszczenie jo sensei ukaral sie !!!UWAGA!!! 5 pompeczkami...

no to wstyd.. i pasqda tez sie wstydz - przemilczalas wazne fakty. To jest dezinformacja.

[budo_ankata]

zapomnialas dodac ze kara za upuszczenie jo sensei ukaral sie !!!UWAGA!!! 5 pompeczkami...

no to wstyd.. i pasqda tez sie wstydz - przemilczalas wazne fakty. To jest dezinformacja.

rotfl najwazniejsze ujawnilam :wink: 8)
Aiki,Ty bys chcial znasz wszystkie fakty ,nigdy tak nie ma w tym brutalnym zyciu

[budo_aiki]

najgorsza prawd jest lepsza od najlepszego klamstwa a polprawda to cale klamstwo.