Capoeira a ulica.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Juz zostalo dosc powiedziane chyba.
Napisano Ponad rok temu
w takim razie po co trenujesz skoro nie ma to na ciebie zadnego wplywu?
"refleks i mozliwosc ucieczki"
ma na mnie duzy wplyw trening, a trenuje dla przyjemnosci,lepszego samopoczucia,lepszej sprawnosci, sportowej sylwetki 8)
...i wole pobawic sie w walke (czyt. wyladowac wojownicza agresje ) na sparingach, technikach samoobrony niz udawac ze potrafie sie bic z zabojcami na ulicy ...
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Nie zdziwie sie jak jutro pokaze Wam balache - Mestre Rui Henrique pokazywal nam kiedys na warsztatach podstawy, lecz mowil wprost 'to nie jest capoeira tylko bjj'.
Napisano Ponad rok temu
. Faktem jest ze prawdopodobnie w takiej sytuacji doswiadczony w walkach posiadacz np dana nie jest tak przerazony jak cwiczacy krocej i pozbawiony zaprawy w boju adept MA.
hmm...Dan...to jeden z wielu stopni. Jak ktos dlugo trenuje i zdaje egzaminy to sila rzeczy ma. Lepiej nie przeceniac jego wartosci...podobnie jak tytulu "mgr" po konczeniu studiow.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
nikt tu nie mowi o uzywaniu au w walce na ulicy, przeciez chyba nikt nie twierdzi ze bedzie tam walczyl tak jak gra na treningach, nawet w grze bardziej "duro" przy wchodzeniu ludzie nie wchodza z au,...jak ktos robi au to wiadomo ze dlugo nie "pogra" z napastnikiem...
a tak poza tematem, niedawno byl western w ktorym pojawil sie capoerista, walczyl na ringu z "naszym superhirosem" co wygladalo mniejwiecej tak - wszedl z au (coby byc blizej bohatera) a pozniej o ile pamietam stal jak mumia i walil rekoma, pozniej przyjmowal przez dluzszy czas ciosy na twarz (prawie ze sie nie ruszajac - pewnie chcial zmeczyc przeciwnika) po czym chyba padl, jak przypomne sobie nazwe filmu to wrzuce
Napisano Ponad rok temu
wiec po co chodzisz na thaiboxing?A cwiczacy tylko capoeira ma w zanadrzu standardowe kopniecia i uderzenia.
Napisano Ponad rok temu
wiec po co chodzisz na thaiboxing?A cwiczacy tylko capoeira ma w zanadrzu standardowe kopniecia i uderzenia.
Bo na treningu Capoeira cwicze Capoeira. Stawia sie tam na piekno poruszania, gre w roda, gre na instrumentach. Kopniecia tez cwiczymy, ale nie tyle ile bym chcial. Chodze na muay thai, bo sa warunki, zebym mogl pocwiczyc kopanie/uderzanie w tarcze. Spytaj sie Aski, odruchowo odstawiam nogi do ginga po kopnieciach
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Łojesu ale zes starego kotleta odgrzałz tego co czytalem :PPP hm darcie by bylo jak goscio z nozem by stanol przed nami a ty mu role pokazujesz i ginga :PPPPPPPPPP
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
A jakie masz szanse przezycia walki z przeciwnikiem ktory ma noz chocby po jiu-jitsu albo muay thay?wydaje mi sie ze naulicy mimo wszystko w porownaniu chocby np. z aikido capoeira daje wieksze szanse obrony. Jest bardziej dynamiczna goscie potrafia niezle bronic sie nogami, podcinac itp. Niestety musze rozwiac wasze nadzieje w kontakcie z uzbrojonym przeciwnikiem chocby np. w noz z zamiarem uzycia daje nie wiecej niz 1 % szans na przezycie. Po prostu po treningu sztuk walki ktore nie ucza w miare sensownej walki bronia nie ma praktycznie mozliwosci obrony. Niestety
Takie same, zerowe, w walce z przeciwnikiem ktory ma noz nie wystarczy odpowiednie wyszkolenie, najwazniejsza jest psychika.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Czy ja wiem...z tego co wiem to jest sporo ludzi co potrafi obornić się pzred nozem
Tak? To wymień paru.
Przynajmniej dla mnie fighter powininem mieć broń której moze użyć wrazie czego. Bo wiadomo cokolwiek ćwicząc jak dziesięciu typków na ciebie naskoczy to i tak im nic nie zrobisz i wtedy by się przydala broń, żeby można było za jednym zamachem jebnąć kilku i spierdolić
Wow! Ale bujasz w obłokach. No bujaj sobie dalej - marzycielu. Na 10 to niewiele zdziałasz żadnym sprzętem - chyba że masz kałasza, albo to częściowo sparaliżowani emeryci.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
No nie wiem jak się nazywaja ale są tacy co potrafia sie obronic przed nożem napewno
Wszystkich takich zapraszam na krótki sparing - w 1 minutę sprawdzasz że obrona przed nożem to fikcja.
A bejsbolem bierzesz jednen zamach i juz jeden koleś leży więc po części masz już drogę ucieczki. A pozatym 10 to taka metafora
Taaak, a tych kilku będzie stało jak barany i spokojnie czekało na swoją kolej? Ehh. Zrób taki test nawet na sali - któryś skróci dystans i po ptokach.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 3
0 użytkowników, 3 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Teksty do Puxada de rede
- Ponad rok temu
-
gzie można znależć jakąś literaturę?
- Ponad rok temu
-
Capoeira w telewizji - 19.III/22:00/Travel
- Ponad rok temu
-
W jakim wieku najlepiej rozpocząć ćwiczenia
- Ponad rok temu
-
Stroje, szczegłóły, historia, symbolika - plizzz o info
- Ponad rok temu
-
Jak normalni ludzie mogą sie nauczyć fiflaka
- Ponad rok temu
-
Batizado Grupo Magia
- Ponad rok temu
-
OPEN RODA w Olsztynie
- Ponad rok temu
-
Styl capoeiry: Senzala?
- Ponad rok temu
-
Zawody capoeira? Co wy na to?
- Ponad rok temu