Capoeira a ulica.
Napisano Ponad rok temu
Chcialbym sie od was dowiedziec czy capoeira skuteczna jest na ulicy do samoobrony??
pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Moim zdaniem Capoeira daje az nadto umiejetnosci do rozwalenia KAZDEGO. To od Ciebie zalezy, jak wykorzystasz to co umiesz.
Mi sie przydalo :wink:
Napisano Ponad rok temu
Wszystko 'moze' byc skuteczne, z kankanem na czele. Sek w tym, co 'w wiekszosci przypadkow' jest skuteczne.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Znowu temat skutecznosci ? Milusio wiec moze sie wypowiem, ale nie dokladnie w zwiazku z capoeira ale ogolnie ...
Jak juz ktos wspomnial to temat rzeka i od poczatku istnienia tego forum byly tu takie pytania ... A ze capoeira i aikido sa najbardziej "atakowanymi" sztukami walki to i tam najwiecej takich kwiatkow sie znajduje ... Coz zalezy jak chcesz podejsc do treningu ... Jezeli chcesz umiec rozwalic 10 dresow naraz i nie boisz sie isc do pudla za "samoobrone" w cudzyslowie bo w polsce neistety takie cos nie istnieje a bynajmniej prokuratorzy chyba nie wiedza co oznacza to idz na krav mage, eskrime czy inny combat .. to jest w tej chwili najlepsze na ulice bo i uczy tecvhnik ulicznych .. Lecz zero w tym sztuki walki, czysta skutecznosc za wszelka cene ...
Capoeira jako caloksztalt nie nadaje sie na ulice .. na ulicy nie masz szans by zaczac ginge i z niej wyprowadzac kopniecia itp .. spojrzmy prawdzie w oczy jak juz jest walka na ulicy w polsce to to jest 1/3 i wiecej ... W tym momencie licza sie krotkie szybkie uderzenia ... Lub na wstepie pokaz sily (jak rozwalisz kolesiowi twarz z buta a koles poleci do tylu 3 metry to masz czas na ucieczke) ... Jako caloksztalt sie nie nadaje, ale jej czesci moga byc wielce przydatne ... Szybkie kopniecia (na ulicy nigdy powyrzej pasa bo moze to sie zle skonczyc jak nie jestes pewien ze on nie zablokuje), poczucie komfortu w kazdej pozycji (no moze prawie) tez daje duzo .. przelamny lek przed padaniem w tyl, i ogolna sprawnosc fizyczna. To powinno wystarczyc by wygrac 90% wealk na ulicy ..
Sprawa jest prosta jezeli walczysz z kims kto nie ma pojecia o sztukach walki to jestes na wygranej pozycji (chyba ze kolo ma noz wtedy trzeba sie wycofac na z gory upatrzone pozycje), ale jezeli ktos cwiczyl jakies sztuki walki (szczegolnie parterowe bo te sa najgorsze dla cwiczacych style "kopane") mozemy miec klopot ... Ale to zalezy od czlowieka i od sytuacji .. nie mozna powiedziec ze koles z bjj rozweali kolesia z capoeiry bo rto nie prawda i moze byc zuypelnie inaczej ... Ktos sie spyta po co chodzic na styl ktory jest mniej skuteczny niz inny ? Nie bede mowil o tym ze kazdy styl ma swoje charakterystyczne piekno bo nie o to chodzi ... powiem tyle: Zastanowcie sie jakie jest prawdopodobienstwo ze napadnie cie koles cwiczacy od kilku lat powiedzmy bjj ? Znikome powiem wiecej bardzo znikome bo jak juz cwiczy te kilka lat to watpie by byl psycholem co to chce chodzic i sie tluc na ulicy ... Sztuki walki ucza pokory .. bynajmnhiej te z ktorymi sie zetknalem ... A jezeli koels pojdzie na kravke bez powiedzmy 2 lat taekwon-do lub kicka to mu gowno da szczerze bo nie bedzie umial dobrze, szybko i skutecznie uderzyc.
Heh niewiem czy ktos obronil sie kiedys przy urzyciu capoeiry, wrecz watpie by to zrobil walczac "czystym capo" Ale wykorzystujac kopniecia wyuczone na treningu mogl pokonac nawet kilkukrotna przewage liczebna ...
Aha co do braku kontaku przy kopnieciach to proponuje kupic sobie worek i kopac w niego w wolnych chwilach ... Nie bedzie to juz capo ale nauczy sily ciosu przy ataku ... A jak komus zalezy na skutecznosci to nie moze sobie pozwolic na "lekkie" kopniecia bo mu zrobia z dupy jesien sredniowiecza ...
Pozdrawiam.
Napisano Ponad rok temu
Pozdrawiam.
Napisano Ponad rok temu
Tu bym polemizowal. Lepszy prawy prosty niz armada, lepszy zwykly kamaz od rabo de arraia. Juz na wstepie mozna zapomniec o wszystkich kopnieciach obrotowych, kopnieciach na glowe, ginga... o negativa czy role chyba nie musze wspominac.
Jak jest sie slabym psychicznie a koles jest zawadiaka ktory bije sie nie pierwszy raz to prawdopodobnie i tak sie przegra, niewazne czy ma sie za soba capoeira, kick box [znam jednego - dwa lata treningu a obic go latwo jak dziecku zabrac lizaka] czy inne judo...
Napisano Ponad rok temu
Jezeli jestesmy slabi psychicznie to nie pomoze nam nic .. nie mozna peknac tylko trzebas ie bronic ale sztuki walki daja taki komfort psychiczny ... Jezeli tego nie nauczysz sie na treningu to nauczy cie tego zycie kopniakami ...
Pozdrawiam.
Napisano Ponad rok temu
Aha co do wad to moim zdaniem najwieksza wada jest to ze na treningach i w roda zazwyczaj kopiesz wysoko (bynajmniej wiekszosc tak robi)i to ci wchodzi w krew .. a na ulicy moze sie to dla ciebie zle skonczyc ...
to zalezy gdzie u mnie nie raz dostaniesz rasteire albo inny bajer
Lepszy prawy prosty niz armada, lepszy zwykly kamaz od rabo de arraia.
a czy ktos tu pisal ze ma zamiar tym walczyc ? przeciesz to jest jasne, ze nie bede sie bawil w bajery walczac na ulicy bo to nie roda. Kopniecia na glowe sa ryzykowne, ale jesli koles nie ma pojecia o MA bedzie szybki K.O znam takich co kopia martelo takie szybkie ze koles nie wiedzialby co sie stalo
Jak jest sie slabym psychicznie a koles jest zawadiaka ktory bije sie nie pierwszy raz to prawdopodobnie i tak sie przegra, niewazne czy ma sie za soba capoeira, kick box [znam jednego - dwa lata treningu a obic go latwo jak dziecku zabrac lizaka] czy inne judo...
heh... zaprzeczasz sam sobie po to sie trenuje zeby nie byc slabym psycicznie... i wazne co sie za soba ma bo to nie walczy twoja nazwa stylu tylko ty sam. co do tego kickboxu to ten koles jest jakis dziwny, albo dziwnie trenuje...u nas w miescie w sekcji KB po 4 miesiacach goscie sa nie do trafienia. Sam probowalem, nie opieram sie na pojedynczym przykladzie jak ty KB jest bardziej nastawiony na ulice i moge cie zapewnic ze po tych 2 latach treningu ciezko by komus bylo za@#% kolesia bez uzycia noza itp.
co do negativy i role to tez raczej nie powinno sie tego robic, ale mestre hulk w walkach UFC obalal kolesi do partertu schodzil negativa i zakladal mu po role dzwignie Na koniec, ile takich ulicznych fajterow cwiczy sztuki walki ? jak cwicza to tylko kilka miesiecy potem mysla ze sa mocni i ze to im wystarczy... taka jest prawda 80%, jak nie wiecej ludzi zaczepiajacych na ulicy " o pare groszy " nie umie nic oprocz zwyklegp napi@#$! sie element zaskoczenia, ktory wystepuje w capoeira bardzo czesto moze sie przydac zaden gosc ktory chce cie skroic nie spodziewa sie gwaltownego ataku jakas technika. Nawet armada dopsze kopana moze byc skuteczna zalezy od sytuacji, od kopiacego i przeciwnika to tyle
Napisano Ponad rok temu
w ktorym UFC i w jakiej walce (z kim)?mestre hulk w walkach UFC obalal kolesi do partertu schodzil negativa i zakladal mu po role dzwignie
a jezeli nie w UFC to w ogole w jakiej walce hulka widziales taka kombinacje ?
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Litosci!!!!!! pytasz sie czy capoeira jest skuteczna na ulicy??????
buuuuaaaaahahahahahah!!!!!!!! absolutnie nie!
wyobrazasz sobie walczacego "capoeriostas"(tak sie chyba nazywa os. trenujaca capoeire )na ulicy...tanczacego, robiacego salta, kopiacego w powietrze i inne cody niewidy.
W walce na ulicy nie ma mowy o kopaniu na glowe,w gre wchadza krotkie uderzenia rekami i nogami (chodzi tu o walke w tzw. "stujce" np.karate, kick boxing) , wiekszosc ulicznych walk konczy sie w parteze wiec przydlyby sie tez umiejetnosci walki w parterze(czyli np.BJJ) Laczac to wszystko otrzymujemy PANKRATION
Wiec jezeli pragniesz nauczyc sie walczyc to odsylam cie wlasnie tam.
Jednak chcilbym dodac iz nie ma lepszego lub gorszego stylu walki....
...sa tylko lepsi lub gorsi zawodnicy!!!! I niemozna porownywac ze jakis styl pokanl by inny.....
pozdrawiam:
wszystkich trenujacych capoeire
Napisano Ponad rok temu
wyobrazasz sobie walczacego "capoeriostas"(tak sie chyba nazywa os. trenujaca capoeire )na ulicy...tanczacego, robiacego salta, kopiacego w powietrze i inne cody niewidy.
W walce na ulicy nie ma mowy o kopaniu na glowe,w gre wchadza krotkie uderzenia rekami i nogami (chodzi tu o walke w tzw. "stujce" np.karate, kick boxing)
capoeiritas tak sie nazywa taka osoba
tanczacego ? robiacego salta ? ehh widac nie znasz sie zbytnio na capoeira dlatego sprobuje ci przyblizyc - capoeira to nie tylko akrobacje, to tylko mala namiastka! nikt na ulicy nie pomyslaby o robieniu takich rzeczy ! Skad wiesz, czy jest skuteczna skoro masz malo o niej pojecia ? ja nie wiem nic o PANKRATION i nie mowie czy jest skuteczna czy nie
Jednak chcilbym dodac iz nie ma lepszego lub gorszego stylu walki....
...sa tylko lepsi lub gorsi zawodnicy!!!!
z tym sie zgodze, tyle ze najpierw piszesz ze capo jest nieskuteczne a chwile potem ze nie ma lepsze i gorsze stylu... dziwne 8O
Napisano Ponad rok temu
Ej znamy się? ;PGosciu!!!!!
Litosci!!!!!! pytasz sie czy capoeira jest skuteczna na ulicy??????
buuuuaaaaahahahahahah!!!!!!!! absolutnie nie!
wyobrazasz sobie walczacego "capoeriostas"(tak sie chyba nazywa os. trenujaca capoeire )na ulicy...tanczacego, robiacego salta, kopiacego w powietrze i inne cody niewidy.
Jesteś Ożar z Wrocławia? Znam dwóch Ożarów z Wrocka, są kuzynami chyba. Jesteś jednym z nich? Obydwaj trenowali capoeirę jakiś czas.
Tak jak przedmówca potwierdzę, że nie ma sensu robić wszystkiego podczas walki. Używa się technik wybiórczo. W capoeirze jest dużo kopnięć, uników, bloków, obaleń, choć nie ma typowej walki kontaktowej. Można za to wywrócić przeciwnika i mu sprzedać parę strzałów.
W capoeirze są ciosy łokciami, kolanami, stopami, pięśćmi, otwartymi dłońmi, głową (tych nie polecam na ulicy), są chwyty, pchnięcia, podcięcia, uderzenia np. dwoma palcami w oczy.
Jest tego całkiem sporo i te elementy można spokojnie stosować w walce.
Capoeira po za tym zwiększa kondycję i sprawność fizyczną co naturalnie wpływa na większe szanse w starciu. Poza tym ten sport uczy unikać ciosów dość dobrze, ruchomość w walce jest także dużym atutem. Koleś nauczony walczyć w pozycji mniej więcej stabilnej i z takim też przeciwnikiem, nie do końca nie jak ma się zabrać za kogoś kto skacze, kiwa się ciągle i ucieka szybkimi susami na boki i do tyłu. Człowiek boi się nieznanego, więc osoba widząca pierwszy raz capoeiristę, może się mocno zastanowić zanim zechce spróbować z tym kimś swoich sił.
Z capoeirą jest podobnie jak z aikido, by nauczyć się walczyć nie wystarczy pochodzić 1,5 roku, jak np. w muai thai, tu trzeba poćwiczyć chociaż z 3 latka lub więcej.
Nie raz słyszałem historie kolegów, którzy w "sytuacji zagrożenia" zrobili jakieś kopnięcie czy dwa (np. parafuso lub zwykłą armadę) i agresorzy zrezygnowali ze swych złych zamiarów.
Capoeira bardzo przydaje się w walce (dla tych co nie znają typowych sztuk walki), ale nie jest do niej stworzona.
Napisano Ponad rok temu
Ej chłopaki bez urazy.........ja poprostu tak uwazam
poniwaz cwiczylem sobie troszeczke capoeire i nie bylo tam nic innego
oprocz tanczenia, spiewania,akrobacji...........
troszeczke nudne to bylo i niekojarzylo sie w ogule ze sztukami walk!!
(Byc moze zalezy to od klubu, wiem ze w roznych klubach trenuje sie rozne style capo, niestety ja trafilem do takiego a nie innego...i to on wyrobil mi taka opinie na temat tego capoeiry!)
Napisano Ponad rok temu
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Teksty do Puxada de rede
- Ponad rok temu
-
gzie można znależć jakąś literaturę?
- Ponad rok temu
-
Capoeira w telewizji - 19.III/22:00/Travel
- Ponad rok temu
-
W jakim wieku najlepiej rozpocząć ćwiczenia
- Ponad rok temu
-
Stroje, szczegłóły, historia, symbolika - plizzz o info
- Ponad rok temu
-
Jak normalni ludzie mogą sie nauczyć fiflaka
- Ponad rok temu
-
Batizado Grupo Magia
- Ponad rok temu
-
OPEN RODA w Olsztynie
- Ponad rok temu
-
Styl capoeiry: Senzala?
- Ponad rok temu
-
Zawody capoeira? Co wy na to?
- Ponad rok temu