86 odpowiedzi w tym temacie

[budo_mateusz wilk]

Hmmm, odpowiedzcie mi na pytanie kompletnego w zasadzie laika (nie cwicze karate), po prostu mnie to ciekawi: czy shihan Steve Arneill odegral jakas role w rozlamie w kyokushinkai po smierci kancho Oyamy?

Dzieki z gory.

[budo_karateka1]

Maniak mnie rozłamy tyle interuja co śnieg z 2002 roku.Tylko nie powtarzaj głupot bez sprawdzenia .Mnie zaitersowało to KANKU trzy ramienne i chciałbym je zobaczyć ale na razie skojarzyło mi sie ze znaczkiem Mercedesa.

[budo_slam]

skojarzyło mi sie ze znaczkiem Mercedesa.

heh dobrze że nie z gołą babą

[budo_karateka1]

slam
Czyżbyś był zoboczeńcem i wszystko Ci sie kojarzy z sexem

[budo_mike^^]

Trzyramienne kanku-ale jaja

[budo_anduina]

Właściwie dyskusja w pewnych momentach robi sie niezdrowa. Szczególnie jak wypowiada sie karateka1. Nie wiem czy zdajesz sobie sprawę karateko, że nikt tu na prawde nie atakuje Kyokushin. A ty na każdą wypowiedź, która nie wychwala KK reagujesz brutalnie, żeby nie powiedzieć chamsko. Czyżbyś naprawdę czuł się zagrożony. Bo na to wygląda. Ale takimi tekstami nikogo nie nawrócisz. Na chamstwo zazwyczaj reaguje się brutalnie. I później powstają takie niezdrowe konflikty.
A czy my pospolici, szarzy ćwiczący możemy coś zdziałać z tym, że organizacje sie dzielą? Chyba jedyną rzeczą jest trzymanie sie razem i nie obrażanie innych stylów i innych ludzi. A czy ktoś ćwiczy Kyokushin czy Oyama czy All Style to tylko znaczy, że chce ćwiczyć i za to należy mu sie szacunek.

[budo_mike^^]

Podzielam Twoje zdanie,Anduina.Jeżeli te chciwusy w zarządach związków chcą się kłócić,trudno.Podziały między samymi ćwiczącymi nic nie dają.

[budo_anduina]

Mike chętnie bym odpowiedział na twoje pytania ale: "Przepraszam, ale administrator zabronił Ci wysyłać prywatnych wiadomości"

[budo_mike^^]

Ciekawe dlaczego,Anduina? 8O

[budo_slaszysz]

Mike chętnie bym odpowiedział na twoje pytania ale: "Przepraszam, ale administrator zabronił Ci wysyłać prywatnych wiadomości"

Przeczytaj to:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[budo_anduina]

Dzięki slaszysz, ale już sama wpadłam na ten pomysł :-) Ale na razie moge sobie przeczytać jedynie

Twoje członkowstwo w tej grupie czeka na akceptację

:? :wink:

[budo_death-wish]

Nie dajmy się zwariować. W większości sporów między- i wewnątrznstylowych chodzi wyłącznie o kase. Kłócą się głównie "prezesi i dyrektorzy" związków bo żywa gotówka ucieka. Przy okazji napuszczają swoich instruktorów na innych, a ci nieświadomie swoich uczniów. I w takiej atmosferze nietrudno o prawdziwy konflikt np między klubami które prowadzą zajęcia np w sąsiednich szkołach. A uwagi dotyczące różnic technicznych mają zamaskować ich chore ambicje.
Liczycie liczbę organizacji kyokushinkai - to policzcie liczbę organizacji shotokan ja się doliczyłem około 15 większych na świecie. I żadna nie może dojść do porozumienia.A wypowiedzi typu : " to co oni ćwiczą to badziewie..." są na porządku dziennym pomimo że tak naprawdę osoba wypowiadająca się nigdy nie była na treningu w innej sekcji.

[budo_karateka1]

Czemu wypisujesz głupoty o tym,że nikt nie dochodzi do porozumienia .A czym jest WKF-jest to organizacja stworzona ponad podziałami,gdzie jej członkami są przedstawciele różnych odłamów karate ,którzy razem sie szkolą i rozgrywają zawody nie zapominając o swoich pierwotnyhc stylach ,które trenują.Dowodem tego były rozegrane niedawno we Wrocławiu Mistrzostwa Europy Juniorów młodszych ,gdzie startowało ponad 500 zawodników z 38 krajów i różnych odmian karate.

[budo_anduina]

Tam gdzie są ludzie i możliwość zrobienia dużej kasy rzadko dochodzi do porozumień "ponad podziałami". Niestety

[budo_sedam]

OSU !
Zgadzam się z Wami - wszelkie awantury pomiędzy różnymi stylami nikomu nie są potrzebne . Zadymy są w polityce, biznesie, mediach - wszędzie . Rzeczywiście , co zrobić żeby sztuki walki były wolne od tego raka. Myślę , że podziałom organizacji, odejściom instruktorów od swoich mistrzów nikt nigdy nie zapobiegnie , tak było jest i będzie . Taki jest po prostu proces. Dzieci też kiedyś odchodzą od swoich rodziców . Ale to drażni tych , których opuszczono . Myślę że my powinniśmy dać sobie spokój z wzajemnymi atakami , szanujmy się wzajemnie i nasze organizacje a jeżeli ognia nie będzie miał kto podsycać to ogień wygaśnie.
Przypomnijmy sobie przysięgę DOJO - tam jest wszystko tylko kto tego przestrzega .... a przysięgali wszyscy !
OSU !

[budo_mike^^]

WKF i te mistrzostwa należy uznać za sukces i zbliżenie KK i Shotokanu.Ale jest to jedyny przypadek i obawiam się,że tam wcześniej czy później pójdzie o kasę i podzieli się np.na WKF1,WKF2 etc...
Niestety,jeżeli nie wiadomo,o co chodzi,to chodzi o pieniądze

[budo_karateka1]

Mike teraz to już przesadzasz szukając w karate tylko przyczyn do podziałów.A to własnie WKF jako pierwsza organizacja staneła ponad podziałami wszystkich styli i jako jednya w świcie została uznana prze Międzynarodowy Komitet Olimpijski tak więc jezeli powstanie coś innego to i tak będzie poza kasą ,gdyż to WKF jest członkiem MKOL-u i otrzma kasę oraz zgodę na robienia karate olimpisjkiego.Najpierw zapoznaj się z tym tematem i co on onzacza a potem zabieraj głoś ,gdyż takie opnie tylko wprowadzają ogólne zamieszanie jak np seitedo.

PS.Witamy pana Czaple na forum

[budo_mike^^]

Masz rację.Ale nie znaczy to,że WKF jest wieczny i niepodzielny.Jak chwiejny jest dzisiejszy sport-wystarczy przecież jedna afera dopingowa/korupcyjna i lecą głowy prezesów/dyrektorów etc...Przypomnij sobie chcoiażby zadymę z Samaranchem czy Blatterem.Nie twierdzę,że tak jest w WKF-ie.Ale znam mechanizmy chociażby w Tkd WTF,które po zbliżeniu do igrzyska stało się jaskinią korpucji
Szanuję WKF za organizację,ale jestem przeciwnikiem jej i wejścia karate na igrzyska-to wszystko i nikogo w błąd tu nie wprowadzam,bo każdy tutaj czytać umie i co nieco o karate wie i sam wnioski wyciągnie.

[budo_karateka1]

Jęzlei jest afera jak piszesz to lecą głowy ale organizacja pozostaje.To czy karate będzie na olimpiadzie to nie nasza sprawa i przeciez każdy będzie miał prawo wyboru co będzie chiała robięc.Napewno po usportowienie karate odżyje karate jako sztuka i będzie przezywać swoją mode jak to miało miejsce w latach 80-tych. 8)

[budo_maniak]

To czy karate będzie na olimpiadzie to nie nasza sprawa

A czyja to sprawa ?To Karate jest juz czyjas własnoscia?Ktos je kupił ?

Napewno po usportowienie karate odżyje karate jako sztuka i będzie przezywać swoją mode jak to miało miejsce w latach 80-tych. 8)

Bzdury pleciesz Karateka.Jak Karate moze odzyc jako sztuka skoro i tak juz jest usportowiona.Poza tym w latach 80 własnie Karate nie było tak usportowione jak to jest dzisiaj,sam chyba o tym wiesz...
A czy Judo po wejsciu na Olimpiade "odzyło' jak sztuka walki ?Oczywiscie, zwiekszyła sie liczba cwiczacych , wiecej pieniedzy jest w kasie zwiazku,lepsi sponsorzy ... chyba to miałes na mysli mowiac o powrocie "mody na karate jak to miało miejsce w latach 80-tych."

Tym bardziej po co wprowadzac kolejny system uderzany i kopany skoro jest juz i boks i tea kwon do i kung fu ma wejsc, wiec po czo?