46 odpowiedzi w tym temacie

[budo_michal_14]

Czy karate zmieniło waszą psychike czy w waszym przypadku rozwija tylko się ze strony fizycznej

[budo_)pit(]

tak (dziwne ale od kiedy trenuje niebiłem sie jeszcze na ulicy)

[budo_lbartekl]

Zdecydowanie tak . W jaki sposób? (hmm...no tego...jakby to napisać tak, żeby nie wyszło, że się chwalę? ) W każdym razie bardzo pozytywnie, i to w całkiem duuuużym stopniu...

[budo_perkun]

Zmieniło i to bardzo
po pierwsze: jestem spokojniejszy
po drugie: nie wpadam w panikę
po trzecie: teraz wiem że nie ma żeczy niemożliwych,
są tylko trudne do wykonania

pozdrawiam

[budo_misman]

Czy karate zmieniło waszą psychike czy w waszym przypadku rozwija tylko się ze strony fizycznej

Oczywiscie 8)

[budo_razorblade]

Jasne, że tak. :lying:

[budo_francos]

Czy karate zmieniło waszą psychike czy w waszym przypadku rozwija tylko się ze strony fizycznej

Karate nie rozwija cwiczacego tylko od strony fizycznej. Chodz w duzym stopniu tak.

Karate przedewszystkim kreuje psychike cwiczacego do walki i zmienia ja na pewno na lepsza.

[budo_yayami_omate]

Przez karate zmienił się charakter moich stóp - są brzydkie i stwardniale

[budo_jarek]

Kup se krem do stóp

[budo_razorblade]

Świetny pomysł! Popieram!!!!!

[budo_silver]

Czy karate zmieniło waszą psychike czy w waszym przypadku rozwija tylko się ze strony fizycznej

Bez żadnego wahania stwierdzam, że tak. :-)

[budo_francos]

Przez karate zmienił się charakter moich stóp - są brzydkie i stwardniale

Zrob sobie pedicure

[budo_razorblade]

Francos, Ty to tylko o jednym....

[budo_francos]

Francos, Ty to tylko o jednym....

Jak ktos lubi to i manicure moze sobie strzelic

[budo_pepe]

Napewno Karate miało wpływ na mój charakter, jestem bardziej opanowany , zdyscyplinowany oraz bardziej wyrozumiały , czyli rozumiem i staram się pomóc komuś jak czegoś nie umie - kiedyś poprostu nie zwracałem na tę osobę uwagi a jak juz zwróciłem to odrazu sie denerwowałęm - jak tego można nie umieć??

[budo_mike^^]

Pewnie, że tak. Uczy opanowania, hartuje charakter. Pracuję cały czas nad kodeksem dojo-szacunkiem, spokojem, prawością

[budo_kamikaze]

pewnie ze zmienil sie moj charakter od czasu jak zaczalem cwiczyc karate (12lat).

mimo to ciezko wypunktowac cechy, ktore zminily sie tylko i wylacznie pod wplywem karate + ciezko powiedzic ze pewne rzeczy to zasluga "filozofii karate"

na plus:
* bardziej opanowany? (moze starszy jestem i dlatego(przy calym mioim cholerycznym charakterze))
* systematyczny? (nie wiem na ile regularny trenign np. ping-ponga wyrobil by nawyk systematycznosci)
* szcunek dla starszych?? - dla madrosci i uzytecznej wiedzy tak w zadnym razie dla glupoty (bez wzgledu na wiek)
* o mam- nie boje sie dostac lomot bo wiem ze moge oddac jescze bardziej

* swietnie dziala jako srodek odstresowujacy po pracy - nie ma jak komus przyp***** po nerwowym dniu :-D

[budo_mike^^]

Zgadza się, odprężenie psychiczne. Nie tylko chodzi o wyżycie się. Idę zorany po całym dniu na trening, ćwiczę kihon czy kata, wracam zupełnie odprężony zrelaksowany, optymistycznie nastawiony do życia.

[budo_karateka1]

Zgadzam się z kamikaze ale nie zgadzam się z Mike gdyz kata czy kihon to nie to co kumite ale co ma chłopak zrobic jak trener żadko zarządza kumite-samo zycie-mam nadziej ,że się nie obraziłeś 8)

[budo_mike^^]

Spoko, nie obraziłem się :wink:
Nie chodzi o to, że jest "ŻADKO" kumite- wiele razy już Tobie Karateka tłumaczyłem, że proporcje są u nas w klubie równe. Mam na myśli, że jak jestem wkurzony to lepiej wychodzi mi kumite, bo wtedy mogę się wyżyć :twisted:
Kiedy mam dość po całym dniu, lepiej czuję się ćwicząc kata czy kihon.