1 odpowiedź w tym temacie

[budo_john echevarria]

Niedawno miałem wypadek samochodowy i mocno walnąłem kolanem o fotel przede mną. Teraz mam założoną szynę od kostki do połowy uda, chodzę o kuli. Coś ze stawem kolana. Nogi nie moge przemęczać, po dłuższym spacerku boli. Chyba przemęczyłęm, bo teraz jest gorzej niż na samym początku . Ten gips mają zdjąć 3 marca. Tak się zastanawiam, na co mam uważać (na jakie ćwiczenia), jak już wrócę do treningów? Czy wykonywanie przysiadów może być groźne? A tak poza tym, to czy kontuzje stawów są uciążliwe? Niewiele gadałem z lekarzami, bo nie byli sympatyczni, a poza tym to było bezpośrednio po wypadku i o czym innym myślałem...

[budo_kirin]

Przede wszystkim dokładnie zorientuj się co jest nie tak z tym kolanem NIM wrócisz na treningi. Kolano to największi i najbardziej skomplikowany staw ludzkiego ciała (już usiłując nauczyć się samego tylko przebiegu przyczepu torebki stawowej można dostać zawrotów głowy...), poza tym jest to staw , na który działają ogromne wprost obciążenia - krótko mówiąc : jeśli zlekceważysz stan kolana teraz, to może się wkrótce okazać, że będziesz musiał się przerzucić na szachy.
Musisz niestety scierpiec nieprzyjemnych lekarzy, dokładnie i upierdliwie dopytać się o wszystko. Niezłym pomysłem może być zrobienie USG kolana (widać na nim więcej niż na RTG, a jest tańsze od rezonansu magnetycznego).
Jeśli przbrnąwszy przez szeregi lekarzy-ortopedów dotrzesz wreszcie na trening - uważaj na to kolano. Bardzo dokładnie i delikatnie je rozgrzewaj, zawsze traktuj je jako najsłabszą część ciała, unikaj przeciążania (żabki, przysiady z obciążeniem, "chamskie" rozciąganie) - do chwili gdy... właściwie zawsze.