Pierwszy raz odzywam się na forum, więc może krótko o mnie. Mam 17 lat, od 4 miesięcy chodzę na treningi kickboxingu. Kiepsko u mnie ze sprawnością fizyczną
 , więc poza tym staram się pracować poza treningami (ale nie chodzę na siłownię). ..
  , więc poza tym staram się pracować poza treningami (ale nie chodzę na siłownię). ..Tak się zastanawiam... W ATLASIE ĆWICZEŃ, pochodzącym z [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] znajduje się TABELA OKREŚLAJĄCA ZALECANĄ DŁUGOŚĆ ODPOCZYNKU W STOSUNKU DO INTENSYWNOŚCI TRENINGÓW. I tak mamy: intensywność niską, średnią i wysoką... Skąd mam wiedzieć, na ile intensywnie ćwiczyłem? Oceniać "na oko"? A może dacie mi jakieś porównanie np., czy zakwasy mówią coś o tym, jak intensywnie ćwiczyłem (za mało, średnio, dużo)? Czy ta tableka liczy się tylko w przypadku siłowni, czy też ćwiczeń, w których używa się tylko opór własnego ciała, wielokilometrowych marszów, biegów, pluskania się na basenie, jazdy na rowerze?
Z góry dziękuję za pomoc.
 


 

 
				
			 
					
					 
				
			 
				
			 , więc pomyślałem sobie, że jak tylko będę mógł, to zacznę bardzo intensywną pracę
  , więc pomyślałem sobie, że jak tylko będę mógł, to zacznę bardzo intensywną pracę  . Wydaje mi się, że po 2,5-godzinnym treningu kickboxingu (nastawionym na rozwijanie siły) i godzince basenu (na której nie zamierzam się opieprzać) mogę następnego dnia pomachać sobie 3kg hantelkami, mimo silnych zakwasów. Tylko mnie zastanawia, czy takie ćwiczenie daje efekty?
  . Wydaje mi się, że po 2,5-godzinnym treningu kickboxingu (nastawionym na rozwijanie siły) i godzince basenu (na której nie zamierzam się opieprzać) mogę następnego dnia pomachać sobie 3kg hantelkami, mimo silnych zakwasów. Tylko mnie zastanawia, czy takie ćwiczenie daje efekty?
					
					 FaceBook
 FaceBook 
 
 
 
