28 odpowiedzi w tym temacie

[budo_marcin954]

stary i oklepany temat a jednak postanowiłem go poruszyć, bo chcę się dowiedzieć czy jest jeszcze dużo oklepywaczy worków czy gruszek, czy wsztscy poszli w tak zwaną realność i skuteczność. Napiszcie czy ćwiczycie na worze, jak tak to jakie ćwiczenia, chętnie wymienie się doswiadczeniami.

[budo_doberman]

Worek jest super sprawą!!!Lepszy od machania w powietrze-choć go nie zastąpi.
Ja lubię robić sobie 3 min.rundki z workiem -na maxa...Czasami 3, czasami 4-5.Czasami koncentruje się na jednej technice i rzeźbię do upadłego.
Worek jest spox

[budo_j3ndr3k]

chcę się dowiedzieć czy jest jeszcze dużo oklepywaczy worków czy gruszek, czy wsztscy poszli w tak zwaną realność i skuteczność.

właściwie, to większość z tych wszystkich, co poszli w "tak zwaną" realność i skuteczność dość regularnie oklepuje worek. 8)

[budo_joannaz]

No ba! Jak tylko mam czas, to ide kopac w worek.
Ostatnio lecial taki film dokumentalny o Tajlandii na ktoryms z Discovery. Zapytano jednego z trenerow muay thai, co jest kluczem do takiej sprawnosci fizycznej, jaka osiagaja jego uczniowie. Odopwiedzial krotko: Ze maja 5 h i w tym czacie wykonuja 500 brzuszkow (takich wiecie, prawdziwych, ze zklonem) i 1000 kopniec w worek.
Wczoraj propowalam sprawdzic sie, czy dam rade, ale .......
Moze nie tyle, co nie mialam juz sily, co mi sie to zaczelo nudzic :DDD

Ale oczywiscie nie ma nic lepszego, jak pokopac sobie w worek.
Doskonale odstresowuje!

[budo_moro]

ja oklepuje worek kazdego dnia... o kazdej poze (a jak jest to pora pozna to sasiedzi w kaloryfer stukaja rotfl ) fajne cwiczenie... mozna sie poruszac, odstresowac, przy okazji pocwiczyc ciosy... jak dla mnie bomba

[budo_mav]

kiedy tylko mam czas to sprawdzam twardość worka :twisted:

[budo_marcin954]

właśnie to chciałem usłyszeć, głosy prawdziwych wojowników, ja też daję się we znaki workowi. :twisted:

przejdźmy do metod treningowych, jaki system stosujecie - mój wygląda mniej wiecej tak: ćwiczę z partnerem - on trzyma wór by nie latał na wszystkie strony, najpierw robimy tzuki ( z reguły gyaku ), potem mae-geri, yokko-geri, i mawashi -geri, końcówkę zostawiamy na tak zwaną bezwładną kopaninę czy uderzanie typu bokserskiego. Ćwiczymy na zmianę po każdej technice.

[budo_zagier]

Hmm, tak worek jest OK.
Kiedy mam taką możliwość to nie przejde obok worka obojętnie.
Natomiast osobiście wole tarcze no i magiware.
Przy tarczach naprawde czuje siłe swoich chagi 8) :wink:

[budo_misiek.green]

Czy jest tu ktoś kto ćwiczy na gruszce???
W jaki sposób? :roll:

[budo_moro]

jako ze wiekszosci na worku cwicze w domu to mi nikt go nie trzyma (chociaz w klubie tez sie u as nie trzyma worka... od trzymania mamy tarcze) bije przewaznie serie rekami i troche podstawowych kopniec (front/side/roudhouse etc)

[budo_marcin954]

uderzalismy w gruszkę ale szlag ją trafił jakis czas temu, co do tarcz to też je mamy i nie żałujemy sobie.

[budo_gumiś]

Worek to zajebista sprawa,gdybym mial gdzie powiesic to tez bym sobie pocwiczyl ((

Gdzie wieszacie worki w warunkach domowych, mieszkajac w bloku ?[/list]

[budo_moro]

ja mam w pokoju... trudno, postep wymaga poswiecen... 8)

[budo_zagier]

Gdzie wieszacie worki w warunkach domowych, mieszkajac w bloku ?

Ehh, nie mieszkam w bloku, ale jeżeli już koniecznie chcesz mieć worek "blisko siebie" to w blokach sa piwnice w których jest tyle niezagospodarowanego miejsca .

[budo_słoniak]

W domu mam gruszkę, a właściwie gruchę, a worek w pracy. Podstawa to długie, ciężkie, szybkie serie przeplatane łokciami i kolanami. Oczywiście bez rękawic.

[budo_zagier]

W domu mam gruszkę, a właściwie gruchę, a worek w pracy. Podstawa to długie, ciężkie, szybkie serie przeplatane łokciami i kolanami. Oczywiście bez rękawic.

Bo MY zachodniopomorski to najtwardszy region Polski! 8)

[budo_słoniak]

No miękkie to ja mam tylko serce

[budo_dzikki]

No miękkie to ja mam tylko serce

Sloniak je Terminator 2003.

[budo_słoniak]

Terminator to jest pikuś. Ja to jestem jak ten... no... ten... acha - Termofor.

[budo_marcin954]

wór wisi na siłce, wystarczy że jak go zobaczę to dostaję dużej werwy by mu dowalić, jakbym miał coś takiego w chatie to by pewnie mnie z niej wywalili.