101 odpowiedzi w tym temacie

[budo_karateka1]

Co do zdawania przez S. Oyama to tylko pozory ,gdyz o wszystkim decyduje Dyduch jak Drewniak w KK z małymi wyjatkami , kiedy nie mógł decydowac.

[budo_.:pitman:.]

czyli sugerujesz ze Dyduch i Drewniak powiedzieli ten ten i ten maja zdac i slowo w czyn sie przerodzilo?

[budo_karateka1]

reszte dopisz sobie sam nic nie sugeruje

[budo_.:pitman:.]

to nie pisz juz wiecej o tym jak to trudniej dostac dana w kk bo zasady sa takie same ( przynajmnije z tego co piszesz dosc zawile ...)

[budo_karateka1]

Pożartowąc nie mozna

[budo_.:pitman:.]

jak mawiali starozytni rzymianie kazdy zart jest dobry do czasu....( bo za duzo nawet swinia nie zeżre )

[budo_karateka1]

Czyżby komuś neryw puszczały lub zwieracze

[budo_maniak]

Pitman akurat Karateka ma tutaj racje , co do zdawania na czarne pasy przed kims , np Shihan Gorai , w obecnosci Drewniaka, zdaje ten kto ma zdac i tyle , chcoc bys był niewiadomo jak dobry i tak nie zdasz jezeli nie zostałes "wybrany" . Ludzie , ktorzy trenowali Kyokushin wasnie u drewnoaka nie zdawali na 1 kyu po kilka lat , chciaz pozniej, w innym stylu zostali mistrzami swiata i maja wysokie stopnie mistrziwskie. W odpowiedzi słyszeli " przykro mi panowie ,ale za nisko kopaliscie o 10 cm "
Jezlei juz zdawac to na jakims obozie zagranicznym , chociaz tez nie ma 100 % pewnosci ze wszystko bedzie obiektywne.
Co do egzaminow na blackbelty to jest i tak wiele ciekwaych historii....

[budo_.:pitman:.]

Pitman akurat Karateka ma tutaj racje , co do zdawania na czarne pasy przed kims , np Shihan Gorai , w obecnosci Drewniaka, zdaje ten kto ma zdac i tyle , chcoc bys był niewiadomo jak dobry i tak nie zdasz jezeli nie zostałes "wybrany" . Ludzie , ktorzy trenowali Kyokushin wasnie u drewnoaka nie zdawali na 1 kyu po kilka lat , chciaz pozniej, w innym stylu zostali mistrzami swiata i maja wysokie stopnie mistrziwskie. W odpowiedzi słyszeli " przykro mi panowie ,ale za nisko kopaliscie o 10 cm "
Jezlei juz zdawac to na jakims obozie zagranicznym , chociaz tez nie ma 100 % pewnosci ze wszystko bedzie obiektywne.
Co do egzaminow na blackbelty to jest i tak wiele ciekwaych historii....

sugerujesz ze Drewniak sie na kogos uparl na egzaminie czy ze w innych stylach byl nizszy poziom i dlatego dorobili sie tytulow i stopni( jak dla mnie niezbyt jasno to napisales)...i moze jeszcze jakas historyjka z egzaminu?pliiiiiiiiiiiiis

[budo_kamikaze]

chcesz smieszna histroyke z egzaminu:

kumpel zdawal na 2kyu w krakowie ze wzgledu na duza liczbe cwiczacych stali b.blisko siebie

no i nadszedl czas na ushiro - geri (wykonywane po obrocie) i pan D. zaczal liczyc:
na ich - jedno
na ni - 2 kopniecia itd.

przy piątym liczeniu kumpel wypakowal ushiro w nerke kolegi stojacego obok, jak stanął na obydwie nogi to kolega obok leżał i było luźniej

[budo_.:pitman:.]

tylko pozazdroscic egzaminu i pomyslowosci pana D.
p.s mogl tego co dostal oblac ze nie zrobil bloku

[budo_karateka1]

A może za to,ze nie posiadał na plecach oczu ??

[budo_maniak]

Tu chodzi o to ,ze Drewniak blokuje ludzi ,nie puszcza ich na wyzszestopnie , pomimo tego ze sa dobrze przygotowani zarowno technicznie jak i kondycyjnie, a to chyba nie jest w porzadku ...
Nie sugeruje ,ze w tym " innym stylu" był lzejszy egzamin, bo był to takze knocdown , ale chodzi tu o obiektywizm w ocenieniu - jezeli umiesz to co jest wymagane na konkrety stopien, robisz to dobrze i dajesz z siebie wszystko na egzaminie to chyba nie powinno byc problemu z promocja na koklejny stoppien.

[budo_.:pitman:.]

i tu sie z toba zgodze drogi kolego...to jest zalamanie systemu promocji...i dlatego ludzie odchodza do innych organizacji gdzie moga sie swobodnie rozwijac ...i nie ida tam dlatego ze tam jest latwiej ...tylko dlatego ze nie chca dreptac w miejscu po kilka lat na jednym stopniu dlatego ze ktos ma takie widzimisie...a wszystko dzieje sie w jakze cudownej i nienagannej organizacji jaka jest PZK-nieprawdaz drogi kolego karateka1?

[budo_karateka1]

Prawda

[budo_karateka1]

Prawda

[budo_mistress]

Hmm....jestem z KS...

pierwszy egzmain, pamietam jak dziś...Za wolno zrobiłam kata, ale to ze stresu...

Zdawałam dopiero 3 egzaminy, niedługo czeka mnie 4 , ale najwięcej nerwów mam kilka dni przed...

Na egzaminie przeważnie czuję się pewnie, bo znam swoje umiejętności i wiem, że gybym nie była przygotowana to bym nie podchodziła po prostu! Ale najbardziej boję się kata....Wszyscy na Ciebie patrza...ajj

Podsumowując - podczas egzaminu nic i nikt dla mnie nie istnije, skupiam się wyłącznie na tym co mam zrobić

[budo_karateka1]

więcej iken to dobrze wzmacnia psychcznna wartość siebie

[budo_karateka_pń]

Siemka!!
Wie ktoś może ile kosztuje egzamin na 1 DAN w stylu SHOTOKAN

[budo_karateka1]

Siemka!!
Wie ktoś może ile kosztuje egzamin na 1 DAN w stylu SHOTOKAN

A ile w Kyokushin