101 odpowiedzi w tym temacie

[budo_nmichus]

tyle ile żąda egzaminator 100 - 400 €

[budo_karate_shotokan]

Hmm....jestem z KS...

pierwszy egzmain, pamietam jak dziś...Za wolno zrobiłam kata, ale to ze stresu...

Zdawałam dopiero 3 egzaminy, niedługo czeka mnie 4 , ale najwięcej nerwów mam kilka dni przed...

Na egzaminie przeważnie czuję się pewnie, bo znam swoje umiejętności i wiem, że gybym nie była przygotowana to bym nie podchodziła po prostu! Ale najbardziej boję się kata....Wszyscy na Ciebie patrza...ajj

Podsumowując - podczas egzaminu nic i nikt dla mnie nie istnije, skupiam się wyłącznie na tym co mam zrobić

Nie prawda! Kata najlepsza rzecza na karate potem zabawa w kumite a na koncu powolne kihon (i bardzo meczace)

[budo_karateka1]

tyle ile żąda egzaminator 100 - 400 €

Szok teraz biorą w euro ?, a gdzie ta kasa tragia

[budo_mistress]

Smile
Nie prawda! Kata najlepsza rzecza na karate

Ty Karate_Shotokan umiesz czytać? Czy ja gdzies napisałam, ze kata jest złe No comments..

potem zabawa w kumite a na koncu powolne kihon (i bardzo meczace)

U mnie egzamin zaczyna się od kihonu, potem kata i kumite.

[budo_karate_shotokan]

Smile
Nie prawda! Kata najlepsza rzecza na karate

Ty Karate_Shotokan umiesz czytać? Czy ja gdzies napisałam, ze kata jest złe No comments..

Mowiac kata najlepsza rzecza na karate myslalem raczej o tym ze lepiej jak oglada Cie ktos przy wykonywaniu kata niz np. kumite

potem zabawa w kumite a na koncu powolne kihon (i bardzo meczace)

U mnie egzamin zaczyna się od kihonu, potem kata i kumite.

Tu tez mialem na mysli cos innego... otoz ze najlepsza dla mnie rzecza w karate jest kata na drugim miejscu kumite a najgorsze bo najbardziej meczace kihon 8) .

[budo_mistress]

Mowiac kata najlepsza rzecza na karate myslalem raczej o tym ze lepiej jak oglada Cie ktos przy wykonywaniu kata niz np. kumite

No to trzeba było tak napisać, bo inaczej ja nie zrozumiałam o co Ci chodzi.

[budo_marjan]

widocznie jestes przygłupia żart. też nie załapałem o co chodzi karate shotokan...

[budo_karateka1]

No to kata Cie obroni Kumite to cel w karate ,a reszta jest ważnym uzupełnieniem

[budo_karate_shotokan]

Nie wiem co z wami ludzie

[budo_karateka1]

Nie wiem co z wami ludzie

No cóż nie nasz problem tylko Twój

[budo_janwillen]

No to kata Cie obroni Kumite to cel w karate ,a reszta jest ważnym uzupełnieniem

chociaż jeden sensowny post nie na temat przekrętów

[budo_mistress]

widocznie jestes przygłupia Razz żart. też nie załapałem o co chodzi karate shotokan...

Dobrze, że to żart he he

Karate shotokan => Może to coś z toba jest nie tak? :roll:

A tak poza tym to chyba zjechaliśmy z tematu ..

[budo_blade_18]

Ludzie spox 8) tak wogole jestem nowy witam wszystkich karateków sam trenuje shotokan

[budo_janwillen]

ten tygrysek w awatarze to jakisik modny ostanio....

[budo_blade_18]

Nom fakt ostatnio panuje moda na tygrysy

[budo_karate_shotokan]

No zjechalo sie z tematu tu i tam (I tak wogóle to teraz powinien być temat "co sądzicie o tygryskach":D)

[budo_blade_18]

Mój pierwszy egzamin?? Stres jak cholera Stałem sztywny jak decha i modlilem sie żeby czegos nie pomylic. Ale ogólnie spox egzaminator Ziut jest najlepszy

[budo_mistress]

A jaki masz obecnie stopień

[budo_blade_18]

Dopiero 6 kyu shotokan

[budo_dan]

Hmmm... pamiętam, że byłem strasznie zestresowany.
Zdawałem przed W.Anotniakiem w Szczecinie, który był tuż po egzaminie na 2 Dan. Czarnych pasów w polskim karate było wtedy 6-ciu. Tak więc sama obecność na sali czarnego pasa przyprawiała wtedy o gęsią skórkę... Kihon, kata, kumite jak w transie, stres ograniczył moje postrzeganie rzeczywistości. Po zakończonym kumite miła informacja, ..."za chwilę może Kolega zdawać na 8 kyu"... Nie wierzyłem, ale stało się. Drugi egzamin - nogi jak z waty..., serce omal nie wyskoczyło z piersi, ale wszystko na maksa, aby nie dać plamy, aby nie zawieść. Na stopach pękają mi pęcherze, trudno na nich ustać a tu Kumite z niebieskim pasem, obite żebra, wybity palec w prawej stopie. Ciężko... Po zakończonym egzaminie, ledwie stałem na nogach. Po kilkunastu minutach odczytanie wyników i omówienie egzaminu. Kiedy usłyszałem przy swoim nazwisku: ..."zdałeś, bardzo ładny egzamin - 8 kyu"... uczucie radości i nieopisanej dumy. Dwa lata samodzielnego treningu nie poszły na marne...
Tak... ten egzamin bedę pamietał do końca życia. Obok egzmianu na 1 Dan to najważniejszy egzamin w życiu karateki. Mimo, że karate się zmieniło i same egzminy również nadal ma on ogromne znaczenie dla ćwiczącego.
Wszystkim, których czeka pierwszy /lub kolejny/ egzamin, życzę powodzenia i wiary w siebie.
Oss!
dan