Oszołomy w Karate
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Znam kolesia, który ma 2 dana w dwóch systemach japońskich, jednym chińskim i 1 dana w Tkd WTF. Powiem Wam-żenada! Kiedy przyjeżdża tam shihan na seminarium musi ich uczyć nawet uczniów z wysokimi stopniami, jak i samego "senseia" podstaw.
Posiadacz dana powinien legitymować się sporą wiedzą i umiejętnościami oraz zdolnością ich przekazania. Szkoda, że niektórzy sądzą, iż polega to na postawieniu przed zielonym nowicjuszem stukilowego kilera, by zlał go w kumite, niby celem nauczenia walki i hartu ducha :wink:
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
fajnie potrenowac z kims wyzszym stopniem i jeszcze do tego kims kto zgodzi sie z Toba trenowac i nie uwaza sie za lepszego
zycze Ci milego zimowego obozuWszyscy świetnie się bawili zaprosili mnie na zimowy obóz na którym są razem plus zaproszeni inni instruktorzy w tym roku ma być ktoś z kendo.
Napisano Ponad rok temu
A naprawdę są dobrzy w tym co robią.
Napisano Ponad rok temu
mam nadzieje ze kiedys uda mi sie wyjechac na taki oboz
Napisano Ponad rok temu
P.S.
sory za 2 post ale nie moge modyfikowac
Napisano Ponad rok temu
Przed laty trenowałem shotokan - byłem młody, zapalony, zmotywowany, chętny dać z siebie wszystko podczas treningu... Potrafił to ze mnie wykrzesać mój sensei - jestem mu za to dozgonnie wdzięczny!
aż przyszedł czas wyborów i wyjechałem do innego miasta na studia :?
nadal jestem wdzięczny mojemu sensei - nawet mimo, że przez te wspomnienia nie mogłem zagrzać miejsca w jakiejś konkretnej sekcji (nie ma tu większego znaczenia styl)- nie widzę tego zaangażowania, nie ma już tego nastroju... często to pogoń za kasą i zbytnia anonimowość... Myślę, że jest to często powód do odejścia z danej sekcji ...
w moim przypadku możliwym jest fakt, że zbytnio idealizuję stare czasy... papieros
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Wywalmy więc worki to nie bedzie wyboru
Napisano Ponad rok temu
Oszołomy są wszędzie - ja takich zazwyczaj ignoruję...
Przed laty trenowałem shotokan - byłem młody, zapalony, zmotywowany, chętny dać z siebie wszystko podczas treningu... Potrafił to ze mnie wykrzesać mój sensei - jestem mu za to dozgonnie wdzięczny!
aż przyszedł czas wyborów i wyjechałem do innego miasta na studia :?
nadal jestem wdzięczny mojemu sensei - nawet mimo, że przez te wspomnienia nie mogłem zagrzać miejsca w jakiejś konkretnej sekcji (nie ma tu większego znaczenia styl)- nie widzę tego zaangażowania, nie ma już tego nastroju... często to pogoń za kasą i zbytnia anonimowość... Myślę, że jest to często powód do odejścia z danej sekcji ...
w moim przypadku możliwym jest fakt, że zbytnio idealizuję stare czasy... papieros
jak bym siebie słyszał... miałem tak samo
w końcu jednak znalazłem sekcję która mi odpowiada
Napisano Ponad rok temu
no nie do konca sie zgodze z toba co do unikania kumite...w moim odczuciu akurat dzis mlodzi ludzie szybciej chca walczyc niz kiedys...niewielu potrafi wytrzymac jakis czas bez sparingow i nie wielu rozumie ze nie od pierwszego treningu sie juz walczy...ludzie chca jak najszybciej walczyc i czesto to sztuczne przyspieszenie powoduje ze sa slabiej technicznie przygotowani...czesto olewaja kichon i kata a skupiaja sie tylko na kumite i moim zdaniem jest to bardzo plytkie i powierzchowne potraktowanie zarowno karate jak i innych sw...pozatym spojrz na zawody coraz wiecej na nich mlodzierzy coraz szybciej startuja zdiobywaja medale itp skupiaja sie na karate jako na sporcie kiedys tak nie bylo...pozatym coraz wiecej ludzi kieruje sie wyborem stylu karate lub sw jak najbardziej kontaktowej mlodzierz chce cwiczyc knockdown chce rownierz walczyc w rekawicach wielu chce uczyc sie parteru...pozatym coraz mniej ludzi z mojego otoczenia wali w worek a coraz wiecej sparuje ze znajmomymi- no przynajmniej w moim blizszym i dalszym otoczeniu tak jest byc moze ze u ciebie jest inaczejhm trudno na to odpowiedzieć wielu chce się uczyć ale tak naprawde wielu boji sie bólu i unika kumite sparując tylko z workami
Użytkownicy przeglądający ten temat: 3
0 użytkowników, 3 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Jak mozecie...
- Ponad rok temu
-
GOJU RYU FILM
- Ponad rok temu
-
Oyama a Shidokan... ;)
- Ponad rok temu
-
Dlaczego Karate jest lepsze od Taekwondo?
- Ponad rok temu
-
Zawody w shotokanie
- Ponad rok temu
-
Życzenia
- Ponad rok temu
-
Uderzenia w Ryu-te
- Ponad rok temu
-
okinawa kluby
- Ponad rok temu
-
filmy z kata
- Ponad rok temu
-
PP Kyokushin w Gdyni
- Ponad rok temu