440 odpowiedzi w tym temacie

[budo_zekiet]

Odbiegamy od tematu...

Christianek może następnym razem zacznij do mudzina nawijać po rusku (lub pseudorusku ) . Słyszałem, że tych to się tam boją...:)

[budo_jani]

No to wystarczy że zacznie mówić po polsku z lekko zmienionym akcentem

[budo_bachen]

Sam marzylem o wskrzeszeniu tego tematu no wiec mi sie dzisiaj przytrafila jebana sytuacja z ktorej potem moge miec fajne klopoty
Zaczelo sie na przerwie. Ide se spokojnie mam juz schodzic ze schodow a tu taki szkolny cwaniaczek ( bic sie wogole nie umie) prub8uje mnie sciagnac z bara ale sie odbil :twisted: wiec ja ide dalej a on mnie popycha prawie sie nie ruszulem, odwracam sie
-masz jakis problem
-przeciez ja bym cie polamal
-no to chodzi- mowie, ale nauczycielka doskoczyla, ze przeklina i sie cofnal, ja poszedlem pod klase, a kolo z kolegami podobija i zaczyna mnie straszyc 9 ze mnie kosa przebije) pyta sie ( nie na solo) chcesz klasa na klase( a ze jest rok starszy ma nieco silniejsza klase od mojej) ja proponuje 1vs1 , a on mnie straszy ze mnie pobije z kumplami po szkole.Zaczela sie duza przerwa jestem z 4 kolegami ze starszej klasy w szatni, podbija on, jeszcze jednen do mne i pyta sie czy chce sie pic z panem Y, ja na to czemu ty sie nie chcesz bic, a tu nagle wychodzi pan Y za zakretu podbija do mnie i uderza otwarta dlonia, Oczywisci wytrenowane ciosy proste w mojej odpowiedzi, ale niestety zaczyna obrywac od jego kumpli w tyl glowy, moi koledzy wchodza ale wiecej odpuchaja lub kopia nic uderzac po twarzy, gosci Y robi motyw, schyla glowe tak ze mnie nie widzi i macha rekami ja lape mu leb i 3 kolana ( chlopak luk briwiowy w 2 miejscach warga i nie zdziwilbym sie gdyby mial krwiaka), zara sie rozgonilismy bo mi nie chcielismy sie bic ( wyszedlem troche obolaly ale dostalem znacznie mniej od niego i mialem tylko warge i pod luchem rozwalona skore) oni przegrywali( nauczyciel stal w drugi m kacie i bawil sie komorka i nic nie zauwazyl, zachowywalismy sie cicho), ja ide do wicedrektor zglosic sytuacje, a na schodach napad na moich kumpli z 20 osob i zaczyna sie bojkapo wymianie kilku uderzeni, moi ludzie byli na gorze a agresorzy na dole schodow uciekamy do gabinetu wice drektor zglosic sytuacje.
Tera moge miec problemy pewno beda mnie z kolegami scigac i nie wiem jak se poradze, moze w przyszlosci zaloze topic pobili mnie pod szkola pisze za szpitala

pozdro zyczcie mi szczescia cala sytuacja zdarzyla sie dzisiaj rano

[budo_liczmistrz]

Bądź łagodny, bądź uprzejmy, wypełniaj prawa, okazuj wszystkim szacunek, ale jesli ktos wskoczy Ci na plecy, to poślij go na cmentarz!

[budo_tora]

Sam marzylem o wskrzeszeniu tego tematu no wiec mi sie dzisiaj przytrafila jebana sytuacja z ktorej potem moge miec fajne

No wiec życze szczescia, nie daj sie frajerom!!! :twisted: :twisted: :twisted:

[budo_dr prozac]

Zbieraj ekipe. Na wszelki wypadek.

[budo_wojtt]

no u mnie w szkole bylo podobnie-2 kolesi niegdys dobrych kumpli posprzeczali sie jeden z nich-mistrz europy juniorow w rugby(o jego gabarytach nie bede wspominal :wink: ) a drugi przyslowiowy 'dresik'.zaczelo sie od wymiany prawych sierpowych po czym osoby trzecie zareagowaly i ich uspokolily....skonczylo sie tak ze 'dresik' po ok.30 min przyjechal pod szkole i nie zastanawiajac sie CIACH!kosa w udo.cala sytuacja z dzisiejszego punktu widzenia wydaje sie smieszna ale wtedy tak kolorowo to nie wygladalo.

[budo_shaft]

Bachen. nie wiem skąd jesteś, ale jak z warszawy, to zawsze mozna wpasc tam do tej twojej szkoły..co nie?

[budo_|mm0rta|]

Bachen powiem ci jedno ; Przejebaną szkołe masz ...
Trzymam za Ciebie kciuki ( o twoje zdrowie ) ... Ja też miałem dziwne sytuacje w szkole ale zawsze sie to zalatwiało 1 vs 1 ewentualnie 2 vs 2 lub 3 vs 3 ale nie napierdalało się w szkole 2x osob ...
Napisz z kąd jestes to moze da się coś wykombinować ... Sporo ludzi jest na forum w koncu :twisted: . Radłbym chodzic z obstawą ...

- Pozdrawiam

[budo_madhornet]

Tera moge miec problemy pewno beda mnie z kolegami scigac i nie wiem jak se poradze, moze w przyszlosci zaloze topic pobili mnie pod szkola pisze za szpitala

i to wszystko tak bez powodu? na pewno nic nie zrobiles? bo to wyglada jakby gosc za cos ci chcial dojebac, no ale moze za free bo i tak sie zdaza (choc zadko z ekipa)

[budo_bachen]

Nie lubimy sie za bardzo i bralismy obaj udzial w ustawce co kiedys opisywalem po roznych stronach, ogolnie to nie lubia mnie bo dojebalem kolesowi z ich klasy, ( za podobne cwaniactwo) a potem chcieli mi wpierdolic pod szkola ale mialem kilku qumpli ze starszej klasy i nie odwazyli sie podejsci. Ale tera jest problem bo w calej histroi szkoly nie bylo tak chujowego podzialu sil ( starsi kumple wyszli ze szkoly i stracilem z nimi kontakt), 3 klasy sie zlaczyly zeby dojebac mi & moim kumplom, mowie ze moge miec kappe bo podobna maja kolegow w centrum i na barakch, kto mieszka w Sosnowcu wie o co chodzi, napewno do konca roku nie przyjde na dyske ale mam nadzieje ze do konca roku dadza spokoj, dzisiaj w szkole byli starzy i policja. Moge liczyc na szczescie. Najsmieszniejsze jest to ze wszystkim mowia ze tego goscia w 6 lalismy i pare osob sie dolacza tak ze to bylo niekultralne. Nie chialem wznawiac starych sporow i nie ja zaczalem, ale trudno stalo sie, moze nie bedzie tak zle.

[budo_yak]

co to za szkola? jakas zawodowka budowlana?? 8O

[budo_bachen]

Nie gimnazjum, z idealnie dobranym uczniami, ale jest cholernie ostro w ostatnich czasach, myslalem ze do konca zimy nie bedzie burd, ale chuj jak na dworze za zimno to sie w szkole leja.

[budo_mateusz wilk]

No tak - SOSNOWIEC!!!! Od razu moglem sie domyslic, az lezka sie kreci (???) mieszkalem tam 18 lat i moge od razu zapewnic szanowne zgromadzenie ze takie jazdy w tym miescie i tamtejszych szkolach (moze poza liceami i dobrym technikum elektronicznym) nie sa niczym nadzwyczajnym, zdarzaja sie od zawsze i beda sie niestety zdarzac. Smutne to ale prawdziwe. Tak wiec, bachen, jako byly sosnowiczanin dolaczam sie do juz wypowiadanej tu rady - zbieraj ekipe - innego wyjscia chyba nie ma. :?

[budo_yak]

to o co chodzi? do sosnowca najgorsza kadre nauczycielska z polski na zsylke wysylaja czy yak?

[budo_mateusz wilk]

Kadra jak kadra (chociaz jesli chodzi o podstawowke tez nie mam najlepszych wspomnien), szkoly to wierzcholek gory lodowej, na ulicach tez sie ciekawe rzeczy dzieja. Ogolnie Sosnowiec to miasto pelne przygod i niespodzianek.

[budo_jeff]

Eeee,w sumie miasto jak każde inne.Też tam zamieszkuję.Bachen,powiedz,które to konkretnie gimnazjum.
M.N.

[budo_jani]

Hmm... jestem z Bytomia więc zdanie o Sosonwcu wyrobione mam :? (znałem paru ludzi z tego miejsca i jakiegoś takiego "podejścia" nabrałem do tego miasta) ale sam wiem że gimnazja są najgorsze (po prostu kupa przypadkowych ludzi) .. wyszedłem dwa lata temu i tera się syf zaczyna w moim starym robić (co drugi dzień policja itd.), ale jeśli to gim. to życzę Ci tylko żeby się po kościach szybko sytuacja rozeszła...

[budo_brisban]

Bosh straszne. Jeszcze troche i bedziemy mieli mlodych gniewnych w wersji mini w tych gimnazjach. Bo nie wierze zeby Sosnoweic byl jakas wysepka a wszedzie naokolo bylo pieknie i fajnie.

[budo_yak]

ciekawe kiedy jakis dzieciak wpadnie do gimnazjum na "ustawke" z karabinem ojca :?