Skocz do zawartości


Zdjęcie

Wasze pierwsze walki


  • Zamknięty Temat jest zamknięty
440 odpowiedzi w tym temacie

budo_mafox_
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 746 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Wasze pierwsze walki
starosc nie radosc :P
  • 0

budo_niedziel
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2844 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:ze wsi jestem
  • Zainteresowania:Taekwondo

Napisano Ponad rok temu

Re: Wasze pierwsze walki
Poza tym za dzieciaka to dostawales w pysk od innego dziecka, a ono ma sile ciosu dajmy na to 100kg dzis lejesz sie z kims i dostajesz 400-500kg.
Jakbys za dzieciaka dostawal takie strzaly to .... .

Pozdrawiam i szacuneczek
Niedziel
  • 0

budo_middle finger
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 117 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wrocław

Napisano Ponad rok temu

Re: Wasze pierwsze walki
Pierwsze naprawde realna sytuacja na ulicy była w 2 klasie liceum. Wrocław, skraj placu Wolności przy Świdnickiej. Siedzę na ławce i rozmawiam z kumplem, podchodzi 6 dresów i : "dawaj walkmana, dawaj portfel". Kumpel ani drgnie, a ja miałem bardzo dużo pieniędzy przy sobie do tego nie swoich. Naszczęscie obkrążyli mnie tylko półkolem, tak że wyrywjąc jednemu z nich plecak, przeskoczyłem przez oparcie i pobiłem rekord świata w biegu na 400m, skok do autobusu i tyle.
  • 0

budo_end
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 379 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gliwice

Napisano Ponad rok temu

Re: Wasze pierwsze walki
A kumpel ?! :?
  • 0

budo_jeff
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 112 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Sosnowiec

Napisano Ponad rok temu

Re: Wasze pierwsze walki
A ja jak dotąd szczęśliwie unikałem takich sytuacji.Byle tak dalej...
  • 0

budo_zekiet
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 415 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wrocław Wrocław piękna okolica Gdyby nie Warszawa była by stolic

Napisano Ponad rok temu

Re: Wasze pierwsze walki

A kumpel ?! :?


A co ma być? Skpali i okradli. Norma :P
  • 0

budo_ksiaze
  • Użytkownik
  • Pip
  • 18 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdańsk

Napisano Ponad rok temu

Re: Wasze pierwsze walki
jak wszyscy to i ja pierwsza powazna walka odbyla sie w te wakacje a wygladalo to tak:

poznalem fajna dziewczyne bawilismy sie cala noc 8) az nagle dostalem kopa w tylek i uslyszalem ze jezeli zaraz sie nie odsune to zgine (taki standardowy tekst) i dalej sie z nia bawilem ale koledzy nie zrezygnowali zaczela sie szamotanina jak wylecialo na mnie 3 to walnolem jednego butelka :twisted: podbiegl moj kolega(2 lata kick) spuscilismy im maly lomot pewnie jeszcze byli nacpani bo ten co przyja butelke nawet sie nie zachwial a nakoniec uszlyszalem od kolezanki ze jestem bydlak i prostak zalosne to jest
  • 0

budo_zekiet
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 415 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wrocław Wrocław piękna okolica Gdyby nie Warszawa była by stolic

Napisano Ponad rok temu

Re: Wasze pierwsze walki

jak wszyscy to i ja pierwsza powazna walka odbyla sie w te wakacje a wygladalo to tak:

poznalem fajna dziewczyne bawilismy sie cala noc 8) az nagle dostalem kopa w tylek i uslyszalem ze jezeli zaraz sie nie odsune to zgine (taki standardowy tekst) i dalej sie z nia bawilem ale koledzy nie zrezygnowali zaczela sie szamotanina jak wylecialo na mnie 3 to walnolem jednego butelka :twisted: podbiegl moj kolega(2 lata kick) spuscilismy im maly lomot pewnie jeszcze byli nacpani bo ten co przyja butelke nawet sie nie zachwial a nakoniec uszlyszalem od kolezanki ze jestem bydlak i prostak zalosne to jest


No to Ci powiem że ładne tam macie "standardowe pogróżki"!! :twisted: Jakby mi ktoś coś takiego tu powiedział, to od razu plombe by wyłapał za samą myśl o takim czynie!! :twisted:

Pozdro&Respekt
  • 0

budo_yak
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1087 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:wawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Wasze pierwsze walki
ciekawe ze nikt nie zalicza w palnik :) same brucy lee. ja pamietam pierwsza "walke" ktora polegala na tym ze kolega z klasy ktorego jakos tam pobilem (ale nie piesciami tylko zglebilem go, takze nic mu nie bylo) poszedl po starszego brata. starszy brat byl ode mnie starszy o jakies 5 lat i nie powiedzial ani slowa. podszedl huknal i dalej to pamietam dopiero co sie dzialo po 5 minutach. a przez najblizsze dni sie dziwilem ze moze tak geba napuchnac :)
  • 0

budo_middle finger
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 117 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wrocław

Napisano Ponad rok temu

Re: Wasze pierwsze walki

A kumpel ?!

Do kumpla nie odezwali się ani słowem :)
  • 0

budo_end
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 379 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gliwice

Napisano Ponad rok temu

Re: Wasze pierwsze walki
Ale pewnie go poturbowali ?
  • 0

budo_middle finger
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 117 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wrocław

Napisano Ponad rok temu

Re: Wasze pierwsze walki
Właśnie o to chodzi, że przez całe zajście zachowywali się jakby nie istniał.
  • 0

budo_end
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 379 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gliwice

Napisano Ponad rok temu

Re: Wasze pierwsze walki
hmmm. Coś tu nie gra :roll:
  • 0

budo_middle finger
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 117 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wrocław

Napisano Ponad rok temu

Re: Wasze pierwsze walki
Sądzę że nie podobałem im się z wyglądu, albo chcieli mi zabrać plecak, czy walkmana, albo "chodźcie wpier... temu gościowi" . W każdym razie kumel został nietknięty (następnym razem powiem: bijcie jego :wink: ).
  • 0

budo_liczmistrz
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2877 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawka

Napisano Ponad rok temu

Re: Wasze pierwsze walki
A mnie wkurza to, ze jak ktos ma waty i wyjdzie sie na solo i go sklepie to potem przychodzi on i jego 5 kolegow. Oczywiscie, ja tez mam wielu kolegow, ale nie mam zamiaru sie nimi zaslaniac. Samemu sie sprawe zalatwia a nie wojny gangow robi.
  • 0

budo_zekiet
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 415 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wrocław Wrocław piękna okolica Gdyby nie Warszawa była by stolic

Napisano Ponad rok temu

Re: Wasze pierwsze walki
Bo niestety umiera pojęcie honoru i pojedynku (solówy). Jak koleś wyzywa Cie na solówe, to zakłada, że wygra. A jak bęcki dostanie, to koledzy sprawe załatwią.

I gdzie tu honor??
  • 0

budo_liczmistrz
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2877 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawka

Napisano Ponad rok temu

Re: Wasze pierwsze walki
Dokladnie. Na szczescie nikt jeszcze mi nie zaproponowal solowy... Mam nadzieje, ze nie bede musial nikogo klepac, zeby zdobyc sobie szacunek. Podany wyzej przezemnie przyklad jest bardzo rozpowszechniony. Swiat schodzi na psy?
  • 0

budo_arnold dziki
  • Użytkownik
  • 4 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Wasze pierwsze walki
Cześć, to mój pierwszy post, ale dużo czytam :lol: Moje pierwsze prawdziwe uliczne starcie miała miejsce niedawno w centrum Wawy pod hotelem Forum. Staliśmy z kumpalami czekając na nocny. Sobota, imprezowy nastrój. Z podziemi wyszła banda dresiarzy rycząć "Legia, legia itd." Niech se ryczą dobra. Ale póżniej ryknęli w naszą stronę -"Czemu milczycie, ej kurwy czemu milczycie" I tak kilka razy. No i jeden mój kolega, co to łatwo daje się sprowokować coś tam odkrzyknął. Jeden z nich rozkołysanym krokiem podszedł od słowa do słowa wreszcie chlusnął colą z kubka w twarzu mojego kolegi (co to łatwo daje się sprowokować) I zamieliło się.
Nawet nie myślałem za dużo, wszyscy na siebie ruszyli. Ja pamiętam tylko swoją pięść i nogę na czyjejś twarzy.
Dalej się bardzo skomplikowało bo w tym momencie podjechały nocne. Część ludzi pobiegła do swoich, każdy do innych. Niestety okazało się,że w nocnym. którym jedziemy już tylko we trzech, ich było ośmiu. Impreza trwała w autobusie. Na każdym przystanku wszyscy wysiadali szarpali się, wrzeszczeli i wsiadali znowu bo przecież chcieli dojechać do domu. Adrenalina zaczęła spadać i poczułem się bardzo znnużony. Na szczeście wszystko się rozchmieliło i tamci wysiedli.
Od tamtej pory postanowiłem już nie trenować aikido (trenowałem wcześniej 3 lata i nie zastosowałem ŻADNEJ techniki) Niedawno zapisałem się na shidokan. To tyle. Sorry za przydługi post.
  • 0

budo_john echevarria
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 482 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Wasze pierwsze walki
I co, tak po prostu wysiadaliście, szarpaliście się i wsiadaliście do środka? A kierowca autobusu przez grzeczność czekał na Was, aż skończycie się wygłupiać? :?

Brzmi śmiesznie.
  • 0

budo_end
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 379 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gliwice

Napisano Ponad rok temu

Re: Wasze pierwsze walki
albo był wydygany
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024