Dlaczego trenujący capoeirę NIE trzymają gardy
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
...ja widze piekno w walce 8) ale to taki OT :wink:nie bylo (...) piekna... Sama walka
Napisano Ponad rok temu
...ja widze piekno w walce 8) ale to taki OT :wink:nie bylo (...) piekna... Sama walka
Oj, no tak Pewnie, ale nie dystkutujemy teraz o pieknie na tej samej plaszczyznie Walka jest piekna sama w sobie
Napisano Ponad rok temu
A tak przy okazji, to nawet moj Mestre Nem 9 lat cwiczyl BJJ
No nareszcie dowiedziałem sie czegoś ciekawego na forum.
Może to odbiega troche od tematu, ale powiedz cos więcej uirapuru na ten temat. Kiedy ćwiczył, kto ci to powiedział, no i ogólnie wszystko co wiesz.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
A ja wiem:) Uirapuru to taki mały ptaszek z dżungli amazońskiej,zdaje się,że śpiewa tylko raz w roku(ale za to bardzo ładnie:) nie bedę przepraszała za zbaczanie z tematu,bo ostatnich kilka stron jest zupełnie na temat...W takim razie jako autorka topicu proponuję zakończenie dyskusji,ewentualnie przeniesienie jej do działu:ulica,skuteczność capoeira itp.[/quote]
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Genosha:
Heh jak juz mowilem wszelkiej masci combaty powinny byc poprzedzone jakims stylem uderzeniowym (tak z 2 latka minimum imho ...), pozatym combaty to nie tylko palce w oczy itp ... to tez sparingi, treningi wytrzymalosciowe, treningi silowe ...
Wszystko zalezy od tego jak naucza cie twoj instruktor ... Jak w kazdej sztuce walki ... I nie zalozyl bym sie czy kay przedstawiciel konkretnych sztuk walki wygral by z "combatowcami" szczegolnie tymi z treingiem uderzeniowki ...
A co do paradowania w koszulkach danego stylu czy systemu to wcale nie musi byc po to by sie chwalic .. po prostu ludzie moga kochac to co robia i dlatego starac sie otoczyc rzeczami z tym zwiazanymi Ale fakt w wiekszosci przypadkow to tylko szpan :>
Pozdrawiam.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Ja w zyciu nie odwazyl bym sie stwierdzenia ze nie warto cwiczyc capoeire czy innej sztuki walki...
Podoba mi sie capo podoba mi sie taewondo,lubie szybkie i efektowne kopniecia,sam jak tylko mam mozliwosc i sie np wydurniam z kolegami to w ten sposob "walcze" ale moje slowa tyczyly sie tylko uirapuru,chodzi mi tylko o twoje slowa,nie o styl.
Skomentowalem to bo juz nie moglem wytrzymac.
uirapuru sam piszesz ze stawiasz sobie skutecznosc jako 3 cel w twoim treningu,wiec sam sobie zaprzeczasz,jezeli koncetrujesz sie na kilku rzeczach na raz nie mozesz osiagnac w nich bieglosci mistrza,tym bardziej ze nie jest to twoja sprawa o najwyzszym priorytecie,ja cale zycie chcialem trenowac skuteczny styl stad moje wedrowki po stylach o tzw wysokiiej skutecznosci wiec nie twierdze ze znam sie na sztuce,znam sie na walce.Nie ma tu nad czym dluzej debatowac skoro sam przyznajesz ze nie trenujesz jej po to aby byc skutecznym,no wkazdym badz razie nie jest to dla ciebie najwazniejsze wiec o czym mowa?
Co do porownania stylow wojskowych do np bjj....
Nie ma co tego porownywac moim zdaniem ....
Krav maga,czy kombat 56 jest uwazam duzo mniej skuteczne od bjj czy np od zapasow czy innych "sportow"walki,co do pierwszych walk bez zasad byly style wojskowe i mozliwosc wsadzania np palcow w oczy ale nikt z nich nie korzystal,bo nie bylo na takie bzdury czasu wiec kolejny raz zostalo udowodnione ze walka wyglada jednak troche inaczej.....
Moja recepta na sukces w walce to(BJJ+MUAI THAI+DETERMINACJa+DOSWIADCZENIE+PODEJMOWANIE SZYBKICH DECYZJI =WYGRANA)spore rownanie prawda?
A jeszcze jedno naprawde,jest w bledzie ten kto mysli ze tenowanie jednej sztuki walki to jego przewaga,nic glupszego nie mozna wymyslec
moje haslo to coco jambo i do przodu(mma)
POZDRAWIAM NAWET KASHOOBA:)
taki mam dobry humor
Napisano Ponad rok temu
1)masz racje piszac,ze bez trzymania gardy mozna oberwac,ale najczesciej zalezy to od rody,w ktorej grasz.Jesli grasz ze "Swoimi" to nie zawsze trzeba trzymac "szczelna garde".Trzeba jednak umiec w odpowiednim momencie wyczuc zamiary drugiego gracza i blokowac lub unikac.
2)Twoja wypowiedz na temat innych stuk walki,tzn. judoka by zrobil to,karateka to i jeszcze kto inny tamto... Wydaje mi sie,ze malo kto by zdazyl sie do Ciebie zblizyc i powalic Cie od razu np. po compasso.Kopniecia w Capoeira sa na tyle grozne,ze potrzeba wielkiej odwagi,aby po szybkim kopnieciu,"wejsc w Capoeirista" lub powalic go kopnieciem.Capoeirista uzywa calego ciala do unikow i blokow,wiec mysle,ze praktykujacy inne style mieli by spore problemy z wykonaniem swoich kontratakow.
3)Na ulicy Capoeirista raczej bedzie stosowal kopniecia jak np. bencao,martelo,ponteira,w celu obezwladnienia agresora.Jesli ktos zaatakuje Capoeiriste najpierw,ten zblokuje lub uniknie,a odpowie jednym z wyzej wymienionych kopniec.Czlowiek trenujacy Tae-Kwon-Do raczej nie zdazy wyprowadzic kontrataku nim Capoeirista wroci do pozycji wyjsciowej z garda!
To na tyle o Capo na ulicy.
AXE Piaba.
Napisano Ponad rok temu
hahahahahahahaha rotfl"Agatkad"!
3)Na ulicy Capoeirista raczej bedzie stosowal kopniecia jak np. bencao,martelo,ponteira,w celu obezwladnienia agresora.Jesli ktos zaatakuje Capoeiriste najpierw,ten zblokuje lub uniknie,a odpowie jednym z wyzej wymienionych kopniec.Czlowiek trenujacy Tae-Kwon-Do raczej nie zdazy wyprowadzic kontrataku nim Capoeirista wroci do pozycji wyjsciowej z garda!
To na tyle o Capo na ulicy.
AXE Piaba.
Napisano Ponad rok temu
Wydaje mi sie,ze malo kto by zdazyl sie do Ciebie zblizyc i powalic Cie od razu np. po compasso
Napisano Ponad rok temu
Ja tam tez trenuje capo i go czesto bronie , ale nie przesadzajmy !!!!Wysowasz takie wnioski jakbys sie z choinki urwał !!!!
ps. wnioskuje ze jestes bratem mojego bylego trenera , szczegolnie dlatego ze znasz Agatkd-e , ino nie kumam dlaczego from Berlin
Ale i tak pozdrawiam :wink:
Napisano Ponad rok temu
"Agatkad"!
Czlowiek trenujacy Tae-Kwon-Do raczej nie zdazy wyprowadzic kontrataku nim Capoeirista wroci do pozycji wyjsciowej z garda!
Hehe Naogladalem sie walk TKD i blagam Boga o takie wyprowadzanie kopniec, z kazdej niemal pozycji Staram sie tak cwiczyc, ale trzeba wpierw idealnie opanowac mape swojego ciala. BTW: koreaniec, ktory prowadzi w Poznaniu i jego uczniowie... heh, Ci nam dali pokaz
Napisano Ponad rok temu
Dziwi mnie Twoj brak zaufania do stylu walki,ktory jak mowisz trenujesz.W Polsce panuje przekonanie,ze Capoeira nie jest grozna,glupie teksty dotyczace tego,ze Capoeira jest tylko tancem,sa na porzadku dziennym.
Coz,widzialem kilka walk UFC,szczegolnie rodziny Gracie,ktora specjalizuje sie w BJJ.Musze powiedziec,ze owszem,BJJ jest skuteczna walka,ale tylko na krotki dystans i w starciu jeden na jeden.Wytlumacz mi bowiem jak chcesz sobie poradzic z trzema przeciwnikami zakladajac jednemu bolache,kiedy drugi i trzeci moga Ci po prostu nakopac w plecy,zebra itd.W takich sytuacjach Capoeira jest po prostu lepsza.
Uzywajac Capo mozesz powalic nawet najwiekszego przeciwnika,watpie jednak,ze zalozysz dzwignie kolesiowi,ktory jest od Ciebie 10 cm wyzszy i 40 kg ciezszy.Widzialem "prawdziwe" BJJ tu w Niemczech i nawet trener mowil,ze gdy zachodzi w.w. sytuacja,trzeba bronic sie kickami.A te sa lepsze w Capoeira.
Capoeira nie ustepuje zadnej innej sztuce walki,a od wielu jest nawet skuteczniejsza!
AXE Piaba.
Napisano Ponad rok temu
Odpowiem Ci slowami mego kolegi: "Tu nie ma co tlumaczyc, tu trzeba spier*****!". Nie slyszalem jeszcze do tej pory o sztuce walki, ktora uczylaby jak poradzic sobie z wieloma przeciwnikami. Capoeira jest tu rzeczywiscie lepsza. Czerpiac z malicia, po prostu bym uciekl. Nie mowie, ze Capoeira nie moze byc grozna, moze byc skuteczna jak mowisz, ale nie z tych powodow chyba ja wiekszosc trenuje.Wytlumacz mi bowiem jak chcesz sobie poradzic z trzema przeciwnikami (...)
No to juz jest chyba zart. Zakladalem balache ciezszym od siebie zawodnikom i mnie zakladali ja duzo lzejsi. Po rzucie i duszeniu zalozonym przez swojego trenera judo myslalem, ze mam polamane zebra i brakowalo mi tchu :wink: . Pan ten jest ode mnie o jakies 20 lat starszy 20 cm nizszy i 10 kg lzejszy. Walka w parterze daje te przewage, ze roznica sil, wynikajaca z wzrostu i wagi, znaczaco sie redukuje. Co do pierwszego zdania to poprosze o konkrety, bo jakos nie widze na to sposobu. Moze martelo po kolanach, ale wtedy to rownie dobrze mozna nazwac low-kickiem.Uzywajac Capo mozesz powalic nawet najwiekszego przeciwnika,watpie jednak,ze zalozysz dzwignie kolesiowi,ktory jest od Ciebie 10 cm wyzszy i 40 kg ciezszy.
Nalezaloby zaczac od tego, ze sa. Z tego co wiem to w BJJ w stojce kopniecia nie wystepuja, jezeli jest inaczej to oswiec mnie. Mozliwe, ze prawdziwe BJJ w Niemczech jest inne od tego nieprawdziwego w Polsce(...)te sa lepsze w Capoeira(...)
Szczerze rozbawiony - pozdrawiam!
Napisano Ponad rok temu
Ja cie oswiece....
O ile sie nie myle wszedzie gdzie sie trenuje bjj tenuje sie i vale tudo,(szcecin:)w samym bjj nie ma zadnych kopnie,zadnych uderzen niczego,
co do walki z kilkoma przeciwnikami to nic nie zapewni ci ochrony a juz na pewno nie capoeira,o walce za duzo nie wiesz skoro piszesz ze przeciwnikowi silniejszemu i ciezzszemu nie zalozysz dzwigni,cytuje BUSTAMANTE"Jezeli moj przeciwnik nie zna bjj to moze byc nawet potworem a ja itak go pokonam"z latwoscia zakladalem dzwignie przeciwnikom nawet o 50 kg ciezszym(do momentu az nie zaczeli przychodzic na treningi i poznawac co jest 5 )co do skutecznosci capo nie bede sie powtarzal,ale obejrzyj jeszcze kilka razy UFC,PRIDE czy cos innego bo piszesz o Gracie jako zawodnikach ktorzy reprezenuja bjj a ja bym cie poprosil o wskazanie kilku zawodnikow ktorzy nie wykorzystuja bjj,KAZDY W KLATCE TRENUJE BJJ nawet jezeli pisze co innego,kazdy jeden po ladowaniu na plecach lapie w garde,cisnie klucz na reke,balache ,czy stara si zajsc za plecy i zdusic mataleo KAZDY!!!(no prawie)
A i powiedz mi jeszcze jakie to twoim zdaniem sa style mniej skuteczne od capo?
Napisano Ponad rok temu
Co od skutecznosci Capoeira,to tyle:w Polsce panuje opinia,ze Capoeira to przede wszystkim taniec,ale tak po prostu nie jest!Capoeira laczy w sobie walke,taniec,filozofie i sztuke.Kto chce i umie,moze jej spokojnie uzywac na ulicy i raczej nie musi sie bac innych sztuk walk.Wszystko zalezy od sytuacji,umiejetnosci oraz sily woli danego osobnika.Capoeire moze trenowac kazdy i to jest to.Nie trzeba wielkej sily fizycznej i charowania latami na silce.Z czasem sila przychodzi.Dobry Capoeirista zna swoje cialo i to czesto daje mu przewage nad przeciwnikiem,ktory moze sie ´nie wiadomo ile utwardzac itd.
Co do mnie.Nie znam ani Ciebie ani Agatkid osobiscie-nie wiem skad taki wniosek-ale po prostu odpowiedzialem na jej posty,bo uwazam,ze sie myli co do niektorych rzeczy.Tyle.
Dzieki za pozdrowienia,odwzajemniam!
AXE! Piaba.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
techniki na talerzu
- Ponad rok temu
-
IMPREZA" FESTA BRASIL" 23.11 W WARSZAWIE
- Ponad rok temu
-
Planet Capoeira e-zine na papierze
- Ponad rok temu
-
Złamania,skręcenia, itp itd
- Ponad rok temu
-
Mestre Nem - co o nim sądzicie?
- Ponad rok temu
-
Pytanie do Artesów
- Ponad rok temu
-
"Vai negro vai..."
- Ponad rok temu
-
Warsztaty w Warszawie z Mestre Nem
- Ponad rok temu
-
Capoeira w Krakowie
- Ponad rok temu
-
Nowa strona o Capo
- Ponad rok temu