98 odpowiedzi w tym temacie

[budo_lena]

Trenuję taekwondo, ale ostatnio zafascynowała mnie capoeira i znajduje na nia czas jakieś 2 razy w tygodniu.Wszystko jest super,świetne i cacy, gdyby nie owa wspomniana garda.WSZYSCY(łącznie z trenerem) totalnie lekceważą sprawę ułożenia rąk przy kopnięciach(a i w jinga niektórzy trzymają rączki na np.wysokości tułowia)Po prostu przy armada i innych kopnięciach "otwierają się,tzn. ręce lecą im na boki.A wtedy:
1)nieładnie to wygląda
2)można łatwo "zarobić" w klatę z techniki obrotowej w roda
3)robiąc coś takiego na ulicy,karateka walnie was z pięści w klatę, judoka przewróci, taekwondoka zrobi yop chagi,itd.
Wiem,że to nie jest cechą capoeiry jako takiej(bo byłam na warsztatach Brazylijczyków i oni też zwracali uwagę na trzymanie rąk) tyle, że w capoeirze rzadko stosuję się techniki ręczne,a roda jest zwykle bezkontaktowa,więc ludzie po prostu nie zwracają na to uwagi.
Nie piszę tego,bo "trenuję taekwondo i wiem lepiej", ale ja też nie trzymałam gardy i zemściło się to na sparingach w tkd. A co Wy o tym sądzicie? Może w Waszych grupach zwraca się na to uwagę? PS.Jeśli zrobiłam błędy w portugalskich nazwach to przepraszam:)

[budo_joannaz]

Nie wiem, w jakiej grupie to zauważyłaś. Prawdopodobnie w takiej, gdzie lekceważone są podstawy, bo poprawna ginga to ręce uniesione wysoko, tuż przy twarzy celem obronienia jej przed uderzeniem.

[budo_trygon]

w ginga niektórzy trzymają rączki na np.wysokości tułowia

Za Joannaz: w prawidlowo wykonywanej ginga rece powinny byc uniesione na wysokosci barkow i oslaniac glowe przed udzerzeniem.

Po prostu przy armada i innych kopnięciach "otwierają się,tzn. ręce lecą im na boki.

Przy kopnieciach rece rzeczywiscie sie "otwieraja", ale w taki sposob by nadal chronic.

nieładnie to wygląda

Capoeira zawsze ladnie wglada

w capoeirze rzadko stosuję się techniki ręczne,a roda jest zwykle bezkontaktowa

Po pierwsze to jak czesto stosuje sie jakies techniki zalezy od samego wykonujacego. Wachlarz technik recznych w capoeira jest na prawde duzy (galopante, palma, esqalada, forquinha [sorx za ew. bledy]). Po drugie to jak sie gra w roda zalezy od rytmu berimbau i usposobienia ludzi. Jezeli ktos lubi jogo duro to niech tak gra w kazdej roda.

Przechodzac jednak do sedna, faktycznie bardzo wazna jest praca rak w ginga i powinno sie caly czas pilnowac by rece nie opadaly, ani nie lataly jak u pajacyka. Nie wyrobienie u siebie takiego nawyku moze sie zle skonczyc. Gdy nie zdazymy zrobic uniku a na nasza glowke poleci kopniak pokroju martelo to tylko rece moga pomoc.
W mojej grupie zawsze instruktorzy zwracaja nam uwage zeby rece trzymac wysoko (choc czasem i im opadaja :wink: )

Pozdrowka!

P.S.: Joannaz: śliczne zdjęcie

[budo_joannaz]

[budo_urso]

wszystko jest kwestją słuchania dokładnych poleceń.. nie słyszałem jeszcze o grupie w której mówionoby żeby nie zasłaniac się przy kopnięciach i przy jinga. u nas ten problem rozwiązuje jeden ze starszych cordao pokazuje nam jak łatwo dostać ponteire gdy sie nie zasłaniamy



ps ładne naprawde ładne zdjęcie joannaz :*

[budo_lena]

Naprawdę jest tyle technik ręcznych w capo?! Nam pokazali tylko jedną...Na następnym treningu poproszę trenera o wyjaśnienia;)

[budo_capomajor]

Na treningach trener zawsze upomina nas o trzymanie rąk wysoko
pozatym w capoeira nie chodzi o bicie tylko o styl.

Naprawdę jest tyle technik ręcznych w capo?! Nam pokazali tylko jedną...Na następnym treningu poproszę trenera o wyjaśnienia

a poza tym nie zobaczysz przeciez wszystkich mozliwosci na jednym treningu i tak nie da sie ich wszystkich nauczyc od razu:)

[budo_lobato]

pozatym w capoeira nie chodzi o bicie tylko o styl.

w ten sposób robisz z capo balet. pamiętaj że capoeira ma wiele aspektów, nie zapominaj że to też sztuka walki. Gdy gra sie capoeira agresywnie to oczywiście że używa sie gardy!

[budo_radosna]

ulozenie rak ma bardzo wazne zadanie, na treningach, trener pokazywal nam chocby podczas ginga, ze jezeli nie bedziemy ich prawidlowo 3mac, to moze nas latwo "uszkodzic" chocby uderzajac kolanem w klatke lub twarz. wszystko w capo ma swoje uzasadnienie. nie mozna niczego lekcewazyc, bo mozemy za to niezle zaplacic.

naprawde... po jednym treningu trudno poznac capo, a tym bardziej zauwazyc jakies za i przeciw. capo trzeba poznawac powoli, zaglebiac sie w nie:)

[budo_capomajor]

naprawde... po jednym treningu trudno poznac capo, a tym bardziej zauwazyc jakies za i przeciw. capo trzeba poznawac powoli, zaglebiac sie w nie:)

popieram w 100% z Capoeirą jest jak z kobietą nalezy ją poznawać stopniowo ":)

[budo_kozi]

hmm nio stary temat ale sie wypowiem bo mie az korci u nas przy kazdym kopnieciu, zejsciu do parteru obowiazuja 3 rzeczy:

1. nie tracic kontaktu wzrokowego z 2 grajacym

2. nie odwracac sie plecami

3. rece, lub 1 reka przy twarzy przy wszystkim co sie robi [ nie biore pod uwage akrobacji ]

no wiec przy ginga 1 reka jest caly czas przy twarzy, 2 ubezpiecza tyl i jest mniej wiecej kolo posladka w ten sposob nie ma szans na trafienie nas a to ze niektorzy zapominaja to ich pech...

[budo_capomajor]

Po tym temacie zaczalem zwracac uwage na slowa prowadzacego i zauwazylem ze ZAWSZE powtarzam ZAWSZE Instruttor mowi na ze nie mamy opuszczac rąk ze mają nas nadal osłaniac wiec nie wiem skad ten temat ktos tu chyba nie w temacie albo nie wiele widzial prawdziwej Capoeiry

[budo_uirapuru]

WSZYSCY(łącznie z trenerem) totalnie lekceważą sprawę ułożenia rąk przy kopnięciach(a i w jinga niektórzy trzymają rączki na np.wysokości tułowia)Po prostu przy armada i innych kopnięciach "otwierają się,tzn. ręce lecą im na boki.A wtedy:

Heh, no jak ktos zle robi ginga i zle wykonuje armada Raz w zyicu zle sie wychylilem, nie moglem jesc 3 dni Uwazajcie, Mestre Jacare ma zabojcze martelo, hue hue

[budo_kozi]

ja do tej pory tego nie moge zrozumiec... ja wiem ze w roda kontaktu nie ma ale to nie zmienia faktu ze reka przy twarzy powinna byc zawsze [ no moze z malymi wyjatkami :wink: ] a przy ginga to jush w ogole caly czas zaslaniac sie 3ba... przynajmniej mnie tak zawsze wpajano i tak robie przy armada rece sa przy twarzy "na wszelki wypadek" ja zgralem to z ruchem bioder i wychodzi niezle

[budo_uirapuru]

ja do tej pory tego nie moge zrozumiec... ja wiem ze w roda kontaktu nie ma ale to nie zmienia faktu ze reka przy twarzy powinna byc zawsze:)

Jak to w Capoeira nie ma kontaktu???

[budo_kozi]

w roda nie ma kontaktu tzn ze nie jest full contact nie kopiemy sie na chama i to jest piekne nie powinno sie przejawiac agresji a co za tym idzie kopac kogos czy cos w tym stylu ludzie nie trzymaja tej reki bo uwazaja ze jest im nie potrzebna " bo i tak ich nikt nie kopnie " ...

[budo_uirapuru]

No to jeszcze zalezy od rytmu berimbao, ale ogolnie rzecz biorac piekno capoeira polega na plynnym laczeniu jogo bunito z jogo duro W koncu to sztuka walki

[budo_kozi]

taaa ale bylaby krotka wymiana parafuso - K.O, taki wjazd armada czy quelxada na twarz tez przyjemny nie jest dlatego raczki sie przydaja rpzy twarzy prawda ale ogolnie jestem przeciwny jakiem kolwiek proba trafienia 2 gracza, wiadomo mozna podciac ale nic poza tym zreszta, co ja mowie jestem za cinki na to jeszcze

[budo_$ero$lav]

Martwi mnie to co mówisz kozi. Przez to, że nie ma obawy przed "strzałem", nie ma u was pewnie rozwiniętej malicii. Granie z dobrym graczem zmusza do oczekiwania ataku w każdym momencie, kiedy przeciwnik jest w rodzie z tobą. Czy robi unik czy kończy akrobację, zawsze trzeba spodziewać się "zdradzieckiego" ataku. Jeśli wy gracie capoeirę tak, że nie macie potrzeby trzymania rąk, to ciekawy jestem jak wygląda wasza ginga. To jest kaleczenie capoeiry. Częstym błędem początkujących jest to, że stoją za daleko od siebie. Przez to choćby kopali zabójcze parafuso to i tak nie musną nawet przeciwnika. W takiej sytuacji rzeczywiście nie ma potrzeby trzymania gardy. Ale tak się nie gra!!! Sam Mestre Bimba nauczał, że najwięcej uczy się przy bliskim kontakcie z drugim graczem. Jak stoję 3 metry od kolesia to nic się nie uczę, bo i ja i on robimy co nam się podoba. Jak zechce mi się to się schylę po jego armadzie, a jak nie to nie . Trzymać gardę należy. Ja jak gram i widzę, że ktoś nie trzyma to ostrzegawczo uderzam w powietrze mu przed twarzą, jeśli nie zareaguje to kładę mu rękę na głowie lub uderzam lekkiego liścia. Gra w capoeirę całkowicie bunito, bez żadnych oznak malicii i agresywnego ataku, nie może być piękna, bo nie jest rzeczywista. Trochę zdrowej rywalizacji jest potrzebne. A jak nie ma gardy to nie ma agresji, rywalizacji o "trafienia", realizmu. To wtedy dopiero, jak któryś przedmówca powiedział, z capoeiry robi się balet do tego akrobatyczny. Nie zachęcam by uprawiać tylko jogo duro, ale może to być raz na jakiś czas ciekawa odskocznia. Pozdroowka

[budo_kozi]

ehh czy ja napisalem ze nie trzymam rak ?? przeczytales caly temat od poczatq do konca ? no widzisz widocznie nie skoro martwi Cie to co ja mowie... coz po przeczytaniu tego jestem pewnien tego 100%

"Jeśli wy gracie capoeirę tak, że nie macie potrzeby trzymania rąk, to ciekawy jestem jak wygląda wasza ginga. To jest kaleczenie capoeiry."

ehh przyjdz i sam zobacz jak to wyglada albo lepiej przeczytaj moja wypowiedz: "hmm nio stary temat ale sie wypowiem bo mie az korci u nas przy kazdym kopnieciu, zejsciu do parteru obowiazuja 3 rzeczy:

1. nie tracic kontaktu wzrokowego z 2 grajacym
2. nie odwracac sie plecami
3. rece, lub 1 reka przy twarzy przy wszystkim co sie robi [ nie biore pod uwage akrobacji ]
no wiec przy ginga 1 reka jest caly czas przy twarzy, 2 ubezpiecza tyl i jest mniej wiecej kolo posladka w ten sposob nie ma szans na trafienie nas a to ze niektorzy zapominaja to ich pech... "

nastepna: " przynajmniej mnie tak zawsze wpajano i tak robie " coz tak bywa... o tych zasadach tez wiem bo wpisywalem je do tematu wlasnie o tych zasadach i sekwencjach mestre Bimba... nio wiec to chyba rozwialo Twoje watpliwosc i mam nadzieje ze Cie jush nie martf
w skrocie widzialem jak to robia inni na filmikach i tylko o to mi chodzilo, sam staram sie grac blisko i mam caly czas reke przy twarzy i kieruje sie zasada w.w tzn. nie tracic kontaktu wzrokowego z 2 grajacym, co do jogo duro jestem narazie za cienki i nie probuje wstawiac takich rzeczy cos jeszcze ? :wink: