119 odpowiedzi w tym temacie

[budo_slaszysz]

"Jak przeżyć niebezpieczne spotkanie ze zwierzętami" Czas na... kontrowersyjny dokument
środa 13.11.2002 23:25 TVP 1
Co roku ataki wściekłych psów powodują dziesiątki zgonów, a tysiące ludzi odnosi poważne obrażenia. Autorzy filmu pokazują, jak zachować się w obliczu niebezpieczeństwa ze strony zwierzęcia. Radzą, aby przede wszystkim zachować spokój, nie uciekać i nie próbować odstraszać niebezpiecznego czworonoga. Należy raczej obłaskawić psa i powoli oddalić się w bezpieczne miejsce. Nie wolno przy tym patrzeć zwierzęciu w oczy... Dokument zawiera drastyczne sceny.
film dokumentalny USA 2001

Na podstawie [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[budo_3mbri0n]

znając życie to dostaniemy niezłą komedię... 8)

[budo_lbartekl]

A temat poważny taki...

[budo_thaiboxer]

Jak bym wziął jakiegoś bejsbola...

[budo_popey]

jup

dlaczego ostatnio widze na forum glupawe wypowiedzi , a gdy spojze na ilosc wyslanych postow delikwenta jest to liczba zazwyczaj niska?
bez kitu - zastanowcie sie zanim cos powiecie.
a temat o zwierzetach (osobliwie pitbulach) byl walkowany na tym forum dosyc dlugo - zajrzyjcie do archiwum...

[budo_thaiboxer]

A więc Popey ja nie uważam tego za głupią wypowiedź. Miałem kiedyś małą przygodę z owczarkiem niemieckim. Działo się to obok lasu. Miałem to szczęście, że leżał tam długi i gruby kij. I jak przy*********** to piesek sz\ię odczepił. Tylko miał potem trochę nieforemny pysk

[budo_popey]

jup

widocznie miales przygode z malym owczarkiem niemieckim
lub osobliwie zupim ;-]
nie no -serio - przeczytaj poprzednie tematy odnoszace sie do tego watku , dowiesz sie czemu powiedzialem co powiedzialem

[budo_nuit]

masz całkowitą rację, to coraz częściej przypomina wymianę doświadczeń 16 letnich miłośników van damma po tygodniu treningu niż rozmowę prawdziwych pasjonatów,

Ale dla czego łączysz poziom wypowiedzi z ilością postów??? :twisted:

[budo_popey]

jup

nuit- jakos tak zauwazylem pewna prawidlowosc...
oczywiscie - nie w kazdym wypadku , lecz jednak...

[budo_pirro]

Temat był rzeczywiscie walkowanym i chyba tak naprawde nie ma 1znacznej odpowiedzi. Ja bym wybrał nóz do walki z pieskiem. Na wiecej psów niz 1 to kurde nie wiem co by było najlepsze. Miotacz ognia chyba skoczek .

[budo_thaiboxer]

Mowię prawde. I nie lubię van Damma. A w tym forum chyba chodzi o wymianę doświadcxzeń. A moje są takie jakie są.

[budo_kameh]

Niezły koński sierpowy Praktycznie człowiek jest bez szans w starciu z psami. Jestesmy zdani na humory zwierząt.

[budo_mafox_]

8) ja mialem w sumie to smieszna przygode i wszyscy moi znajomi czesto to opowiadaja teraz

kiedys z paroma kolegami cwiczylismy na takich laczkach
pewnego dnia cwiczylismy obrony i rzuty..az tu nagle 1 z naszych kolegow szedl ze swoim oswojonym owczarkiem (nie wiadomo czy dla zartow czy serio :wink: ) przechodzac krzyknal "bierz go!" wskazujac palcem na mnie
pies skoczyl a ja odruchowo go przerzucilem :twisted: , a potem widzialem ze jakos skomli to zaczalem go (psa) doslownie przepraszac
wszyscy sie smiali , a pozniej byl to temat nocnych rozmow 8)
i ani psu , ani mnie nic powaznego sie nie stalo na szczescie
Jednak pomyslalem sobie wtedy ze gdyby to byl calkiem obcy i bardzo grozny pies to ... przestraszony

[budo_robertp]

jup

dlaczego ostatnio widze na forum glupawe wypowiedzi , a gdy spojze na ilosc wyslanych postow delikwenta jest to liczba zazwyczaj niska?

To t.z.w. prawo nowego. Wchodzę na Budo i widzę przy 10 tematach (czasem sprzed kilku mies.) ten sam nick. Oho, nowy na Vortalu, musi się wypisać. Większości przechodzi.
A film był niezły, trochę praktycznych porad, niezłych zdjęć. Może po nim miłośnicy noży/bejsboli pierw spróbują zagadać pieska i spokojnie się oddalić, niż od razu machać stalą.

[budo_cougar]

skoro znowu zaczeliscie o zwierzątkach...sytuacja: idziesz lasem z zona i małym dzieckiem....z zza pag,órka wypada pies...wielki jakis, rasa nieważna..i z warczeniem zbliża sie biegiem do was..no widac że moze atakowac..jeskiś 150 metrów za nim posuwa własciciel..nie ma na [psa zadnego wpływu..pies oczywiscie bez kagańca..norma..MASZ PRZY SOBIE BROŃ PALNĄ... co robisz????
to sytuacjia z zycia......

[budo_snajper]

Program rzeczywiście był ok., jedno co mnie rozbawiło to rady jakie dawali do wyboru. :-) (typowe dla amerykańców) .
Cougarr - dla mnie pierwszy strzał ostrzegawczy (wiele psów rezygnuje), jak wejdzie w strefę niebezpieczną to......... wiadomo.

S.

[budo_lord von banan]

Film był naprawdę niezły.
Jednak był to film amerykański, więc nam średnio przydadzą się umiejętności walki z aligatorami .

[budo_snajper]

No, chyba, żeby spróbować jak ten facet na wybiegu z lwami w ZOO

S.

[budo_jon snow]

...sytuacja: idziesz lasem z zona i małym dzieckiem....z zza pag,órka wypada pies...wielki jakis, rasa nieważna..i z warczeniem zbliża sie biegiem do was..no widac że moze atakowac..jeskiś 150 metrów za nim posuwa własciciel..nie ma na [psa zadnego wpływu..pies oczywiscie bez kagańca..norma..MASZ PRZY SOBIE BROŃ PALNĄ... co robisz????

Przykucam na ziemi, gana trzymając w rękę, powoli odwracam głowę z jednej strony na drugą i ziewam przerażliwie szeroko, nie macham rękoma, nie wrzeszczę, nie podnoszę z ziemi kija i nim nie wymachuję...warczenie i obszczekiwanie to nie to samo, co atak. Zstrzeliłeś psa czy właściciela?

[budo_narcyz]

jest taki fajny fenomen że nawet pies z największymi jajami na podwórku u weterynarza zachowuje sie jak młoda suczka ( heheeh panie nie czytajcie mnie ). wystarczy że tamten na niego spojrzy i już ogon wędruje między nogi a dotknięcie, to prawie jak oparzenie. nie wiem skąd to sie bierze ale sprawdza sie w 100%. nie mówie oczywiście o psach chorych psychicznie czy wściekłych...

w sklepach oferowany jest szeroki asortyment odstraszaczy psów. specjalne gazy ( nie chodzi o niemieckie anti-hunty:)), a także odstraszacze zapachowe i dzwiękowe - ponoć skuteczne