Skocz do zawartości


Zdjęcie

wysadzony z auta


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
19 odpowiedzi w tym temacie

budo_slaw
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 437 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

wysadzony z auta
dzis rano mojego znajomego kilku dresow :twisted: wysadzilo z auta przy garazu = nie stwial specjalnego oporu wiec skonczylo sie na kilku sinikach, rozwalonym nosie i obolalych plecach po upadku. samochod wart ze 40k pln poszedl sie ciac :twisted:

pyt. co byscie robili na jego miejscu ? oddali auto ratujac byc moze zycie, czy walczyli do upadlego w obronie swego ?
  • 0

budo_koziołek
  • Użytkownik
  • Pip
  • 44 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: wysadzony z auta
Zajebali mu to auto????
Jak tak to niedlugo pewnie je odzyska a oni pojda siedziec!!!
  • 0

budo_lbartekl
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 637 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:3city

Napisano Ponad rok temu

Re: wysadzony z auta

Zajebali mu to auto????
Jak tak to niedlugo pewnie je odzyska a oni pojda siedziec!!!

Co Ty! Ksiądz jesteś i w cuda wierzysz???????? To jest Polska.
Ja bym starał się zwiać i po gliny dzwonił.
  • 0

budo_wesley
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 680 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:SZCZECIN

Napisano Ponad rok temu

Re: wysadzony z auta
Ja bym oddal kluczyki i spierdalal w druga strone... no ale pewnie dlatego, ze mam zabezbieczone auto.

Pozdrawiam
  • 0

budo_koziołek
  • Użytkownik
  • Pip
  • 44 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: wysadzony z auta
Takich tepych lebków jakimi sa dresy to dlugo nie powinni szukac.A co bedzie pozniej to nie wiadomo.Nie znam sie na prawie ale pobicie i kradziez to juz pod jakis wyrok sie kwalifikuje.
  • 0

budo_lord von banan
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2917 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdańsk

Napisano Ponad rok temu

Re: wysadzony z auta
Taaaa...
Kiedyś w Sopocie babka zatrzymała się przed garażem, zostawiła kluczki w stacyjce i poszła otworzyć drzwi. Gdy się odwróciła, w jej furze już siedzieli jacyś kolesie. Więc ona niewiele myśląc rzuciła się na maskę samochodu. Po przejechaniu kilku metrów spadła z maski pod koła i zginęła...
Resztę sobie dopowiedzcie...
  • 0

budo_ahwar
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 101 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Sosnowiec

Napisano Ponad rok temu

Re: wysadzony z auta
Zalezy jak sie ocenia szanse!? Jak jakies sa to po mordzie bo sie nalezy a jak za wielcy to dluga.
  • 0

budo_snajper
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 388 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Unia Europejska

Napisano Ponad rok temu

Re: wysadzony z auta
Mój znajomy zdążył wyrzucić kluczyki daleko w wysoką trawę.
Goście popatrzyli po sobie 8O i odeszli, nawet łomotu nie dostał...

S.
  • 0

budo_jon snow
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 759 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Z połączenia chromosomów

Napisano Ponad rok temu

Re: wysadzony z auta
niezły sposób, zadziałało w tym przypadku i to się liczy. Umiał facet trzeżwo myśleć 8) A tak poważniej, to trzeba realnie ocenić swoje szanse :) w każdym razie, czy tak czy siak i chociaż mściwy nie jestem :) to bym po kolegów poszedł i tych dresów odnalazł :twisted: pojedynczo, czy inaczej...
  • 0

budo_jon snow
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 759 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Z połączenia chromosomów

Napisano Ponad rok temu

Re: wysadzony z auta
a ja słyszałem o innych przypadkach, goście specjalnie powodują włączenie się autoalarmu i kiedy właściciel przybiega z kluczykami sprawdzić, co się dzieje, zabierają kluczyki i odjeżdżają w siną dal... 8)
dobrze że dowodu rejestracyjnego nie każą przynosić :)
  • 0

budo_obizon
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 172 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: wysadzony z auta

...spadła z maski pod koła i zginęła...


Nie wiesz czasem jaki wyrok dostali ci kolesie (o ile ich zlapano oczywiscie)?
  • 0

budo_lord von banan
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2917 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdańsk

Napisano Ponad rok temu

Re: wysadzony z auta
Złapano, ale nie pamiętam.
  • 0

budo_obizon
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 172 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: wysadzony z auta
Bo tak sie zastanawiam ze ta kobieta mimo ze robila jedna glupote za druga to przeciez nie zlamala prawa i wlasciwie zostala zamordowana broniac swojej wlasnosci.
Ale jak to u nas pewnie sad uznal ze baba sama sobie winna.....
  • 0

budo_slaw
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 437 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: wysadzony z auta

Zajebali mu to auto????


jezeli to taki maly eufemizm z twojej strony :) to tak zabrali mu auto a z reki kluczyki i dokumenty. :evil:
  • 0

budo_slaw
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 437 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: wysadzony z auta
w kazdym normalnym kraju scierwo tych skur###li powinno lezec na glebie a wlascicielowi unosic sie dym z rozgrzanej lufy = tak przynajmniej jest na westernach :twisted:

no ale ten kraj nie jest normalny = bandyci i zlodzieje rzadza
wiec moze i jego reakcja a i wasze uwagi sa sluszne i racjonalne = po co ginac za glupie auto
  • 0

budo_mort
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1215 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: wysadzony z auta
moje autko jest mało wartosciowe ale też miałem z nim przygodę ( już pisałem kiedyś o tem)

...ale ja mam zawsze zlożoną laskę na kierownicę za siedzeniem, nóż bez pochwy leży w lewej kieszeni drzwi, do tego najczęściej mam przy sobie teleskopa - tak, że ten który mby mnie zaczepił mialby pewien problem
  • 0

budo_pirro
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 114 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Poznań

Napisano Ponad rok temu

Re: wysadzony z auta

Taaaa...
Kiedyś w Sopocie babka zatrzymała się przed garażem, zostawiła kluczki w stacyjce i poszła otworzyć drzwi. Gdy się odwróciła, w jej furze już siedzieli jacyś kolesie. Więc ona niewiele myśląc rzuciła się na maskę samochodu. Po przejechaniu kilku metrów spadła z maski pod koła i zginęła...

Mi sie cisnie na usta powiedzenie: " Za glupote trzeba placic "
  • 0

budo_cougar
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1675 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:TRÓJMIASTO

Napisano Ponad rok temu

Re: wysadzony z auta
wreszcie trafilem na taka strone na której nic nie jest sciemnianiem :twisted: ...kolesie chcą samochód? prosze bardzo...ale jesli mnie nie zabiją to na pewno równolegle z policją będe ich szukał..pojedynczo :wink: ..kazdego z osobna.. :evil:
  • 0

budo_3mbri0n
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 195 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Dolnyslask

Napisano Ponad rok temu

Re: wysadzony z auta
sorry ale bawi mnie taka postawa zimnego kozaka. Ja to bym bla bla bla. Wyluzuj, jak stoisz w obliczu śmierci, to po całym zdarzeniu dotyka Cie ogrom sytuacji w jakiej sie znalazłeś i na kolanach dziękujesz Bogu za życie, a nie sam pakujesz się w pradopodobieństwo powtórki. Tutaj sprawdza się powiedzenie-zrozumie, kto doświadczył.
  • 0

budo_cougar
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1675 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:TRÓJMIASTO

Napisano Ponad rok temu

Re: wysadzony z auta
hm...no tak..może mam spaczone myslenie..zastanowię się nad tym..;-)
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024