Skocz do zawartości


Zdjęcie

Ewolucja aikido


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
176 odpowiedzi w tym temacie

budo_mr smail
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3937 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Opole
  • Zainteresowania:Aikido

Napisano Ponad rok temu

Re: Ewolucja aikido
[quote name="Szczepan"][quote name="budo_Mr Smail"]
Oj Szczepciu Szczepciu, to ze dziadzio raz pokazal, ze dusi to jeszcze nie znaczy ze do tego sluzy iriminage, zapomniales juz ze aikido od miecza pochodi - jakie duszenie, glowy obciecie.
Tam faktycznie zadne yoko nie jest potrzebne.
tak nawiasem mowiac ciekawe jaki pad robiloby cialo juz bez glowy...[/quote]

Nie masz racji MrSmail. Iriminage nie objawila sie Dziadkowi we snie. Przeksztalcil on istniejaca technike z Daito ryu jujutsu. Przeksztalcenie polegalo na tym wlasnie ze uke mogl wykonac "bezpieczne" ukemi przy dynamicznym ataku, bo tori mu pozwalal na to. W Daito ryu tori nie mial takiego wyboru. Technike wykonywano statycznie ze wzgl bezpieczenstwa. Takie sa korzenie techniczne iriminagi.

Oczywiscie mozesz uzywac miecza do pokazania czesci irimi w technice, ale to tylko w celach ilustracyjnych.
[quote]

Mam pytanie, czy tworca daito ryu irimi nage sie przysnilo?
skad ta technika w daito ryu sie wziela???

[quote name="Szczepan"][quote name="budo_Mr Smail"]
Co do Twojego wywodu na temat padow i takich tam - to wlasnie dobre ukemi swiadczy o pelnym wyczuciu i zrozumieniu techniki.

Ponadto pytanie dotyczylo odebrania dynamicznie zrobionej techniki irimi -nage, gdzie jest odpowiedz?

teraz bez bajek - jak uke ma odebrac taka technike wg Ciebie? [/quote]

Tak naprawde to jak iriminage wejdzie dobrze, to nie ma zadnej mozliwosci bezpiecznego odebrania. Szczegolnie jak i atakujacy i tori sa w dynamice. Uke nie zdazy nigdy zareagowac...Jedyna nadzieja w tym ze tori nie chce mu zrobic krzywdy i zrobi luke we wlasnej technice zeby pozwolic na ukemi.[/quote][/quote]

To znaczy ze jak? co ma uke zrobic-zginac?

Szczepan- mowilem zebys odpowiedzial bez bajek.

Wysil sie Szczepciu pleace :)
  • 0

budo_aiki
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3625 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Ewolucja aikido
chyba sie nie da.. jak sie przeczyta wszystko w tym watku to juz idea topicka zostala udowodniona . Pozostalo bicie piany..
  • 0

budo_mr smail
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3937 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Opole
  • Zainteresowania:Aikido

Napisano Ponad rok temu

Re: Ewolucja aikido
ale Szczepan zaczal bajki opowiadac, wiec fajnie jest poczytac :)
  • 0

budo_ankata
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 750 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Opole

Napisano Ponad rok temu

Re: Ewolucja aikido

[

Tak naprawde to jak iriminage wejdzie dobrze, to nie ma zadnej mozliwosci bezpiecznego odebrania. Szczegolnie jak i atakujacy i tori sa w dynamice. Uke nie zdazy nigdy zareagowac...Jedyna nadzieja w tym ze tori nie chce mu zrobic krzywdy i zrobi luke we wlasnej technice zeby pozwolic na ukemi.


No wlasnie o to mi chodzi,mistrz aikido w zalozeniu nie chce zrobic krzywdy uke,ale uke atakuje z impetem,po zrobieniu techniki uke otrzymuje ta energie z powrotem (dobrze jak tori nie doda cos od siebie) i co robi? Szybkie yoko,albo ma klopoty ze zdrowiem.
  • 0

budo_ankata
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 750 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Opole

Napisano Ponad rok temu

Re: Ewolucja aikido

chyba sie nie da.. jak sie przeczyta wszystko w tym watku to juz idea topicka zostala udowodniona . Pozostalo bicie piany..


I to mnie cieszy,znaczy,ze idea topika zostala udowodniona :wink:
  • 0

budo_ankata
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 750 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Opole

Napisano Ponad rok temu

Re: Ewolucja aikido

To Szczepan: Nie twierdze ,ze jak czasy sie zmieniaja,to aikido tez musi sie zmieniac.Nie musi,ale fakt zostaje faktem,ze sie zmienilo.

Ciekawa jestem jak to jest np. u karatekow,zdaje sie oni tez cwicza rozne style,maja swojego Dziadka,czy im tez tak trudno dojsc do porozumienia?

1. Ćwiczą różne.
2. Mają wielu Dziadków (albo żadnego). :)
3. Tak.

Dziś oszczędny w słowach,


No coz nie pociesza mnie to wcale :roll:
Przynajmniej nie macie problemu protoplasty :roll:

Ciekawe czy jest jakas SW ktora moze sie pochwalic brakiem sporow :)
  • 0

budo_szczepan
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 8153 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:dzika,śmiercionośna Północ

Napisano Ponad rok temu

Re: Ewolucja aikido

Mam pytanie, czy tworca daito ryu irimi nage sie przysnilo?
skad ta technika w daito ryu sie wziela???


Tworca Daito ryu, Sokkaku Takeda czerpal swoje doswiadczeia z wielowiekowej tradycji wojennej roznych tradycyjnych szkol walki. Aczkolwiek nie mieli tam iriminage takiej jaka obecnie ma aikido. JAk pisalem, iriminage wywodzi sie z duszenia i obalenia atakujacego kregoslupem na kolano tori.

To znaczy ze jak? co ma uke zrobic-zginac?

Szczepan- mowilem zebys odpowiedzial bez bajek.

Wysil sie Szczepciu pleace :)

Dlaczego zaraz zginac? cos taki pesymista od samego rana? :lol:
Przeciez w aikido jest zalozenie ze tori nie chce zrobic krzywdy dla atakujacego. :wink:

Dlatego tak wykonuje technike, zeby mu zostawic luke w technice na bezpieczny upadek. Ale uke NIE MOZE PRZWIDZIEC Z GORY jak i gdzie ta luka bedzie. Dlatego nie moze miec z gory zaprogramowanego ukemi. Upada dostosowujac sie dynamicznie, w danej chwili, tam gdzie tori go kieruje. Musi wyczuwac gdzie go prowadzi moc techniki i tam idzie ze swoim cialem. Dzieje sie to w pierwszej sekundzie kontaktu.

Wyobraz sobie, dla celow ilustracji zagadnienia, ze masz przed soba 8 shihanow. KAzdy reprezentuje kompletnie inny styl aikido. KAzdego atakujesz po kolei tylko raz, i nigdy nie widziales jak oni robia iriminage. Oni oczywiscie moga robic kazda wariacje iriminage, nie tylko omote/ura. :) tu chyba wyraznie widac ze nie mozesz wykonywac z gory zaprogramowanego ukemi, nie? bo to moze okazac sie niezwykle niebezpieczne. Twoja automatyczne reakcja moze byc odebrana przez ktoregos z nich, jako proba kontrtechniki.........hehehe To nie ty kontrolujesz technike , tylko oni, nieprawdaz? I kazdy z nich rzuci cie inaczej.

I takie wlasnie dostosowywanie sie, dynamiczne, spontaniczne(bez uprzedniedo zaprogramowania) do sytuacji ktora nie kontrolujesz, najpierw jako uke , potem jako tori, - w czasie realnym - jak mawiaja programisci - jest jedna z najistotniejszych czesci aikido. Pozwala rozumiec co to znaczy ze aikido to sztuka nieoporowania.
  • 0

budo_aiki
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3625 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Ewolucja aikido

mistrz aikido w zalozeniu nie chce zrobic krzywdy uke,ale uke atakuje z impetem,po zrobieniu techniki uke otrzymuje ta energie z powrotem

no nie.. nie taka jest idea aikido. To nie Greanpeace ani Liga Ochrony Uke .Zrobic krzywde jak najbardziej.. tylko w zaciszu dojo w zwiazku z tynm ,ze uke moga sie szybko zuzywac to sie ich oszczedza.

po zrobieniu techniki uke otrzymuje ta energie z powrotem

plus energia tori.

I to mnie cieszy,znaczy,ze idea topika zostala udowodniona

a chyba ze dwa razy.. niektorzy nie zauwazyli.

Ciekawe czy jest jakas SW ktora moze sie pochwalic brakiem sporow

taka gdzie nie maja dostepu do internetu.. chodza na treningi i sluchaja co im sensej powie.. A to co powie to swiete.
  • 0

budo_aiki
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3625 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Ewolucja aikido

ale Szczepan zaczal bajki opowiadac, wiec fajnie jest poczytac

zmienic wiec topic na "Bajki Szczepana"
  • 0

budo_mr smail
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3937 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Opole
  • Zainteresowania:Aikido

Napisano Ponad rok temu

Re: Ewolucja aikido

... Pozwala rozumiec co to znaczy ze aikido to sztuka nieoporowania.


Szczepan - jakas zmiana aikiswiatopogladu u Ciebie?

Poza tym moze Cie zmartwie, ale wszystko co napisales, potwierdza moje wypowiedzi - moim zdniem.

Pozdrowionka
  • 0

budo_szczepan
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 8153 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:dzika,śmiercionośna Północ

Napisano Ponad rok temu

Re: Ewolucja aikido

... Pozwala rozumiec co to znaczy ze aikido to sztuka nieoporowania.


Szczepan - jakas zmiana aikiswiatopogladu u Ciebie?

zmiana? jaka tam zmiana? nie rozumiem....

Poza tym moze Cie zmartwie, ale wszystko co napisales, potwierdza moje wypowiedzi - moim zdniem.

Pozdrowionka


moglbys wyjasniec dlaczego potwierdza????
  • 0

budo_mr smail
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3937 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Opole
  • Zainteresowania:Aikido

Napisano Ponad rok temu

Re: Ewolucja aikido
[quote name="Szczepan"][quote name="budo_Mr Smail"][quote name="budo_Szczepan"]... Pozwala rozumiec co to znaczy ze aikido to sztuka nieoporowania.[/quote]

Szczepan - jakas zmiana aikiswiatopogladu u Ciebie?[/quote]
zmiana? jaka tam zmiana? nie rozumiem....
[quote]

A bo jak mowilem (w innym temacie) o nieoporowaniu jako tori,tylko ciaglym szukaniu plynnosci w relacji uke-tori, to jakos cie przekonac nie moglem...

[quote name="Szczepan"][quote name="Mr Smail"][quote name="budo_Szczepan"]
Poza tym moze Cie zmartwie, ale wszystko co napisales, potwierdza moje wypowiedzi - moim zdniem.

Pozdrowionka [/quote]

moglbys wyjasniec dlaczego potwierdza????[/quote][/quote]

Dlatego, ze jednoznacznie wskazuje na potrzebe urzywania padow w celu mocnego cwiczenia technik - np irimi-nage.
Wszystkie Twoje opisy zmierzaja w finale do tego, ze jesli tori ma zrobic mocno technike rzutu, to uke musi zrobic pad.
A poniewaz mowilismy o irimi nage i yoko ukemi (tzw "szybkim yoko") jako reakcji uke na aplikacje tej techniki, to znaczy, ze nalezy zrobic wlasnie taki pad , gdzy tori robi taka technike. Mozna sie tez oczywiscie kulac i wykonywac in powolutku.
  • 0

budo_szczepan
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 8153 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:dzika,śmiercionośna Północ

Napisano Ponad rok temu

Re: Ewolucja aikido

A bo jak mowilem (w innym temacie) o nieoporowaniu jako tori,tylko ciaglym szukaniu plynnosci w relacji uke-tori, to jakos cie przekonac nie moglem...

Oporowanie/nieoporowanie to temat skomplikowany. O co mi tutaj chodzi , to to, ze uke nie ma wyboru, nie ma kontroli nad tym, co sie dzieje. Jest w sytuacji niebezpiecznej dla wlasnego zdrowia i jedyna reakcja na jego zachowanie to wlasnie szukanie luki w technice ktora mu zostala zaoferowana szczodrze przez tori. Ta luka, to wlasnie miejsce, w "dynamicznej zmieniajacej sie czasoprzestrzenia stawania sie techniki " gdzie uke nie wyczuwa wiekszego oporu i moze tam uciec wlasnym cialem.

W innej sytuacji (np w momencie jak atak dochodzi, albo jak cwiczymy statycznie ) uke moze oporowac jak najbardziej. Inaczej zapomnij o rozwinieciu kokyu. Poza tym istnieja pomysly na oporowanie ze strony tori, ktory specjalnie przyjmuje atak tak zeby dac mocny opor dla uke, zeby np poczuc co to znaczy agresja fizyczna, co to znaczy fizyczny konflikt...itd... takie tam szczegolne zastosowania technik...

Dlatego, ze jednoznacznie wskazuje na potrzebe urzywania padow w celu mocnego cwiczenia technik - np irimi-nage.
Wszystkie Twoje opisy zmierzaja w finale do tego, ze jesli tori ma zrobic mocno technike rzutu, to uke musi zrobic pad.
A poniewaz mowilismy o irimi nage i yoko ukemi (tzw "szybkim yoko") jako reakcji uke na aplikacje tej techniki, to znaczy, ze nalezy zrobic wlasnie taki pad , gdzy tori robi taka technike. Mozna sie tez oczywiscie kulac i wykonywac in powolutku.


Zgadzam sie ze wazna jest umiejetnosc padania, tak, zeby odebrac duza moc techniki. Ale to tylko jedna strona medalu. to tylko do cwiczenia, zeby dac dla tori szanse nauczenia sie pakowania techniki ile fabryka dala bez uszkodzenia uke. To tylko taka swego rodzaju "zadaniowka" nie majac nic wspolnego z Prawdziwym Odbieraniem Techniki(POT)

Z mojego doswiadczenia wynika (a wierz mi ze potrafie troche padac :wink: ) ze przy dobrze zalozonej iriminadze nie robisz szybkiego yoko, ani sie nie kulasz....po prostu padasz jak zwalone drzewo, obsuwasz sie raczej, jest to podobne raczej do obalenia a nie do rzutu.

Dzieje sie tak, gdyz kontrola karku uke jest tak scisla ze nie pozwala na nic innego. Kark uke jest jakby "zespawany" z ramieniem tori przez cala technike od pierwszego kontaktu, az to momentu kiedy uke laduje na tatami. Bez takiej scislej kontroli istnieje niezliczona ilosc mozliwosci na kontratak ze strony uke.
  • 0

budo_aiki
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3625 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Ewolucja aikido
kurde tak mozna do usranej smierci...

od kiedy w aikido kontroluje sie kark ??????????????
czemu nie kciuk ? Tak samo skuteczne ale jakze weselej.
  • 0

budo_mr smail
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3937 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Opole
  • Zainteresowania:Aikido

Napisano Ponad rok temu

Re: Ewolucja aikido
No tak, gadamy jak zwykle o tym samym tylko troche inaczej - jak w calym tym aikido...

tak poza tematem ciut, to zastanawiam sie czy wlasnie przy takim szczelnym i bliskim trzymaniu (za kark :) ) nie istniej aby wieksza mozliwosc kontrataku?
  • 0

budo_garry
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2514 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:wawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Ewolucja aikido

Z mojego doswiadczenia wynika (a wierz mi ze potrafie troche padac :wink: ) ze przy dobrze zalozonej iriminadze nie robisz szybkiego yoko, ani sie nie kulasz....po prostu padasz jak zwalone drzewo, obsuwasz sie raczej, jest to podobne raczej do obalenia a nie do rzutu.

Dzieje sie tak, gdyz kontrola karku uke jest tak scisla ze nie pozwala na nic innego. Kark uke jest jakby "zespawany" z ramieniem tori przez cala technike od pierwszego kontaktu, az to momentu kiedy uke laduje na tatami. Bez takiej scislej kontroli istnieje niezliczona ilosc mozliwosci na kontratak ze strony uke.


Byc moze wynika to zróznic w wykonaniu techniki. Zespawany kark cy nie zespawany. Jezeli napewdzisz biodra uke, glowa zostaje biodra idą do przodu i wyrywa cie z butów. Podczas irimi mozesz ykonac dwa rodzaje pracy:
Przemieszczenie w przeciwnym kierunku do kierunku ataku. Lub prace w dół. Pierwszy rodzaj pracy zwiekszy tylko efektywnosc techniki bo zwiększy sie predkosc i odleglosc pomiedzy biodrami.
Natomiast praca w dół (energia ziemi - chichie :) jest paraca bardzo barbarzynską, bo byc moze nie pozwolisz przepuscic bioder uke, a tym samym nie bedzie mial miejsca (ani czasu) aby prawidłowo upasc.

Obalenie w tej technice moze oznaczac, ze biodra uke nie byly wystarczająco napedzone, a tym samym byc moze uke mial czas, aby odstawic nogę do tylu (wycofac się) lub zrobic kaeshi-waza.
  • 0

budo_garry
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2514 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:wawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Ewolucja aikido

kurde tak mozna do usranej smierci...

od kiedy w aikido kontroluje sie kark ??????????????
czemu nie kciuk ? Tak samo skuteczne ale jakze weselej.


a czemu nie? Jest to kontrola cząstkowa jak mi sie wydaje. Jak inaczej to zazwiesz?
  • 0

budo_szczepan
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 8153 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:dzika,śmiercionośna Północ

Napisano Ponad rok temu

Re: Ewolucja aikido
qrczaki, Garry, ja faktycznie cwicze raczej barbarzynskie aikido rotfl
Ale wlasnie jest tak jak piszesz, ze biodra nie sa wystarczajaco "napedzone" - ale smieszne slowo 8) W kazdym razie, jak uke nie lata jak pershing to nie da sie tych bioder napedzic wystarczajaco. Po prostu przy ataku uke sam z wlasnej woli nie traci rownowagi :twisted: i stad problem z tymi biodrami. Wiec trzeba go wytracic z rownowagi w bok, znaczy w kierunku tori, ktory zrobil irimi.

Dlatego te zespawanie z barkiem tori. Kontrola za kark(a w skrajnych wypadkach za glowe, tak ze ucho scisle dotyka barku tori) znacznie utrudnia obrot bioder przez uke. Co utrudnia kontratak bo ustrzymuje uke w nierownowadze przez wieksza czesc techniki i nie pozwala mu jej odzyskac. Przy niezwykle stabilnym uke, lub jak gosciu ma karczycho byka, wychodzi z tego rodzaj kotegaeshi na glowe :wink:
  • 0

budo_garry
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2514 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:wawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Ewolucja aikido
Napedzanie bioder to chyba największy problem w moim aikido (Cjodzi o to jak robie). Nie mysl ze jest to takie trywialne. Trzeba to tak robic aby uke sie nie skapnąl, dowiedzial sie o tym w momencie wykonania techniki. Co do spawane karku to i my tak robimy, czasem zamykamy drugą reką łokciem naciskająć na kręgosłup, ale to jest tylko wariant. Odkręcanie bioder natomiast to bardzo ciekawy temat, bo jesli uke jest wychylony zarówno do tyłu jak i do ciebie to jesli bedzsie chciał odzyskaz równowagę będzie musiał je okręcić przechodząc przez pewein punkt (tak jakby chciał wejsc za twoje plrcy) i w technikach ura własnie się te jego przemieszczenie wykorzystuje.
  • 0

budo_garry
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2514 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:wawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Ewolucja aikido

W kazdym razie, jak uke nie lata jak pershing to nie da sie tych bioder napedzic wystarczajaco.


Oj da sie, da. Pod warunkiem ze robisz technikę płynnie i takie tam jak pisalem mam ciagle z tym problemy.

Po prostu przy ataku uke sam z wlasnej woli nie traci rownowagi :twisted: i


A kto mówił o jego woli, jego wolą jest atak.

stad problem z tymi biodrami. Wiec trzeba go wytracic z rownowagi w bok, znaczy w kierunku tori, ktory zrobil irimi.


No zgoda ale to czy sie porusza czy jest statyczny nie powinno robić różnicy. A jednak robi. O ile statycznie robią to początkujący by odczuć słabosci tej pozycji, kierunki działania itd. O tyle praca w ruchu jest bardziej złozona (jestes uwarunkowany przedewszystkim czasemj) jednak mozesz doswiadczyc tych samych zasad, oraz nowych, kt. to zasady w statycznej pracy nie istnieją.
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024