Dlaczego warto cwiczyc sportowe / kontaktowe style karate?
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
nie ulega wontpliwości że style takie jak shidokan enshin ashihara na arenie miendzynarodowej są coraz bardziej popularne i powoli będą coraz bardziej powszechne także w polsce to som trendy światowe i stworzą coraz większą konkurencje dla organizacji kyokushin powoli widać zanikanie zainteresowania stylami tradycyjnymi których technika nie jest na czasie shidokan jest stylem który zaczerpnoł dużo technik brazilian jiu jitsu a jego przedstawiciele zdemolowali przedstawicieli shorinryu gojuryu w turniejach vale tudo no i turnieje k1 potwierdziły że jeśli chodzi o style karateckie liczą sięstyle o rodowodzie pochodnym od kyokushin no i sam kyokushin sem schilt dwu krotny tryiumfator przedstawiciel ashihara international andy hug kyokushin póżniej seidokaikan francisco filho kyokushin glaube feitosha kyokushin style nowej fali shidokan enshin ashihara jeśli będo miały zdolnych menagerów bendą się rozwijać jeśli chodzi o przygotowanie do walki ulicznej no coż takie żecz się w życiy zdażają style kontaktowe się zdecydowanie lepiej sprawdzją godne polecenia śą takż różne hybrydy mma brazilian jiu jitsu luta livre muay thai .
ale nie kazdy chce chodzic ze stalym zestawem sincow, i co kilka dni chodzic do ortopedy, albo zaliczac przerwy w treningach, bo zebral za duzo podczas walk, niektorzy cwicza sama technike delektujac sie nia, a i skutecznosc wbrew pozorom jest bardzo duza, wystarczy popatrzec co starzy mistrzowie z okinawy potrafia, oni nie startuja w K1, ale w wieku 80 lat poruszaja sie o wiele lepiej niz mistrzowie stylow kontaktowych, chociazby Masatutso Oyama, czy Shigeru Oyama
osu
Napisano Ponad rok temu
A dlczego warto akurat kontaktowe? Moim zdaniem dają możliwość poznania granic swoich możliwości. Dzięki temu wiem jak mocno potrafie uderzyc i jaki efekt to wywołuje u przeciwnika. Wiem też co to znaczy zostać mocno uderzonym i wiem jaka jest na to moja reakcja.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
nie ulega wontpliwości że style takie jak shidokan enshin ashihara na arenie miendzynarodowej są coraz bardziej popularne i powoli będą coraz bardziej powszechne także w polsce to som trendy światowe i stworzą coraz większą konkurencje dla organizacji kyokushin powoli widać zanikanie zainteresowania stylami tradycyjnymi ....
Wróżka czy co?
Napisano Ponad rok temu
ale nie kazdy chce chodzic ze stalym zestawem sincow, i co kilka dni chodzic do ortopedy, albo zaliczac przerwy w treningach, bo zebral za duzo podczas walk, niektorzy cwicza sama technike delektujac sie nia, a i skutecznosc wbrew pozorom jest bardzo duza, wystarczy popatrzec co starzy mistrzowie z okinawy potrafia, oni nie startuja w K1, ale w wieku 80 lat poruszaja sie o wiele lepiej niz mistrzowie stylow kontaktowych, chociazby Masatutso Oyama, czy Shigeru Oyama
osu
Brawo lassensei, dokładnie o to chodzi w sztuce.
Sukcesy sportowe to domena młodego wieku.
Później siła fizyczna staje się mniej ważna i pozostaje technika jako kwintesencja sztuki walki.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
secundo nie obrażaj innych styli! każdy odnajduje się w czym innym, jeden czuje się spełniony w kontaktowy, inny w tradycyjnym, a innego kręcą chwytane. Za takie wypowiedzi mozesz zarobić conajwyzej bana
tertio błagam o przecinki bo naprawdę czasami można cię nie zrozumieć (anuluje tę prośbę, jeśli 7 w twoim nicku to wiek)
Napisano Ponad rok temu
Skąd ci przyszło do głowy że shorin-ryu jest niekontaktowy?
Każdy ćwiczy to co lubi jeden lubi się tłuc, inny chodzi na treningi po to aby poprawić sobie samopoczucie, dlatego każda formuła jest dobra, zależy tylko od tego, co preferujesz.
Z tego co wiem to Shidokan odchodzi od nazwy karate, więc wypowiedź trochę nie miejscu, raczej pasowała by do forum MMA. Poza tym kata jest elementem każdego stylu karate. Nie podoba ci się, nie musisz ćwiczyć, ale nie możesz kogoś obrażać, tylko dlatego że ktoś ćwiczy kata.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Andrzej15 to co piszesz to chyba jakaś prowokacja.
Powiem tak szczerze wątpię żebyś znał osobiście kogoś kto ma wyższy niż 8 kyu stopień w karate kyokushin lub oyama. Jest nieprawdopodobne żeby żółty pas shotokan pokonał żółty pas kyokushin czy oyama. O czarnym pasie nawet nie ma co mówić. Wystarczy porównać wymagania egzaminacyjne i przepisy walki sportowej według której odbywają się sparingi.
Napisano Ponad rok temu
Powiem tak szczerze wątpię żebyś znał osobiście kogoś kto ma wyższy niż 8 kyu stopień w karate kyokushin lub oyama. Jest nieprawdopodobne żeby żółty pas shotokan pokonał żółty pas kyokushin czy oyama.
Żółty pas w Shotokan otrzymujesz po pierwszym zdanym egzaminie, czyli powiedzmy, ze po około pół roku ćwiczeń.
Żółty pas w Kyokushin otrzymujesz po czwartym zdanym egzaminie czyli powiedzmy po około dwóch latach cwiczeń.
Więc co tu porównywać
Dła ułatwienia kolejność pasów w Shotokan:
żólty, pomarańczowy, zielony, 2 x niebieski, 3 x brązowy, czarny
A teraz kolejność pasów w Kyokushin:
biały z niebieskim pagonem, niebieski, niebieski z żółtym pagonem, żólty, żólty z zielonym pagonem, zielony, zielony z brązowym pagonem, brązowy, brązowy z czarnym pagonem, i dalej czarne ze złotymi pagonami.
Jak widac porównanie poziomów szkoleniowych przez porównanie kolorów pasów to chybiony pomysł.
O czarnym pasie nawet nie ma co mówić. Wystarczy porównać wymagania egzaminacyjne i przepisy walki sportowej według której odbywają się sparingi.
O której części wymagań egzaminacyjnych mówisz? o technicznej czy siłowej?
Jesli o siłowej to OK Kyokushin potrafi zmęczyć. Ale jesli o technicznej to byłbym ostrożny z takim porównaniem. Z mojego doświadczenia i obserwacji "paru" egzaminów" w Kyokushin więcej błędów technicznych pozostanie niezauważonych lub/i odpuszczonych adaptom tego właśnie stylu. Zwyczajnie Shotokan jest bardziej nastawiony na doskonałość techniczną a Kyokushin na siłę i wytrzymałość.
Napisano Ponad rok temu
natomiast andrzej15
Nie snój już swoich gdybań co Ty uważasz tylko popatrz jakie są fakty. Polska od początku była spowita w kyokushinkaiowską wielkość w sposób genialny głoszoną z uporem przez instruktorów tego stylu i to co mówi się o stylach innych niż wywodzących się z kyokushinu do tej pory przynosi dobrą reklamę. Ciekawe dlaczego poza Polską inne style karate traktowane są w normalny sposób, a style typu kyokushin uznawane są za mało skuteczną formę samoobrony.Dlaczego?
jezeli liczba przy twoim nicku oznacza twoj wiek to na skomentowanie twojego poplatania we wlasnych zeznaniach mam tylko emota:
jezeli mimo wszystko masz juz troche zycia za soba to tak:
1. jakie fakty? rozumiem ze stworzyles sobie taki obraz na wlasna potrzebe leczenia kompleksow? od ladnych paru lat przegladam zagraniczne fora nt sztuk walk, mma, karate z czystego szczerego zainteresowania nimi i stwierdzam ze jest zupelnie odwrotnie niz napisales, dodam nawet ze w tych sprawach opinie swoja przedstawialy osoby zwiazane z roznymi stylami walk. Niestety wiec dochodze do wniosku ze opinia ta wypełzła z szatnianych dywagacji mlodych adeptow szotokanu tudziez podobnych mu tradycyjnych styli, zarowno w krajowych klubach jak i pewnie zagranicznych Leczcie kompleksy dalej
biedactwo, ten fragment w ktorym twierdzisz ze kyokushin zawdziecza swoja popularnosc reklamowaniu go przez instruktorow to opinitworczosc twojego senseja namietnie podsycana przez ciebie? - ludzie nie sa glupi, a popularnosc i zainteresowanie nie wzielo sie z powietrza - biale jest biale, a czarne jest czarne, jak tu dobrze ktos wczesniej napisal: nie nauczysz sie plywac nie wchodzac do wody, ruszajac jedynie lapkami po piasku
dostarczasz jednak solidnej dawki humoru, kabaret sie tu przyda
Napisano Ponad rok temu
giro zakoncz to prosze
Napisano Ponad rok temu
biedactwo, ten fragment w ktorym twierdzisz ze kyokushin zawdziecza swoja popularnosc reklamowaniu go przez instruktorow to opinitworczosc twojego senseja namietnie podsycana przez ciebie? - ludzie nie sa glupi, a popularnosc i zainteresowanie nie wzielo sie z powietrza - biale jest biale, a czarne jest czarne, jak tu dobrze ktos wczesniej napisal: nie nauczysz sie plywac nie wchodzac do wody, ruszajac jedynie lapkami po piasku
Parę lat do sekcji w której zdarza mnie się też cwiczyć przyszło dwóch ludków, którzy przyjechali z jakiegoś Pierdziszewa na nauki do stolicy Pyrlandii. Na dzień dobry od razu uprzedzili prowadzącego zajęcia, że oni trenują kyokuszin, ale to prawdziwe kyokuszin, bo cała reszta to badziewiarze, melepeci i zdrajcy idei. No i że oni to i owszem trochę sobie poćwiczą, ale generalnie to wiedzą lepiej. A że trening był tradycyjny toteż się ironicznie uśmiechali i miast robić to co im sensei zlecił skutecznie zakwaszali dobro ogółu. Trwało to parę tygodni, aż wreszcie się sensei wkurzył i zarządził oklepywanki. I tu muszę uznać wyższość styli kontaktowych nad tradycyjnymi. W większości tradycyjnych po trzech kontrolowanych strzałach w maskę adept zaczyna się zastanawiać trochę i chronić mordulę, natomiast tamci miśkowie musieli dysponować jak to się ładnie określa "stalową szczęką" (ew. jak kto woli zakutym łbem) bo cały czas robili to samo.
Ot taki przyczynek do dyskusji
Napisano Ponad rok temu
Piszesz coś o odpuszczaniu błędów na egzaminach kyokushin. Nie bardzo rozumiem uważasz że karatecy kyokushin gorzej wykonują techniki niż karatecy shotokan? Bardzo ryzykowna teza. Ale w takim razie dlaczego Ty posiadacz mistrzowskiego pasa w karate tradycyjnym/shotokan (po zdaniu egzaminu wymagającego doskonałości technicznej) uzupełniasz swoją wiedzę w stylu karate, który nie przywiązuje wielkiego znaczenia do perfekcji? Czy to aby w Twoim przypadku nie jest krok w tył?
Czyżby perfekcyjne opanowanie technik karate nie przekładało się wprost na skuteczność w walce?
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
jesli poprawnie zrozumialem to goscie z tradycyjnego po strzalach zaczeli szczelniej bronic glowe, a kolesie z kyoka tego nie robili mimo ze wylapywali(by?) bomby?
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Dlaczego warto cwiczyc tradycyjne style karate?
- Ponad rok temu
-
Ja to nie wiem o czym oni mówią...
- Ponad rok temu
-
Filmy o Kyokushin.
- Ponad rok temu
-
Trening z Renshi Piotrem Ciećwierzem
- Ponad rok temu
-
Ludzie, dlaczego tu tylu oszołomów ?
- Ponad rok temu
-
Okinawscy Mistrzowie- seminarium
- Ponad rok temu
-
Jak wygląda kumite w SHOTOKANie
- Ponad rok temu
-
low kick
- Ponad rok temu
-
Agresywne parowanie
- Ponad rok temu
-
Ile moze zniesc twardziel ?
- Ponad rok temu