Pomoc policji?
Napisano Ponad rok temu
Masz kilka sekund(najwyzej) na decyzje - a koles musi przebiec tuz obok ciebie ...
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Wyobrazmy sobie sytuacje - idziesz po ulicy , spokojnie oczywiscie - i widzisz jak z naprzeciwka biegnie koles - normalny srednia waga i wzrost - za nim , parenascie metrow - policjant - widac ze koles ewidentnie ucieka przed wladza - co robisz?
Masz kilka sekund(najwyzej) na decyzje - a koles musi przebiec tuz obok ciebie ...
Moze to bedzie aspoleczna postawa ale olac i nie pchac sie w klopoty :?
bo to pojebany kraj i nie wiadomo co by bylo pozniej.......
Napisano Ponad rok temu
zaweze te sytuacje do tego co mnie wczoraj spotkalo:
mieszkam sobie w akademiku w gdansku , mam malo znajomych z miasta (zadnych "plecow") i widzialem jak koles ok 18 lat spieprza przed policjantem , ktory prawie na pewno go nie dogonil...
nie zatrzymalem go i bardzo sobie to wyrzucam , i daltego chyba zadalem to pytanie by sie podbudowac , gdy ktos odpowie ze zrobilby podobnie
Napisano Ponad rok temu
...ale racja jest to ze wiekszosc (w tym pewnie i ja) postapilbym tak jak ty
Napisano Ponad rok temu
Wyobrazmy sobie sytuacje - idziesz po ulicy , spokojnie oczywiscie - i widzisz jak z naprzeciwka biegnie koles - normalny srednia waga i wzrost - za nim , parenascie metrow - policjant - widac ze koles ewidentnie ucieka przed wladza - co robisz?
Masz kilka sekund(najwyzej) na decyzje - a koles musi przebiec tuz obok ciebie ...
Podłożyłbym nogę milicjantowi.
Ale serio - nic bym nie zrobił.
Kilka dni temu gliniarze dorwali w Łodzi chlopaka, miał 17 lat. Na komendzie tak dokopali temu "terroryście", że mu kredki z tornistra wypadły! Chłopak teraz leży w Matce Polce ze złamaną ręką i nogą.
Oficjalna wersja milicji jest taka, że chłopak spadł ze schodów!
Po prostu sam spadł, to takie normalne. Jego matka zastanawia się tylko skąd chłopak ma na udach ślady po biciu pałką.
Myślę sobie, że kiedy gliniarz czuje się bezradny wobec przestępców, to od czasu do czasu musi złapać jakiegoś leszcza i wyładować na nim swoje napięcie.
Silvio
Napisano Ponad rok temu
Im wiecej czasu mija tym gorsze jest moje o nich zdanie. Przytocze tutaj to, co mi sie wczoraj przydazylo:
Wracamy z dyskoteki z 2-ma kolegami. Jeden z nich idzie ze swoja dziewczyna. Dla zabawy wzial ja sobie na barana i przez nieuwage przewrocil sie tak, ze ona znalazla sie pod nim. Kiedy pomagal jej wstac, tzn heh nie zdazyl nawet jej chwycic bo oto nadjechala niewiadomo skad nasza ukochana policja i chlopak dostal ni z gruszki ni z pietruszki strzala w morde . No i ja sie teraz zastanawiam czym mogl sie ten policjant kierowac robiac cos takiego. Na poczatku myslalem, ze moglo to wygladac na probe gwaltu czy cos, no ale to napewno tak nie wygladalo. Chlopak dostal za nic, spisali nas i odjechali. A my poszlismy do domu. Nic kumplowi w sumie nie jest poza tym ze ma opuchnieta jak cholera warge.
Dlatego teraz pierdoli mnie to... nich sobie policja sama lapie przestepcow, a ja napewno nie bede w tym im pomagal. Niech radza sobie sami. Jak normalnych ludzi od bandziorow nie odrozniaja to ich juz problem, ale niech przypadkowe osoby na tytm nie cierpia
Napisano Ponad rok temu
ale tak z ciekawosci, inna sytuacja:
wzieli cie na policje (zalozmy ze nie slusznie) i chca ci na sile cos udowodnic, ktos chce ci przylac, bronisz sie? atakujesz? czy moze tylko blokujesz? albo pozwalasz sobie wpierdol spuscic i pozniej sie bedziesz skarzyl?
Napisano Ponad rok temu
dobre pytanie - biorac pod uwage wszystko to co moge wymyslec - to mysle ze przy intensywnym palowaniu polozylbym sie na ziemi i oslanial kluczowe punkty ;-(
Napisano Ponad rok temu
ja bym raczej nie reagowal bo jeszcze podlozysz mu noge, cos mu sie stanie i cie do sadu poda:>
ale tak z ciekawosci, inna sytuacja:
wzieli cie na policje (zalozmy ze nie slusznie) i chca ci na sile cos udowodnic, ktos chce ci przylac, bronisz sie? atakujesz? czy moze tylko blokujesz? albo pozwalasz sobie wpierdol spuscic i pozniej sie bedziesz skarzyl?
skarzyl? na prokuraturze? a co Ci to niby da... nie jeden byl taki przypadek-sprawy szybko cichna, nie dosc ze maja wazniejsze sprawy na glowie, to jeszcze beda sami sobie dolki pod nogami kopac?
Staraj sie do tego nie dopuscic, jesli mimo wszystko szmata bedzie miala zly dzien, uwazaj zeby mocno nie oberwac i udawaj cos dokladnie przeciwnego. Duzej krzywdy Ci zrobic nie chca.
Pzdr
3mbri0n
Napisano Ponad rok temu
Natomiast nie rozumiem zupelnie tej coponiektorych dzieciecej logiki w typie "raz policjanci costam zrobili wiec im nie bede pomagal".
Jesli juz sie decydujesz na narazanie dupy to pomagasz nie tyle gliniarzowi ktory aktualnie biegnie za kims tylko prawdopodobnie spoleczenstwu, potencjalnym ofiarom, ramieniu sprawiedliwosci w ogole itd. I yc moze gonionemu, bo teoretycznie po ukaraniu moze wysc na dobra droge.
Zakadam oczywiscie ze goniony nie byl niewinny, bo w koncu ucieka.
Napisano Ponad rok temu
Jesli juz sie decydujesz na narazanie dupy to pomagasz nie tyle gliniarzowi ktory aktualnie biegnie za kims tylko prawdopodobnie spoleczenstwu, potencjalnym ofiarom, ramieniu sprawiedliwosci w ogole itd. I yc moze gonionemu, bo teoretycznie po ukaraniu moze wysc na dobra droge.
LoHan, czy Ty jesteś może harcerzem?
Silvio
Napisano Ponad rok temu
lo-han mniej wiecej dobre mowi - tzn. o tym ze nie pomagamy policji a sobie....
Napisano Ponad rok temu
LoHan, czy Ty jesteś może harcerzem?
Silvio
A Tobie sie wydaje ze policja goni takich czy owakich zeby zadowolic swoje sportowe ambicje??
Napisano Ponad rok temu
A Tobie sie wydaje ze policja goni takich czy owakich zeby zadowolic swoje sportowe ambicje??
LoHan, czy Ty jesteś może harcerzem?
Silvio
Nie zrozumiałeś mnie. Pojechałeś z tym tekstem o "społeczeństwie" i "ramieniu sprawiedliwości" że pomyślałem że masz zajawkę na harcerstwo. Wiesz, dla mnie te teksty o społeczeństwie i ojczyźnie to puste slogany, kiedy widzę co się wokół dzieje.
Policja na dużą skalę dopuszcza się bezprawia a nawet współpracuje z przestępcami, dlatego uważam że ta instytucja powinna być rozwiązana.
W życiu bym im nie pomagał.
Silvio
Napisano Ponad rok temu
Wiesz, dla mnie te teksty o społeczeństwie i ojczyźnie to puste slogany, kiedy widzę co się wokół dzieje.
Policja na dużą skalę dopuszcza się bezprawia a nawet współpracuje z przestępcami, dlatego uważam że ta instytucja powinna być rozwiązana.
W życiu bym im nie pomagał.
Silvio
Jasne ze to walka z wiatrakami.
Ale "to co sie wokol dzieje" to raczej wina niedoskonalosci mlodego systemu, sytuacji ekonomicznej, spuscizny po komuchach i w bardzo duzej mierze ogolnie panujacej znieczulicy na ktora Ty jestes najlepszym przykladem. Ale rozumiem dobrze Twoje nastawienie i jak powiedzialem na poczatku: lepiej nie pomagac.. Chociaz z nieco bardziej praktycznych powodow....
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Nie pomóc - postawa antyspołeczna.
Pomóc?
Ja bym pomógł, ale nie dla tego policjanta, tylko dlatego, że po pierwsze też byłem pracownikiem służb mundurowych, a po drugie te, który ucieka mógł coś tam zrobić, co jest conajmniej zabronione przez prawo.
Do policji długo nie miałem nic - wręcz przeciwnie. Moja praca polegała na wspólnych interwencjach, pomocy itd.
Jednak kilka miesiecy temu zostałem oskarzony o przekroczenie granic obrony koniecznej. Dostałem wpierdol na komendzie i to taki, jak jeszcze nigdzie indziej. Ja się wybroniłem, ale te gnoje dalej są "stóżami prawa"...
Napisano Ponad rok temu
masz wybor. Pomoc policji i ryzykowac wezwanie jako swiadek potwierdzajacy fakt jego ucieczki i liczyc sie z konsekwencjami ze ow kolo moze Cie kiedys na ulicy spotkac, rozpoznac i postarac sie bys mocno ten moment zapamietal, lub-stal i biernie przypatrywal sie jak kolejny wystepujacy przeciwko systemowi spolecznemu uchodzi bezkarnie. Ktos, kto byc moze zrobil cos okropnego, byc moze nie. Wiesz, to kwestia Twojego podejscia do sprawy-czy masz gleboko wpojona zasade konstrastowosci poprawnego dualizmu i odcienie szarosci w jakiejkolwiek formie u Ciebie nie wystepuja, czy czynnosc nakazuje opowiedzenie sie po stronie dobrej-aktywnego obywatela proobojacego cos z tym calym gownem zrobic, czy tesh zlej-biernego egoisty.
Wybor jest tylko Twoj.
Pozdrawiam
3mbri0n
Napisano Ponad rok temu
moj znajomy pomogl gliniarzowi w takiej sytuacji i ten idiota chcial go przy zatrzymanym spisywac
kumpel popatrzyl na niego jak na idiote i po prostu poszedl i gliniarz sie jeszcze do niego rzucal...
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Gołota vs Saleta na ulicy ????
- Ponad rok temu
-
Dezorientacja w czasie napadu
- Ponad rok temu
-
Przemoc w domu
- Ponad rok temu
-
judo na ulicy
- Ponad rok temu
-
śmieci w lesie = off topic, off forum ?
- Ponad rok temu
-
Krav Maga
- Ponad rok temu
-
Kilka technik samoobrony
- Ponad rok temu
-
Na ulicy.
- Ponad rok temu
-
Logo działu ULICA.
- Ponad rok temu
-
Taki quiz...
- Ponad rok temu