trening uderzeń z ciężarkami
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
nie spotkałem się z tym określeniem - czyli można liczyć na wzrost szybkości?przełamać pamięć szybkości - ok.
o co mi chodzi - na razie zwrost siły ciosy, w późniejszym okresie wzost szybkości - wszystko przy zachowaniu poprawności techniki.
JAK CWICZYĆ DOBRZE???
Napisano Ponad rok temu
A jak wybierzesz hantelki to nie prostuj całkowicie ręki. Z własnego doświadczenia obciążników na nogi nie polecam.
Pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
Co do rak, to ciekawe jest zastapienie ciezarkow gumkami przymocowanymi do sciany za plecami. Na nogi nie wiem co...
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Do ćwiczenia ciosów najlepiej wybrać parę sztangielek i wykonywać z nimi ciosy, bloki, itd. pamiętając jednak o tym, żeby nie uderzać szybko - trzeba to robić znacznie wolniej niż bez obciążenia, żeby nie nadwerężać torebek stawowych. Im wolniej i dokładniej wykonuje się ruchy, tym jest to bardziej męczące ale i bezpieczniejsze.
Jeśli chodzi o nogi to najlepiej użyć przypinanych obciążników ( można je dostać w sklepach sportowych ). Tu także nie można kopać z pełną szybkością i siłą ( z kolanami nie ma żartów ).
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
A nie lepiej klasycznie po boksersku z pilka lekarska? Bierze sie pilke lekarska, staje jakies 1,5m od sciany i rzuca nia z calej sily w sciane stosujac motoryke wzorowana na motoryce wykorzystywanej podczas robienia zwyklych uderzen. Jak pilka odbija sie od sciany, to sie ja lapie i rzuca jeszcze raz. Poniewaz pilka lekarska slabo sie odbija od sciany, to trzeba stanac odpowiednio blisko, czyli te podane 1,5m jest tylko orientacyjne.Hhhhhmmmmmm.... Ja robię coś takiego: biorę dwa hantelki po 4 kg każdy i biję w powietrze różnymi technikami (najczęściej cios prosty, żadziej sierpy i haki). Słyszałem, że jest to świetny sposób, choć ryzykowny, na zwiększenie szybkości.
Korzysci. Zwiekszenie sily i szybkosci ciosu bez efektow ubocznych. Bo na koncu ruchu lapa nie jest wyrywana ze stawu. Jest jeszcze cos. To cwiczenie jest doskonalym cwiczeniem mentalnym. Poniewaz gwaltowne pozbywanie sie ciezaru pilki powoduje uczucie, jakbysmy cos bardzo ciezkiego wbijali uderzeniem w srodek ciala przeciwnika i tam to zostawiali powodujac uszkodzenia. Wiec po takim treningu wzrasta znacznie zaufanie do sily wlasnego ciosu. Ma sie wrazenie, ze ciosem piescia mozna przebic przeciwnika na wylot. Oczywiscie jest to tylko takie odczucie, ale jak wiadomo nastawienie psychiczne moze znacznie zwiekszyc lub oslabic nasze fizyczne mozliwosci.
Marcin
Napisano Ponad rok temu
A nie lepiej klasycznie po boksersku z pilka lekarska? Bierze sie pilke lekarska, staje jakies 1,5m od sciany i rzuca nia z calej sily w sciane stosujac motoryke wzorowana na motoryce wykorzystywanej podczas robienia zwyklych uderzen. Jak pilka odbija sie od sciany, to sie ja lapie i rzuca jeszcze raz. Poniewaz pilka lekarska slabo sie odbija od sciany, to trzeba stanac odpowiednio blisko, czyli te podane 1,5m jest tylko orientacyjne.(...)
Fajne, tylko do domu to sie chyba nie za bardzo nadaje... Malo kto moze robic remont sciany co tydzien.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
W domu to mozna, tylko raczej na scianie kostrukcyjnej, nie dzialowej. Wiekszy problem jest w mieszkaniu, bo sasiedzi wymiekna.Fajne, tylko do domu to sie chyba nie za bardzo nadaje... Malo kto moze robic remont sciany co tydzien.
Mozna tez wyjsc na swieze powietrze, ale wtedy to czesciej biegi bedzie sie cwiczylo niz uderzenia. Chyba, ze znajdzie sie jakas scianke lub odpowiednio szerokie drzewo.
Marcin
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Nie znam sie az tak bardzo na pilkach lekarskich. Kiedys na boksie mialem takie cwiczenia. Poniewaz cwiczacych bylo znacznie wiecej niz pilek, cwiczylismy na nich w formie stacji. Po prostu, jeden idzie do worka, drogi na gruszke, trzeci robi brzuski, a czwarty wali pilka w sciane. I tak przez pelna runde. Pozniej zmiana. Ale z jakimi pilkami (ile wazyly) sie cwiczylo, to na to nie patrzylem. To byly zwykle pilki, takie najbardziej powszechne, jakie i w szkole na wfie byly uzywane.To mnie zaiteresowalo. Uzuwa sie do tego pilki lekarskiej duzej czy malej? Mozna taka gdzies kupic i mniej wiecej za ile?
Marcin
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Takie wielkosci pilki do pilki noznej czy lekutko wieksze? To bede wtedy wiedzial.
Wieksze.
Marcin
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Ale glowy nie daje, ze te wieksze sa lepsze od tych mniejszych. Moze po prostu na treningach rzucalismy takimi jakie byly. A byly tylko wieksze.To wiem. Dzis na WFie sobie takimi porzucalem :> Musze se kupic wieksza teczke to jedna pociagne ;>
Wiesz, to dawno temu bylo. Jeszcze za komuny, wiec wyboru wielkigo nie bylo.
Marcin
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Sposób na poprawienie...
- Ponad rok temu
-
ZAKWASY
- Ponad rok temu
-
Bieganie na palcach
- Ponad rok temu
-
CARBO ??
- Ponad rok temu
-
Skolioza, kifoza....
- Ponad rok temu
-
Prośba o Trening Brzucha
- Ponad rok temu
-
Idzie nowe...
- Ponad rok temu
-
Statycznie i dynamicznie
- Ponad rok temu
-
Nurkowanie na bezdechu - art. w Polityce
- Ponad rok temu
-
sen
- Ponad rok temu