Czym je warunkuje ?
Poniewaz nie ma jednego dobrego stylu ... na ulicy nie ma sedziego , maty , nie wybije gong ... nie ma walk fair ... trzeba byc elastycznym.
Probowalem sprawdzic czy jeden styl da taka mozliwosc ... otoz nie ... ale kradziez z kazdego stylu poszczegolnych technik i wtedy cos daje sie zrobic.
Ja wiem , ze tu juz byl temat o walczeniu na ulicy i stylu walki na niej ale ja rzucam teze i jestem ciekaw co wy myslicie.
Na wszelki wypadek podam co ja polaczylem : gosoku-ryu karate , muay-thai , boks i kadene de mano ( z takich glownych).
To samo z noszeniem gadgetow na ulice ... wg mnie max to jeden albo dwa noze np :balisong4: albo push-dagger
