240 odpowiedzi w tym temacie

[budo_jet]

To ze kobiety mniej sie pchaja do polityki, biznesu i tego typu miejsc gdzie sie "zarzadza" i dowodzi ludzmi powiedzialbym jest tez oznaka pewnej inteligencji:)

Dowodzi inteligencji? Przecież funkcje jakie wymieniłeś mogą właśnie zapewnić duże pieniądze, ciepłą posadkę lub też prestiż i co najważniejsze, niezależność. Jeśli dążenie do sukcesu w takich dziedzinach jest nie jest oznaką inteligencji, to co jest? Pranie mężowi skarpetek do końca życia? :razz:

Z resztą, mylisz się w niektórych kwestiach. W pewnych dziedzinach umiejętność podjęcia ryzyka jest konieczna (biznes) aby coś osiągnąć. To, czy ktoś sobie dobrze radzi pod presją nie wynika z płci a osobowości, tak samo jak umiejętność bycia liderem. Kobiety mogą być świetnymi lub beznadziejnymi szefami tak samo, jak faceci. No ale to już off topic.

Tak czytam wasze ostatnie dyskusje i dostrzegam jeden zasadniczy błąd w rozumowaniu. Często odnosicie się do tego, jak kobieta radzi sobie na macie w walce sportowej, co nijak się ma do szansy skutecznej samoobrony kobiety na ulicy. Używanie argumentu, że dziewczyna z czarnym pasem w judo pokonuje na macie faceta z białym jest po prostu głupie, bo nijak się to ma do realiów ulicy. Pomijając fakt, że dziwne jest wychwalanie kogoś kto ma czarny pas za to, że rozłożył laika, który dopiero co pojawił się na treningu. Gdyby ta sama dziewczyna pokonała swojego cięższego kolegę z czarnym lub brązowym, tego można by już pogratulować. Chociaż moim zdaniem sportowe sparringi facetów z dziewczynami są moim zdaniem bez sensu (z wyjątkiem treningów combat/samoobrony) i mogę wyjaśnić dlaczego, chociaż nie o tym jest ten temat.

@pzm11: mimo szczerych chęci nie dałem rady się przedrzeć przez Twojego poprzedniego posta przez fatalną interpunkcję, nie idzie tego czytać stary.

[budo_pzm11]

Sparing to tylko ćwiczenia i tak jak pisałem poprzednio w przypadku sparingu dziewczyny z chłopakiem to zabawa a nie real fight,Twój problem Jet nie mój...

[budo_kwiat]

jednak nigdy żadna kobieta nie pilotowała samodzielnie jednoosobowego myśliwca w czasie drugiej wojny światowej i nie walczyła w ten sposób o czymś to świadczy..

Tak na szybko:
1). porucznik Lidia Litwak as myśliwski II wojny światowej, odznaczona tytułem Bohatera Związku Radzieckiego zestrzeliła 12 samolotów niemieckich indywidualnie i trzy zespołowo,
2). porucznik Katarzyna Budanowa as myśliwski II wojny światowej, odznaczona orderem czerwonego sztandaru, zestrzeliła 6 samolotów niemieckich indywidualnie i 5 zespołowo.
Jednostki lotnicze Armii Radzieckiej składające się z tylko kobiecego personelu latającego (lista jednostek nie jest kompletna):
-586 Pułk Lotnictwa Myśliwskiego,
-9 Gwardyjski Pułk Lotnictwa Myśliwskiego.

[budo_pzm11]

jednak nigdy żadna kobieta nie pilotowała samodzielnie jednoosobowego myśliwca w czasie drugiej wojny światowej i nie walczyła w ten sposób o czymś to świadczy..

Tak na szybko:
1). porucznik Lidia Litwak as myśliwski II wojny światowej, odznaczona tytułem Bohatera Związku Radzieckiego zestrzeliła 12 samolotów niemieckich indywidualnie i trzy zespołowo,
2). porucznik Katarzyna Budanowa as myśliwski II wojny światowej, odznaczona orderem czerwonego sztandaru, zestrzeliła 6 samolotów niemieckich indywidualnie i 5 zespołowo.
Jednostki lotnicze Armii Radzieckiej składające się z tylko kobiecego personelu latającego (lista jednostek nie jest kompletna):
-586 Pułk Lotnictwa Myśliwskiego,
-9 Gwardyjski Pułk Lotnictwa Myśliwskiego.

Tak wiem,chodziło mi o to że żadna kobieta nie podjęła samodzielnie walki w myśliwcu z myśliwcem przeciwnika,tych kilka samolotów które zestrzeliły to były bombowce,nie prowadziły pojedynków powietrznych z pilotami myśliwców...

P.S '19 lipca 1943 roku, podczas samotnej walki z trzema myśliwcami Bf 109 w okolicy miasta Antracyt obwodu ługańskiego, Budanowa zestrzeliła jeden samolot, lecz następnie sama została zestrzelona i poniosła śmierć.'Faktycznie ten jeden raz Budanowej udało sie zestrzelić jeden mysliwiec nim sama została zestrzelona i zginęła,pozostałe to tak jak pisałem bombowce i rozpoznawcze,nalezy dodac że te dziewczyny od młodości interesowały się lotnictwem i latały w aeroklubach,obie miały bardzo marne wyniki zestrzeleń,porównaj do pilotów męskich i obie długo nie polatały niestety,ale odważne napewno były przyznaje...

[budo_hellfire]

Człowiek wyjedzie na Majówkę i znowu się zaczyna zabawa. Chociaż uprzedzam o tym, żeby trzymać poziom.

Pzm11 - nie wiem czy jesteś kolejnym wcieleniem kolegi hunta, czy nie, ale mylisz mnóstwo kwestii. Kwestie interpunkcji czy ortografii pominę, chociaż miejscami bolą oczy.

Jeśli chodzi o sparingi w BJJ to uwierz mi, że to nie jest zabawa dla wielu facetów i naprawdę potrafią dostać wpiernicz aż miło na to patrzeć. Ale to nie jest główne założenie tematu, bo mówimy o walce "na ulicy", czyli samoobrona itp. Oczywiście przy przewadze 50 kg jest ciężko, ale nawet facetom.

Pomijając fakt, że rzeczywiście są kobiety biorące czynny udział w walkach wojskowo-wojennych przydatność kobiety w wojnie też nie jest tematem dyskusji. Chociaż polecam książkę "Wojna nie ma w sobie nic z kobiety", która opowiada prawdziwe historie kobiet w Armii Czerwonej i o ile pamiętam ich przydatność na froncie nie ograniczała się do opatrywania ran itp. Oczywiście statystyki i warunki fizyczne są na niekorzyść kobiety, ale to nie znaczy że się nie da.


Pytanie z tematu zasadniczo brzmi "trenująca kobieta, kontra nietrenujący facet" czyli zasadniczo zwiększone szanse kobiety. Dodatkowo nie możemy przenosić swojej projekcji z filmów akcji, że samoobrona = zniszczenie przeciwników. Tradycyjnie odsyłam do lektury Pawła Droździaka, gdzie jest napisane na jakiej zasadzie się to odbywa i że wystarczy opór by zniechęcić przeciwnika do ataku mimo, iz miałby on zapas możliwości do pokonania swojej ofiary. Więcej może napiszę jutro, bo obecnie nei mam możliwości...

[budo_pzm11]

Hellfire czepiasz się moich błędów a sam je robisz nie uwierze Ci,bo opowiadasz bzdury widziałem wiele sparingów w bjj dziewczyn z chłopakami i nie pamiętam żeby jakikolwiek był bez dawania forów dziewczynom,zawsze je miały i zazwyczaj spore,chłopacy często wogóle nie próbują nawet zakładać dźwigni ani dusić dziewuch,opór z ich strony jest naprawde minimalny,nawet w necie na YT sa filmy ze sparingów mieszanych i wyraźnie widać jak koledzy oszczędzają swoje koleżanki... P.S wpiernicz to można dostać w prawdziwej walce np. na ulicy a nie w przewracankach z forami na macie...
P.S cyt.'Oczywiście przy przewadze 50 kg jest ciężko, ale nawet facetom.' zapomniałeś jednak dodać że jest im znacznie łatwiej niz kobietom nie zapominaj że mężczyźni sa dużo silniejsi fizycznie od kobiet i wytrzymalsi,posiadają też znacznie lepszą odporność na uderzenia,faceta jest ciężej znokautować niż kobietę,poza tym podajesz przykłady skrajne,przy takiej przewadze masy kobieta jest praktycznie bez szans a nie że było by jej tylko ciężko,facet może ważyć i mniej od kobiety lub nieznacznie więcej a dzięki przewadze swojej siły fizycznej i tak wygra mimo tego że nie trenuje a kobieta tak...

[budo_czarny msciciel]

co do wojaczki to kwiat juz podsumowal

Dowodzi inteligencji? Przecież funkcje jakie wymieniłeś mogą właśnie zapewnić duże pieniądze, ciepłą posadkę lub też prestiż i co najważniejsze, niezależność.

Wraz z nastaniem antykoncepcji w formie pigulki kobiety nie musza sie juz tak bardzo martwic o niezaleznosc, jak popatrzysz np. na nauke - taka biotechnologia to duzo wiecej kobiet niz mezczyzn.
Nie ma tu jakis badan wiec strzelam z glowy - mysle ze nie ma w polityce facetow z fiutem dluzszym niz 12cm
Parcie na prestiz i duzy pieniadz to nie jest moim zdaniem oznaka inteligencji.
Obecnie szefowa IMF jest kobieta i tez glosno sie mowilo przy jej wyborze o tym ze potrzebny jest ktos kto zrownowazy ten wplyw samcow alfa co doprowadzil po czesci do zalamania.

[budo_jet]

Parcie na prestiz i duzy pieniadz to nie jest moim zdaniem oznaka inteligencji.

Hmm, a dlaczego nie? Głupotą jest cieszyć się prestiżem i posiadać dużo pieniędzy? Szeroko pojmowana inteligencja określa to, jak radzisz sobie w życiu, z jaką łatwością dążysz do wyznaczonych celów i jak omijasz przeszkody. Może źle się wyraziłem, gdyż nie chodziło mi tyle o samo parcie, co skuteczność w zdobywaniu powyższych.

Oczywiście ktoś może mieć inne aspiracje i inteligentnie dążyć do zostania np. sławnym lekarzem. Tyle, że jak ktoś staje się nadzwyczaj dobry w swojej dziedzinie, to siłą rzeczy ludzie zaczynają o nim mówić.

Inna sprawa że są ludzie, którzy swoją sławę i/lub pieniądze zawdzięczają nie inteligencji, a szczęściu czy genom (czytaj urodzie).

[budo_czarny msciciel]

Głupotą jest cieszyć się prestiżem i posiadać dużo pieniędzy?

zeby ten temat jakos poszerzyc i nie zboczyc zupelnie z watku, pytanie, jak wygladaloby spoleczenstwo gdyby rzadzily kobiety a nie samce alfa (jak to mysle ma miejsce u ludzii) zaprzata rowniez powaznych naukowcow - jest taki pan Dr Christopher Ryan, ktory dowodzi ze to jakie dzis role w spoleczenstwie graja kobiety i mezczyzni jest niestety wynikiem naszej ewolucji ze stanu hunter-gatherer do osiadlego trybu zycia.

Ryan czesto jak mowi o tym czy lepiej rzadza faceci czy babki to zestawia naszych bardzo bliskich przodkow, malpiszony:


aha u baboons - pawianow byly takie sytuacje ze np. samce alfa pierwsze zarly mieso, i czasem jak mieso bylo zatrute to padal caly szczyt piramidy i wladze przejmowaly na troche samice, zanim pozostale samce nie dorosly. Kiedy dochodzilo do czegos takiego to obserwowano ze grupa stawala sie duzo bardziej pokojowa i egalitarna. Wiec moze jakby tak wytruc wszystkich rzadzacych to by byla nadzieja dla ludzkosc.

jakbym musial wybrac- jaka chcesz byc malpa:) - ja bym wolal byc bonobo

aha, jak kogos to interesuje bardziej to jest taki podcast dalniele bolelli -
ekko sie tego slucha, swietny fragment o tym jak duzo wladzy i pieniadza mialy burdelmamy w XIX w. (potem wzieli sie za nie purytanie i feministki:))

[budo_pzm11]

To się Hellfire wścieknie miało być o samoobronie kobiet a tymczasem jest o wojnach i o małpach

[budo_czarny msciciel]

jest taki filmik dobry:)

doroslych tez znajdziesz kupe ale dzieci sa zabawniejsze:)

[budo_cabelo]

pzma nie przekonasz, widać że gość w życiu nic nie trenował, i wydaje mu się że jest z tego tytułu super street killerem którego nie ograniczają reguły przewracanek z forami na macie

[budo_jet]

Wiec moze jakby tak wytruc wszystkich rzadzacych to by byla nadzieja dla ludzkosc.

Zawsze znajdzie się ktoś, kto ich zastąpi. Taka już jest natura rzeczy. Historia pokazuje, że w ludzkość musi wpierw uderzyć jakiś kryzys, aby ludzie się obudzili i chcieli przeprowadzić pewne zmiany. Ludzie z natury obawiają się zmian i potrzebny jest pewien silniejszy bodziec motywujący (np. groźba cierpienia czy obietnica dużej nagrody) aby się ku nich skłonili.

Co do kobiet rządzących światem... Dość sceptycznie podchodzę do tej idei. :wink: Wystarczająco się nasłuchałem, jak kobieta sączyła jad przeciwko drugiej kobiecie tylko dlatego, że ta była w czymś lepsza albo miała tę samą kieckę. :wink: Ponadto to wieczne doszukiwanie się podtekstów, drugiego dna lub nawet trzeciego dna w najprostszych, zwykłych gestach facetów, które w swojej prostocie często drugiego nie mają, a co dopiero trzeciego. Zastanawia mnie jak dogaduje się kobieta z kobietą w dyplomacji. :razz:

P.S. Ja to wszystko piszę półżartem, żeby jakaś pani się nie obraziła, doszukując się drugiego dna. :wink:

[budo_kristof]

pzma to przekona chyba tylko strzał w ryja od Cris Santos

[budo_czarny msciciel]

Cris Santos

niezbyt fortunny przyklad:)
- pewno juz bylo z 10 razy, od 2:46

[budo_pzm11]

Buahahahahaha ale żeś pojechał czarny,wrzucasz film z pojedynkami małych dzieci,w dodatku wybrane tylko takie na których wygrywa dziewczynka no w tym wieku to raczej żadna ze stron nie daje sobie forów,w tym wieku siła chłopców jak i dziewczynek jest porównywalna,znajdź sparing mężczyzny z kobietą podczas którego facet nie ograniczałby się i nie dawał kobiecie forów,ten drugi film Rondy z tym reporterem to nawet nie przedstawia sparingu tylko wygłupy,tak jak podobnie właśnie wygląda wiele sparingów dziewczyn z chłopakami hehehe

[budo_pzm11]

pzma to przekona chyba tylko strzał w ryja od Cris Santos

Niech spróbuje,oddam jej podwójnie

[budo_pzm11]

pzma nie przekonasz, widać że gość w życiu nic nie trenował, i wydaje mu się że jest z tego tytułu super street killerem którego nie ograniczają reguły przewracanek z forami na macie

Nie bój boba,trenowałem ale rzuciłem bo stwierdziłem że to dobre dla małych dzieci i nieudaczników,szkoda pieniędzy,lepiej samemu jest się uczyć tego co się może przydac a nie poznawać techniki,które się do niczego nie nadają w razie zagrożenia w realnym życiu...

[budo_czarny msciciel]

nie ma dla ciebie nadziei chlopie ale masz:

] - tu sobie tez mozesz poczytac ale oczywiscie ty bys ja zniszczyl technikami z ulicy

lepiej samemu jest się uczyć tego co się może przydac a nie poznawać techniki,które się do niczego nie nadają w razie zagrożenia w realnym życiu...

wow wlasnie zauwazylem...
to ja juz koncze w tym watku:)

[budo_pzm11]

nie ma dla ciebie nadziei chlopie ale masz:

 tu sobie tez mozesz poczytac ale oczywiscie ty bys ja zniszczyl technikami z ulicy

lepiej samemu jest się uczyć tego co się może przydac a nie poznawać techniki,które się do niczego nie nadają w razie zagrożenia w realnym życiu...

wow wlasnie zauwazylem...
to ja juz koncze w tym watku:)

Jesteś naprawdę zabawny ten film jest dobrze mi znany, od wielu lat znajduje się w necie,i przyznaje że to jest pojedynek real nie jakiś sparring,jednak ja prosiłem o video przedstawiające walke bez dawnia forów przeciez ten gość od samego początku do końca nawet nie trzyma gardy rece ma opuszczone,pozwala jej atakowac pierwszej i dopiero po kilku trafieniach decyduje się raz ją kopnąć,i to w sumie jego jedyna konkretna akcja w ciągu trwania całego tego pojedynku,potem jeszcze jeden nazwałbym to kontaktowy słaby low kick i na tym koniec,walka schodzi do parteru potem juz tylko ona go atakuje on się jedynie tylko broni,czy ty uważasz że nie dawał jej forów ???policz ile razy on ją uderzył a ile razy ona jego uderzyła i próbowała uderzyć, uważasz że w taki sam sposób walczył by z mężczyzną ??? oszczędzał ją od samego początku,mozliwe też że lekceważył w każdym razie pozwalał atakować,samemu ograniczając się jak pisałem wczesniej do defensywy poza tym jednym razem kiedy wykonał kopnięcie na twarz,chłopie gdyby się z nią nie bawił i walczył tak jak ona na full swoich mozliwości to ten pojedynek z pewnością zakończył by się znacznie szybciej i to on by go wygrał,reasumując wrzuciłeś kolejny film z pojedynkiem w którym gość daje kobiecie fory i mocno ogranicza swoje mozliwości... co do linku drugiego to nie wiem jak ci odpowiedziec żeby cię nie urazić w każdym razie w necie krąży film z jej walki z młodszym gościem który stoczył dużo mniej walk od niej,pojedynek kończy się jej nokautem,pada na dechy jak gazela a jeśli chodzi o mnie to nie niszczył bym jej bo ja nie bije kobiet,jednak gdybym juz powiedzmy musiał jej przylać to nie potrzebował bym żadnych technik wystarczył by jeden mocniejszy strzał i by się rozleciała jak 'babka z piasku'...to już kończ i wracaj czym prędzej na trening może nauczysz się jakiejś nowej techniki