Akahige napisał prawdę - sam to często obserwowałem
Na skutek przegięcia w stronę BJJ, dzisiaj na wielu kursach samoobrony panie uczą się jak zakładać balachy i trójkąty z gardy, co jest, wg. mnie, durnym pomysłem.
:
poza tym - tak z niektórymi facetami tez nie poszedłbym w patrol, tym bardziej ze niektórzy sa zdecydowanie ładniejsi od dziewczyn (solar, kremiki, kosmetyczki, lustereczko w kieszonce itp) metro seksualni, metro niedojebani czy jakoś tak.
problemem są tutaj warunki fizyczne.
Obawiam sie ze problem jest bardziej złożony - w niektórych sytuacjach obecność kobiety wydającej polecenia określonego zachowania może nakręca przeciwnika (a co ta mała gówniara będzie mi rozkazywać!"), to niestety kwestia mentalności, jeśli na domówce mamy do czynienia z facetem który leje babę bo tak lubi to raczej trudno mu będzie zastosować się do poleceń kobiety - policjantki.
poza tym to co mówisz jest prawda - dlatego uważam ze procesie naboru i SZKOLENIA normy sprawności fizycznej i umiejętności technicznych powinny być identyczne jak dla facetów - chcą równouprawnienia - niech maja. oczywiście szkolenie podstawowe powinno mieć charakter selekcyjny. Niedopuszczalne sa takze "żeńskie" patrole - to porażka
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]nie ze wszystkimi tezami się zgodzę ale jest w tym też trochę prawdy.
Chcąc zapewnić bezpieczeństwo funkcjonariuszom (także kobieta) niezbędne będą zmiany w systemie szkolenia i zmiany w podejściu do technik i taktyk interwencji.