

A poza tym cpunow tak jak sie koledzy wypowiedzieli rozstrzelac i zakopac, chociaz to troche charytatywne -------> skracamy im cierpienie,
U nas w Katowicach jest szczególnie ciezka sytuacja, dworzec to gniazdo narkomanow, gdzie sie nie ruszysz sie czaja wokol ciebie, szczegolnie przy kasie gornej (tam przy grzejnikach) i podziemiach, trzeba bardzo uwazac.

Ponad to narkomani i bezdomni czesto spia na klatkach schodowych blokow, to jest szczegolnie nie bezpieczne gdy przechodzisz kolo takiego smierdzacego typa :blus: