19 odpowiedzi w tym temacie

[budo_piotrek_123]

Ha mam taki problem mieszkam sobie w domuku jednorodzinnym w okolicy takiej ze jest tam troche lokalnego cierwa w postaci drobnych pijaczkow ktorzy czasem cos tam ukradna czasem cos znajda i ciagle pija. Strasznie mnie wkurzaja jak szwedaja sie pod domem i kombinuja jak wejsc na posesje ale boja sie psa gdyz juz dwoch pogryzl. Chcialem kiedys spuscic kilku takim porzadne lanie ( co sztuka w ich przypadku nie jest ) ale boje sie ze jak zrobie swoje to oni wiedzac gdzie mieszkam zaczna mnie nachodzic z kontrwizytami w celu jakies tam zemsty. Jak sobie radzic z takimi skamiarzami, macie jakies pomysly lub doswiadczenia?
Piotrek w rozpaczy

[budo_rj]

Zawsze przecież może się tak zdarzyć że pies znowu któregoś lumpa pogryzie "przypadkiem"... RJ.

[budo_slaszysz]

Nękaj ich wizytami Straży Miejskiej - mają obowiązek reagować na picie alkoholu w miejscu publicznym, bo taką ustawę wymyślono. Może cię w SM nie polubią, jak będziesz do nich co chwilę dzwonił, ale taki ich obowiązek! A pijaczki może po jakimś czasie się gdzieś przeniosą...

[budo_piotrek_123]

Slawek jak by to bylo takie proste to by dzialalo niestety nie

[budo_kubuś puchatek]

Uwazaj, bo psa moga Ci otruc. (tylko nie mow, ze Twoj pies nie wezmie, bo.. kazdy wzmie, jak nie odcrazu to za pol godziny). Nekaj straza i policja.
K_P

[budo_silvio]

Ha zemsty. Jak sobie radzic z takimi skamiarzami, macie jakies pomysly lub doswiadczenia?
Piotrek w rozpaczy

Moze porzucaj nozami w cel wymalowany na desce?
Albo zrób sobie strzelnicę na podwórku?

Moja kuzynka jest charakteryzatorką. Kiedyś dla jednego filmu przygotowała rekwizyt - spalonego człowieka. Kupiła szkielet plastikowy naturalnej wielkości i "ozdobiła" go czarnym papier mache. Resztki peruki na łbie.
Wrażenie było przerażające, nie można było na tego trupa patrzeć bez zgrozy. Po filmie Ela wrzuciła go do pawlacza.
Może podrzuć gdzieś takiego trupa do szafy, zamknij psy i wyjedź.
Chciałbym zobaczyć wtedy miny tych pijaczków:-)
Silvio
PS. Chińczycy radzą wieszać dzwonki wietrzne przy wejściu, oknach. Wg. Feng Shui odstrasza to złe duchy.

[budo_slaw]

mialem ten sam problem
wiekszosc z nich jest niegrozna (wypic kazdy musi nie :drinking: ) zbiera zlom i puszki, kumpli nie maja stalych i nie sa to zwarte paczki , pija z tym kto ma za co, zebrac sie dla nich i zorganizowac odwet ??? oni maja problem zeby siebie zorganizowac

kradzieze zdarzaja sie jesienia (wtedy lepiej w pudle cieplo, i jesc daja)

zasada : nigdy nic nie dawaj, jak dasz raz beda przychodzic stale (chyba ze otwierasz przytulek )
zrob pare razy pokazowke sily, grozna mina i postura :balisong:
warczacy piesek przy nodze, wspomnij o policji, (wiosna i latem)

powinno pomoc , u mnie zadzialalo , krotka konwersacja typu : spier#### bo .... (i tu inwencja wlasna) = to jezyk dla nich zrozumialy , jak bedziesz probowal typu : przepraszam ale ... bedzie dla nich tak samo zrozumiale jak greka

powodzenia
slaw

[budo_lord von banan]

Przywal najsilniejszemu w obecności kolesi i powiedz, że będą następni.

[budo_kaeen]

albo wystaw np przed dom stojak,ustaw na nim kilka desek i jak będą robić "obchód" to rozłam te deseczki i tak kilka razy albo zaproś qmpli kilku i poróbcie se sparringi zeby chłopaki wiedzieli ze nie ma co fikac do pana co tu mieszka bo a nuż przyje*** jak cos zniknie... :twisted:

[budo_tomek_fro]

Witam. Ja mam podobną sytuację . Zaraz obok mnie jest sklep, przed ktorym ciągle jakieś pijaczki stoją :twisted: . Czasami ludzi nękają o kasę, ale mnie jeszcze nigdy nie zaczepili w tej sprawie. Raz tylko jak wracałem z kumplem z treningu menele (te same co u mnie pod sklepem, tylko stali kawałek dalej), kiedy przechodzilem obok zaczęli coś na nas bluzgać. Olaliśmy sprawę, a tu "najeb...ć wam?"-panowie powiedzieli. Zatrzymaliśmy się i jakie też było ich zdziwienie, kiedy to ujrzeli tonfy 8O , ktore wyjelismy z toreb. Panowie tacy twardzi, a jakoś zrezygnowali ... Wiecej mnie nie zaczepili, nawet jak bylo ich więcej belzebub .
Takich nie ma co sie bac... Trzeba lać...
Pozdrowienia ///Tomek papieros

[budo_masterl]

Trzeba byc twardym i bezwzglednym nie dac im odczuc ze sa gora jezeli juz z nimi "gadales" i nie posluchali to znaczy ze ze byles za malo stanowczy dopuki ich nie zabijesz lub ciezkiego uszczerbku na zdrowiu nie zrobisz to paly sie nie przyczepia jednak zawsze lepiej jak postronnych osob"konfidentow" nie ma w poblizu chociaz czesto ludzie udaja ze nie widza bo im to na reke ze pijaczki zmienia miejsce postojow i nie beda im dzieci zaczepiac .
ps jesli masz obok domu monopolowy to daj sobie spokoj albo spal monopolowy bo i tak przyjda chocby o kulach

[budo_piotrek_123]

ha panowie zeby to bylo takie proste jeden mieszka obok mnie, reszta wluczy sie to tu to tam, kilku juz mialo przyjemnosc spotkania z moim kaukazem inni poznali moja piesc lub nunchaku ale oni sie jakos nie ucza Rozmawialem z policjantami z komisariatu a oni mi na to, ze nic nie moga zrobic. Tak sie zastanawiam jak to zrobic zeby ich zastraszyc ale zeby nie wiedzieli ze to ja
PIotrek

[budo_masterl]

Wlasnie cala idea zastraszania polega na tym ze pokazujesz komus kogo ma sie bac ,potem nawet twojego cienia sie boja .Ma sobie zapamietac ze z toba to nie zarty i ma myslec ze jestes do wszystkiego zdolny .
ps najlatwiej jest zastraszyc ludzi o gorszej posturze od siebie i wychowanych w dobrych domach tych co ich ulica wychowala gorzej ale tez sie da tylko zebys Ciebie nie zastraszyli tez jest taka mozliwosc bo widze ze czujesz sie niepewnie w ich towarzystwie .

[budo_mardras]

U mnie też jest takie "menelstwo" jak zapewne na każdym osiedlu. I też nas tak zaczepiali aż się nie wkur.............m i najebałem jednemu z nich ( siedział w pierdlu). Przed tym jak dostał to jeszcze tylko usłyszał ode mnie "doceń przeciwnika" on na to "co ?" i zaraz jak się zapytał to dostał z baniaka w swój baniak a potem jeszcze tylko parę low kicków i potem już tylko widzieliśmy "świeczki" w jego oczach . Niedawno zabił go samochód
A jednak Bóg istnieje

MARDRAs

[budo_pyton]

Ten samochód to twój?
Pozdrawiam.

[budo_mardras]

A jak myślisz ??


MARDRAs

[budo_jacky]

Takim to tylko wpierdo... A tak na poważnie to najlepszym rozwiązaniem jest straż miejska. W przypadku wpier... za kręcenie się koo twojej posesji poniusł byś odpowiedzialność karną. Niestety

[budo_jacky]

Mardras:
pewnie przez te kiki to wstrząsu dostał i nawet samochodu nie widział.

[budo_mardras]

Nie no to z tym samochodem to było jakiś czas po tym incydencie


MARDRAs

[budo_jacky]

Jak było solidnie w pier... to skutki mogły mieć przyszłość!!!!!