palka w... plecaczku
Napisano Ponad rok temu
zanim wyjechal w bialy dzien o drugiej po poludniu napadlo mnie dwoch kolesi w srodku miasta na skwerku i na prawde nie mialbym szas wyjac cokolwiek, za to kopnelem jednego w krocze, a ze wrocil to poprawilem z kopa w brzusio a ze sie okazalo ze sa z kolegami to pozniej sobie troche pobiegalem
i tak sobie teraz mysle ze jakbym mial nawet is spluwe to tez bym jej nie maila szans wyjac jako ze bylo to lato ja w krotkich spodenkach i tshircie no i plecaczek
co wy myslicie?
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
___________
Marcin
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Guest_budo_Dakhr_*
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Lord ja mam pytanie mowisz ze chodzisz ze spluwa nawet smiecie wyrzucic ale tak naprawde to spluwy nie masz w dloni tylko np w kaburze pod kurtka czyli jak ktos z bliska nagle dojedzie do ciebie to i tak nie masz szans je wyciagnac czy sie myle
No nie mylisz się, jak przechodzeń będzie mi chciał dać w ryj to da. Na krótki dystans tylko walka wręcz. Ale ćwiczę wyciąganie giwery, więc moje szanse rosną. Mogę np. salwować się ucieczką tylko po to, aby tą broń wyciągnąć. Scenariuszy jest wiele.
Napisano Ponad rok temu
(Oczywiscie nie bijemy w glowe. Jeden Lepper wystarczy A poza tym lepiej nie robic za duze krzywdy bo prokurwator moze nie uznac obrony koniecznej )
Napisano Ponad rok temu
Lord ja mam pytanie mowisz ze chodzisz ze spluwa nawet smiecie wyrzucic ale tak naprawde to spluwy nie masz w dloni tylko np w kaburze pod kurtka czyli jak ktos z bliska nagle dojedzie do ciebie to i tak nie masz szans je wyciagnac czy sie myle
No nie mylisz się, jak przechodzeń będzie mi chciał dać w ryj to da. Na krótki dystans tylko walka wręcz. Ale ćwiczę wyciąganie giwery, więc moje szanse rosną. Mogę np. salwować się ucieczką tylko po to, aby tą broń wyciągnąć. Scenariuszy jest wiele.
Zawsze bylem pelen podziwu dla fachowcow od giwery ale powiedz co sie stanie gdy naprawde puszcza Ci nerwy i za.... jakiegos frajera......co dalej sprawa w sadzie....zasrane papiery....tylko dlatego ze frajer chcial Cie skroic z kasy....
Jakie masz zdanie na temat uzycia broni na ulicy....prosze o powazna odp. bo temat ten mnie interesi
Napisano Ponad rok temu
tylko dlatego ze frajer chcial Cie skroic z kasy....
Tylko? Zwykle łączy się to z pobiciem, nie raz w ruch idzie sprzęt.
Ja nie zawaham się użyć broni, ale tylko wtedy, gdy będzie to absolutnie konieczne. Ale zrobię to z głową i nie postrzelę/zastrzelę gościa, który mnie popchnie bo mu nie dałem zapałek.
Co do używania broni na ulicy, to jestem jak najbardziej za. Im większa będzie ilość skutecznych samoobron z użyciem broni palnej, tym gnoje będą więcej myśleli o konsekwencjach.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Myślę, że przy pewnym stopniu nastawienia psychicznego i wytrenowania nerwy grają juz małą rolę. Działa się raczej instynktownie.
tylko dlatego ze frajer chcial Cie skroic z kasy....
Tylko? Zwykle łączy się to z pobiciem, nie raz w ruch idzie sprzęt.
Ja nie zawaham się użyć broni, ale tylko wtedy, gdy będzie to absolutnie konieczne. Ale zrobię to z głową i nie postrzelę/zastrzelę gościa, który mnie popchnie bo mu nie dałem zapałek.
Co do używania broni na ulicy, to jestem jak najbardziej za. Im większa będzie ilość skutecznych samoobron z użyciem broni palnej, tym gnoje będą więcej myśleli o konsekwencjach.
Zgadzam sie z toba ze opanowanie i zimny umysl sa konieczne zeby bronic sie z 'glowa' ale czy nie uwazasz ze agresja rodzi agresje i byle gowniarz siega dzis po bron....jak dostaniesz w rylo to trudno a jak dostaniesz kulke w lepetyne zza rogu.....nie zrozum mnie zle ale uwazam ze bron nie jest rozwiazaniem sytuacji...
Napisano Ponad rok temu
Co do używania broni na ulicy, to jestem jak najbardziej za. Im większa będzie ilość skutecznych samoobron z użyciem broni palnej, tym gnoje będą więcej myśleli o konsekwencjach.
Ale wtedy kazdy gnojek bedzie mogl sie tez poslugiwac bronia paln.Ja mysle tak jak LUKI, bron palna nie powinna byc wogole brana pod uwage.
Napisano Ponad rok temu
nie zrozum mnie zle ale uwazam ze bron nie jest rozwiazaniem sytuacji...
Dla mnie jest, bo ja ją mam .
Napisano Ponad rok temu
Ale wtedy kazdy gnojek bedzie mogl sie tez poslugiwac bronia paln.Ja mysle tak jak LUKI, bron palna nie powinna byc wogole brana pod uwage.
Przestępczość chuligańska w państwach, gdzie jest stosunkowo łatwy dostęp do broni, jest mniejsza niż w innych. Ja jestem za powrzechnym dostępem do broni.
Napisano Ponad rok temu
spuud
pozdrawia
Napisano Ponad rok temu
spuud
pozdrawia
Napisano Ponad rok temu
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Ludzie ulicy? Co wy na to?
- Ponad rok temu
-
Czy Ktoś przeżył coś takiego?
- Ponad rok temu
-
Molestowanie seksualne, a system prawny (b. dlugie)
- Ponad rok temu
-
jaki jest stan faktyczny?
- Ponad rok temu
-
Co nosicie w plecaku?
- Ponad rok temu
-
nie kop pana bo się spocisz
- Ponad rok temu
-
kolejny moderator
- Ponad rok temu
-
Free...!!!
- Ponad rok temu
-
Na zapasnika
- Ponad rok temu
-
ja go bukłaczkiem a on wilcze doły...
- Ponad rok temu