Poniedziałek:
Po Śniadaniu, przed szkołą:
25 pompek
Po powrocie ze szkoły(przed obiadem):
25 pompek
Po obiedzie(między obiadem i kolacją)
50 pompek
Po kolacji:
2x50 pompek + 1x50 (nie wiem jak opisać to ćwiczenie ale polega ono na tym ze opierając się na łóżku obniżam "tyłek" do podłogi i powrotem podnoszę.
Wtorek:
Do kolacji to samo a po:
1x50 pompek + 1x50 to ćwiczenie z łóżkiem
Środa:
to co poniedziałek
Czwartek:
to co we Wtorek
Piątek:
PRZERWA
Sobota:
PRZERWA
Niedziela:
to co we Wtorek.
Jest jeszcze jedna sprawa:
Wpędziłem się w pewne problemy z odżywianiem na szczęście bylo to u mnie na tyle malo rozwinięte ze dałem się przekonać ze robie źle(mianowicie zaczątki anoreksji...) Jednak zrozumiałem ze robie źle i teraz jem normalnie i dosyć duzo lecz staram się w miarę możliwości zdrowo, trening i aktywność fizyczna była dla mnie ważna zawsze, i to nie dlatego by pokazać się wśród kolegów, tylko i wyłącznie dla siebie...Jest to moja pasja.Mam mało tłuszczu w organiźmie przez tą chorobe, jestem chudy (już nie szczupły).Ważną informacją moze być również to że nie jestem osobą "naturalnie szczupłą" czy chudą.Zawsze byłem w sam raz.Jednak wpędziłem się w sidła tej choroby...Lekarz psycholog powiedział ze jest to wina mojego zaangażowania, silnej woli i dążenia do doskonałości, naczytałem sie diet które mnie nie dotyczą,ale szkoda zze zrozumialem to dopiero teraz.Muszę ukrywać to ze cwiczę przed moimi rodziciami poniewaz oni uwazają ze najpierw musze nabrac tylko tłuszczu (ogólnie na masie) i potem moge to formować.I w pierwszej kolejności chciałbym was zapytać czy w ogóle mogę ćwiczyć.
Z góry dziękuję i przepraszam za błędy.
Wzrost: 173 cm.
Waga:(waże się rano): ok 55 kg.
Wracam do wagi prawwidłowej.
Do tego również dochodzą ćwiczenia brzucha oraz przysiady ale głównie skupiam się na rękach.
Ponad rok temu
FaceBook