Może i związek ma, ale raczej nieduży. Kime ma być szybkie i krótkie, a trudno nazwać Sanchin kata dynamicznym.W kyokushinie jest chyba takie kata co sie zwie sanchin. To ma ponoć duży związek z ćwieczeniem kime.
Kime.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Sanchin no kata to kata napięcia mięśni i oddychach zwanego ibuki sankai. Nie widzę związku z kime i faktycznie sanchin no kata w wykonaniu tradycyjnych do dynamicznych nie należy.
Według mnie to kata do nauki kime. W shotokanie - hangetsu.
Napisano Ponad rok temu
Jeszcze raz napiszę: kime ma być szybkie i krótkie. Kata, które wymieniłeś, mogą w jakiś sposób kształtować oddychanie, ale nie kime. Chyba, że masz na myśli nauczenie się napinania mięśni. Ale i tak w dynamicznym wykonaniu będą one pracować inaczej.Według mnie to kata do nauki kime. W shotokanie - hangetsu.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Zresztą nie tak dawno asystowałem w egzaminie i także przeszkadzałem zdającym jak mogłem.
Napisano Ponad rok temu
Ja jeszcze oficjalnie zasmakowałem opisane przez Ciebie "przeszkadzacze".
Napisano Ponad rok temu
A tak a propos z tego co wiem to zarówno IKO1,2 i IFK odeszły od praktywkowania ibuki sankai i treningu sanchin dachi tak jak to opisywano w książkach m.in. Cook'a. IFK poszło nawet dalej bo sanchin kata wykonuje się tak jak każde inne kata, bez napięcia mięśni i z normalną (szynką) dynamiką. Amen.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Ale to był przykład z "przeszłości" - okres błędów i wypaczeń. :wink:
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Tak pewnie za słabo napiął szczękę i się na dodatek nie umówiliście gdzie uderzać w ramach tego testu, co ?
Napisano Ponad rok temu
To jest częścią tradycyjnego kyokushin. Jeszcze 15 lat temu sprawdzanie pozycji i napięcia mięśni w sanchin dachi było powszechnie praktykowane. Mógłbym Ci nawet napisać nazwiska największych skurczybyków, którzy to robili z lubością równą niedowartośiowaniu. Oczywiscie wszystko w przesadnej formie jest złe ale z domiarem rozsądku pozostaje dobrym sposobem treningowym.
A tak a propos z tego co wiem to zarówno IKO1,2 i IFK odeszły od praktywkowania ibuki sankai i treningu sanchin dachi tak jak to opisywano w książkach m.in. Cook'a. IFK poszło nawet dalej bo sanchin kata wykonuje się tak jak każde inne kata, bez napięcia mięśni i z normalną (szynką) dynamiką. Amen.
To juz nie ten Kyokushin, co dawniej..
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
u mnie ibucki robimy prawie na kazdym treningu i od czasu do czasu trener podchodzi i wali w brzuch albo w barki czy uda.
I tak trzymać.
Napisano Ponad rok temu
Raz przyjąłem mae tobi geri. Oczywiście skończyłem leżąc na plecach.
Ale to niestety świadczy o kompletnej bezmyślności trenera, który taką akcje aplikuje. Wszystko ma swoje granice, ale jest przecież normalnym, że jak gość stoim spięty to może coś tam przyjąć. Niektórzy mogą przyjąć nawet więcej niż inni, ale można przekroczyć pewną cieńką granicę i nie jest wówczas przyjemnie.
Gdzieś ze 12 lat temu prowadziłem zajęcia i zrobiłem test ibuki sankai w sanchin dachi i sprawdzanie postawy poprzez szturchanie ćwiczących. Jedno z moich ulubionych nie ukrywam, choć prawdziwego złoślistwa nigdy nie osiągnąłem. Szedłem szeregiem i uderzałem tsuki w brzuch. I szedłem i uderzałem i doszedłem i uderzyłem dziewczynę z 4 kyu, po czymn zjechała na podłogę i długo ją cuciliśmy. Od tego czasu tego nie robiłem inaczej jak tylko w sanchin no kata. Taaaka nauka - a głupio mi było. Dobrze, że to koleżanka była
Napisano Ponad rok temu
Kiedyś w Krakowie poszedłem na zajęcia w koszulce i spodenkach. Miło było patrzeć jak starsi sempaj podczas prób odporności siadali na podłodze .
Innym razem prowadzący stanął przy mnie i czekał, aż wezmę wdech, i wsadził mi nukite w splot. Wykonał specjalnie lekko, ale efekt wywarł ogromny.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Uderzenie w splot.
- Ponad rok temu
-
Walka w knockdown?
- Ponad rok temu
-
Shidokan we Wrocławiu?
- Ponad rok temu
-
Rękawice w Kyokushin
- Ponad rok temu
-
Ciekawostka z leglocks.com a jednak
- Ponad rok temu
-
ciekawa wstawka
- Ponad rok temu
-
Moj nos...
- Ponad rok temu
-
Rzuty i podciecia w karate
- Ponad rok temu
-
Za moich lat to raczej boks...
- Ponad rok temu
-
Jak często trenujemy ?
- Ponad rok temu