Kime.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
A to już kompletny bezsens bo tego typu testy robi się po ibuki a to oznacza po wydechu mniej więcej
Tak jest, bo to ma uczyc mozg, ze mozna jednak oberwac i nie koniecznie sie od tego umiera tak zaraz. A nie jest to cwiczenie samej przepony, bo ta i tak nie bedzie nigdy miala sily zwyklych miesni.
Napisano Ponad rok temu
Aha ostatnio robilismy pokaz i wlasnie ja robilem ibucki i trener rozwalal mi kij na brzuchu (musialem troche podniesc rece do gory) i mimo niezlego efektu nie jest to takie straszne, mam tylko czerwony pasek na brzuchu
Napisano Ponad rok temu
więc co ma książka Cooka do tego!?,
sanschin powinno wykonywać się tak jak to jest w shaolin i tyle.
Napisano Ponad rok temu
co do sanshin kata to jest to kata zaczerpnięte ze szkoły shaolin
więc co ma książka Cooka do tego!?,
sanschin powinno wykonywać się tak jak to jest w shaolin i tyle.
Co? a to czemu? prosze o rzeczowe i logiczne wyjasnienie.
Napisano Ponad rok temu
nie mam logicznego wyjaśnienia,
ale jak sanshin kata zostało zaczerpnięte z shaolin to pewnie bez zmian,
ale jak jest faktycznie to nie wiem
a ten Cook to niby kim jest???
powinnno się opierać na M. Oyamie, a nie Cooku, jeśli mowa o sanshin w Kyokushin.
Napisano Ponad rok temu
Po drugie to raczej z Shaolin niewiele ma to wspólnego.
A Dawid Cook to wielka postać kyokushin. Napisał najlepszą książkę o kyokushin karate za co został zresztą wydalony z Kyokushin Oyamy.
Wstąpił do IBK Bluminga i rozwijał siebie, kyokushin i ashiharę.
Więcej pokory
Napisano Ponad rok temu
No nie byłbym taki pewien...Po pierwsze nie sanshin tylno sanchin no kata.
Po drugie to raczej z Shaolin niewiele ma to wspólnego.
Może nie z mitycznym Shaolin, ale wpływy chińskie mogą być. Jest np. takie kata Happoren wywodzące się z Chin, które uważa się za formę, z której rozwinęło się właśnie Sanchin i Tensho.
To tyle z mojej strony...
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
1. Klasztor Shaolin nie jest żaden mityczny tylko istnieje do dziś - to jeśli chodzi o ten najbardziej znany. Znajduje się w prowincji Honan.
2. Sanchin , w Kyokyshin Sanchin no kata faktycznie wywodzi się z klasztoru Shaolin tylko tzw. Świątynia Dziewięciu Smoków który znajdował się się w prowincji Fukien (Fujian) należącego do grupy Południowej Pięści Kung-Fu, podobnie jak kata Sanchin ćwiczone ww Uechi-ryu wywodzące si z Pangai-Noon, które rówież ma korzenie w tym samym klasztorze. ten własnie został zniszczony. Niektórzy chińscy historycy uważają że klasztorów Shaolin mogło być nawet kilkanaście...
Spróbuj napisać do Dachenga. Może on będzie wiedział więcej.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Uderzenie w splot.
- Ponad rok temu
-
Walka w knockdown?
- Ponad rok temu
-
Shidokan we Wrocławiu?
- Ponad rok temu
-
Rękawice w Kyokushin
- Ponad rok temu
-
Ciekawostka z leglocks.com a jednak
- Ponad rok temu
-
ciekawa wstawka
- Ponad rok temu
-
Moj nos...
- Ponad rok temu
-
Rzuty i podciecia w karate
- Ponad rok temu
-
Za moich lat to raczej boks...
- Ponad rok temu
-
Jak często trenujemy ?
- Ponad rok temu