120 odpowiedzi w tym temacie

[budo_grazka]

ale to tylko taka moja opinia nie poparta żadnymi oficjalnymi badaniami ani niczym innym

i tutaj sie z toba zgadzam

Co do tresci wywodu na temat motywow trenowania przez, jak to mowisz, BABY, to... ble ble ble ble ble... nie chce mi sie juz gadac o tym. Wali mnie to, co kto mysli o mojej motywacji. :roll:
pozdrawiam

p.s. we wrocku nie ucza interpunkcji? (ze o innych bykach nie wspomne) :wink:

[budo_pawel drozdziak]

Scorpio, ale to naprawde bardzo latwo zrozumiec czemu one sie wkurzaja. To proste przeciez jest jak byk. Wyobraz sobie dla przykladu, ze cokolwiek publicznie zrobisz czy powiesz rozmowcow bedzie interesowac tylko twoja fryzura.

Mowisz do kogos o polityce, a on ci na to "fajnie sie dzis uczesales", zdajesz egzamin ustny a wykladowca cie pyta, czy to twoj naturalny kolor, przychodzisz na trening i slyszysz "potargasz sobie wlosy", wchodzisz do sklepu, prosisz piwo a sprzedawca "gdzie pan do fryzjera chodzi" i tak bez przerwy od 14 roku zycia. No szlag by cie nie trafil? One maja dosyc po prostu. Chcialyby czasem o czymkolwiek OPROCZ :-) Wystarczy sie na chwile postawic na ich miejscu zeby to bylo oczywiste.

Pawel Drozdziak
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[budo_grazka]

Wali mnie to, co kto mysli o mojej motywacji. :roll:

No dobra Pawel, to co powiedziales mnie nie wali :wink: , bo sporo w tym racji. Niestety, czesto tak to wlasnie wyglada.

Swoja droga, ciekawe jest porownanie topicu o rozumieniu kobiet (+ankieta) z topiciem biezacym. W tym pierwszym Panowie zarzekaja sie, że nie rozumieja (i nigdy nie zrozumieja) kobiet, a w drugim biora sie za opisywanie motywacji kobiet. Nie kumam :roll:

Aaaa tam... i tak lubie facetow :twisted:

[budo_a]

Kika postów w innych działów zainspirowało mnie do wrzucenia takiej ankiety. Jak myślicie, dlaczego dziewczyny trenują sztuki walki?

W sumie równie dobrze można by zapytać, dlaczego faceci to robią, ale taka ankieta jest już w dziale Cross Budo.

Panienki często zapisują się na SW, bo chą chłopa znaleźć (serio) .

Dokładnie tak!

Tak, i tym różnią się zasadniczo od tego czym interesują się faceci w czasie treningów
http://budo.net.pl/v...t=26299&start=0

[budo_marshall loh]

Może zastosujmy taki mechanizm:
-jeśli trenuje dłużej niż miesiąc to faktycznie albo:
-dla samoobrony, nabycia większej pewności siebie
-albo dla zdrowia...,aktywności fizycznej...
Ale faktycznie w tej ankiecie powinna być jeszcze jedna opcja...
-aby poznać nowe ciekawe osoby( czytaj: znaleźć mężczyzne)
...Ale co w tym złego?...
Panowie... nie jest wam miło kiedy ładna kobieta przychodzi na trening i się pięknie uśmiecha?
Odrazu ma się większą ochotę do ćwiczeń...czyż nie? :-)
Zresztą sztuki walki to coś więcej niż aktywność fizyczna i samoobrona...ale przecierz o tym wiecie,prawda? :-)
Pozdrawiam wszystkie kobiety ćwiczące Sztuki Walki :-)

[budo_kenia]

Kobiety chodzą na treningi z różnych powodów. W moim przypadku do walk zaraził mnie mój tatuś od małego pokazywał mi techniki i tak mnie wciągnęło. Musiałam coś zacząć trenować. Mnie sprawia przyjemność każda udana technika, siniak jak również rywalizacja. :wink:
Jeżeli chłopcy myślą, że kobiety chodzą na treningi z powodu ich obecności to chyba się mylą. Która kobieta atrakcyjnie wygląda spocona z siniakami z niedbale związanymi włosami?
A jeżeli chodzi o utrzymanie sylwetki to lepszy jet areobik i mniej dostarcza kontuzji.

[budo_grazka]

Która kobieta atrakcyjnie wygląda spocona z siniakami z niedbale związanymi włosami?

Zdziwisz sie - kazda :twisted:

[budo_kenia]

Która kobieta atrakcyjnie wygląda spocona z siniakami z niedbale związanymi włosami?

Zdziwisz sie - kazda :twisted:

Twoja sugestia podważa moją teorie że kobiety nie ćwiczą dla przyjemności tylko po to aby złapać męża. Ja nie patrzę na koleżanki jak trenują - czy są atrakcyjne, a ty tak. Masz do tego prawo i wcale to mnie nie dziwi.

[budo_nekochian]

A mi i tak sie wydaje, że te, które przychodzą ćwiczyć po to, żeby się pokazać i pooglądać chłopaków w akcji, szybko się wykruszają, bo nie można długo trenować czegoś, czego się nie czuje, nie lubi... Trzy, cztery treningi i taka laska wie, że jak nie weźmie sie ostro do pracy, to nie ma czego szukać na takim treningu. Myślę, że faceci są nieprzychylnie nastawieni do dziewczyn, które przychodzą się lansować, wiecznie potrzebują pomocy, co chwila poprawiają włosy... A jak dziewczyna pozna fajnego faceta na trenigu i zaczną ze sobą kręcić, to jak dla mnie nie ma w tym nic złego :? myślę, że to całkiem normalne Znam dużo par, które poznały sie w sekcji sw

[budo_grazka]

kenia - twoja interpretacja mojej mysli (a wlasciwie jednego slowa "kazda") mija sie z prawda :roll:

Zapytaj kolegow z treningu, poczytaj wypowiedzi facetow VB na temat kobiet trenujacych, a dowiesz sie wtedy, co mialam na mysli odnoszac sie do "atrakcyjnosci nieuczesanej kobiety" :wink:

Wpadnij do nas na trening, zobacz, co na nim robie, gdzie sie patrze i wtedy sie o mnie wypowiadaj, ok? Dziekuje.
POZDRAWIAM :-)

[budo_cassi]

Zdecydowanie to pierwsze

[budo_kenia]

Grazko od wielu lat walczę o to aby kobiety na treningu nie były uważane za kokietki i były traktowane na równi z chłopakami.
Pytałam się kolegów i przyznali mi rację, atrakcyjna kobieta może być ...ale po treningu. Jeżeli nie jest skupiona na sobie i daje z siebie wszystko to jej atrakcyjność wynika ze stopnia zaangażowania w to co robi. I to się kolegą podoba a nie jej wygląd zewnętrzny.

Pozdrawiam

[budo_dwadziennie]

Kenia jedno drugiemu w niczym nie przeszkadza. Kobieta na treningu nie przestaje być kobietą i żaden sposób nie stoi to w sprzeczności z jej zaangażowaniem. Te rzeczy się uzupełniają i jako facet najbardziej podziwiam i szanuję kobiety które bez kompleksów łączą w sobie te dwie cechy.
Lubię i szanuję twarde kobiety. Nie lubię kobiet udających twardych facetów.

[budo_nekochian]

Kenia jedno drugiemu w niczym nie przeszkadza. Kobieta na treningu nie przestaje być kobietą i żaden sposób nie stoi to w sprzeczności z jej zaangażowaniem. Te rzeczy się uzupełniają i jako facet najbardziej podziwiam i szanuję kobiety które bez kompleksów łączą w sobie te dwie cechy.
Lubię i szanuję twarde kobiety. Nie lubię kobiet udających twardych facetów.

Dwadziennie (by the way- ciekawy nick... :wink: )- wielkie dzięki za tą wypowiedź, zwłaszcza za ostatnie zdanie. Oby więcej mężczyzn myślało podobnie... wszystkim "uczciwie" trenującym dzie-wojom żyłoby się łatwiej...Serdecznie pozdrawiam

[budo_kenia]

Kenia jedno drugiemu w niczym nie przeszkadza. Kobieta na treningu nie przestaje być kobietą i żaden sposób nie stoi to w sprzeczności z jej zaangażowaniem. Te rzeczy się uzupełniają i jako facet najbardziej podziwiam i szanuję kobiety które bez kompleksów łączą w sobie te dwie cechy.
Lubię i szanuję twarde kobiety. Nie lubię kobiet udających twardych facetów.

Bardzo się cieszę że tak myślisz
Pozdrawiam

[budo_malta]

Kenia jedno drugiemu w niczym nie przeszkadza. Kobieta na treningu nie przestaje być kobietą i żaden sposób nie stoi to w sprzeczności z jej zaangażowaniem. Te rzeczy się uzupełniają i jako facet najbardziej podziwiam i szanuję kobiety które bez kompleksów łączą w sobie te dwie cechy.
Lubię i szanuję twarde kobiety. Nie lubię kobiet udających twardych facetów.

tak jest!!! bardzo ładnie ujęte, nic dodać nic ująć.

[budo_on yoo]

Kochani, przede wszystkim nie ma co uogólniać. Przychodzą na treningi panienki po to żeby znależć sobie faceta - sama pamiętam zjawisko z bardzo mocnym makijażem, długimi paznokciami i dopiętymi loczkami!!!!!!!; ćwiczenie z nią było koszmarem bo zamiast patrzeć na przeciwnika obczajała facetów dookoła. A są też dziewczyny, które naprawdę chcą się nauczyć walczyć. Ale są też faceci, którzy podczas walki potrafią bajerować i tacy, który cwiczą i nawet nie popatrzą na bok. Tak jak w życiu :-)
Ja na przykład zaczełam ćwiczyć z miłości do filmów z Bruce Lee a poza tym nie chcialam sie czuć jak mała, bezbronna kobietka a treningi muszę przyznać bardzo zmieniły moje podejście do świata.
Pozdrowienia!

[budo_muchol]

Kochani, przede wszystkim nie ma co uogólniać. Przychodzą na treningi panienki po to żeby znależć sobie faceta - sama pamiętam zjawisko z bardzo mocnym makijażem, długimi paznokciami i dopiętymi loczkami!!!!!!!; ćwiczenie z nią było koszmarem bo zamiast patrzeć na przeciwnika obczajała facetów dookoła.

Dziewczyny nie powinny przychodzić na treningi ale jak już koniecznie muszą to właśnie takie!

[budo_on yoo]

Kochani, przede wszystkim nie ma co uogólniać. Przychodzą na treningi panienki po to żeby znależć sobie faceta - sama pamiętam zjawisko z bardzo mocnym makijażem, długimi paznokciami i dopiętymi loczkami!!!!!!!; ćwiczenie z nią było koszmarem bo zamiast patrzeć na przeciwnika obczajała facetów dookoła.

Dziewczyny nie powinny przychodzić na treningi ale jak już koniecznie muszą to właśnie takie!

?????????????????? 8O ?????????????????????

[budo_pawel drozdziak]

Muchol z calym szacunkiem, ale dlaczego taka postac polskiego boksu jak Jerzy Kulej moze powiedziec, ze boks kobiet jest ok., a taka postac polskiego boksu jak muchol nie moze sie pogodzic, ze kobiety sa obecne na sali w innym charakterze niz jako ozdoba? Ja tu widze jakies pekniecie ;-)

Pawel Drozdziak