
Mam problem, kiedyś ćwiczyłem dziennie na siłowni. Doprowadziłem się z chłopaka, który wazył 67 kg/186 cm wzrostu do 87kg konkretnej masy. Trwało to 3 lata (czasy liceum) Ciężko na to wszystko pracowałem. Miałem bardzo dobre wyniki. Na płasko brałem 148kg, w siadzie 196kg. Zachaczyłem trochę o ciężary potem o trójbój siłowy. Dodam, że rekreacyjnie bez żadnego mega "wysilania się" Po liceum przyszła pora iść do pracy. Teraz mam 22 lata jestem od października po ślubie. I własnie mam "kurwa problem" od 2 lat omijam siłownie. Zrobiłem się niesamowitym leniem !!! straciłem swoje ciało- dostałem brzucha i ważę 94 kg


Dodaję stare zdjęcie, nowego nie dam bo nic po za brzuchem nie ma
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]