Pytanie mam ten tego. Generalnie wiem że alkohol nie sprzyja na budowanie masy jak równiez nijak sie to ma do dobrej diety. Ja unikam go jak moge

Ale czy naprawde cos stanie sie wielkiego jak np. nie co tydzien, ale raz na dwa tygodnie, raz na trzy w piatki po całym tygodniu pracy chlapne sobie 2 góra 3 piwka (nie zadne mocne)

?
Tym bardziej ze nie jestem na cylku krety teraz ani niczym kretopodobnym.
Kumpel z pracy (co tez cwiczy) powiedzial mi ze gdzies przeczytal ze jak sie jest na cyklu krety i sie wypije 100-ke wódki to tak jak bys cofnął sie w trenignu o 2 tygodnie

Chyba przegiecie co ? Wiem ze alkohol z wielu powodów nie wpływa kozystnie przy masówce, ale to, to chyba przegiecie. Tak jak napisałem wyzej ja pytam tylko o wypicie piwka i to góra 2, 3 (raz na dwa tygodnie).
O odpowiedź prosiłbym bardzo kogos serio doswiadczonego (np. Joks, Wojtex) i z duuuzym stazem treningowym a nie jakiegos 16 latka co cwiczy pół roku a cała wiedze jaka ma czerpie z neta a nie z własnego doswiadczenia (bez urazy 16-to latkowie

)
Moze to pytanie wydawac sie głupie ale wbrew pozorom istotne dla mnie

bo...trudno sobie odmówic piwka choc tak od czasu do czasu, raz na miesiac i w malutkich ilosciach