Witam. Czy taki trening według Was jest dobry?
Push
- wycisk sztangielkami płasko 5x5
- wycisk skos sztangą 3x5 + rozpiętki 2x6-8 (ewentualnie odwrotnie, hantlami skos, sztanga płasko, chociaż lepiej mi tak jak jest)
- wycisk sztangą stojąc 4x5
- wznosy sztangielek bokiem 4x5
- wyciskanie wąsko 3x6-8
+ wyciskanie francuskie 3x6-8
-przysiady sztangą 4x6
Pull
- wykroki ze sztangielkami 3x8
- prostowanie nóg siedząc 3x8
- martwy ciąg na 4x5
- wiosłowanie sztangą/sztangielkami 3x6-8
-ściąganie drążka na maszynie 2x6-8(szeroki chwyt)
- uginanie ramion sztangielkami 3x6-8 + sztangą 3x6-8
- szrugsy sztanga z przodu 3x12
-łydki sztanga 3x12
To były by cięzsze treningi. (poniedziałek, wtorek)
a Push2 i Pull2 (czwartek, piątek) zmniejszyłbym objętość i ewentualnie zmienił niektóre ćwiczenia. (jedno inne na triceps i biceps między innymi, klatke)
Czy mogło by tak być? Czy lepszy byłby inny dobór serii i powtórzeń? Jaki ewentualnie? Prosze o pomoc bo już sam nie wiem jak to dobrać
Jakich Wy używacie?