Od miesiąca trochę ćwiczę na atlasie w domu. Efektów większych póki co niestety nie mam. Ale skombinowałem sobie jeden plan z instrukcji dołączonej do atlasa xD więc tak rozpisałem sobie na 4 dni odpowiednie ćwiczenia i tutaj moje pytanie. Dajmy na to dzisiaj miałem 5 ćwiczeń zawsze ćwiczyłem w 4 seriach po 15 powtórzeń w ten sposób
4x
1 cwiczenie
2 cwiczenie
3 cwiczenie
4 cwiczenie
5 cwiczenie
Ostatnio zacząłem się zastanawiać czy by nie ćwiczyć w ten sposób:
4x
1 cwiczenie
4x
2 cwiczenie
4x
3 cwiczenie
4x
4 cwiczenie
4x
5 cwiczenie
Którra metoda jest lepsza? A po drugie to jak będzie dla mnie lepiej z powtórzeniami żebym masy nabrał ćwiczyc 10 powtórzen po wiekszym ciezaze czy 15 przy miejszym?
Z góry dziękuje za porady
