4 odpowiedzi w tym temacie

[Haroldek48]

Jak w temacie zastanawia mnie co dla was jest wyznacznikiem dobrego treningu
Wiadomo że nie dla wszystkich jest on taki sam.
Dla jednych będzie to dobra pompa,
Dla innych zaś to że podnieśli wiecej niż kiedykolwiek (np pobili jakiś rekord w danym ćwiczeniu)
Dla jeszcze innych że udało im sie zrobić o 1,2 czy nawet 3 powtórzenia więcej w serij..
Wiadomo że każdy ma tam jakiś sposób by ocenic jakosc swojego treningu danego dnia...

Na swoim przykładzie mogę powiedziec ze dla mnie w treningu dobrym wyznacznikiem jest zakwas na drugi dzień jesli czuje zakwas to znaczy że trening był dobry.:-)
Następnym wyzacznikiem moim jest sam trening. I sila jesli z treningu na trening w jakimś cwiczeniu uda mi sie zrobic (poprawnie) serie z większym ciezarem niż ostatnio to już jest prawie pewne ze miesień zareaguje zakwasami. Bo na skótek przeciązenia pojawią sie mikrourazy.

Tak czy inaczej. Swoj dziennik treningowy traktuje niczym największego wroga ktorego musze pokonywac z treningu na trening. I wygrywac z samym sobą. Wtedy mój trening ma dla mnie sens..
Bo nie pokonując tego stoje w miejscu, a tego nie chcem. Konsekwentnie powoli do przodu.
Ten sport jest piękny i cieszy mnie to że wymaga czasu.. Im dluzej tym lepijej..
Bo jesli np po dwuch, trzech latach. Juz by sie osiągało wszystko co można osiągnac to traciłby cały urok....
To jest poprostu sposób na życie.

[kuba95]

osobiście uważam, że zakwasy niekoniecznie są wyznacznikiem dobrego treningu. Chociaż ja lubię ten ból na drugi dzień

Ogólnie dobre pytanie co jest wyznacznikiem treningu:)

Chyba każdy ma swój sposób.

pozdro

[Michał1]

Dla mnie wyznacznikiem jest sam trening, a dokładniej to jak on wygląda, ile mogę z siebie dać i ile faktycznie dałem.
Zakwas nie, bo robimy załóżmy biceps, pompa w porządku, siła, technika także, a na drugi dzień zakwasu brak lub jest delikatny, czyli co, wina złego treningu?Nie, biceps jest małą partią mięśniową, którą zakwas łapie słabiej niż duże, typu nogi.

[Haroldek48]

Niewiem jak to jest ale z obserwacij swojego ciała wiem że jak np doprowadze do zakwasu na jednym treningu dajmy na to taką klatke to na drugim z koleji treningu klaty najlepiej mi jest np rekord w wyciskaniu pobic...
I tak jak piszesz może to byc nawet najdelikatniejszy zakwas
poprotu musze czuć ze dnia popszedniego cwiczyłem te partie a nie inne, ale tak jak mówie to jest na podstawie moich obserwacij.

[kuba95]

ja mam tak, że nawet jakbym raz ruszył szatngą na płaskiej to na drugi dzień zawsze mam zakwasy na klacie i tak mam od początku przygody z siłownią a np na barkach jeszcze nigdy nie miałem zakwasów chociaż zawsze trening jest na +