Pierwszy DT Natki :)
Napisano Ponad rok temu
Mam nadzieje, ze podziała on jako dodatkowa motywacja dla mnie a cenne rady koleżanek/ kolegów z forum pomogą mi w dotarciu do celu i sprawią, ze siłownia nie będzie tylko przelotną przygoda w moim życiu a raczej stanie się jego elementem.
Kilka info o mnie:
W temacie siłowni, zdrowego trybu życia, odżywiania itp jestem kompletną nowicjuszką.
Moim celem jest po prostu zmiana swojego dotychczasowego trybu życia, poprawienie kondycji, wymodelowanie sylwetki, czerpane przyjemności z tego co robię.
Nie nastawiam się na spektakularne rezultaty, po prostu chce kontynuować to co zaczęłam, bo aktywność fizyczna daje mi satysfakcje, pewne samozadowolenie z siebie, a jak przy okazji poprawi się moja sylwetka tu i tam to będzie to po prostu dodatkowym plusem.
Co do treningu:
Nigdy nie prowadziłam aktywnego trybu życia, teraz powoli, powoli zaczynam "rozruszać" swoje mięśnie, których podczas siedzącej pracy nie używałam
Zdałam się na pomoc uprzejmego Pana z siłowni gdzie chodzę. Przez najbliższy czas mój trening będzie dyktowany przez niego. Jak już oswoję się z tym całym sprzętem (polowe z tych maszyn widzę pierwszy raz na oczy i nie mam pojęcia jak tego używać heh) to z pewnością wezmę sprawy w swoje ręce. Na wszystko przyjdzie czas. Jednak już teraz każde uwagi odnośnie treningu będą dla mnie pewna wskazówka na przyszłość, gdy postanowię ułożyć go już sama.
Trenować będę 3 razy w tygodniu:
- dolne partie ciała a wiec uda i pośladki
- brzuch
- ramiona.
Są to trzy partie na których wymodelowaniu najbardziej mi zależy wiec od tego zacznę, co będzie później? -zobaczymy.
Dieta:
Dieta może nie od samego początku będzie wyglądała tak jak powinna, ale nie chce (a nawet nie dam rady) wprowadzać radykalnych zmian, powoli, powoli będę dążyła do odpowiedniego jej składu. Prowadzę trochę specyficzny tryb życia ze względu na swoja prace. Ciężko jest nagle przestawić się na 5 pełnowartościowych posiłków dziennie, bo po prostu mój żołądek nie jest do tego przyzwyczajony. I właśnie w kwestii żywienia liczę na Wasze rady i krytykę - pomoże mi to w uregulowaniu tej kwestii.
Suplementy:
Na chwile obecna zaopatrzyłam się w białko (gdzieś już pisałam jakiej firmy, teraz nie mam go pod ręką, a nie pamiętam )
W razie gdybym po pracy nie miała sil zrobić jakiejś kolacji to poratuje się shakiem
Spalacze tłuszczu, l-karnityne zostawiam na później, wg rad Kolegów zacznę bez nich.
Witaminki łykam codziennie - nie zaszkodzą
No to chyba na tyle, czas na sam dziennik.
Postaram się go prowadzić w miarę regularnie - wpisy będą zawsze z dziennym opóźnieniem z racji, ze po treningu będę miała mało czasu, a po pracy jestem na pol nieżywa...
Zaczynamy
WTOREK 13.11.2012
Dieta:
1. płatki owsiane / mleko / rodzynki
2. 2 jajka / 4 plasterki szynki / łyżeczka masła / pieczywo / pomidor i ogórek
3. ziemniaki / gołąbek / marchewka z groszkiem
4. bułka z tuńczykiem i jajkiem
Dzisiaj był gołąbek, bo jeszcze wyjadamy specjały mojej mamy, w które nas zaopatrzyła, później pojawi się filecik. Pyry wyrzucę, wprowadzę ciemny ryz i makaron.
Trochę się tym wszystkim przejadłam, jak na mój żołądek dość dużo, mam nadzieje, ze z czasem się przyzwyczaję.
Trening (nogi i pośladki):
1. Rowerek 15 min
2. Odwodzenie na maszynie 3 x 20 (15kg)
3. Przywodzenie na maszynie 3 x 20 (15kg)
4. Prostowanie nogi prostej w tył na maszynie 3 x 15 (10kg)
5. Uginanie nóg na maszynie leżąc 3 x 10 (5kg) - miało być 3 x 15 ale już nie dałam rady heh
Wymęczyłam się tym treningiem jak cholera.
W ostatnim ćwiczeniu musiałam zmniejszyć powtórzenia do 10, bo już to 10-te ledwo dałam rade zrobić.
Dzisiaj mam zakwasy, ale dobrze, chociaż czuje, ze coś porządnie zrobiłam.
Obciążeń nie jestem pewna na 100%, bo tak się zafascynowałam samym ćwiczeniem ze nie zwróciłam dobrze uwagi. Gdyby coś było inaczej to skoryguje.
Siłownia pełna ludzi, czułam się tam trochę skrepowana, następnym razem postaram się wstać wcześniej, może będzie puściej.
Aha nazwy ćwiczeń sprawdzałam w atlasie ćwiczeń, wiec mam nadzieje, ze są poprawne.
No i poszło - pierwszy wpis za mną, oby było ich jak najwięcej.
Relacje z dziś będą jutro, jutro tez kolejny trening.
Napisano Ponad rok temu
Powiedzenia i wytrwałości życzę koleżance
Napisano Ponad rok temu
'' Bądź bardziej ambitny kiedy cie nie docenili robisz to dla siebie nie dla tych debili ''
Napisano Ponad rok temu
Cieszy morde nowy dziennik Kobiety powodzenia oby dał ci wiekszą motywacje
Napisano Ponad rok temu
ŚRODA 14.11.2012 (DNT)
Dieta
1. 2 jajka / szynka / łyżeczka masła / pieczywo / pomidor
2. makaron / kurczak / przecier pomidorowy / pomidory z puszki
3. bułka z tuńczykiem i jajkiem
Skromnie, ale większość dnia krążyłam po mieście i nie miałam czasu nawet pomyśleć, czy jestem głodna.
Jutro (a w zasadzie dziś) postaram się zjeść porządniej.
Napisano Ponad rok temu
Dieta:
1. kawa z mlekiem
2. gołąbek / kuskus / sos pomidorowy
3. kurczak / ciemne pieczywo / ogórek kiszony
4. tuńczyk
Cos z moim apetytem jest kiepsko. Moze jak organizm przyzwyczai się do spalania większej ilości kalorii to tez poczuje większe zapotrzebowanie. Oby.
Trening (brzuch + aeroby)
1. Rowerek 20min
2. Bieżnia 20min
3. Unoszenie nóg w leżeniu na ławce skośnej 3 x 15
4. Spięcia z nogami pod katem 90 stopni 3 x 20
5. Unoszenie nóg w zwisie na stojaku 3 x 15
6. Skłony tułowia z oporem na maszynie siedząc 3 x 15 (5kg)
7. Steper 10min
Po treningu jak dętka do szatni szłam. Wymęczyłam się strasznie No i siedziałam na siłowni chyba z 3h bo koleżance ukradli z szatni kurtkę...
No i był cyrk z przeglądaniem kamer itp. Znalazła się winna - jedna Albanka, prawie się przez nią do pracy spóźniłam. Parszywy naród, nie dziwne, ze wszyscy tutaj tak źle o nich mówią. Zawsze puszczałam to mimo uszu, bo wiadomo nie można generalizować i wszystkiego tak upraszczać, ale faktycznie jak stanie się coś złego to zawsze Albania winna. W pracy tez, jak tylko jakieś zamieszanie na sali to już wiadomo kto... Ehh...
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Dieta:
1. pieczywo / szynka / sałata / pomidor / ogórek
2. gulasz / kasza / ogórek kiszony
3. bułka z tuńczykiem i jajkiem
Postanowiłam, ze już nie będę pila kawy na czczo, co zazwyczaj robię. Później nie mam ochoty na śniadanie i przez pol dnia jakaś najedzona się czuje.
Jutro siłownia to akurat spróbuje zrobić 4 posiłki.
I jutro w końcu raczki
Napisano Ponad rok temu
teraz nie pale i kawe pije jedną po lunchu i czuje sie lepiej
moim zdaniem lepiej zacząć dzień od dobrego śniadania
Pozdro
www.massagepeter.se
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Właśnie wróciłam z siłowni, jeszcze mnie nic nie boli, ale pewnie jutro już coś poczuje.
Dzisiaj były raczki, na które czekałam od tygodnia
Po pracy będzie wpis z dzisiejszego dnia.
Aha i zapomniałabym o najważniejszym: tak sobie dziś ćwiczyłam akurat na wprost lustra i zauważyłam, ze mam jakieś mięśnie
Widziałam w lusterku, ze jak się tam porządnie spinałam to coś tam było widać A myślałam, ze nie ma nic heh
No i pełna zadowolenia po swoim odkryciu lecę coś zjeść i do pracy rodacy
Napisano Ponad rok temu
Dieta:
1. pieczywo / szynka / pomidor, ogórek / odzywka białkowa
2. gulasz / kasza / ogórek kiszony
3. Banan
Trening:
1. rowerek 12min
2. Wyprosty tułowia na ławeczce 3 x 15
3. Rozpiętki na maszynie siedząc 3 x 12 (10kg)
4. Unoszenie ramion bokiem na maszynie 3 x 12 (10kg)
5. Ściąganie drążka wyciągu górnego za głowę 3 x 12 (15kg)
6. Wyciskanie na maszynie siedząc 3 x 12 (10kg)
7.
8. Prostowanie przedramion na wyciągu nachwytem 3 x 12 (10/10/15kg)
9. Uginanie przedramion na wyciągu podchwytem 3 x 12 (10kg)
Jednego ćwiczenia nie mogę znaleźć...
Szukałam w atlasie, ale coś net nam wolno chodzi i tak wolno się to wszystko ładuje ehh
Może ktoś by pomógł.
Siedziałam na maszynie, nogi prawie proste w kolanach, stopy były oparte o takie podnóżki a ja ciągnęłam linkę jakoś tak nachwytem do brzucha, plecy proste.
Podobne tematy
Temat | Forum | Autor | Podsumowanie | Ostatni post | |
---|---|---|---|---|---|
Pierwszy cykl + odblokowanie |
Sterydy i Prohormony |
|
|
||
pierwszy cykl |
Sterydy i Prohormony |
|
|
||
Pierwszy gdyński festiwal kultury afrobrazylijskiej |
CAPOEIRA |
|
|
||
Mój pierwszy markowy... |
MAGIA STALI |
|
|
||
Pierwszy cykl. testosteron propionat - temperatura |
Sterydy i Prohormony |
|
|
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Rafał90 trening na MASE!! trenuj DZIŚ aby jutro być ZWYCIĘZCĄ!!!
- Ponad rok temu
-
Dawna forma - może i coś więcej...
EXPERTO - Ponad rok temu
-
Józef redukuje i się pompuje!
- Ponad rok temu
-
Dziennik treningowy Klikleka...
- Ponad rok temu
-
Powolutku do pożądanej masy 65kg->85kg
- Ponad rok temu
-
Test diety Ż.P
- Ponad rok temu
-
To jest mój czas i moja walka o perfekcje!!!
pit86 - Ponad rok temu
-
Dziennik Treningowy
- Ponad rok temu
-
Kings shall be Kings, Slave shall serve - Witcher (ek. dieta)
- Ponad rok temu
-
Dziennik treningowy Vipera " W poszukiwaniu masy"
- Ponad rok temu