czytam to forum od jakiegos czasu...
diete ulozylem sobie wg waszych zalecen
trening 2 razy w tygodniu
mam problem z przyjmowaniem zaplanowanej diety, rano sniadanie ok, potem drugie sniadanie w pracy tez ok,
ale reszta dnia - masakra, w pracy obowiazki, spotkania, zebrania... i nie udaje mi sie
dotrzymac zalozonego schematu... do tego nieraz w robocie trzeba zostac dluzej.. wiecie co to znaczy...
nie chcialem kupowac zadnych gainerow i innych rzeczy bo wiekszosc mowi o tym ze dieta
to podstawa i to ona da przyrost, jednak przez to ze opuszczam posilki robie
sobie kuku... moj organizm sam sie zjada... malo tego, cos mi sie wydaje ze odkad
zaczalem stosowac diete i z racji glodowych przeszedlem na cos co mozna uznac
za prawidlowe odzywianie, to teraz opuszczenie posilku jest dotkliwe, widac
organizm sie przyzwyczail do zasilania czestego, wiec domaga sie by odzywic cialo i umysl,
a jak nie moze dostac ode mnie pokarmu to siega po jakies zapasy... i o przyroscie masy moge zapomniec...
jestem ekto... mam 198cm, waze 88kg, wazylem 82kg...
juz od dlugiego czasu nie moge ruszyc nawet o gram wzgledem 88kg,
za to jak raz mialem sajgon w pracy i nie mialem czasu herbaty wypic,
to w 3 dni spadlo mi 4kg... a wrocic o 4kg w gore do 88 zajelo bardzo dlugo
musze wejsc na gainera chyba...
i teraz pytanie, bo przejrzalem posty, odwiedzilem chyba 100sklepow internetowych z pasza...
i mam metlik... do tego jak zrobilem "Szukaj" to posty sa rozne, a to z 2007 a to z 2009
i 2012, nie wiem co teraz jest na "topie"...
tak wiec z wlasnego doswiadczenia - jaki gainer z najlepszym stosunkiem jakosc/cena
mi polecacie... biorac pod uwage moj ektomorfizm, i problemy z regularnoscia
przyjmowania posilkow i slaba sklonnosc do przyrostu ponad 88kg, za to
ogromna sklonnosc do spadku masy... chocby po 2 dniach zaniedban...
i jaki sklad powinien on miec, wiecej bialka, mniej bialka, z kreatyna czy bez...
jeszcze raz powtorze, nigdy nie bralem paszy... ale musze zaczac...
z gory dziekuje...
ps. apropos budowy ciala:
rzecz charakterystyczna dla mojej postury, lapki chude (przy nadgarstkach), nozki chude (przy kostkach), na brzuchu oponka, moze
nie duza, ale na pewno wieksza niz to bylo gdy mialem 82kg...
zebra zakryte, nie widac ich, wczesneij bylo to widac... czy to charakterystyczne dla ekto, i mozna sie tego pozbyc,
czy cos ze mna nie tak?? cwicze cwicze i widac ze sila wieksza, miesnie sie pojawily, ale wyzej... przy nadg i kostkach dalej kosci...
bikol ruszyl, moty tez troche go juz widac, dupa jest, tylko te smieszne chude nadg ... dziwnie to wyglada
Użytkownik ektomorfik edytował ten post Ponad rok temu