Trening jest trzydniowy poniedziałek, środa, piątek.
Cykl dniowy:
rowerek 10 minut
wyciskanie na maszynie
motylki
wyciskanie na maszynie barki
uginanie na maszynie (modlitewnik)
nie wiem jak to się nazywa i nie mam filmiku z ćwiczenia, ale to jest ta pierwsza maszyna o którą opiera się ten gościu -
prostowanie siedząc
ściąganie wyciągu do karku
przyciąganie na maszynie z łokciami ułożnoymi równolegle do podłoża
Prostowanie nóg siedząc na maszynie
wspięcia na maszynie
uginanie nóg na maszynie leżąc
unoszenie nóg w podporze
brzuszki
rowerek 10 minut
Wszystko ćwiczę 3 serie po 15 powtórzeń.
We wtorki i czwartki gram w piłkę nożną w klubie. Po wczorajszym treningu mam cholerne zakwasy w nogach, ledwo chodzę. Jest sens pójść z zakwasami na siłownię?
Użytkownik damien edytował ten post Ponad rok temu